[MK3] Zalewa ją paliwo na zimno. 1.1 monowtrysk weber |
Autor |
Wiadomość |
dr_dave [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Mar 2009, 20:58 [MK3] Zalewa ją paliwo na zimno. 1.1 monowtrysk weber
|
|
|
Jestem elektro mechanikiem i mam problem z fiestą
Monowtrysk weber.
Zalewa ją paliwo na zimnym silniku.
Pomierzone wszystkie parametry. napięcia w normie rezystancje, masa zasilanie kompa, ciśnienie = 1bar.
Jest jedna metoda na jej odpalenie. trzeba ściągnąć wtyczke z czujnika temperatury.
Ma ktoś pomysł? |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 25 Mar 2009, 10:02
|
|
|
Dokładnie pewnie komputer myśli ze jest -50 i leje paliwo ciurkiem, jak zdejmiesz wchodzi w tryb awaryjny i leje tyle ile zaprogramowała fabryka, że powinien odpalić i chodzić. Wymień czujnik. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
kandyk [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Mar 2009, 10:51
|
|
|
JoeMix, JoeMix napisał/a: | Wymień czujnik | Chodzi o czujnik temperatury cieczy "na komputer", jak rozumiem? Zatem - skoro jest ów czujnik umieszczony w kolektorze ssącym pod spodem, to do jego wymiany należy upuścić płynu chłodzącego? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 25 Mar 2009, 11:24
|
|
|
Nie wiem, u mnie takiego nie ma wykręć nie sądzę by dużo wyleciało, po wymianie uzupełnij w zbiorniczku na max. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
dr_dave [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Mar 2009, 10:09
|
|
|
Moi drodzy to nie jest czujnik temperatury od tego zaczoełem został wymieniony na nowy orginalny 70zł Ni pomogło.
Pomierzyłem napięcia na komputerze i sa zgode z normami. wydaje mi sie że wtrysk leje albo komputer "oszalał" |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 27 Mar 2009, 12:56
|
|
|
Czyli pomimo dobrego czujnika nadal pali tylko przy odpiętym? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
stafcio
Model: Inne auto
Wersja: RST
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Paweł
Wiek: 43 Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 1068 Skąd: uRSynów
|
Wysłany: 27 Mar 2009, 15:36
|
|
|
moze zresetuj kompa, masz mozliwosc zczytania błedów?
a jak odpalisz bez czujnika i zalozysz potem wtyczke to jest dobrze czy zalewa?
jak tak to moze gdzies przewód jest urwany albo ma zwarcie. |
_________________ stafciogarage@gmail.com |
|
|
|
|
dr_dave [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Mar 2009, 16:48
|
|
|
nie ma zwarcia i reaguje na podięcie czujnika.
Jeszcze raz opisze problem
Prubuje odpalić kręce, silnik łapie nie odpala smierdzi wacha.
przestaje zdejmuje czujnik(wtyczke) wsiadam gaz do dechy kręce łapie i odpala ale gaśnie bo ma zamało paliwa. kilka razy powtażam czynności zaczyna pracować na luzie(bo się troszke nagżał) zakładam czujnik rosną obroty chodzi normalnie ale dopuki sie nie zagrzeje jest bardzo podatny na zalanie.
Stawiam na wtrysk ale nie mam na podmiane. |
|
|
|
|
kandyk [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Mar 2009, 17:31
|
|
|
dr_dave, Przy okazji popracuj też nad gramatyką... |
|
|
|
|
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Mar 2009, 23:16
|
|
|
Panowie, podłączę się do tematu a mianowicie , jest problem z wolnymi po odpaleniu, po prostu silnik przygasa, jak go trochę podgazuję, to po czasie już chodzi lepiej a następnie załapuje chyba ssanie, bo obroty się podnoszą, później jest ok, tylko obroty skaczą i nie chodzi płynnie, czasem muszę go trochę pokręcić aby odpalił, czasem pali od reki, jednak obroty spadają, co to może być??? Sądzę, że coś z ssaniem, albo jakiś czujnik???
Pewnie wiecie co jest, więc prosze o poradę, wtrysk weber 1.1l mk3 93:)
Pozdr. |
|
|
|
|
dr_dave [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Mar 2009, 07:28
|
|
|
Bastek77 napisał/a: | Panowie, podłączę się do tematu a mianowicie , jest problem z wolnymi po odpaleniu, po prostu silnik przygasa, jak go trochę podgazuję, to po czasie już chodzi lepiej a następnie załapuje chyba ssanie, bo obroty się podnoszą, później jest ok, tylko obroty skaczą i nie chodzi płynnie, czasem muszę go trochę pokręcić aby odpalił, czasem pali od reki, jednak obroty spadają, co to może być??? Sądzę, że coś z ssaniem, albo jakiś czujnik???
Pewnie wiecie co jest, więc prosze o poradę, wtrysk weber 1.1l mk3 93:)
Pozdr. |
U ciebie to stawiam na czujnik wolnych obrotów. to łatwo sprawdzić. Poszukaj na forum |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
|
|
|
|
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Mar 2009, 10:57
|
|
|
Dziś fieścina nie zapaliła, czuję, że jest coś z czujnikiem położenia przepustnicy albo coś ze ssaniem, pewnie zostaje w danej pozycji po nagrzaniu i jak zimny nie chce zapalić, od czego zacząć diagnostykę??? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 29 Mar 2009, 17:27
|
|
|
Najszybciej będzie od ssania - nie ma go w Twoim silniku więc jeden problem mniej - sprawdź moment zapłonu - to najprościej - jak iskra jest w odpowiednim miejscu pozostanie kwestia podawania paliwa, rozpędź silnik do 3 tysięcy obrotów, (najlepiej czymś zablokuj gaz by wartość była stała) - zdejmij wtyczkę z czujnika położenia wału - auto straci iskrę i zgaśnie, odpal ponownie i za drugom razem odłącz wtryskiwacz - bez paliwa powinno się zatrzymać tak samo jak wcześniej jeśli będzie to dużo dłuższe zatrzymanie to będzie znaczyć że łobuz się przycina i przepuszcza. Miałem przypadek ze auto nie zgasło i chodziło dalej - można było jeździć normalnie z odpiętym wtryskiem (czyli chyba działa trochę jak gaźnik) |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
dr_dave [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Mar 2009, 21:45
|
|
|
pomysł ciekawy. Niestety nie mam strobo do zapłonu ale on jest ok bo silnik działa normalnie.
Silnik gaśnie po odpięciu wtrysku natychmiast. |
|
|
|
|
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Mar 2009, 22:10
|
|
|
Jutro trochę się pobawię z tym problemem sprawdzę na początek czujniki i krokowca, może mi sie uda:)
ps.jesli nie ma ssania to rozumiem, że komputer steruje obrotami? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 29 Mar 2009, 22:32
|
|
|
krokowcem własnie, ale jak silnik jest zimy to poprostu wtryskiwaczem podaje wiecej paliwa. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 30 Mar 2009, 23:23
|
|
|
już autko śmiga, jakieś złączki przy wtrysku były zaolejone wszystko wyczyściłem i odpalił od
ręki, chodzi prawie równo, czasem na wolnych przygasa i tu pytanie co ostatecznie powoduje spadek obrotów i falowanie na wolnych? Reszta ok, nowe swiece, kable wn filtry paliwa i powietrza, olej high mielage 15w50 shella(po wymianie oleju silnik chodzi dużo ciszej, równiej i jest żwawszy, wcześniej byl lotos mineral) |
|
|
|
|
dr_dave [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Sie 2009, 13:42
|
|
|
Chyba znalazłem przyczynę!!!!
Wymieniłem w fofi silnik na xr2i 1.6 Było wszystko ok aż tu nagle ten sam objaw co na 1.1 Nie da się odpalić łapie i nie zapala.
Odpowiedz:
Ginęła masa zapłonu, to przewód masowy od wiązki głównego kompa i zapłonu mieszczący się nad lewym przednim kołem przykręcony do nadwozia.
ALE NIE TU JEST PROBLEM Z MASĄ!
TYLKO MASA OD AKUMLATORA DO NADWOZIA! Podczas kręcenia jest taki spadek napięcia że auto nie miało zapłonu...
Wpadłem na to jak zacząłem holować autko bo na rozruszniku nie mógł złapać a na holu tylko obrót silnika i chodzi... |
|
|
|
|
|