[Diuned]

Jak w temacie, brak dr±¿ek stabilizatora w fiesta mk3. Instrukcja jest niejednoznaczna. Na jednym rysunku dr±¿ek i ³±cznik s±, na innych nie ma.

Mam fiestê fun z 1993 roku. Silnik 1.3 i w moim aucie nie ma dr±¿ka. Kupi³em nowe amortyzatory, maj± mocowanie na ³±cznik, stare nie mia³y. O co chodzi? Czy wszystkie fiesty s± by³y wyposa¿one w dr±¿ek stabilizatora, czy tylko inne wersje?

[Mariox003]

Niektóre mk3 mia³y dr±¿ek inne nie, zale¿y od wersji

[FIESTA Moondust]

Niektóre Fiesty mia³y stabilizator w standardzie m.in. moja Futura. W 1.3 bywa³ on w opcji w zale¿no¶ci od wersji np Chianti miewa³y. Mo¿esz zawsze dosztukowaæ i za³o¿yæ dr±¿ek stabilizatora wraz z potrzebnymi akcesoriami z jakiego¶ dawcy.

[JoeMix]

[Diuned]

Tak my¶la³em i tak te¿ przeczyta³em na zagranicznym forum, ale co w przypadku przegl±du? ¯eby jaka¶ menda siê o to nie czepia³a.

Dla mnie osobi¶cie ten dr±¿ek jest zbêdny, fiesta ma tak zajebiste wachacze i wielowachacz ze nic tam pakowaæ nie trzeba.

Tak z ciekawo¶ci, to znalaz³em taki dr±¿ek od FORDA ka, zagranic± twierdz± ze to podejdzie.



Nie wiem za bardzo co to ma daæ, skoro przy amortyzatorach jest tylko cieniutka blaszka. Jak kto¶ twierdzi ze to dzia³a cuda, to na czym te cuda by mia³y polegaæ? Tylko tak w praktyce, bo teorie znam.

[SCHWARZ 1.4S]

Wypowiem siê jako u¿ytkownik wersji ze stabilizatorem i bez. Obydwa samochody maj± identyczn± masê w³asn±. Prowadz± siê niemal tak samo. Ró¿nica jest w warunkach miejskich jak atakujesz agresywnie jaki¶ zakrêt pod k±tem prostopad³ym. Wtedy S-ka ze stabilizatorem mniej siê pochyla. Ale w warunkach pozamiejskich nie czuæ ró¿nic. Takie ³uki jak s± na krajówkach obydwie id± podobnie. Wiêcej daje zestaw sprê¿yn obni¿aj±cych RS.

[FIESTA Moondust]

Co do prowadzenia bez stabilizatora to Fiesta MK3 jest na tyle lekkim samochodem ¿e jest to rzecz zbêdna moim zdaniem. Mo¿na sobie zamontowaæ jako gad¿et - ciekawostkê bo niewiele Fiest MK3 z tym wychodzi³o zw³aszcza je¶li chodzi o przedlifty. Ja mia³em poprzedni± Fiestê na obni¿onym seryjnie zawieszeniu ale bez stabilizatora i ta konfiguracja dawa³a wiêcej ni¿ bym do³o¿y³ sam stabilizator. Co do po³±czenia tych podzespo³ów - a wiêc stabilizator + obni¿one zawieszenie RS to bêdê móg³ siê za jaki¶ czas wypowiedzieæ, gdy¿ szykuje siê u mnie taka zmiana. Aczkolwiek w swojej Futurze stabilizator mam seryjnie zainstalowany. Co do czepiania siê na przegl±dach... nikt na to nie zwróci uwagi. Jest coraz mniej diagnostów pamiêtaj±cych co te Fiesty mog³y mieæ. Zreszt± nie jest to co¶ zakazanego, zw³aszcza ¿e by³ to element opcjonalny b±d¼ seryjny w tym modelu.

[Peedro]

Ja mia³em chianti 1,4 i nie mia³a obrotomierza ani staba, ani wentylowanych tarcz... bieda ogólnie (szyber mia³a...). I zamontowa³em staba, bo jak dla mnie bez to by³a ¶rednia jazda, bardziej sie wychyla³a w zakrêtach. Zale¿y pewnie od cz³owieka ja czu³em ró¿nice.

[JoeMix]

[murgrabia]

Nie mam stabilizatora Fiesta 1.3i CALYPSO...

[kuba87]

wystêpowa³ w zale¿no¶ci od wersji. np. cywilne mia³y z cieñszego prêta, natomiast xr2i i rs z grubszego, stabilizator zapobiega wiêkszym wychy³om nadwozia, i wbrew pozorom wykonuje naprawde ciê¿k± robotê
ps, mk3 nie ma czego¶ takiego jak wielowahacz, tylko wahacz trójk±tny i kolumne mc phersona

[SCHWARZ 1.4S]

Ja mam w swojej, by³ montowany seryjnie do ka¿dej odmiany S. Wystêpowa³y dwie ¶rednice dr±¿ka stabilizatora: 12 oraz 16 mm. U mnie jest ten cieñszy. Wystêpowa³ tak¿e stabilizator z ty³u przy tylnej belce, ale to tylko w RS Turbo.

[luk-90]

[JoeMix]

[kuba87]

[luk-90]

Stabilizatory w codziennym pyrkaniu nie wnosz± prawie nic, maj± zapobiegaæ nadmiernym wychy³om nadwozia. Ja przy amatorskiej je¼dzie sportowej zauwa¿y³em ogromn± stabilizacjê w zakrêcie i przy monta¿u przedniego i potem tylnego stabilizatora. Tak jak Kuba napisa³ usztywnia tyln± belkê, która jak wiadomo nie nale¿y do najsztywniejszych i w mk3 potrafi± siê sk³adaæ od up³ywu czasu samoistnie, a przy nadmierniejszym u¿ytkowaniu w ogóle.

[vegetagt]

[murgrabia]

W zwyk³ym, u¿ytkowaniu przez Kowalskiego. Jest kolosalna ró¿nica ze stabilizatorem lub bez niego. Nie tylko w wyczynowej je¼dzie.