| Montaż stabilizatora raz jeszcze | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | madek   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`93
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.8i16V/130KM
 Imię: Kuba
 Dołączył: 23 Kwi 2006
 Posty: 1755
 Skąd: Jelenia Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 9 Lut 2008,  23:11   Montaż stabilizatora raz jeszcze | 
 |  
               | 
 |  
               | Zabrałem sie ostatnio w koncu za montaż przedniego staba, jednak jak sie okazuje otwory pod obejmy nie sa nagwintowane. Czy ktos kto to przerabiał moglby mi łopatologicznie wytłumaczyc jakich srub trzeba uzyc ? Zapewne jakies samogwintujace tylko nie mam pojecia jak to wyglada
   |  
				| _________________ była sobie RS`ka...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Bongo   
 Model: Ford Fiesta Mk3`93
 Wersja: C
 Silnik: 1.1/55KM
 Imię: Mateusz
 Wiek: 39
 Dołączył: 18 Maj 2005
 Posty: 467
 Skąd: Lubin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Lut 2008,  10:31 | 
 |  
               | 
 |  
               | ja tam dalem sruby z nakretkami samokontrujacymi i jest git...a zeby bylo jeszcze bardziej git to bys musial wyjac cale mocowania wachaczy i nagwintowac te otwory |  
				| _________________ Silnik 1.1 gaźnik 35kkm przebiegu - 200 pln
 FULL CZESCI MK3
 Jest: Fiesta mk3 1.1 CTX
 Fiesta mk3 2.0 Zetec +
 C-Max mk1 2.0 TDCI +
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | stafcio   
  
 Model: Inne auto
 Wersja: RST
 Silnik: 1.6i8V/130KM
 Imię: Paweł
 Wiek: 44
 Dołączył: 04 Lut 2007
 Posty: 1068
 Skąd: uRSynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Lut 2008,  11:39 | 
 |  
               | 
 |  
               | postaraj się o gwintownik M8 i nagwintuj te otwory i wkręcisz śruby bez problemu. ja tak zrobiłem, też mialem auto bez staba a teraz cieszę się lepszym trzymaniem auta na zakrętach   |  
				| _________________ stafciogarage@gmail.com
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | madek   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`93
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.8i16V/130KM
 Imię: Kuba
 Dołączył: 23 Kwi 2006
 Posty: 1755
 Skąd: Jelenia Góra
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Lut 2008,  12:41 | 
 |  
               | 
 |  
               | Bongo, hmm niegłupi pomysł   
 stafcio, tylko ze tam nie ma za bardzo dojscia zeby je nagwintowac...
 |  
				| _________________ była sobie RS`ka...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | stafcio   
  
 Model: Inne auto
 Wersja: RST
 Silnik: 1.6i8V/130KM
 Imię: Paweł
 Wiek: 44
 Dołączył: 04 Lut 2007
 Posty: 1068
 Skąd: uRSynów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Lut 2008,  17:35 | 
 |  
               | 
 |  
               | stafcio, tylko ze tam nie ma za bardzo dojscia zeby je nagwintowac...[/quote] 
 jest kolego, musisz zdjąć plastikowe nadkole mocowane na torxa. też się trochę z tym męczyłem, ale dałem radę. zamontowanie z przegwintowaniem zajęło mi około 1 godziny. radziłbym zrobić tak jak fabryka mówi a więc bez śrub i nakrętek. pozdro.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Danio   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`95
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.6i8V/110KM
 Wiek: 40
 Dołączył: 16 Gru 2004
 Posty: 391
 Skąd: Tychy
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11 Lut 2008,  02:01 | 
 |  
               | 
 |  
               | a ja (zresztą z tego co gadałem z chłopakami to nie tylko ja) po prostu wkręciłem śrubę i w ten sposób nagwintowałem...zobaczę jak to sie bedzie spisywać przy wymianie ale z tego co sie orientuje to bezproblemowo..tylko śrubę trzeba prosto ustawić |  
				| _________________ Dobra Fiesta nie jest zła
   
 
    |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  | 
 
 
  
 
  
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
        
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.