Przesunięty przez: szynszyl 29 Mar 2014, 08:49 |
[MK3] Wymiana szczęk hamulcowych |
Autor |
Wiadomość |
idoru [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Cze 2007, 09:56 [MK3] Wymiana szczęk hamulcowych
|
|
|
Hej!
Koledzy mam pytanie: przyszedł czas na wymianę szczęk w tylnych heblach w mojej mk3 - zastanawiam sie czy mam się zabierać za to sam, czy zlecić to profesjonalisom.
Mam niezłą wprawę (hamulce przód i sporo innych dupereli), trochę zdolności maualnych, chęci, podstawowy zestaw narzedzi i zwykły podnośnik. Nie mam kanału ani specjalistycznych narzędzi.
Teoretycznie (dzieki forum i książce serwisowej) wiem co i jak, mam części i motywację.
Czy myślicie ze warto się zabierać? Trochę martwi mnie brak nkanału i potrzeba wyjmowania łożysk. Odpowietrzenie i wymian płynu - już przerobiona, egzamin zdany przy wymiane przodu (komplet - tarcze i klocki, "renowacja" zacisków).
Będę wdzieczny za Wasze opinie i rady!!! |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 23 Sie 2010, 23:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
SpiderMAN
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 687 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29 Cze 2007, 10:52
|
|
|
WARTO!!! Ja sie wiecej do fachmana z tym nie wybiore... no chyba, ze mi cylinderek pusci... ale to mi raczej nie grozi przez dluzszy czas, bo mam nowe oba... |
|
|
|
|
tymin [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Cze 2007, 11:28
|
|
|
przy wymianie szczęk jedyną upierdliwością jest założenie końcówki linki od ręcznego . Reszta jest prościutka. |
|
|
|
|
odyniec
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 38 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 29 Cze 2007, 15:29
|
|
|
spokojnie to zrobisz samemu. po co dac komus zarobic jak sam to mozesz potem wydac na cos innego - np. na piwo - oczywiscie bezalkoholowe |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
|
Rangers76 [Usunięty]
|
Wysłany: 30 Cze 2007, 09:54
|
|
|
Zrób sam
Ja wymieniałem szczęki w zeszłym tygodniu pierwszy raz w życiu.
Posługiwałem się książką w/g opisu.
Bułka z masłem
Jedyny problem: zdjęcie bębnów (podjechane były).
Sprawdź stan (jakość) cylinderków to nie duży koszt (płaciłem 25 zł za sztukę) a warto zainwestować.Pamiętaj że jak wymienisz cylinderki musisz odpowietrzyć hamole.Szczegóły odpowietrzania w książce.
Komplet szczęk firmy Maff 49 zł. W komplecie zestaw naprawczy(zawleczki, zębatki, sprężyny).
A potem prawdopodobnie regulacja linki ręcznego (pod tylnimi siedzeniami, pod maskownicą z blaszki aluminiowej). Regulację masz w książce.
Żadnego kanału tylko lewarek.
Powodzenia (choć nie będzie Ci potrzebne).
Jak coś to pisz na pw
Pozdro 4 All |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30 Cze 2007, 22:08
|
|
|
no miłe rady . linke zakłada sie na 2 pary kombinerek . Jedne kobinerki wkładasz między sprężynę a końcówkę linki . Drugimi łapiesz za końcókę i odciągasz . Piersze kombinerki zapinasz na miejscu do cięcia drutu . Po odciągnięciu trzymasz delikatnie zaciśnięte pierwsze kombinerki i zakładasz dźwignię wahliwa szczęki . Koniec tematu . bemben do tokarza zeby zebrał ranty i sobie latasz . O ile ma jeszcze z czego zbierać z tego co pamiętam to w mk3 granica 181 mm niech mnie ktoś poprawi jak sie mylę . |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 1 Lip 2007, 18:51
|
|
|
diodalodz napisał/a: | no miłe rady | no miłe..
zapomnieliście o założeniu koniecznie samoregulatora i ustawieniu go na styk, w ten sposób zeby wszedł bęben. za dużo sćiągnie szczęki to nie bedzie ręcznego i ząbki regulatora nie pomogą. oczywiście kluczyk nasadka 11 i delikatne odkręcenie i zakręcenie odpowietrznika. płynu nie popuści, układu nie zapowietrzy a za jakiś czas bedzie błogosławił ten zabieg. wymiana płynu to według mnie i tak koniecznośc "przy okazji" |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
|
jackrzec
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 1 Lip 2007, 19:06
|
|
|
szynszyl napisał/a: | oczywiście kluczyk nasadka 11 i delikatne odkręcenie i zakręcenie odpowietrznika. | No nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie odpowietrznik jest na "8", a na 11 jest przykręcony przewód hamulcowy |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
|
|
|
|
jackrzec
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 1 Lip 2007, 19:14
|
|
|
He he he - korzyści płynące z seksu... Fajny temat |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
|
idoru [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Lip 2007, 14:43
|
|
|
Dzięki za rady - 3h roboty i po sprawie - bębny w zaskakująco dobrym stanie - tokarz nie był potrzebny - rant był minimany - kilka minut z pilniczkiem i po sprawi. Przy okazji wymieniłem płyn i nasmarowałem linkę od ręcznego. Wszystko działa rewelacyjnie.
Jeszcze raz dzięki! |
|
|
|
|
Rangers76 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Lip 2007, 18:42
|
|
|
Nie ma sprawy idoru.
Ale to cieszy jak się samemu coś zrobi prawda ? |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2 Lip 2007, 20:18
|
|
|
idoru napisał/a: | nasmarowałem linkę od ręcznego |
hehe tego generalnie sie nie robi , albo chodzi lekko albo trzeba ja wymienić . Ona jest oblana koszulką plastikową i jest dobra dopuki nie przetrze sie koszulka. Potem już nie ma rady a smarowania pomagaja na chwile . Ale wiesz jak ja zdjąć to sobie w razie czego zmienisz |
|
|
|
|
odyniec
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 38 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 3 Lip 2007, 07:33
|
|
|
diodalodz napisał/a: | idoru napisał/a: | nasmarowałem linkę od ręcznego |
hehe tego generalnie sie nie robi , albo chodzi lekko albo trzeba ja wymienić . Ona jest oblana koszulką plastikową i jest dobra dopuki nie przetrze sie koszulka. Potem już nie ma rady a smarowania pomagaja na chwile . Ale wiesz jak ja zdjąć to sobie w razie czego zmienisz |
no tak dioda... zmiana linki to jest super prosta sprawa w mk3 szczegolnie jak ma sie aluminium polozone nad niemal calym wydechem |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 3 Lip 2007, 10:03
|
|
|
zmień w Daewoo matiz to nauczysz się szacunku do fiesty . Tam trzeba cały bak i wszyskie kudły od niego odłączać i zrywaja ci sie wszystkie śruby mocujące pancerz do karoserii |
|
|
|
|
SpiderMAN
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 687 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 3 Lip 2007, 13:54
|
|
|
idoru napisał/a: | Dzięki za rady - 3h roboty i po sprawie - bębny w zaskakująco dobrym stanie - tokarz nie był potrzebny - rant był minimany - kilka minut z pilniczkiem i po sprawi. Przy okazji wymieniłem płyn i nasmarowałem linkę od ręcznego. Wszystko działa rewelacyjnie.
Jeszcze raz dzięki! | Zacznie dzialac lepeij jak sie dotrze...
U mnie tak bylo przynajmniej... :-D |
|
|
|
|
idoru [Usunięty]
|
Wysłany: 4 Lip 2007, 11:13
|
|
|
Panowie taka dyskusja o małą linkę? Ja tylko pod pancerz napuściłem troszku oliwy maszynowej ;-) bo przez toto aluminium dostęp do reszty jest trochę trudny ;-).
Ale nie o to chodzi - Fiesta przeszła przegląd techniczny w stacji PZMotu w Gdańsku- miły pan sprawdzał literalnie punkt po punkcie wszystkie elementy (nawet spaliny) i wiecie co - pomimo 15 lat na karku i prawdopodobnie 170 000 w kołach (na liczniku jest 70 000 - kto wie który raz;-) Fiestunia egzamin celująco - wystarczyło troszke podkręcić reflektory (dawały w ziemię) i już ;-)
TO Dzięki takim jak Wy pomocnym kolegom z Forum - udało się przez ostatnie 8 miesiecy ponaprawiać powoli to co poprzedni właściciele zaniedbali (a było tego sporo) - i na koniec wazeliniarsko-angielsko: LONG LIVE THE FORUM ;-) |
|
|
|
|
|