[xliv]

Witam. Mam problem z wymian± rozrz±du w moim autku. Kupi³em go jaki¶ czas temu, i w koñcu zebra³em siê, aby standardowo po zakupie wymieniæ rozrz±d. Zawioz³em go wczoraj do mechanika. Poprosi³em o wymianê rozrz±du razem z rolkami, napinaczami, paskiem klinowym i pomp± wodn± - czyli standardowo, wszystko za jednym razem.

Wczoraj, przy zdawaniu samochodu nie by³o problemu. Jednak dzi¶ dosta³em telefon od mechanika, ¿e mimo usilnych prób nie da rady wymieniæ rozrz±du bez demonta¿u i podniesienia silnika (niby nie by³o mo¿liwo¶ci podej¶æ do rozrz±du, za ma³o miejsca), w zwi±zku z czym koszty samej robocizny poszybowa³y z 300 do 600 z³ (co i tak, wg nich jest ma³o, bo standardowo, za same podniesienie silnika 1000 z³ bior±). Dziwi mnie, ¿e taka sytuacja, szczególnie, ¿e jak napisa³em, przy zdawaniu nie by³o o tym mowy (a punkt w którym zostawi³em swoje auto specjalizuje siê w Fordach). Wydaje mi siê, ¿e tacy fachowcy powinni od razu wiedzieæ co i jak w danym modelu nale¿y zrobiæ.

Proszê wiêc o informacjê czy rzeczywi¶cie wymiana rozrz±du w Fiescie MK5 1.8 DI (75kM) rocznik 2000, jest a¿ tak skomplikowana, ¿e bez demonta¿u silnika siê nie obejdzie.

Z góry dziêkuje!

Witam. Mam problem z wymian± rozrz±du w moim autku. Kupi³em go jaki¶ czas temu, i w koñcu zebra³em siê, aby standardowo po zakupie wymieniæ rozrz±d. Zawioz³em go wczoraj do mechanika. Poprosi³em o wymianê rozrz±du razem z rolkami, napinaczami, paskiem klinowym i pomp± wodn± - czyli standardowo, wszystko za jednym razem.

Wczoraj, przy zdawaniu samochodu nie by³o problemu. Jednak dzi¶ dosta³em telefon od mechanika, ¿e mimo usilnych prób nie da rady wymieniæ rozrz±du bez demonta¿u i podniesienia silnika (niby nie by³o mo¿liwo¶ci podej¶æ do rozrz±du, za ma³o miejsca), w zwi±zku z czym koszty samej robocizny poszybowa³y z 300 do 600 z³ (co i tak, wg nich jest ma³o, bo standardowo, za same podniesienie silnika 1000 z³ bior±). Dziwi mnie, ¿e taka sytuacja, szczególnie, ¿e jak napisa³em, przy zdawaniu nie by³o o tym mowy (a punkt w którym zostawi³em swoje auto specjalizuje siê w Fordach). Wydaje mi siê, ¿e tacy fachowcy powinni od razu wiedzieæ co i jak w danym modelu nale¿y zrobiæ.

Proszê wiêc o informacjê czy rzeczywi¶cie wymiana rozrz±du w Fiescie MK5 1.8 DI (75kM) rocznik 2000, jest a¿ tak skomplikowana, ¿e bez demonta¿u silnika siê nie obejdzie.

Z góry dziêkuje!

[MARIUSZ.B]

[kamil wolski]

Zak³adam ¿e MK5 ma podobnej wielko¶ci komorê jak MK3 wiêc pewno trzeba podnie¶æ silnik... Ba, nawet w Mondeo trzeba podnosiæ. Ale jak masz ochotê, to mo¿e przerzuæ auto do innego warsztatu, 300z³ za uniesienie silnika dosyæ sporo.

[Fordon]

Ciekaw jestem miny mechaniorow jak zobacza lancuch i pasek w sumie to tam pasek bez wywalania silnika sie zmienia tylko lekko trzeba go uniesc i pozniej opuscic na zurawiu...

[jajcyk]

Faktycznie doj¶cie nie jest super , ale silnik wystarczy podnie¶æ na lewarku, lub kombinacje na specjalnej belce(wtedy mo¿na opu¶ciæ) i po sprawie. U siebie jeszcze nie wymienia³em rozrz±du, zosta³o tylko 3 tys, nie ma co przeci±gaæ.Ale wymieniali¶my w Focusie 1.8 TDCI 115KM
czyli rozrz±d na tej samej zasadzie, pasek i ³añcuszek. I tak na wzmiance, niech nie ruszaj± ³añcucha(to jest rzecz bezobs³ugowa) ! I najlepiej jakby¶ widzia³, jak oni to robi±, bo zasada przy wymianie rozrz±du jest prosta, trzeba wszystko po blokowaæ, a nie jak robi to wiêkszo¶æ fachowców, malowaæ kreski farb±. Ja takie rzeczy robiê sam, w gara¿u, sprzêt jest, tak¿e nie ma problemu. Jedyne na co pozwalam mechanikowi to wymiana oleju i filtrów.

[Vinci]

u mnie mechanik typowy dieselowiec bez podnoszenia silnika wymienial rozrzad fakt mowil ze bardzo ciasno ale wykrecil puszke z filtrem powietrza

[Fordon]

Vinci, w mk3 mozna tam zatanczyc jeszcze....ale w mk5 juz nie.