| Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008,  20:19
 | Duży pobór prądu na postoju | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12 Sty 2005,  20:04   Duży pobór prądu na postoju | 
 |  
               | 
 |  
               | Mam dość dziwny problem: rozładował mi się akumulator przez noc i po naładowaniu postanowiłem sprawdzić pobór prądu - wyszło 2,7A!!!. Próbowałem odłączać wszystkie bezpieczniki oraz odbiorniki prądu z alarmem włącznie - bez efektu. Co jest dziwne przykładając końcówkę miernika kilka razy do zacisku akumulatora za którymś razem pokazał niewielki pobór prądu - kilkadziesiąt mA. Powtórzyłem to jeszcze parę razy i wygląda to tak że w większości przypadków uzyskuję 2,7A a za którymś razem coś "zaskakuje" i pobór jest normalny. Nie wiem gdzie szukać przyczyny - czy może być to jakaś elektronika samochodu?
 
 Zapomniałem dodać że to Fiesta 1.8D 99r.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12 Sty 2005,  21:10 | 
 |  
               | 
 |  
               | Zdejmij wtyczkę z alternatora (ten jest zawesze pod napięciem i nie ma zabespieczenia w posttaci brezpiecznika) i ponów pomiar... daj znać co wyszło... |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sty 2005,  10:57   Faktycznie alternator | 
 |  
               | 
 |  
               | Joe jesteś wielki! Rzeczywiście obciążenie pochodzi z alternatora. Czy z reguły jest to coś przy czym sam mogę pogrzebać czy już odpalać autko do elektryka? |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sty 2005,  12:27 | 
 |  
               | 
 |  
               | Hmm... samodzielnnie jak nie jesteś elektrykiem, to najpierw wymień regulator napięcia - może się uszkodził, a to zrobisz sam... jeśli się okaże ze to nie regulator napięcia, no to uszkocdzonony jest alternator (któreś uzwojenie, albo dioda itp) i chyba z tym lepiej już do elektryka.... |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sty 2005,  20:54 | 
 |  
               | 
 |  
               | No cóż, korciło mnie więc zdemontowałem ten alternator. Jest to Magneti Marelli A115i 70. Po rozparcelowaniu wszystkiego przemierzyłem diody i na mój gust wydają się ok. Jest tam jeszcze jeden układ ale i on nie wykazuje podejrzanie niskich oporności. Zostaje jeszcze kondensator. Sczotki mają dobry cm długości. Po przelutowaniu, przeczyszczeniu i zamontowaniu ponownie do auta dobry pobór prądu utrzymywał się na niskim poziomie przez całe...10 minut. Wydaje mi się że również słychać jakies delikatny szum z okolic alternatora. 
 Może to ten kondesator zaczyna przebijać po paru min.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | diodalodz   
  
 Model: Ford Fiesta Mk1`82
 Wersja: C
 Silnik: 1.0/45KM
 Imię: Krzysztof
 Wiek: 40
 Dołączył: 19 Cze 2004
 Posty: 5676
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sty 2005,  21:26 | 
 |  
               | 
 |  
               | hehe no to ci teraz powiem ze nie spawdzisz diody bez rozbierania mostka .  Diody w układach prostowniczych spawdza sie pod obciążeniem bo wiekszość działa poprawnie dla małych pradów a dostaje świra od kilku amper .  Regulator napięcia mozesz wykluczyć bo po wyłączniu kluczyków nie ma z kad dostać napięcia .  Bo dostaje je z kontorlki ładowania i potem z diód wzbidzenia 3 szt tych mniejszych  .  Wydaje mi sie ze musiała paść jakaś dioda pracy .  hm mozesz to sprawdzić  . Wstaw miedzy kleme a akkusa zarówke 21W i podącz wszystko jeśli bedzie swiecić jasno to na 100 % jest przebicie . Hm pozatym  Jeśli padła jakaś dioda na przebicie to powinien sie grzać alternator zarówno w czasie postoju jak i pracy (choć nie zawsze tak jest ) .
 Pozdrawiam
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sty 2005,  22:59 | 
 |  
               | 
 |  
               | Otóż rozbierałem mostek na drobne i mierzyłem każdą diodę w kierunku przewodzenia i odwrotnie ale może właśnie jest tak jak mówisz i dopiero pod jakimś obciążeniem wychodzi szydło z worka. 
 Jakkolwiek myślę że po włączeniu w szereg z aku żarówki 21W będzie ona świecić dość jasno bo prąd jaki jest w obwodzie to 2,7A.
 
 Czy ktoś zna typ tych diodek użytych w mostku?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sty 2005,  07:43 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Soss napisał/a: |  	  | Czy ktoś zna typ tych diodek użytych w mostku? | 
 Hmm... Bedzie pasować każda z alternatora podobnej mocy... więc kierunek szrot najlepiej...
 |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sty 2005,  16:37 | 
 |  
               | 
 |  
               | Skończyło się na tym że pojechałem do elektryka (poleconego zresztą na forum - w Al. Gen. Chruściela w Wawie) i on również nie mógł się dopatrzeć ewidentnej usterki, tzn. takiej jaką ja widziałem. W końcu wyszukał jakiś podobny używany regulator napięcia i na razie wygląda ok i ładuje troszkę lepiej to jest 14.15V. 
 Koszt wymiany 100PLN przy czym umówiłem się że ja wyciągam i wkładam bebechy do auta żeby było taniej. Czy to tanio czy nie oceńcie sami.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | diodalodz   
  
 Model: Ford Fiesta Mk1`82
 Wersja: C
 Silnik: 1.0/45KM
 Imię: Krzysztof
 Wiek: 40
 Dołączył: 19 Cze 2004
 Posty: 5676
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sty 2005,  17:40 | 
 |  
               | 
 |  
               | regulator napięcia ?? jak to ?? przecież na nim w momencie postoju nie ma napięcia bo wszyscy by codziennie rano ładowali akkusa !!! pozdro
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sty 2005,  18:21 | 
 |  
               | 
 |  
               | Dla mnie też to jest enigmatyczne ale tylko na nim można było zaobserwować jakąś upływność i to też bardzo niewielką - nic co widziałem kiedy alternator był zamontowany w samochodzie. Jakkolwiek czas pokaże. Na razie jest ok. Zobaczymy jak długo  )) |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sty 2005,  18:23 | 
 |  
               | 
 |  
               | 100? A mówiłem samemu sprawć, byś miał nowy regulator i tańszy...  a tak powaznie to przylukaj dokłądnie ten alternator, bo faktycznie tam nie powinno być napięcia, chyba że masz gdzieś indziej uszkodzoną instalacje elektryczną, która "włacza" alternator na postoju... |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Soss [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sty 2005,  18:35 | 
 |  
               | 
 |  
               | Mi też się wydaje że to trochę drogo ale zasugerowałem się dobrą opinią z forum. Poza tym elektryka samochodowa to dla mnie nieznana dziedzina. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |