Przesunięty przez: van 21 Cze 2014, 23:25 |
Problem z zapaleniem samochodu |
Autor |
Wiadomość |
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 22 Lis 2005, 18:33 Problem z zapaleniem samochodu
|
|
|
No wiec tak jestem w trakcie przekladki silnika i nie moge go zapalic za chiny ludowe ;(
sprawdzone i ustawione: zaplon, luz zaworowy. Paliwo dostaje, iskra jest,
Silnik to 1.1 OHV Valencia na gaźniku.
Prosze o szybką pomoc bo jeszcze dzś muszę wyjechać z garażu ;( |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 22 Lis 2005, 19:58
|
|
|
sokoro ten silnik długo stał to ma prawo nieodpalić z rozusznika - jełśi jesteś prewny ze wszystko jest na 100% ok, to linka, 4 bieg i prędkośc około 40km/h - jak przejechiu około kilometra kolektor powinien być cium cium - co bedzie znaczyło ze silnik choć trochę pali... jak bedziew wszystko zimne to jednak coś jest nie tak - najdłuzej jak ciągałem fieste po przestoju to prawie 20km na holu zanim zaczeła samodzienie gadać... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 22 Lis 2005, 21:30
|
|
|
4 razy pod domem na pych (popatrzcie na AVATAR z tego miejsca do krzaków widocznych po lewej stronie jakies 10-15m w mrozie -8C ) i odpalił, teraz tylko sprawa wyregulowania zapłonu (bo strasznie prycha i kaszle) i pogrzebania przy ładowaniu (gdy podpinam tak jak wszystko było do tej pory w starym alternatorze to przy wyłączonej stacyjce świeci mi sie kontrolke ładowania :yyy: a gdy odepne jeden z przewodów (idzie on z alternatora do regulatora napiecia z FSO 1500) to świeci non stop po przekręceniu kluczyka i odpaleniu (swieci mocniej przy wyższych obrotach).
Niestety ale ze względu na wyżej wymienione problemy nie moge samochodu uruchomić za pomocą rozrusznika :vbad: tylko na pych.
A teraz zalety :
silnik chodzi dużo ciszej od mojego starego pomimo ustawienia luzu zaworowego na ssącym 0.25 a na wydechowym 0.60
jest jednak mocniejszy w dolnym zakresie obrotów
mam nowe sprzegło |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 22 Lis 2005, 23:10
|
|
|
Dobrze wiedzieć choć to smutna wiadomość :(
A jaki powinienem ustawić kąt wyprzedzenia zapłonu? ja ustawiłem 8 stopni no ale coś przycha i kaszle i nie można go odpalić z rozrzusznika. Może to właśnie to że autko stało ponad rok ? |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Lis 2005, 23:48
|
|
|
kat jest 10 stopni . na 12 najlepiej chodza . nalej troche oleju do apratu zapłonowego i zobacz czy mozesz ruszać palcem wlej troche oleju albo wd 40 w filc który jest pod palcem . ustaw przerwe na zapłonie 0.4 mm i wymień kondensator . wtedy napewno przestanie prychać . świece 0,7-0,8 . wykręć tez dysze wolnych obrotów po skosie od strony pasażera w takiej rurce siedzi . i jeśli zacznie równo pracować na wolnych mozesz ja troche wkręcić . a co do alternatora to regualtor z FSO bedzie źle współpracować z boschem . z kad taki diabelny pomysł . w fiacie uzwojenie wirnika jest sterowane minusem z tego co pamiętam a w fieście odwrotnie , trzeba by szczotkotrzymacz przerobić . zmień alternator na swoj stary i bedzie po kłopocie. |
|
|
|
|
BIGL [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Lis 2005, 05:15
|
|
|
Sprawdż wszystkie przewody od alternatora,ja miełem ten sam problem z tą kontrolką i wymieniłem mostek z djodami (nie jest to takie trudne i drogie) i jak już założyłem alternator to dalej sie świeciła posprawdzałem przewody czy gdzieś nie zwieraję (na rozruszniku chyba było zwarcie z masą) i jest tip top.Pamiętaj że nie masz ładowania teraz. |
|
|
|
|
Bazyli [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Lis 2005, 16:20
|
|
|
Laskocz to jakie Ty miales luzy na zaworach wczesniej 0.25 i 0.60 to ksiazkowe luzy... |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 23 Lis 2005, 16:27
|
|
|
Bazyli napisał/a: | Laskocz to jakie Ty miales luzy na zaworach wczesniej 0.25 i 0.60 to ksiazkowe luzy... |
w mojej byłem młóckarni było 0.2 na ssącym i 0.55 na wydechu i naprawde chodził gorzej niż niejeden diesel, a ten co teraz wsadziłem to bzyka jak pszczółka.
zaraz ide w garaż walczyć z zapłonem i ładowaniem mam nadzieje że będzie to równa walka i że wygram w pierwszej rundzie przez nokaut a jak nie ta dalej będe pisał takie posty
[ Dodano: Sro Lis 23, 2005 5:33 pm ]
diodalodz napisał/a: | i wymień kondensator . |
a musze ? :? |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 23 Lis 2005, 17:17
|
|
|
Laskosz napisał/a: | diodalodz napisał/a: | i wymień kondensator . | a musze ? :? | nie, ale kondesator od poloneza czy d.fiata kosztuje grosze, a masz pewnośc ze bedzie dobry... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 23 Lis 2005, 20:30
|
|
|
no wiec pytan ciag dalszy
autko pali luks ale sa jaja z obrotami :/ tzn falują na biegu jałowym, zastanawiam się nad założeniem mojego aparatu zapłonowego bo co do tego nie jestem pewien :/
gaźnik założyłem swój z 1.0
i mam problem ze zwarciem :vbad: w ukł el. tzn strasznie grzeje mi sie przewod zasilania stacyjki i przepala izolacje |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23 Lis 2005, 23:09
|
|
|
może to być wina ukł zapłonowego znaczy sie cewki , kondensatora dodatkowego tłumiącego . ewentualnie mogłeś gdzieś przy wycieraczkach zwarcie zrobić . albo padł ci elektrozawór w gaźniku . sprawdz temp tego przewodu do elektrozaworu . za godzine bede w domu to sie rozpisze jak zawalczyć z oborotami |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 24 Lis 2005, 07:54
|
|
|
diodalodz napisał/a: | może to być wina ukł zapłonowego znaczy sie cewki , kondensatora dodatkowego tłumiącego . ewentualnie mogłeś gdzieś przy wycieraczkach zwarcie zrobić . albo padł ci elektrozawór w gaźniku . sprawdz temp tego przewodu do elektrozaworu . za godzine bede w domu to sie rozpisze jak zawalczyć z oborotami |
elektrozawór działa bo u mnie ten gaźnik działał luks.
a wczesniej nie miałem zadnego zwarcia :cry:
Gadałem z Joe to doszliśmy do wniosku że przez podpinanie boscha mogłem spalic regulator napiecia (ten polonezowski) i teraz mam za duzy prąd i stad pali mi kabel co idzie do stacyjki i na kontrolki (co za matoł to przerabiał wcześniej :vbad: ) a takze przez złe napiecie moge mieć jaja z obrotami.
Dioda czekam na twojego posta, bede w domu okolo 16 to poczytam foruma i mam nadzieje ze uda mi sie wkoncu zrobic to wszystko bo na jutro musze miec sprawne autko :(
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za dotychczasowe odpowiedzi. |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24 Lis 2005, 11:51
|
|
|
kable nie moga sie grząc od alternatora a to dlatego ze największy prąd jaki moze popłynać przez kontrolke to jest 0,4 A i innych możliwości nie ma . Wywal ten cały układ poloneza i wsadz alternator normalny BOSCH . Do niego ida 3 przewody . jeden podpinasz pod kontrolke (ten z mała wsówka) , drugi wpinasz pod rozrusznik (ten gruby czerwony obojętnie który) i trzeci wpinasz w przewód wychodzący z wiązki (główne zasilanie skrzynki bezpieczników . Prosto szybko i do celu . jak sie z tym uporasz to zaczniemy wojować z obrotami . |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 24 Lis 2005, 17:00
|
|
|
Narazie uporałem sie ze zwarciem winny był regulator napięcia. teraz nic sie nie pali i nie grzeje.
teraz obroty :/ wykreciłem dysze wolnych obr. i silnik chodzi rowno ale jak dodam gazu to zacina sie na 1500obr/min i nie schodzi nizej (gaznik jest dobry na 100%) a jak wkrece dysze spowrotem to obroty faluja od 500 do 900 i silnik nie równo chodzi, strzela tez z rury pomimo ustawienia na 10 stopni KWZ (czemu w ksiazce pisze 6 :? )
Prosze o szybka odpowiedz a teraz ide wojować ze zbierznoscia. |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25 Lis 2005, 01:05
|
|
|
hm
a z którego silnika masz aparat zapłonowy ?? z nowego ?? jeśli tak to sprawdz czy wałek nie ma luzów na boki . hm zgwałciłeś mnie normalnie swoim problemem strzela z rury mimo 10 stopni ?? no nie możliwe . hm zmieniłeś ten kondensator bo to coś mi wygląda własnie na niego . silnik nie chce sie wkręcić wyżej niż 1500 obr czy nie chce zejść poniżej 1500 obr bo nie zrozumiałem . podłączyłeś podciśnieniowy przyśpieszacz zapłonu ?? sprawdz czy nie pękła rurka od tego ustrojstwa i czy lewego powietrza nie łapie . Hm jaką masz kolejność zapłonu ???? 1-2-4-3 ?? moze pozamieniałeś kolejność przewodów ?? 3-2 albo 1-4 ?? hm dziwne to wszystko . |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 25 Lis 2005, 06:55
|
|
|
diodalodz napisał/a: | hm
a z którego silnika masz aparat zapłonowy ?? z nowego ?? jeśli tak to sprawdz czy wałek nie ma luzów na boki . hm zgwałciłeś mnie normalnie swoim problemem strzela z rury mimo 10 stopni ?? no nie możliwe . hm zmieniłeś ten kondensator bo to coś mi wygląda własnie na niego . silnik nie chce sie wkręcić wyżej niż 1500 obr czy nie chce zejść poniżej 1500 obr bo nie zrozumiałem . podłączyłeś podciśnieniowy przyśpieszacz zapłonu ?? sprawdz czy nie pękła rurka od tego ustrojstwa i czy lewego powietrza nie łapie . Hm jaką masz kolejność zapłonu ???? 1-2-4-3 ?? moze pozamieniałeś kolejność przewodów ?? 3-2 albo 1-4 ?? hm dziwne to wszystko . |
Aparat zapłonowy mam z 1.1 orginalny taki jaki był, kondensatora jeszcze nie wymieniłem, czemu zgwałciłem cie ? , jesli wykrece dysze wolnych obrotow to obroty stabilizuja sie ale gdy dodam gazu np. do 4tys to schodzi tylko do 1.5tys i tak juz zostaje. Przyspieszacz zapłonu jest podłączony i rurka jest cała, kolejność zapłonu prawidłowa 1-2-4-3 i tak mam ustawione
A czy winowajcą tego może być gaźnik ?? bo założyłem mój z 1.0
[ Dodano: Pią Lis 25, 2005 2:45 pm ]
No więc tak urwałem się z praktyki aby autko porobić
założyłem gaźnik z 1.1 problem z falowanie pozostał
wczesniej auto przy dodawaniu gazu (w czasie jazdy) chodziło takjakby na 3 gary :/ założyłem teraz aparat zapłonowy z 1.0 i jak narazie nie testowałem ale już nie strzela z dupy, w starym aparacie chyba zrombał sie mechanizm wyprzedzania zapłonu.
czekam na wasze dalsze odpowiedzi...
[ Dodano: Pią Lis 25, 2005 9:22 pm ]
No więc tak zapłon ust. na około 12 stopni, aparat zapłonowy z 1.0, gaźnik z 1.1 - i efekty takie że autko działało na wszystkie gary ale strasznie szarpało i krztusiło się podczas jazdy pod obciążeniem i wogóle dupa nie jazda
zapłon ustawiony na książkowe 6 stopni aparat z 1.0 , gaźnik z 1.0 i uszczelnienie styku obudowy filtra pow. z gaźnikiem - i efekty takie że autko chodzi w miare dobrze obroty falują jeszcze ale delikatnie już, autko czasem się zakrztusi podczas przyśpieszania przy około 3 tyś. obr/min ale to może być wina pompki paliwa iż zamało go podaje.
A teraz ciekawostka: czemu na gaźniku z 1.1 fiesta pomimo przerywania i szarpania pali mniej (gaźnik ten ma większą średnicę gardzieli) niż na gaźniku z 1.0 :? ??
Ogólnie jestem zadowolony z tego silnika bo miło przyspiesza i trzyma sie na obrotach pod górki czyli moc ma, mam nadzieje że uda mi sie go rozjeździć bo przecież ponad rok stał...
Pozdrawiam wszystkich |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 26 Lis 2005, 18:19
|
|
|
dokładnie tak . jeśli juz silniczek wstał i jakoś sie toczy musisz zrobić troche przebiegu i znowu uswić zawory . Co do szarpania to jest dziwna sprawa u mnie była zależna od przewodów jak były nowe to szarpała troche sie zjeździły przestawała . hm sprawdz czy serwo jest szczelne bo czasami obroty właśnie od niego faluja . Aparaty zapłonowe sa takie same w 1.0 -1.1 a gaźnik hm różni sie chyba tylko dyszami bo różnicy nie widziałem . przestań ustawiać zapłon na lampe tylko zrób to na słuch czyli zmieniaj ustawienia i sie kawałek przejedź . jaka masz cewke z FSO ?? czy orginał . auto ci nie wariuje jak jest ciepłe ?? .
Pozdrowionka . |
|
|
|
|
Laskosz
Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2321 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 27 Lis 2005, 00:34
|
|
|
Już jest prawie ok do szcześcia brakuje mi tego aby to autko przestało przerywać przy przyspieszaniu (chyba za mało paliwa)
obroty nie falują ale musze je wyregulować bo przy wyłączonych swiatłach ma 1100obr/min
przebiegu nabiłem około 130km i jest ok musze stwierdzić atutko bardzo mało pali :yyy: a przy tym dobrze się zbiera i trzyma obroty - np. pod pewna górkę u mnie na 1.0 (padaka) brakowało czasem 2 a dziś tą górkę pokonałem na 3
cewke mam od fso
i autko jak się nagrzeje to chodzi jak malina a bzyka jak pszczółka |
_________________ " zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź " |
|
|
|
|
kazi
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 40 Dołączył: 14 Lip 2005 Posty: 474 Skąd: Łódź/GW
|
Wysłany: 27 Lis 2005, 10:44
|
|
|
Był taki co pchał samochod bo myslał ze cos z nim nie tak a potem sie okazało ze po godzinie ciagniecia samochodu był wyłaczony wyłacznik od pompy paliwowej |
_________________ PzMot - Polski Związek Motorowy w Gorzowie.
New Wozidło : Citroen Xantia 1,8 Turbo |
|
|
|
|
|