Poranne uruchamianie silnika |
Autor |
Wiadomość |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 23 Lis 2008, 22:22
|
|
|
Dzis przy ujemnej temp też miałem mały problem z odpaleniem, trzeba było chwilkę pokręcić |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
lis2006
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 27 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24 Lis 2008, 00:18
|
|
|
a czy możliwe jest ze na odpalanie rano ma wpływ jakość paliwa? może dolać coś do paliwa? chyba będzie trzeba podjechać do mechanika, ciekawe jaka on teorie wymyśli hehe,
tylko problem jest jeden narazie nie sa bardzo niskie temperatury, co będzie potem... |
|
|
|
 |
jac1ek [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Lis 2008, 19:01
|
|
|
dzisiaj fiescina wrocila z warsztatu i... ożyła!
Przy okazji wymiany filtra paliwa okazało się, że wężyk był nieszczelny i przyczyniło się to do zapowietrzenia. Mechanik dmuchnął w zbiornik paliwa (podobno, tego już nie widziałem), zmienił wężyk z filtra i auto pali na dotyk nawet przy (-) temp (gdzie wcześniej przy +6 był problem i trzeba było nieźle kręcić).
dodatkowo doszło trochę mocy.
u mnie "cyk" jest po ok 10 s od zgasniecia kontrolki swiec zarowych. |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Lis 2008, 19:33
|
|
|
No to norma. U mnie jak wężyk filtra był za lekko dokręcony, nie chciała w ogóle odpalić Dzisiaj odpaliła bez problemu, ale sposobem, 2x cyk i po 3cim CYK rozrusznik, odpaliła bez szemrania więc jestem za tym że ten sposób jest skuteczniejszy niż "do kontrolki" |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 24 Lis 2008, 19:35
|
|
|
ja mam zawsze tak, że jak odpalam to chwile kręci, niby odpali ale jak puszcze kluczyk to gaśnie... za drugim razem odpali po 5 przekręceniach... |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
Fordon

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: ST 170
Imię: Konrad
Wiek: 40 Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 3803 Skąd: WLKP.
|
Wysłany: 24 Lis 2008, 19:40
|
|
|
Eee Kamil telefony istnieja przeca... Jak masz problem z zapalaniem to mow... wiesz ze ostatnio byla zabawa co chwile z napelnianiem ukladu paliwowego przy regulacjach pompy, a jeszcze jeden patent zostal na odpalanie, a przy okazji musze zobaczyc ten termostat woskowy u ciebie czy nadal sie dobrze spisuje...
BTW. nie bez powodu jest tam wezyk (jak ty go nazywasz akwariowy ) zbrojony przezroczysty, wlasnie sluzy do tego aby sprawdzac czy nie idzie powietrze w uklad paliwowy... |
_________________
 |
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Lis 2008, 19:56
|
|
|
Akwarystyczny A dzwonić nie dzwoniłem, bo testowałem patent kolegów z forum, czyli 'do kontrolki' , a nasz patencik z kontrolką działa |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
kamil wolski

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 1416 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 25 Lis 2008, 19:26
|
|
|
A ile razy grzejesz świece w tym 1.3? |
_________________ było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm |
|
|
|
 |
jac1ek [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2008, 21:07
|
|
|
witam,
Czy problem z porannym uruchamianiem w zime moze byc spowodowane zapowietrzaniem sie ukladu paliwowego?
Ostatnio mechanik odpowietrzyl i zmienil wezyk z filtra i chodzil super (zapalal i byl mocniejszy nawet w zime-samochod, nie mechanik). Ale dzis rano znow byl slabszy i mial problem z zapaleniem.
Co moze powodowac takie zapowietrzanie sie ukladu? Czy mial juz ktos z tym doczynienia? |
|
|
|
 |
odyniec

Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 39 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 27 Lis 2008, 13:54
|
|
|
jac1ek, poszukaj sobie. są instruktaże na forum, jak zrobić aby się nie zapowietrzał i aby móc sprawdzić, czy się nie zapowietrza. |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
 |
jac1ek [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Lis 2008, 17:18
|
|
|
tak. ale czy zapowietrzanie sie ukladu paliwowego ma wplyw na poranny rozruch samochodu w zime? dodam tylko, że to samo auto zapala idealnie gdy temp nie spada ponizej 10 stopni. |
|
|
|
 |
odyniec

Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 39 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 28 Lis 2008, 08:53
|
|
|
Ma wpływ na odpalanie auta bez względu na porę roku. A świeczki kiedy były robione? |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
 |
jac1ek [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Lis 2008, 16:14
|
|
|
swiece wymienialem tydzien temu. ale to nic nie pomogło |
|
|
|
 |
odyniec

Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 39 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 29 Lis 2008, 10:30
|
|
|
Czy jest odczuwalna różnica teraz? |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
 |
jac1ek [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Lis 2008, 17:48
|
|
|
czy jest odczuwalna różnica po zmianie świec? nie, nic się nie zmieniło. nadal pali rano słabo. a gdy jest rozgrzany pali bardzo dobrze.
teraz rano grzeje świece 3 razy (tak jak było wcześniej w poście, 2 razy do cyk i raz do zgasniecia) to jest nieco lepiej. Ale wciąż to nie to.
Mechanik bedzie kombinował jeszcze z założeniem pompki za filtrem paliwa. może się poprawi. |
|
|
|
 |
lis2006
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 27 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 7 Gru 2008, 15:11
|
|
|
witam
odswieze troche temat, niedawno pisałem ze mam jak wielu problem z odpaleniem rano ( krecenie 3,4 razy). oddałem auto do mechanika zeby sie dowiedziec o co chodzi:
zrobione/ sprawdzone:
- czyszczenie wtrysków (jeden podobno sie przycinał)
- nowe uszczelki pod wtryskami
- sprawdzenie luzów zaworowych
-wymiana przewodów paliwowych
- przy okazji sprawdził mi kompresje ( 31 atm to chyba dobrze?:))
wczoraj odpalałem rano i zapalił za pierwszym razem ale było ciepło bo koło 10 stopni...
mechanik mówił ze silnik jest w bardzo dobrej kondycji i płacąc "jedyne" 300zł doszliśmy do wniosku ze albo rozrusznik za słabo kreci albo akumlator jest za słaby (43Ah) jaki powinien byc? mechanik mowił zebym dał 70-80Ah ale przeciez nie bede wyrzucał dobrego akumlatora..;]
co o tym myslicie?? |
|
|
|
 |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 7 Gru 2008, 15:40
|
|
|
ja mam w dieslu 70Ah... mimo to zanim zapale kręci z 5-6 razy i dopiero odpala... ale niedawno pasek rozrządu mi zerwał się i chyba jest zawór lekko skrzywiony jeden... dlatego kijowo odpala (chyba)... załóż mocniejszy (pożycz od kogoś) i zobacz co się będzie działo.. |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
jac1ek [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Gru 2008, 18:21
|
|
|
upewnij sie, czy jesli dasz 70-80Ah, to czy nie bedzie za duży i czy w czasie jazdy będzie się ładował. |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 8 Gru 2008, 20:56
|
|
|
Do Fiestolotowych klekotów wsadza się akumulatory nie słabsze jak 60Ah. U siebie np. mam 72Ah. Jeśli producent zaleca stosowanie akumulatorów o takiej, a nie innej mocy, to lepiej nie być mądrzejszym od niego. Za słaby może nie umieć rozkręcić silnika, zbyt duży (ile? 100Ah? sic!) znowu może nie być doładowywany.
Co do odpalania - miałem problemy jak cholera, stwierdziłem, że świeczkom należy się emerytura. Po podpięciu prostownika do każdej ze starych świec... zero efektu. I ja się głupi dziwiłem czemu Fiestka nie odpalała (trzeba było mordować rozrusznik niesłychanie)
W tej chwili po jednokrotnym zagrzaniu świec pali - dosłownie - na dotyk.
Także kolego lis2006 - radzę sprawdzić stan świec żarowych - zwłaszcza jeśli rano, zaraz po odpaleniu auta, w lusterku widzisz chmurę białego dymu. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
|