Przesunięty przez: bidżej 22 Wrz 2010, 13:34 |
Silnik : pali olej kopci na niebiesko |
Autor |
Wiadomość |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 28 Lis 2004, 14:26
|
|
|
krzysztof_0 napisał/a: | No to jak z tymi uszczelniaczami do fiesty 1.1 i są rożne rodzaje i rozmiary?bo nadal nie uzyskalem odpowiedzi. |
Zmień sklep - bo do 1,1 jest jeden konkretny wymiar uszczelniaczy..... Skoro nie potrafią ci dobrać w sklepie to nie kupuj u patałachów... |
_________________
|
|
|
|
|
krzysztof_0 [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Lis 2004, 17:21
|
|
|
Dzięki |
|
|
|
|
daro_zory
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 117 Skąd: Żory
|
Wysłany: 1 Wrz 2009, 12:12
|
|
|
Nie wiem czy ktoś zareaguje, bo widzę, że temat stary, ale spróbuję. Otóż mnie również łyka olej i to chyba dość dużo (od maximum do minimum przejeździłem 500km). Przy odpalaniu raczej nie ma chmury dymu, ale znajomy twierdzi, że podczas jazdy trochę mi kopci z rury. Domyślam się że to albo uszczelniacze albo pierścienie. Mam jednak małą sugestię: jak przy załączonym silniku wyciągnę bagnet to lekko się kopci z komory silnika. Na moj głupi rozum rozumuję, że cylindry nie są szczelne więc co ? Na bank uszczelniacze ?? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 1 Wrz 2009, 12:45
|
|
|
Uszczelniacze są nad tłokiem na zaworach,,, a skoro kopci z bagnetu i podczas jazdy to spaliny przedostają się pod tłok do komory miski olejowej,,,,przez pierścienie, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
daro_zory
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 117 Skąd: Żory
|
Wysłany: 1 Wrz 2009, 16:16
|
|
|
Okazało się jednak inaczej: jakieś dwa-trzy tygodnie temu kopciło z bagnetu (dlatego napisałem o tym w poście), ale teraz po ponownej kontroli już nie kopci a jedynie lekko czuć bijące powietrze po przyłożeniu dłoni. No ale jak już jesteśmy przy pierścieniach to nawet jeśli okaże się, że to one są winne, to wymiana uszczelniaczy również się przyda co ?? Chodzi o to, że już je zamówiłem więc skoro będę je miał to i tak wymienię
P.S. Ile kosztują same pierścienie, ile razem z wymianą i ile ich jest w czterocylindrowym 1.1 ??
Aaa i zauważyłem jeszcze jedną rzecz: po wyłączeniu silnika (np po powrocie ze sklepu), po wyciągnięciu korka oleju, wydobywa się dymek. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 1 Wrz 2009, 16:25
|
|
|
Uszczelniacze - jeden na zawór czyli 8, pierścienie 3 na tłok czyli 12, dymek na rozgrzanym aucie - norma, wyciągnij ten korek na pracującym silniku i zobacz czy wtedy czasem komin się nie robi. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
daro_zory
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 117 Skąd: Żory
|
Wysłany: 1 Wrz 2009, 19:54
|
|
|
Rozumiem. A jak z ceną jednego pierścionka ?? Sorki, że się powtarzam ale wolałbym wcześniej wiedzieć ile będę musiał zainwestować.
[ Dodano: Sro Wrz 02, 2009 14:44 ]
No więc wyciągnąłem ten korek na pracującym rozgrzanym silniku no i coprawda nie kopci jak z komina ale wyraźnie widać dym, który "wystrzeliwuje" w takt pracy silnika. Rozumiem że to jednak pierścienie ??? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 3 Wrz 2009, 14:12
|
|
|
Cen nie znam, dym (do pewnej ilości) jest zjawiskiem normalnym,,,, trudno opisać czy pokazać, kiedy jest go za dużo |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
daro_zory
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 117 Skąd: Żory
|
Wysłany: 3 Wrz 2009, 16:44
|
|
|
Rozumiem. Ale mimo wszystko trzeba coś z tym zrobić bo to, że co tydzień trzeba dolewać około 300ml oleju to raczej nie jest normalne. Poza tym przy przegazówce i słonecznej pogodzie widać, że trochę kopci z rury :/ No cóż... na sobotę planuję wymianę uszczelniaczy - zobaczymy co będzie dalej. Mam pytanko: czy te nowe uszczelniacze trzeba jakoś docierać czy coś, czy można jeździć normalnie - tak jak zawsze ? I jeszcze jedno pytanko: na przyczepionym temacie dotyczącym wymiany uszczelniaczy przeczytałem że po ich wymianie TRZEBA wyregulować luzy na zaworach. Czy aby na pewno jest to konieczne i nie da się bez tego jeździć ? Chodzi o to ze uszczelniacze wymienię sobie sam, ale regulacja luzu na zaworach to wyższa szkoła jazdy, a najbliższa zaufana osoba mieszka 15km ode mnie. Dam radę jakoś na tym zajechać? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Wrz 2009, 12:42
|
|
|
daro_zory napisał/a: | Mam pytanko: czy te nowe uszczelniacze trzeba jakoś docierać czy coś, czy można jeździć normalnie - tak jak zawsze ? I jeszcze jedno pytanko: na przyczepionym temacie dotyczącym wymiany uszczelniaczy przeczytałem że po ich wymianie TRZEBA wyregulować luzy na zaworach. Czy aby na pewno jest to konieczne i nie da się bez tego jeździć ? | I jak poszło? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
daro_zory
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 117 Skąd: Żory
|
Wysłany: 7 Wrz 2009, 18:13
|
|
|
Jak poszło ? Wcale nie poszło. Jak się okazało zawór jednak nie chciał oprzeć się o tłok, więc nie potrafiłem zdjąć zawleczek, więc poskręcałem wszystko z powrotem. Dzięki temu nabawiłem się kolejnych kłopotów, które na szczęście już są rozwiązane (kosztem 55zł). Uszczelniacze wymieni mi znajomy mechanik, który zrobi to profesjonalnie a nie według porad forum... |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 7 Wrz 2009, 19:19
|
|
|
daro_zory, coś słabo czytałeś poradnik o wymianie uszczelniaczy :yyy: |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Wrz 2009, 19:59
|
|
|
daro_zory, Z tego co napisałeś to wynika że jakby poradnik na forum był źle zrobiony czy coś innego było z nim nie tak, a to nieprawda. Sorry, osoba która bierze się za wymianę uszczelniaczy i pisze że nie da rady ustawić samemu zaworów (dużo prostsza czynność) nie powinna się barć ani za jedno ani za drugie tylko od razu auto do dobrego mechanika,,,
BTW, 55PLN to mnie się wydaje bardzo dobra cena, za przykręcenia alternatora i naciągnięcie paska dałem 20 zeta |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
daro_zory
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 117 Skąd: Żory
|
Wysłany: 8 Wrz 2009, 07:23
|
|
|
Nie o to chodzi - przy dokręcaniu świec, dwie z nich nieświadomie złamałem więc musiałem kupić komplet nowych. Co do samego poradnika... nie wiem czy jest zrobiony dobrze czy źle, ale z całej historii wynika, że jestem jeszcze głupszy niż laik, bo rzekomo każdy laik potrafi to zrobić. No cóż. Przejechałem się na samym sobie, mówi się trudno...
P.S. Poradnik miałem wydrukowany i jeszcze przed samą wymianą go czytałem |
|
|
|
|
kkk88gca
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 35 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 35 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 4 Kwi 2011, 21:44
|
|
|
Poradnik jest dobrze napisany bo sam wymieniałem uszczelniacze. Robiłem to pierwszy raz i zajęło mi to 2 godziny włącznie z regulacją zaworów i skręceniem wszystkiego do kupy.
No ale efektu żadnego. Kopci mi jak kopcił po odpaleniu na zimnym silniku, jak się rozgrzeje to jest ok do czasu kiedy nie muszę pokonać jakiejś większej góry. Wtedy auto traci moc a z tyłu zostawiam tylko niebieską łunę Już doszło do tego że nie chcę gdzieś dalej jeździć bo jak policja gdzieś mnie przyczai to zabiorą mi dowód od razu.
Mam takie pytanko. Czy żeby sprawdzić czy opłaca się wymieniać pierścienie konieczny jest demontaż głowicy?? Bo nie chcę później zostawiać samochodu u mechanika i szukać przez miesiąc albo dłużej dobrego silnika. Bo przecież nie będę już tego złomu składał z powrotem. |
_________________ http://s27.bitefight.onet.pl/c.php?uid=41902 |
|
|
|
|
drzeniow
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 663 Skąd: Drzeniów FZI
|
Wysłany: 4 Kwi 2011, 21:52
|
|
|
wymiana pierścienie = koszt drugiego silnika, ja na Twoim iejscy wstawiłbym sobie inne 1.3i i jeździł dalej, aż sie buda rozleci. Wymiana pierscieni nie musi pomoc, czy też mogą sie one skończyc po 20k km i problem powroci. |
_________________ Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.
Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
|
|
|
|
|
kkk88gca
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 35 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 35 Skąd: Wałbrzych
|
|
|
|
|
drzeniow
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 663 Skąd: Drzeniów FZI
|
Wysłany: 6 Kwi 2011, 19:00
|
|
|
napisz tu ze szukasz
http://www.fiestaklubpols...ewforum.php?f=2 |
_________________ Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.
Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
|
|
|
|
|
kkk88gca
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 35 Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 35 Skąd: Wałbrzych
|
|
|
|
|
|