Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:16 |
wolne obroty rozrusznika 1.8D |
Autor |
Wiadomość |
szymon [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Gru 2005, 14:27 wolne obroty rozrusznika 1.8D
|
|
|
witam wszystkich fanow fiesty. jezdze tym wozem kilka (6)lat i szlag mnie trafia gdy zimnym rankiem krece rozryusznikiem a on obraca sie tak jakby chcial a nie mogl. moze ktos juz walczyl z tym problemem i ma na to jakis myk |
|
|
|
|
_-MoKrY-_
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 37 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 211 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 8 Gru 2005, 14:42
|
|
|
akumulator naładowany?? rozrusznik w dobrym stanie?? ładowanie dobre?? masa jest cała?
to są pytania na które musisz sobie odpwiedzieć |
_________________
|
|
|
|
|
Fred [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Gru 2005, 15:35
|
|
|
Sprawdź czy kable są dobrze do rozrusznika dokręcone (możesz je odkręcic, przeczyścić, posmarować wazelina techniczną), dobrze byłoby wyjąc rozrusznik i wynienić tuleje i szczotki, to powinno diametralnie zmienić postać rzeczy. |
|
|
|
|
BIGL [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Gru 2005, 15:56
|
|
|
Miałem ten sam proble pomogło wykręcenie przewodów z rozrusznika i ich oczyszczenie, sprawdz też akumulator ja miałem poprzednio 55AH ale teraz kupiłem 74 centre plus i jest zadżebiście.Jak coś to se może podładuj prostownikiem.
Powodzenia. |
|
|
|
|
szymon [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Gru 2005, 16:31
|
|
|
rozrusznik robiony,kable czyste.akumulator centra 72ah,ładowanie ok.moze jest jakis szybkoobrotowy rozruszmik który pasuje do tej wersji . |
|
|
|
|
_-MoKrY-_
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 37 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 211 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 8 Gru 2005, 23:49
|
|
|
to jak kręci ten twój rozruzsnik?? tak jak w innych fiestach czy jest zamulony? jak tak jak w innych to po co wymyślasz, jak pali to sobie odpuść >>> nic na siłę |
_________________
|
|
|
|
|
szymon [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Gru 2005, 11:57
|
|
|
chodzi o to.ze po mroznej nocy potrafi odpalic dopiero po 2-3 kreceniu.a przy duzym mrozie bez prostownika ani rusz.sprubuje jeszcze zmienic szczotki bo magik który mi to robil mówil ze szczotki moga jeszcze byc ale chyba sciemnial. 8) |
|
|
|
|
Fred [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Gru 2005, 13:19
|
|
|
tyyyy... to w końcu rozrusznik ci nie kręci czy silnik ci nie odpala?? bo to róznica jest i to nie mała... bo jeśli ci silnik nie odpla to ty pewnie niemasz kompresji i czeka cie remont... wstaw do mechanika niech ci kompresje sprawdzi (auto musi postać ze dwa dni u mechanika) |
|
|
|
|
_-MoKrY-_
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 37 Dołączył: 01 Lis 2005 Posty: 211 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 9 Gru 2005, 13:46
|
|
|
ile sezonów ten twój akumulator już przeżył? moze nadeszła już jego pora |
_________________
|
|
|
|
|
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 11 Gru 2005, 14:57
|
|
|
A może prąd rozruchowy aku masz niski? Do diesla to warto kupić aku, który ma powyżej 650A... a specjalne aku dieslowe mają i po 740A (EN) tak jak moja centra. Możesz kupić bateryjkę 72Ah o prądzie rozruchowym 520A i 72Ah o prądzie 740A. Jest różnica? |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
MATEUSZ
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: mateusz
Wiek: 42 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 103 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 12 Gru 2005, 10:27
|
|
|
czekałem na nadejście zimy i relacje chłpaków i ich dieselków co wy się dziwicie że to w mrozie nie odpala to są już stare traktory co maja średnio 13lat a fordy maja to do siebie w dieslu że nie palą dobrze w zimie a co do rozrusznika to diesle maja wolnoobrotowe długo kręcą ale maja leciutko (specifik) zobaczcie sobie jak kiepsko odpalają 1.8 wszystkie escorty siery a 1.6 to malinka w zimie pali |
_________________ Fiesta rok 1990 1.8 D sprzedany
VW T4 rok 1991 2.4 D
Seat Toledo 1994 1.8 B+LPG |
|
|
|
|
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 12 Gru 2005, 11:00
|
|
|
Nie prawda! Wcale nie musi tak być. Wszystko zależy od stanu silnika!
Mój 1,8D pali w mróz po około 1 sekundzie krecenia (2 sek. to max!). Po prostu zaskakuje i już. Ma w tej chwili 141 tys. przebiegu, nowe świece żarowe i nowy aku.
A jak się lekko podgrzeje to pali po prostu od razu. |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
armasis [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Gru 2005, 11:16
|
|
|
aku sprawdzałeś po przejechaniu paru kilometrów, lub jak zdążył sie podładować,. sprawdz czy on trzyma napięcie po dłuższym postoju np. rano,
ładowanie ok. ale aku może mieć zwarcie między celami i nie trzyma prądu |
|
|
|
|
WRiTTeR
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CLX
Silnik: 1.8D/60KM
Wiek: 37 Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 38 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 13 Gru 2005, 19:56
|
|
|
Fred napisał/a: | (auto musi postać ze dwa dni u mechanika) |
2 dni kompresje sprawdzac?
odstawiasz autko do mechanika czy do piekarni?
próbe kompresji sucha i olejową zrobisz kurde w pół godziny czowieku!
lol..
a jak wiekszy mroz to polecam górke rozruchowa i po sprawie |
_________________ -=FrAkCjA BYDGOSZCZ=-
Kurde ta Emilka mi wszystkie wyrazy pozabierała!
Kiedyś MK3 1992 1.4i 71 kM; Obecnie:
VW GIII 1992 1,9 GTD 75 kM;
VW T4 1999 2,5 TDi 102 kM;
Octavia L&K 2001 1,8 20V Turbo 160 kM; |
|
|
|
|
Fred [Usunięty]
|
Wysłany: 13 Gru 2005, 22:29
|
|
|
WRiTTeR napisał/a: | Fred napisał/a: | (auto musi postać ze dwa dni u mechanika) |
2 dni kompresje sprawdzac?
odstawiasz autko do mechanika czy do piekarni?
próbe kompresji sucha i olejową zrobisz kurde w pół godziny czowieku!
lol..
a jak wiekszy mroz to polecam górke rozruchowa i po sprawie |
nie no pewnie że sprawdzisz, tylko że bedzie to bzdetny pomiar skoro silnik bedzie ciepły...
jak sie chce porządnie sprawdzić kompresje w dieslu to auto musi postać conajmniej dzień i noc... przecież jak jest ciepły silnik to odpala nie? problem sie pojawia kiedy postoji cała noc i dzień i wtedy jakoś nie chce odpalić... może mi powiesz ze to nie jest wina kompresji?? |
|
|
|
|
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 14 Gru 2005, 02:27
|
|
|
Oczywiście, że może to nie być winakompresji... tylko, np. dość częstego w 1,8D problemu cofającego się paliwa.
Probelmy z odpalaniem rano usunąłem poprzez:
- wym. wkładu filtra paliwa wraz z uszczelkami (sporo pomogło)
- wym. świec żarowych (megapoprawa)
- poprawienie szczelności przewodów paliwowych w celu zapobiegania cofania się paliwa po długim postoju
= czas kręcenia rano spadł z 10 sekund do jednej |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
BigHead [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Gru 2005, 20:43
|
|
|
ja mierzylem kompresje na cieplym i wyszla mi lipa a na zimnym jeszcze mniej by wyszla (26, 26, 24, 22) wtryski ok, filtry powymieniane, swiece tez, wszystko ok a pali...ehh lepiej nie mowic a niby ma miec 104tys km... a te 1.8d to sa nieudane silniki..i lipa ogolnie mowic...wiec nie dziwie sie jak ktos mowi ze mu kiepsko ten silnik pali bo poprawstu ten typ tak ma...(sa wyjatki) heheh pozdro |
|
|
|
|
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 15 Gru 2005, 00:48
|
|
|
Jak masz 304 tys. najechane to co się dziwisz.
U mnie problem odpalania po prostu nie istnieje |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
mikul [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Gru 2005, 01:21
|
|
|
BigHead napisał/a: | ja mierzylem kompresje na cieplym i wyszla mi lipa a na zimnym jeszcze mniej by wyszla (26, 26, 24, 22) wtryski ok, filtry powymieniane, swiece tez, wszystko ok a pali...ehh lepiej nie mowic a niby ma miec 104tys km... a te 1.8d to sa nieudane silniki..i lipa ogolnie mowic...wiec nie dziwie sie jak ktos mowi ze mu kiepsko ten silnik pali bo poprawstu ten typ tak ma...(sa wyjatki) heheh pozdro |
No właśnie mój essi 16D palił przy -20 bez większego problemu przy kompresji 24-26-21-21 |
|
|
|
|
|