| 
| 
   
      | 
 
            
               |  
 |  
 
 
 
 
	
			| [MK3] Nierównomierne łapanie hamulców przy temperaturze poni |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | Rebel   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: CLX
 Silnik: 1.3i/60KM
 Imię: Rafał
 Wiek: 35
 Dołączył: 11 Cze 2010
 Posty: 569
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 6 Gru 2012,  13:09   [MK3] Nierównomierne łapanie hamulców przy temperaturze poni | 
 |  
               | 
 |  
               | Witam! 
 Przy temperaturze bliskiej 0 stopni i na mrozie przednie hamulce nierównomiernie się zaciskają. Wystarczy, że będzie już 3 stopnie na plusie a problemu nie ma. Przy mocnym wciśnięciu hamulca na ośnieżonej drodze lewo koło blokuje się momentalnie natomiast prawe dopiero po ułamku sekundy. Tak samo jest z odpuszczaniem zacisku. Lewe koło od razu, prawe po chwili. Przy jeździe po asfalcie skutkuje to tym, że przy wciśnięciu hamulca ściąga mnie w lewo a przy odpuszczeniu w prawo. Przy miejskich prędkościach nie jest to jeszcze takie straszne ale >110km/h to jest już fantazja.
 Na chłopski rozum to płyn hamulcowy ma problem z szybkim dotarciem do prawego zacisku i analogicznie z powrotem. Osobiście obstawiam elastyczne przewody. (auto mam ponad 2,5 roku, a tych przewodów nie zmieniałem, są już trochę sfatygowane)
 ...i jeszcze kilka informacji dla jasności. Klocki i tarcze wymieniane pół roku temu, proste bez bicia. Brak luzów w zawieszeniu. Amortyzatory z przodu i z tyłu o takiej samej sprawności.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 6 Gru 2012,  13:42 | 
 |  
               | 
 |  
               | ... a płyn wymieniany kiedy? |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Rebel   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: CLX
 Silnik: 1.3i/60KM
 Imię: Rafał
 Wiek: 35
 Dołączył: 11 Cze 2010
 Posty: 569
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 6 Gru 2012,  23:54 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Pufcio napisał/a: |  	  | ... a płyn wymieniany kiedy? | 
 
 1,5 roku temu
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  11:32 | 
 |  
               | 
 |  
               | To niby nie tak dawno... Ale w pierwszej kolejności wymieniłbym calutki płyn na DOT5.1 - to wyeliminuje podstawową rzecz (lub wręcz problem).
 Problem może jeszcze tkwić w tłoczkach - mogą się blokować, bo woda się gdzieś tam dostała - jeden zbiera wcześniej, drugi później, a w warunkach, gdy przyczepność nawierzchni nie jest zbyt duża, takie różnice łatwo wychwycić...
 |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Nikuś   
  
 Model: Ford Fiesta Mk4`99
 Wersja: Family
 Silnik: 1.3i/60KM
 Wiek: 36
 Dołączył: 10 Lis 2009
 Posty: 672
 Skąd: Rz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  11:56 | 
 |  
               | 
 |  
               | Ja bym z kolei nie przesadzał i nie wymieniał od razu płynu, tylko bym zdjął zaciski, przeczyściłbym prowadnice, trochę smaru silikonowego na nie, tak samo podważyć uszczelkę tłoczka haczykiem do simmeringów w kilku miejscach i napuścić ciut smaru, obrócić ostrożnie tłoczek  żeby smar na uszczelce wszędzie doszedł. Do tego drucianką przelecieć jarzmo i zacisk. 
 Ot, głupota, ale może pomóc i wszystko możesz zrobić sam za darmo.
 
 Poza tym dot 5.1 do 1.3? Po co, dobry dot 4 starczy, przecież hamulców nie ugotuje, chyba że będzie chciał.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  13:06 | 
 |  
               | 
 |  
               | DOT5.1 ma to do siebie, że nawet jak naciągnie tyle wody co "czwórka" po paru latach, to i tak będzie pracował lepiej niż świeży DOT4. A jak koszt podobny, to czemu nie wsadzić lepszego?   |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Nikuś   
  
 Model: Ford Fiesta Mk4`99
 Wersja: Family
 Silnik: 1.3i/60KM
 Wiek: 36
 Dołączył: 10 Lis 2009
 Posty: 672
 Skąd: Rz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  13:18 | 
 |  
               | 
 |  
               | Akurat DOT 5.1 nie używałem, więc nie mogę się na jego temat wypowiadać. Ale jeśli dobrze pamiętam to nie miesza się on z DOT 4 i wypadałoby przepłukać układ przed zalaniem, ale nie jestem tego pewny. Jeśli to prawda, to generuje to dodatkowe koszty. 
 Ale przed wymianą płynu ja bym zajrzał w zaciski i upewnił się ze to na pewno przód
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  14:01 | 
 |  
               | 
 |  
               | Używałem. Litr kosztował mnie jakoś 40 czy 50 złociszy, więc jesteś w stanie spuścić całość, zalać nowym i odpowietrzając, wypchnąć resztki zalegającego, starego płynu. Nigdy nie będziesz w stanie wyczyścić układu całkowicie, bo zawsze coś zostanie - grunt, żeby zostało tego jak najmniej   
 A na w/w płynie jeżdżę już 1,5 roku i nigdy nie miałem twardego pedału (inna rzecz, że stary płyn u mnie był w średnim stanie i z poprzednimi hamulcami stanowił niezbyt dobre połączenie, zwłaszcza przy moim stylu jazdy...)
 |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | vegetagt   Administrator / Klubowicz
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk2`87
 Wersja: Inna
 Silnik: 2.0 16V
 Dołączył: 31 Sie 2007
 Posty: 4012
 Skąd: Olsztyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  14:07 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Nikuś napisał/a: |  	  | Ale jeśli dobrze pamiętam to nie miesza się on z DOT 4 i wypadałoby przepłukać układ przed zalaniem, ale nie jestem tego pewny. Jeśli to prawda, to generuje to dodatkowe koszty. 
 | 
 
 
 http://www.fiestaklubpols...p=657599#657599
 
 Czyli w skrócie: 5.1 miesza się z 4 i 3. Dot5 się nie miesza, do tego trzeba mieć specjalne przewody elastyczne, bo seryjne mogą spuchnąć.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | luki   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`92
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Imię: Łukasz
 Wiek: 39
 Dołączył: 31 Sty 2008
 Posty: 1676
 Skąd: Kraków/Zakopane
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Gru 2012,  14:11 | 
 |  
               | 
 |  
               | przewód elastyczny, wymiana najlepiej obu   |  
				| _________________ Jest seFieścina
 jest i modneo
 KTT- "Klej, Taśma, Trytytki"
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Marcinowaty   
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Imię: Marcin
 Wiek: 46
 Dołączył: 21 Sie 2008
 Posty: 1447
 Skąd: Trzcianka
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Rebel   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: CLX
 Silnik: 1.3i/60KM
 Imię: Rafał
 Wiek: 35
 Dołączył: 11 Cze 2010
 Posty: 569
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 9 Gru 2012,  12:17 | 
 |  
               | 
 |  
               | Sugerujecie zaciski, tłoczki. Zapomniałem napisać w pierwszym poście, że przy wymianie tarcz i klocków prawy zacisk był zapieczony, tłoczek skorodowany nie cofał. Zacisk został oczyszczony tłoczek i wszystkie gumki wymienione. Tłoczek w lewym zacisku chodził jak trzeba. Zacisk został oczyszczony i to tyle. Także ja zaciski i tłoczki bym skreślił z listy podejrzanych. 
 W najbliższym czasie wymienie przewody elastyczne jak sam podejrzewałem i kilku z was. Może przy okazji wymienie też płyn. Ile go wchodzi do układu. No i jaki płyn mam najlepiej wlać bo widze, że zdania są podzielone.
 
 Pzdr i dzięki za odpowiedzi.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | JoeMix   
  
 Model: Ford Fiesta Mk7`09
 Wersja: Titanium
 Silnik: 1.4Duratec/96KM
 Wiek: 45
 Dołączył: 23 Maj 2004
 Posty: 12089
 Skąd: Konstantynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 9 Gru 2012,  12:19 | 
 |  
               | 
 |  
               | Skreślić z listy to go będziesz mógł jak rozbierzesz i upewnisz się ze nie pordzewiało na nowo,,, 	  | Rebel napisał/a: |  	  | Zacisk został oczyszczony i to tyle. Także ja zaciski i tłoczki bym skreślił z listy podejrzanych. | 
 |  
				| _________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Rebel   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: CLX
 Silnik: 1.3i/60KM
 Imię: Rafał
 Wiek: 35
 Dołączył: 11 Cze 2010
 Posty: 569
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Gru 2012,  00:41 | 
 |  
               | 
 |  
               | No rozumiem ale posłuchaj. Lewy zacisk, który był tylko wyczyszczony łapie od razu i odpuszcza też. Prawy, który był można powiedzieć zregenerowany (czyszczenie, nowy tłoczek, gumki itd) łapie później i później odpuszcza. Więc wg mnie wina leży gdzieś poza zaciskami. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że masz większe doświadczenie i mogę się mylić. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Gru 2012,  01:15 | 
 |  
               | 
 |  
               | Sprawa Rafale wygląda tak, że nikt z obecnych tutaj nie wie jak wyglądała regeneracja i czy została zrobiona dobrze. Skoro masz "laga" na jednym z hamulców to znaczy, że coś jest ewidentnie nie tak - czy to w kwestii płynu czy zacisków czy czegokolwiek na linii pompa-klocek. |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | vegetagt   Administrator / Klubowicz
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk2`87
 Wersja: Inna
 Silnik: 2.0 16V
 Dołączył: 31 Sie 2007
 Posty: 4012
 Skąd: Olsztyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Gru 2012,  01:38 | 
 |  
               | 
 |  
               | Rebel, ja bym zrobił tak: zdjął zaciski prawy i lewy z koła. Sprawdził, czy prowadnice w obu chodzą tak samo. Zakładam, że tu będzie wszystko ok.
 Potem nacisnął z wyczuciem pedał hamulca(czyli, żeby tłoczki niepowyskakiwały), wziął ścisk stolarski i sprawdził, jakiej siły musze użyć, by wcisnąć tłoczek.
 Jeżeli na zacisku prawym będzie opór, to znów nacisnąłbym hamulec z wyczuciem, następnie poluzowałbym prawy wężyk hamulcowy i spróbowałbym wcisnąć ściskiem tłoczek. Jeżeli opór zmaleje, to w wersji optymistycznej winny jest wężyk elastyczny. Jeżeli opór nie zmaleje, to pewnie trzeba by znów rozebrać zacisk.
 
 Tylko jeszcze jedna sprawa: tłoczek wysuwałbym minimalnie i wciskał do oporu, bo w tym zakresie następuje zacięcie. W innym może go wcale nie być.
 Oczywiście ścisk stolarski to moja metoda z szopy, może ktoś ma lepsze sposoby
   
 Skutek uboczny operacji: prawdopodobnie zapowietrzysz sobie hamulce.
 
 
 Albo w inną stronę, chociaż tego do końca pewien nie jestem:
 Może w tylnym kole samoregulator padł i jedna sekcja musi dostać więcej płynu, by ruszyć tłoczkami, niż druga. I stąd bierze się lag przy naciskaniu. No ale to raczej nie wyjaśnia laga przy odpuszczaniu. I jaki związek z tym wszystkim ma temperatura?
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Gru 2012,  15:25 | 
 |  
               | 
 |  
               | W sumie może być jeszcze inny powód "złego" brania, ale musiałyby źle łapać zawsze, a rzecz co najwyżej byłaby bardziej widoczna, gdy jest gorsza przyczepność - regulatory w bębnach. Jeśli tył jest źle wyregulowany i np. prawy tył będzie hamował wcześniej niż lewy tył, to z przodu będzie tak, że najpierw zacznie łapać lewy przód, a dopiero potem prawy przód - sytuacja jest "na krzyż"   |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | vegetagt   Administrator / Klubowicz
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk2`87
 Wersja: Inna
 Silnik: 2.0 16V
 Dołączył: 31 Sie 2007
 Posty: 4012
 Skąd: Olsztyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Gru 2012,  15:38 | 
 |  
               | 
 |  
               | Pufcio, pytanie z mojego posta o tym: ale co z lagiem przy odpuszczaniu? Powinno odpuszczać równo, jeżeli to wina tyłu. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Gru 2012,  20:27 | 
 |  
               | 
 |  
               | Nie jestem mechanikiem i nie wysiedziałem przy Fordach setek (a co dopiero tysięcy) godzin, więc Ci nie powiem. Podrzucam możliwe przyczyny, z garstki trzeba coś wybrać i dochodzić "czy to to"   |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Rebel   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: CLX
 Silnik: 1.3i/60KM
 Imię: Rafał
 Wiek: 35
 Dołączył: 11 Cze 2010
 Posty: 569
 Skąd: Kielce
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Gru 2012,  12:04 | 
 |  
               | 
 |  
               | Winę tyłu wykluczam. Zeszłej zimy przy dużym mrozie też miałem podobny problem, ale to tylko sporadycznie. kilka razy się tak zdarzyło. We wrześniu wymieniałem kompletną belkę z 2 letnim zestawem bębnów i bebechów. Belka zresztą jest pozostałością bolidu Fazy z motorem R32, więc raczej pewna. Poza tym tył łapie równo. Był sprawdzany u diagnosty ale wtedy było +5 stopni  Przód z resztą tak samo wtedy równiutko brał. Po świętach zmienię przewody elastyczne no i zaciski pójdą pod lupę.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
 
 
 
       
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.         
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści. |  |  |