Otwarty przez: szynszyl 7 Lut 2009, 21:26 |
[MK3]Czy nie za mocny akumulator? |
Autor |
Wiadomość |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 4 Lut 2009, 21:43
|
|
|
ja się nie śmieje to po 1
po 2 nie cierpie fizyki więc nawet nie czytam dalszej części wypowiedzi,,
po 3 pierwszy raz chyba widzę, że dioda czegoś nie wie |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 4 Lut 2009, 22:00
|
|
|
Miły, fizyka to też życie i jak widzisz przydaje się w codzienności
Dodam tak od siebie że też mam akumulator w swoim maleństwie na wykończeniu, jak nie jeżdze 2/3 dni to już słabo kręci, i mam możliwość kupienia akumulatora rocznego z diesla za małą cenę ale nie zrobię tego bo nie mam zamiaru próbować wytrzymałości rozrusznika i jak akumulator padnie calkiem to kupie taki jak producent podaje. |
|
|
|
 |
barteq_g [Usunięty]
|
Wysłany: 4 Lut 2009, 22:10
|
|
|
drjanusz napisał/a: | barteq_g napisał/a: | nijak nie idzie podłączyć klem. | Czyli co jest masz aku z okrągłymi a kable na oczka ze śrubą czy na odwrót
A może bieguny po przeciwnych stronach :yyy: ??
|
Jest większy niż poprzedni i kable nie dosięgają do biegunów:) |
|
|
|
 |
drjanusz

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 62 Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 923 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 4 Lut 2009, 23:11
|
|
|
barteq_g nie dawaj takiego dużego-stanowczo za duży(pomijając te głupoty które pisze awlik)krzywdy nie zrobisz elektryce w samochodzie ale brak doładowania z alternatora pomału zrobi kuku akumulatorowi.
awlik prędzej zrobisz krzywde rozrusznikowi jak będziesz zapalał na bardzo słabym aku(niedoładowany,słaby,drastycznie za mała pojemność) niż przez to co piszesz.Tak nawiasem czytaj mniej bo przeładowanie wiedzą też szkodzi |
_________________ Było XR3i
Była Fiesta 1,1i
Fiestynka 1,3...skasowana :((
Zagościł mkV Essi 1.6 Już ni ma.
A teraz Fiesta 2x mkIV 1,3 Endura
W stajni pojawił się Mondeo 1,6 mk1
kolejna zmiana Fokus Kombi 1.6 |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 4 Lut 2009, 23:27
|
|
|
drjanusz napisał/a: | awlik |
Jezeli to do mnie to najpierw popatrz dokladnie jakiego mam nicka.
drjanusz napisał/a: | pomijając te głupoty które pisze awlik |
Obrażać kogoś każdy potrafi, podeprzyj się informacjami.
drjanusz napisał/a: | brak doładowania z alternatora pomału zrobi kuku akumulatorowi |
Przy krótkich dystansach się zgodzę, jeżeli jeździ w dłuższe podróże to mijasz się z prawdą. Jakbyś nie zauważył to alternator nie ładuje akumulatora cały czas tylko wtedy gdy napięcie na nim jest poniżej pewnego poziomu a z tego wynika że możesz do samochodu założyć akumulatory od kombajnu i tylko kwestią czasu jest kiedy się naładują.
drjanusz napisał/a: | prędzej zrobisz krzywde rozrusznikowi jak będziesz zapalał na bardzo słabym aku |
Zgodze się ale tylko po części. Naprawdę znaczenia to nabiera w dieslu gdzie przy słabym aku trzeba naprawdę sporo się nakręcić zanim zapali bo on potrzebuje odpowiedniego ciśnienia i temperatury, benzyniak nie potrzebuje aż takiego "kopnięcia".
drjanusz napisał/a: | przeładowanie wiedzą też szkodzi |
Brak wiedzy jeszcze bardziej bo zamiast udowodnić ze nie mam racji mnie obrażasz :1xf: |
|
|
|
 |
drjanusz

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 62 Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 923 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 00:11
|
|
|
Przepraszam za pomyłkę w nicku już poprawiam się awilkMoże i jestem niedouczony ale za to jeżdże samochodami i nie tylko od 16 roku życia( a jak widziszjest to już parę lat) i jak do tej pory jeszcze nigdy żaden mechanik nie dotykał auta które uzywałem, a miałem ich kilka A jak bym miał Ciebie obrazić czymkolwiek to już z góry przepraszam.
Nieraz zdażało mnie się poprawiać niejeden samochód itp po "przeuczonych" . |
_________________ Było XR3i
Była Fiesta 1,1i
Fiestynka 1,3...skasowana :((
Zagościł mkV Essi 1.6 Już ni ma.
A teraz Fiesta 2x mkIV 1,3 Endura
W stajni pojawił się Mondeo 1,6 mk1
kolejna zmiana Fokus Kombi 1.6 |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 00:19
|
|
|
drjanusz napisał/a: | jeżdże samochodami i nie tylko od 16 roku życia( a jak widziszjest to już parę lat) i jak do tej pory jeszcze nigdy żaden mechanik nie dotykał auta które uzywałem, a miałem ich kilka |
Ja się cieszę że kolega jeździ już długi czas samochodami i sam je sobie naprawia, pogratulować tylko. Ale tak wracając do tematu to skoro chcesz się podeprzeć praktyką, bo na to wychodzi, to jeździł kolega samochodem z akumulatorem o danych znamionowych 2x większych niż zalecane?? Bo jak nie to nie wiem po co głos kolega w sprawie zabiera. |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 00:53
|
|
|
kwadrat prądu kwadratem prądu . Popatrz jakie masz przekroje przewodów samo to już zbije prąd . poza tym z tego co mi się wydaje urządzenia elektryczne buduje się na znamionowe napięcie a nie prąd. Więc z prawa oma to napięcie decyduje o prądzie . A co będzie gdy wsadzisz akku np 55Ah o bardzo dużym prądzie rozruchu ?? Pozatym wirnik zostaje wstępnie rozpędzony już przed załączeniem obwodu głównego więc gwałtowna zmiana przyspieszenia raczej jest nie możliwa . |
|
|
|
 |
kazi
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 41 Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 474 Skąd: Łódź/GW
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 01:37
|
|
|
awilk napisał/a: | przy tym akumulatorze prąd jaki można maksymalnie pobrać jest prawie dwa razy większy od znamionowego/polecanego przez producenta i rozrusznik w pierwszej chwili wyciągnie max z akumulatora ile on da. |
A gdzie kolega się uczył? Widze, że chyba prawo ohma to cos tam znasz ale nie tak jak trzeba. Rozrusznik z chwilą podania napięcia będzie pobierał bardzo duży prąd, gdyż się nie obraca. Jak ruszy prąd pobierany będzie mniejszy ( nie będzie wzrastał w nieskończoność tylko spadnie wraz z ruchem wirnika rozrusznika) Prąd pobierany przez urządzenie można obliczyć z prawa Ohma: I=U/R i nie będzie on rósł w nieskończoność chyba że spadnie napięcie zasilające ale tu też jest granica. Rozrusznik w fiescie to 0,8 KV czyli prąd przez niego pobierany to ok 66A ale w czasie gdy nie ma obciążenia i się kręci. W praktyce rozrusznik pobiera prąd ok 500 A a co daje 6000 W podczas rozruchu. Jeśli byśmy dokładnie chcieli to wyliczyć to oczywiście są do tego odpowiednie wzory, lecz z każdą sekundą pobierany prąd maleje.
Jeśli zewrzesz grubym drutem bieguny akumulatora to nastąpi zwarcie i wystąpi tzw. prąd zwarcia, (który w przypadku akumulatora, który posiada mały opór wewnętrzny) i prąd który się tam pojawi wyniesie setki amperów a akumulator wyzionie ducha bo płyty mu sie wykrzywią. Wszystko musi miec sens i być do siebie dostosowane ale bez przesady i nie w dół. |
_________________ PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo |
|
|
|
 |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 05:20
|
|
|
ja odpowiem na pytanie użytkownika: To za duży akumulator...
Można zamknąć temat.... |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
kazi
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 41 Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 474 Skąd: Łódź/GW
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 09:02
|
|
|
barteq_g wstaw najlepiej akumulator od 45-55 Ah a będziesz zadowolony i akumulator także. |
_________________ PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 45 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12088 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 09:53
|
|
|
Rozumiem że skoro mocniejszy (wydajniejszy) akumulator ma dobić standardowy rozrusznik to właściciele diesli i innych aut z mocniejszymi akumulatorami mają tez inne odbiorniki prądu (żarówki, silniczki itp) przystosowane na silniejszy akumulator? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
drjanusz

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 62 Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 923 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 11:22
|
|
|
JoeMix napisał/a: | Rozumiem że skoro mocniejszy (wydajniejszy) akumulator ma dobić standardowy rozrusznik to właściciele diesli i innych aut z mocniejszymi akumulatorami mają tez inne odbiorniki prądu (żarówki, silniczki itp) przystosowane na silniejszy akumulator? |
Akumulator nie dobije rozrusznika-chyba że będzie na napięcie 6V
No niestety reszta osprzętu elektrycznego jest taka sama dla diesla jak i dla benzyny.Widziałeś gdzieś żarówkę dla diesla?? bo świece to i owszem są-żarowe |
_________________ Było XR3i
Była Fiesta 1,1i
Fiestynka 1,3...skasowana :((
Zagościł mkV Essi 1.6 Już ni ma.
A teraz Fiesta 2x mkIV 1,3 Endura
W stajni pojawił się Mondeo 1,6 mk1
kolejna zmiana Fokus Kombi 1.6 |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 16:07
|
|
|
diodalodz napisał/a: | Popatrz jakie masz przekroje przewodów samo to już zbije prąd . poza tym z tego co mi się wydaje urządzenia elektryczne buduje się na znamionowe napięcie a nie prąd. Więc z prawa oma to napięcie decyduje o prądzie . |
Akurat w przypadku rozrusznika o wartości prądu nie decyduje tylko rezystancja ale i wydajność akumulatora. Nie zauważył kolega przygasających żarówek przy rozruchu silnika?? Tak dokładniej do napięcia jest dobierana izolacja a reszta jest dobierana na odpowiednie prądy i siły.
diodalodz napisał/a: | A co będzie gdy wsadzisz akku np 55Ah o bardzo dużym prądzie rozruchu ?? |
Sprawa będzie wyglądała podobnie jak pisałem wyżej, pojemność akumulatora nie ma tu większego znaczenia, szybciej się on wyczerpie i tyle.
diodalodz napisał/a: | Pozatym wirnik zostaje wstępnie rozpędzony już przed załączeniem obwodu głównego więc gwałtowna zmiana przyspieszenia raczej jest nie możliwa . |
O tym to akurat nie wiedziałem, ale tzn. że bardziej mechanicznie rozrusznik oberwie bo się do większej prędkości rozpędzi.
kazi napisał/a: | nie będzie wzrastał w nieskończoność tylko spadnie wraz z ruchem wirnika rozrusznika |
Nigdzie nie napisałem że będzie wzrastał w nieskończoność. Pisałem że w pierwszej chwili weźmie prąd z akumulatora jaki on da bo tak to wygląda że rozrusznik ma na tyle większą moc podczas rozruchu że normalny akumulator mu jej nie daje. Kolega barteq_g, sam napisał że jak podłączył ten duży akumulator to rozrusznik kręcił jak nigdy także wychodzi na to że mam racje nie??
JoeMix, zamiast ściemniać to sobie lepiej zobacz czy rozrusznik w dieslu i benzyniaku jest taki sam, nawet przy podobnej pojemności. Pozostałe odbiorniki w samochodzie nie mają takiej mocy żeby zmiana akumulatora cokolwiek mogła zmienić w ich pracy.
Dyskusja schodzi na psy a po niektórych się tego nie spodziewałem. |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 17:47
|
|
|
awilk napisał/a: | rozrusznik w dieslu i benzyniaku jest taki sam |
Hm no właśnie np w VW 80 % rozruszników z benzyn i diesli jest takich samych więc nie widzę związku .
A dla ciebie specjalnie odgrzebałem wykres z hamowni rozrusznika z corsy C bo ostatnio ją robiłem .
 |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 18:27
|
|
|
diodalodz, jak sam piszesz nie wszystkie są takie same bo być nie mogą. To że taniej jest zamontować do benzyniaka rozrusznik o powiększonych parametrach niż projektować nowy i budować linie produkcyjną dla niego nie zmienia tego co mówiłem. Co mi mają te wykresy udowodnić?? |
|
|
|
 |
kazi
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 41 Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 474 Skąd: Łódź/GW
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 18:43
|
|
|
Co do silnika, żeby nie było nieporozumien:
- prędkość jego zależy od napięcia zasilania
Silniki szeregowe a takimi są rozruszniki odznaczją się duzym momentem rozruchowym. Gdy prąd rozruchowy jest równy dwukrotnemu prądowi znaminowemu, moment obrotowy jest blisko czterokrotnie większy od momentu znaminowego. Wadą silnika szeregowego jest jego skłonność do osiągania nadmiernej prędkości obrotowej podczas biegu na luzie oraz gdy występują zbyt małe obciążenia. Włączenie silnika szeregowego na bieg jałowy grozi jego uszkodzeniem. Te silniki "lubią" obciążenie czyli pracują a nie się obijają więc nic im się nie stanie są one do tego przystosowane.
Co do diesla i benzyniaka nie są takie same bo:
Rozrusznik powinien zapewnić minimalną prędkość obrotową silnika, przy której może on rozpocząć samodzielną pracę. Prędkość rozruchowa silnika wynosi 40-100 obr/min w przypadku czterosuwowych silników z zapłonem iskrowym, a 100-200 obr/min w silnikach z zapłonem samoczynnym. Mogą być jedynie bardzo podobne. |
_________________ PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 18:54
|
|
|
kazi napisał/a: | - prędkość jego zależy od napięcia zasilania |
To się zgadza ale napięcie zasadniczo nie licząc spadków napięć na przewodach się jakoś szczególnie w instalacji samochodu nie zmienia. Zapomniał kolega że jego prędkość zależy również od prądu jaki przez niego płynie.
Dalsza część zasadniczo jest prawdą tylko kolega zapomina że nic nie ma nieskończonej wytrzymałości i jeżeli coś obciążamy kilkakrotnie bardziej niż to przewidywał producent to odpowiednio krócej nam to będzie służyło. |
|
|
|
 |
kazi
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 41 Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 474 Skąd: Łódź/GW
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 19:07
|
|
|
awilk napisał/a: | Zapomniał kolega że jego prędkość zależy również od prądu jaki przez niego płynie. | Tak jest ale:
jesli maleje strumień magnetyczny to wzrasta prędkość obrotowa silnika i tak samo w drugą stronę. Czyli im mniejszy prąd tym szybciej się obraca. Nie mylić z rozruchem bo tu potrzeba dużego prądu do obrócenia silnika. Bym zrobił Tobie test miernikiem ale nie mam takiego typu silnika w domu tylko mam silniki klatkowe i indukcyjne.
awilk napisał/a: | jeżeli coś obciążamy kilkakrotnie bardziej niż to przewidywał producent to odpowiednio krócej nam to będzie służyło. |
ale czym lepszym akumulatorem ? czy akumulatorem co posiada większy prąd rozruchu?
Każda rzecz zatrzymana tzn silnik który zatrzymamy i będzie podłączony do zasilania zacznie się nagrzewać, stopi sie izolacja, nastąpi zwarcie co za tym idzie zacznie się jeszcze bardziej nagrzewać i w końcu się skopci i padnie na amen. Tak samo będzie z transformatorami i zwartymi akumulatorami.
Zasada jest prosta musimy dostarczyć silnikowi energię szczytową nie mniejszą niż wymagana bo co z tego, że napięcie będzie wynosiło 12 V skoro po włączeniu silnika spadnie do 0 V? to własnie ten amperaż nie dopuszcza do spadku napięcia co za tym idzie silnik jest w stanie obrócić wał pod obciążeniem.
Dam Ci przykład masz wyładowany akumulator i chcesz szybko odpalić auto, posiadasz prostownik podłączasz i chcesz odpalić a tam własnie wyzionął ducha zasilacz. Dlaczego? bo nie miał odpowiedniego prądu, ale takie prostowniki są i dają prąd wystarczający do odpalenia samochodu.
Im większy prąd rozruchowy,tym mniej kręcimy rozrusznikiem i mniej pobieramy prądu z akumulatora a czas ładowania podczas jazdy jest krótszy, i mniej się męczy rozrusznik przez co ma dłuższy żywot.
Proponuje jako nagrodę za udowadnianie swojej wiedzy flaszkę i za to, że musiałem sięgać do książek z Polibudy. |
_________________ PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 5 Lut 2009, 19:29
|
|
|
kazi napisał/a: | Tak jest ale:
jesli maleje strumień magnetyczny to wzrasta prędkość obrotowa silnika i tak samo w drugą stronę. Czyli im mniejszy prąd tym szybciej się obraca. |
Zgadza się, to co napisałem nie jest w sprzeczności z tym co napisałeś, jest rozwinięciem tego co napisałem więć nie wiem po co to "ale".
kazi napisał/a: | ale czym lepszym akumulatorem ? czy akumulatorem co posiada większy prąd rozruchu? |
Lepszy akumulator to pojęcie dosyć względne więc nie wiem co masz na myśli. Właśnie o większy prąd rozruchowy mi chodzi co powoduje również większy moment rozruchowy.
kazi napisał/a: | Każda rzecz zatrzymana tzn silnik który zatrzymamy i będzie podłączony do zasilania zacznie się nagrzewać, stopi sie izolacja, nastąpi zwarcie co za tym idzie zacznie się jeszcze bardziej nagrzewać i w końcu się skopci i padnie na amen. Tak samo będzie z transformatorami i zwartymi akumulatorami. |
Nie da się zaprzeczyć, dodam tylko że przegrzać izolacje można nie tylko w stanie zwarcia.
kazi napisał/a: | Zasada jest prosta musimy dostarczyć silnikowi energię szczytową nie mniejszą niż wymagana bo co z tego, że napięcie będzie wynosiło 12 V skoro po włączeniu silnika spadnie do 0 V? to własnie ten amperaż nie dopuszcza do spadku napięcia co za tym idzie silnik jest w stanie obrócić wał pod obciążeniem. |
A to nie wiem czy wogóle pisane było w moim kierunku bo tego nie poruszałem i jakiegoś związku z moją wypowiedzią nie widzę.
Ale się zgadzam z tym |
|
|
|
 |
|