[mardubik]

witam wszysystkich Mam nastepujacy problem z moja fiescina 1.1i z 91r. ostatni troche ja zajebiscie przygazowalem na luzie no i zalalo swiece i zgasla no i od tego momentu sa zajebiste problemy po wymianie swiec zaczelo sie wszysstko pieprz.... 1 . przy okazji gzebania odkrylem dziwna rzecz uszkodzily mi sie przewody od potencjometra polozenia przepustnicy podziala sie z nich izolacja i bylo zwarcie silnik warjowal i trzymal na wysokich obrotach ale to juz zrobilem i sie poprawilo ale dalej jest zle wczesniej gdy bylo wszystko dobrze po odpaleniu wchodzil delikatnie na obroty trzymal tak przez okolo 5-8sec. i zchodzil na nizsze cos w stylu automatycznego sania a teraz tego wogole nie robi Przy odpalaniu a odpalaniu bez gazu po odpaleniu swieci sie kontrolka od ladowania akumu. dodam delikatnie gazu i gasnie i sie juz nie zaswieca a jeszcze jedno dziwnie zachowuje sie silniczek krokowy prawie wogole sie nie wysowa no moze delikatnie po pere milimetrow i nie trzyma zdezaka przy dodawanu gazu a chyba powinien sie wtedy wysowac No i co to moze byc czy trzeba jechac z nia na kompa czy spr. silniczek krokowy . dzieki wszystkim za to ze musieli tyle czytac i zgory dziekuje za pomoc

witam wszysystkich Mam nastepujacy problem z moja fiescina 1.1i z 91r. ostatni troche ja zajebiscie przygazowalem na luzie no i zalalo swiece i zgasla no i od tego momentu sa zajebiste problemy po wymianie swiec zaczelo sie wszysstko pieprz.... 1 . przy okazji gzebania odkrylem dziwna rzecz uszkodzily mi sie przewody od potencjometra polozenia przepustnicy podziala sie z nich izolacja i bylo zwarcie silnik warjowal i trzymal na wysokich obrotach ale to juz zrobilem i sie poprawilo ale dalej jest zle wczesniej gdy bylo wszystko dobrze po odpaleniu wchodzil delikatnie na obroty trzymal tak przez okolo 5-8sec. i zchodzil na nizsze cos w stylu automatycznego sania a teraz tego wogole nie robi Przy odpalaniu a odpalaniu bez gazu po odpaleniu swieci sie kontrolka od ladowania akumu. dodam delikatnie gazu i gasnie i sie juz nie zaswieca a jeszcze jedno dziwnie zachowuje sie silniczek krokowy prawie wogole sie nie wysowa no moze delikatnie po pere milimetrow i nie trzyma zdezaka przy dodawanu gazu a chyba powinien sie wtedy wysowac No i co to moze byc czy trzeba jechac z nia na kompa czy spr. silniczek krokowy . dzieki wszystkim za to ze musieli tyle czytac i zgory dziekuje za pomoc

[mardubik]

a jeszcze raz ja spr. silniczek krokowy dziala tylko nie wiem czy napewno ptencjometr przepustnic jest dobry sprawdzalem jego rezystancje cos tam pokazuje ze ma wlasna rez. i sie delikatnie zmienia przy zmianie jego polozenia no i co to moze byc . chyba pojade na kompa

a jeszcze raz ja spr. silniczek krokowy dziala tylko nie wiem czy napewno ptencjometr przepustnic jest dobry sprawdzalem jego rezystancje cos tam pokazuje ze ma wlasna rez. i sie delikatnie zmienia przy zmianie jego polozenia no i co to moze byc . chyba pojade na kompa

[mardubik]

i jeszcze raz ja bylem na kompie i nic sie nie dalo zrobic brak komunikacji i nic sie nie dalo zrobic wiec musze szukac co jest a moze ktos wrescie cos podpowie pozdrawiam

i jeszcze raz ja bylem na kompie i nic sie nie dalo zrobic brak komunikacji i nic sie nie dalo zrobic wiec musze szukac co jest a moze ktos wrescie cos podpowie pozdrawiam

[diodalodz]

hm brak komunikacji ?? a nie da sie wyzwoliæ kodów migowych ?? i serwis tak to zostawi³ . Ech . w sumie z tego co wiem to sa dwa przewody odpowiedzialne za komunikacje . wiec wykrycie ich zwarcia jest dosæ ³atwe . Co ci powiem to tak . Sprawdz mase na aucie czy napewno jest dobra i nigdzie nic nie za¶niedzia³o ponadto proponuje próbne podpiêcie masy pod kompa i cewki zap³onowe . wtedy próbuj wywo³ac kody . sprawdz czy przewody WN nie maja przebic . wyczy¶æ wszystkie styki przy kompie i uk³adzie zap³onowym . sprawdz jakiego koloru jest iskra powinna byæ jasna i nie mieæ niebieskiego koloru .
Jak to wykonasz to sie odezwij
pozdro