| Ostry pisk przy hamowaniu | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | rad   
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: Chianti
 Silnik: 1.3/69KM
 Imię: Radek
 Dołączył: 02 Kwi 2008
 Posty: 18
 Skąd: Pomorskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sie 2008,  20:43   Ostry pisk przy hamowaniu | 
 |  
               | 
 |  
               | Wybaczcie ale jestem laikiem jesli chodzi o mechanike. 
 Od pewnego czasu przy hamowaniu slysze pisk z przodu, jedni mi mowia, ze cale szczeki inni, ze klocki hamulcowe. Naprawde to tylko wiem jak to wyglada ale dalej juz nic.
 
 1) Czy jest to wlasnie spowodowane szczekami/klockami?
 2) Ile kosztuje kupno nowych?
 3) Ile bedzie mnie kosztowala wymiana?
 
 dzieki bardzo za odpowiedz
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | zoharek   
  
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Imię: Rafał
 Wiek: 42
 Dołączył: 22 Sty 2007
 Posty: 527
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sie 2008,  20:55 | 
 |  
               | 
 |  
               | musisz zobaczyc, bo są 2 opcje, albo kończą się klocki i masz takie, gdzie jest drucik wbudowany w klocek i gdy ten się kończy to drucik trze o tarczę i piszczy, albo na tarczy zrobił się rancik i on piszczy, ale tylko przy lekkim hamowaniu, jak mocno hamujesz, to wtedy nie piszczy, nie oznacza to jednak konieczności wymiany tarcz. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | rad   
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: Chianti
 Silnik: 1.3/69KM
 Imię: Radek
 Dołączył: 02 Kwi 2008
 Posty: 18
 Skąd: Pomorskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sie 2008,  21:09 | 
 |  
               | 
 |  
               | zgadza sie, piszczy przy lekkim hamowaniu. Ale mysle, ze i tak sciagne kola i zobacze co jest grane. 
 dzieki zoharek za odp.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sie 2008,  07:57   Re: Ostry pisk przy hamowaniu | 
 |  
               | 
 |  
               | Jak piszczy z przodu to raczej nie szczeki... jak z tyłu to raczej nie klocki.... łatwo sprawdzisz, bo nogą uruchamiasz i przód i tył i można nie rozkumać, ale dźwignią pomiędzy fotelami uruchamiasz tylko tył ;P 	  | rad napisał/a: |  	  | Od pewnego czasu przy hamowaniu slysze pisk z przodu, jedni mi mowia, ze cale szczeki inni, ze klocki hamulcowe. | 
 |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | zoharek   
  
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Imię: Rafał
 Wiek: 42
 Dołączył: 22 Sty 2007
 Posty: 527
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sie 2008,  08:11 | 
 |  
               | 
 |  
               | Miał na myśli tarcze mądralo.. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Miły   
  
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: 2.0/16V
 Wiek: 39
 Dołączył: 25 Lis 2007
 Posty: 2084
 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14 Sie 2008,  21:45 | 
 |  
               | 
 |  
               | No ja mam podobny problem ale tylko po deszczu... wtedy hamulce piszczą z przodu... w normalny dzień gdy nie pada problemu nie ma... wcześniej też nie było nawet w deszcz... |  
				| _________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
 
 Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki"
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | zebro78   
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`99
 Wersja: Ghia
 Silnik: 1.25i/75KM
 Imię: Robert
 Wiek: 47
 Dołączył: 20 Sie 2006
 Posty: 108
 Skąd: Grodziec
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Paź 2008,  20:33 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | zoharek napisał/a: |  	  | musisz zobaczyc, bo są 2 opcje, albo kończą się klocki i masz takie, gdzie jest drucik wbudowany w klocek i gdy ten się kończy to drucik trze o tarczę i piszczy, albo na tarczy zrobił się rancik i on piszczy, ale tylko przy lekkim hamowaniu, jak mocno hamujesz, to wtedy nie piszczy, nie oznacza to jednak konieczności wymiany tarcz. | 
 
 U mnie to samo - piszczą mi hamulce tylko jak lekko wcisnę. Gdy zahamuję gwałtownie nie słychać pisku. Dziwne tylko bo tarcze nowe , wiec jaka diagnoza?? Dodam ,ze poza piskiem hamulce sprawują się rewelacyjnie a zaczynają piszczeć nie od razu tylko  po przejechaniu kilku kilometrów ( kilkakrotnym lekkim przyhamowaniu ).
 |  
				| _________________ Motto Żebrusia :
 Dobry sex to taki , po którym nawet sąsiedzi idą na papierosa
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Paź 2008,  21:51 | 
 |  
               | 
 |  
               | Piszczenie tłumaczyć można często warunkami atmosferycznymi. |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Paź 2008,  23:35 | 
 |  
               | 
 |  
               | Mnie piszczą jak są zimne O_o Wstyd hamować... za każdym razem jak jest ziąb, muszę rozkulać Fiestolota do słusznych 80 i depnąć solidnie w pedał - hamulce się ciut nagrzeją i można dalej jechać bez obawy, że straci się bębenki (jeśli komuś nie przeszkadza widok każdego przechodnia w jego stronę, kiedy się hamuje :d)
 |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | diodalodz   
  
 Model: Ford Fiesta Mk1`82
 Wersja: C
 Silnik: 1.0/45KM
 Imię: Krzysztof
 Wiek: 40
 Dołączył: 19 Cze 2004
 Posty: 5676
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Paź 2008,  01:54 | 
 |  
               | 
 |  
               | czasami pomaga opiłowanie rantu klocka . papier ścierny gruby i robicie na okrągło ranty z każdej strony . część aut ma specjalnie frezowane krawędzie żeby efekt nie występował . Przykładem może byc matiz  zobaczcie sobie na allegro jak wyglądaja klocki . nie musicie robić kopii wystarczy kawałek deseczki papier gruby i zcięcie delikatne rantu pod kątem 45 stopni . gwarancji poprawy nie ma , bo czasami to efekt dobranych komponentów do klocka . |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |