Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

!!!!Problem Z Pierwszym Odpałem!!!!!
Autor Wiadomość
daro22
[Usunięty]

Wysłany: 14 Wrz 2008, 09:46   !!!!Problem Z Pierwszym Odpałem!!!!!

Witam !!

Czytalem na forum kilka postow na temat problemu z odpalaniem ale nie znalazlem nic zwiazanego do mnie !

a wiec mam Fieste 1.1 z 91 roku z ssaniem recznym a moj problem polega na tym ze gdy chce go pierwszy raz odpalic (czyli jest zimny) wsiadam wysowam ssanie do konca krece kluczykiem dodaje gazu to zapala normalnie (w miejscu na luzie) ale gdy puszcze mu gaz to od razu sie dlawi i gasnie z poczatku myslalem ze tak musi byc wiec siedzialem 5 min w samochodzie i go podtrzymywalem na obrotach wraz z tym ssaniem aby go rozgrzac ale gdy chce ruszyc po tych 5 min wrzucam 1 bieg ruszam i.... autem rzuca dlawi sie daje mu pelny gaz a on stoi i znow gasnie , jak juz ruszy to przejade 100 metrow np. do skrzyzowania zatrzymie sie i tez gasnie :/:/ !!???? co to moze byc bo juz sie radzilem kilkunastu osob i nikt niewie co to moze byc?????? dodam ze jak juz uda mi sie wyjechac i pojezdzic chwile to problem ustepuje i moge wylaczyc ssanie i do konca dnia mam spokoj no chyba ze stoi bez odpalania kilka godzin????? i do tego glosno chodzi jak diesel ale podobno to normalne dla tego modelu niewiem ???

jesli mial ktos podobny problem prosze o rady czy to cos powaznego !!
bo jesli tak to myslalem juz na przelozeniu silnika z fiesty 1.3 tylko czy duzo z tym jest roboty i jak z kosztami????

POZDRAWIAM!!
 
 
pablon 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Paweł
Wiek: 39
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 497
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 14 Wrz 2008, 12:47   

U mnie startuje nawet bez ssania na zimnym silniku. Odpal bez ssania i napisz co sie dzieje, To moze byc cos z gaznikiem.

Najopierw sprawdz olej, świece.
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 14 Wrz 2008, 17:40   

Nie działa Ci albo masz źle ustawione przewyższanie obrotów... zdejmij puszkę filtra i cyknij fotki.
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
mss 


Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Marcin
Wiek: 35
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 31
Skąd: Łomża
Wysłany: 15 Wrz 2008, 00:36   

masz LPG ? kumpel mial taki sam problem jak mu elektrozawor nie trzymal i auto chodzilo na benzynie + LPG
_________________
0-60 mph - 7.76 s
0-400m - 16.12 s
powered by Gtech :D
 
 
 
daro22
[Usunięty]

Wysłany: 15 Wrz 2008, 18:06   

"PABLON" - tak jak kazales sprawdzlem odpalenie go bez ssania i ...... jest jeszcze gorzej wsiadlem zapalam to od razu gasnie samochod sprobowalem go podtrzymac na gazie i ruszyc to tez zaczelo szarpac, rzucac i zgasl za kolejnymi probami to samo !!! Juz sam niewiem co mam robic moze wymienic caly gaznik albo co????? jak bede mogl to dam fotki jak to wyglada pod filtrem a narazie musze poczekac i za kazdym porannym odpalaniem rzucac przeklenstwa bo inaczej sie nie da !!!!!

[ Dodano: Pon Wrz 15, 2008 18:07 ]
Aha i niemam LPG
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 15 Wrz 2008, 20:03   

Dwa razy pedał w podłogę, wyciągnij do końca ssanie - odpalaj (już nie ruszaj gazu)

Jak zaskakuje według tej procedury,? powinna zaskoczyć, ale skoro masz problem z utrzymaniem na obrotach to pewnie będzie kiszka, ale jak odpali to jakieś 60% sukcesu,,, jak już będzie chodzić to delikatnie spróbuj wsunąć ssanie i popatrz co się stanie, jak masz ssanie włączone do żeby ruszyć trzeba trochę więcej gazu i wyższe obroty niż na ciepłym silniku bo zadusisz,,,

Rozumiem że jak trzymasz nogę na gazie to jest OK, masz obrotek? ile wskazuje?

[ Dodano: Pon Wrz 15, 2008 21:00 ]
Strzelimy trochę w ciemno, albo cykniesz swoją fotkę, albo podziałasz na analogię, ja mam akurat pod ręką podwójny gaźnik Webera z 1,3 (odkupiłem tu od kogoś z forum) ale w swoim 1,1 mam identyczny więc tak (może nie wszystko będzie Cię dotyczyć). Czerwone strzałki wskazują coś, zielone wskazują mniej więcej jak coś się przesuwa.



(1) tutaj jest zaczepiona linka gazu, jak naciskasz pedał to ta czarna plastikowa krzywak przesuwa się zgodnie z zieloną strzałką (1), w sumie to ma ruch po okręgu i zatacza go lekko ze wskazaniem (2) strzałki
(2) tutaj jest przymocowany pancerz linki ssania, jej koniec jest zaczepiony za dźwignie (4) i jak wysuwasz ssanie to dźwignia przesuwa się zgodnie ze strzałką (2) na zdjęciu ssanie jest w pozycji OFF (wsunięte cięgno) i do zabawy trzeba je tak ustawić.
Jak złapiesz za (4) i ruszysz tym tak jak linka ciągnie to u góry będziesz widział przesuwającą się przepustnicę... gałga od ssania wciśnięta do końca, przepustnica stoi pionowo (idealnie), gałka od ssania wyciągnięta - przepustnica całkowicie zamknięta - jak jest inaczej to trzeba to wyregulować za pomocą mocowania pancerza (2)

Rozgrzej silnik do normalnej temperatury pracy (tak by pracował bez ssania już na wolnych) i śrubą (3) ustaw bieg jałowy na 850 obrotów mniej więcej... jak nie masz obrotomierza, to opuszczaj obroty tak długo aż silnik się zacznie trząść, wtedy trochę dodaj... jak ustawisz to przegazuj silnik 2-3 razy i z podwyższonych obrotów pozwól mu zejść do wolnych... nieraz lubi zgasnąć lub obroty będą inne niż przed chwilą ustawiłeś, i trzeba to skorygować.

Jak na wyłączonym silniku (ssanie wciśnięte) zaczniesz sobie przesuwać dźwignię (4) to zobaczysz że w pewnym momencie dotknie ona elementu oznaczonego (5), na zdjęciu nawet wyraźnie widać wytarte miejsce... w chwili jak dźwigania ssania (4) zaczyna przekręcać za sobą dźwignię (5) zaczyna się funkcja przewyższania obrotów...

Generalnie chodzi o to że ssanie polega na odcięciu dopływu powietrza, silnik zaczyna się dusić, więc łapie więcej paliwa - jesłi jest zimny to akurat lepiej dla niego, problem w tym że jak zaczniesz mu przymykać powietrze to by zwyczajnie w pewnym momencie zgasł na wolnych, dlatego, jak mu za dużo ssania dasz to uchyla sobie przepustnice główną i podnosi sobie obroty... przekręć śrubę (5) tak aby szczelina widoczna na zdjęciu się zmniejszyła (chyba w lewo) , następnie wyciągnij całkowicie ssanie i zapal silnik... pokręć (na pracującym silniku) śrubą (5) tak aby obroty silnika nie były strasznie wysokie (max 2,5tyś) ale też żeby silnik nie gasł i nim nie rzucało...

Jak wyciągniesz całkowicie ssanie (silnik wyłączony) to przesuń dźwignię plastikową (6) w kierunku strzałki (3) - przepustnica ssania powinna się lekko uchylić,,, teraz zapal silnik i na pełnym ssaniu dodaj gwałtownie gazu... ponieważ silnik ma odcięty dopływ powietrza, a ty dodajesz gazu, robi się lekka paranoja, i dlatego wtedy silnik, by mieć wystarczająco powietrza na podwyższonych obrotach, podciśnieniowo uchyla sobie ssanie, właśnie poprzez dźwignię (6), wchodzi ona do takiej okrągłej puszki z której wychodzi wężyk, i wchodzi gdzieś w gaźnik w innym miejscu - jeśli to nie działa jak trzeba to będą problemy żeby ruszyć z miejsca na pełnym ssaniu.

Potem na końcu jak trzeba to możesz skorygować ustawienie śruby (3)....

Wkręcając (3) uchylasz przepustnicę główną (zwiększasz obroty), wykręcając ujmujesz, generalnie ta śruba ustala miejsce spoczynku przepustnicy, jak zdejmujesz nogę z gazu, to przepustnica zamyka się tyle ile pozwala ta (3) śruba - opiera się o nią,

Wkręcając (5) przykręcasz ten plastik do dźwigni, zwiększając szczelinę, przewyższanie obrotów będzie miało niższą wartość, wykręcając (5) - odsuwasz plastik od dzwigni, przysuwając go do krzywki, tak więc ssanie bardziej go przesunie i na pełnym ssaniu obroty będą wyższe...

Generalnie można bezkarnie kręcić śrubkami (3) i (5) - nie mają one większego wpływy na spalanie - jak za mocno wykręcisz (3) to silnik będzie gasł, jak za mocno wkręcisz, będzie wył na wolnych... jak za mocno wkręcisz (5) to nie będzie przewyższania obrotów i po wyciągnięciu całkiem ssania silni będzie się dusił, jak za mo9cno wykręcisz to będzie wył na ssaniu.
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
Ostatnio zmieniony przez JoeMix 16 Wrz 2008, 09:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pablon 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Paweł
Wiek: 39
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 497
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 15 Wrz 2008, 21:47   

Czy po rozgrzaniu jest wszystko dobrze?. Nigdy ni nie kaszlał, lub szarpał?. Zanim zaczniesz krecić gaznikiem sprawdz inne mozliwości, sprawdz świece czy wygldaja jednakowo.
Ładna instrukcja, dzieki wielkie moze kiedys sie przyda.
 
 
 
daro22
[Usunięty]

Wysłany: 15 Wrz 2008, 22:16   

Dzieki "JoeMix" jesli nic innego nie poradzi to bede zmuszony pobawic sie tym gaznikiem moze w koncu cos sie poprawi !!!

Co do "Pablona" to jak mi sie rozgrzeje to nie ma jak najmniejszych problemow silnik nigdzie nie gasnie chodzi normalnie chociaz cos mi sie nie podoba z obrotami bo przy jezdzie ma jakies 2500 do 3500 obrotów jak stoje na skrzyzowaniu z wrzuconym biegiem i noga na sprzegle to ma ponad 3000 obrotow a jak stoje np. na parkingu na luzie bez wcisnietych jakich kolwiek pedałów to mam okolo 2000 jest to normalne chyba nie???? kupilem ten samochod od goscia mowil ze niemial z tym samochodem problemow z odpalaniem ani nigdy nie gasl chyba mnie wyrolowal!!! ale mowil tez ze kiedys pare lat temu cos krecil przy gazniku na swoj sluch zeby lepiej chodzil!!! moze mu cos tam pokrecil za duzo a facet moze sie nie znal co myslicie?????

[ Dodano: Pon Wrz 15, 2008 22:19 ]
a jak wysprzeglam tzn. chce wrzucic z jedynki na dwojke lub z dwojki na trojke (wciskam sprzeglo i puszczam gaz) - to silnik strasznie wyje i dochodzi nawet do 4000 obrotów a nawet nie dotykam gazu??? a przy 4 lub 5 cisza wchodza spokojnie???
 
 
pablon 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Paweł
Wiek: 39
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 497
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 16 Wrz 2008, 00:29   

Mozesz na poczatek pozmieniac obroty biegu jałowego. ja sie troche bawiłem wiec nie zepsujesz. Zapytaj diode, moze on cos doradzi.
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 16 Wrz 2008, 01:15   

zacznij od zmniejszenia biegu jałowego do 1000 na rozgrzanym silniku . zobacz czy zamknięta przepustnica dobrze dolega do ścianek gardzieli . ustaw poziom paliwa w komorze pływakowej i sprawdź luz na przepustnicy (osi przepustnicy)
 
 
 
daro22
[Usunięty]

Wysłany: 16 Wrz 2008, 21:52   

dzisiaj pokrecilem troszke tymi srubkami z obrotów i jakos sie unormowalo juz nie szaleje tak z tymi obrotami !!!! mialem chwilke czasu to rozebralem filtr powietrza i poogladalem ssanie jak to pracuje myslalem ze cos z linka ale jednak nie ALE cos dziwnego zobaczylem jak sie zaciagnie ssanie to uod gory jest przepustnica ktora "chyba" powinna zamykac i otwierac ta klapke a umnie sie to nie dzieje ??? Moze tam byc przyczyna ze niechce mi palic jak jest zimny?????
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 16 Wrz 2008, 22:44   

http://www.wrzuta.pl/film/vvUvS1XwYe/mov01552

Jak jest potrzeba to przy jaśniejszym świetle nagram jeszcze raz,,, a jak nie to rozjaśnij se monitor :D
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
daro22
[Usunięty]

Wysłany: 17 Wrz 2008, 16:42   

"JoeMix" - z gory wielkie dzieki :) :)
 
 
wojtaspe 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 8
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Wrz 2008, 07:36   

Podłącze sie do tematu. Mam coprawda diesla ale podobny problem. Gdy silnik wystygnie cięzko pali, tzn zawsze zapali za pierwszym razem ale dlugo krece i jak zapali czesto obroty świruja. Przegazowanie pomaga.

Na ciepłym silniku nie ma wogole tego problemu. Grzeje świece i odpala tip top.
Świece zmieniłem na NGK d-power 5 (?) jak dobrze pamiętam.
Ten typ tak ma czy cos bedzie do roboty? Aku trzyma 14V
_________________
Moja pierwsza fura? FIESTA :)
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 18 Wrz 2008, 09:34   

Jak masz diesela to masz zupełnie inny problem, może jedynie objawy podobne... jeśli świece grzeją prawidłowo to nie podaje zapewne paliwa, może masz zaworek zepsuty i cofa się do baku, i kręcisz zanim nie podpompuje do wtryskiwaczy.
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
wojtaspe 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 8
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Wrz 2008, 10:40   

Jaki dokładnie zaworek? A pompe brac pod uwage?
_________________
Moja pierwsza fura? FIESTA :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MK6] Problem z pierwszym odpalaniem
mostal Elektryka 13 7 Lis 2012, 15:42
Wisni@
Brak nowych postów Silnik 1.3 51kw problem z pierwszym odpaleniem
Damazy1910 Elektryka silnika 1 26 Kwi 2024, 09:46
diodalodz
Brak nowych postów Problem - pierwszym - odpalaniem po wymianie pompy paliwa
Pierwszym po dłuższym postoju.
okoniowaty Silniki diesla 1 11 Mar 2015, 22:04
Jaszczur
Brak nowych postów Problem z pierwszym odpaleniem Diesla Ford Fiesta Mk3 91 rok
megabajt Mechanika 6 23 Wrz 2008, 09:30
megabajt
Brak nowych postów [MK3] nie odpala za pierwszym razem
Matifcb Mechanika 22 8 Lis 2010, 23:46
JoeMix


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.