| 
| 
   
      | 
 
            
               |  
 |  
 
 
 
	
		| Przesunięty przez: szynszyl 10 Lip 2014,  15:11
 | [MK3] Problem ze światłami mijania - nie gasną |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | blood_brother   King of Tor Kielce 2013
 
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.8i16V/130KM
 Wiek: 37
 Dołączył: 16 Lis 2008
 Posty: 848
 Skąd: Otwock
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Lip 2013,  17:19   [MK3] Problem ze światłami mijania - nie gasną |   
 |  
               | 
 |  
               | Ostatnio wychodzę z pracy, wsiadam do auta, przekręcam klucz i nawet lampki nie mrugną. Pomiar akumulatora - 2V. Wywnioskowałem, że akumulator trup (kilka lat już miał), to kupiłem nowy i było ok. 
 Dzisiaj wróciłem do domu, zadowolony patrzę moherowo przez okno, a tu mi Fiesta świeci światłami mijania. Pierwsza myśl - czy na pewno zgasiłem samochód?. Patrzę kluczyki w domu, nie słychać jej, no to ki czort. Schodzę do samochodu, może nie wyłączyłem świateł, ale i tak dziwne, bo postojowe powinny się tylko palić. Przełącznik w pozycji OFF. Zabawa przełącznikiem, zero reakcji. Patrzę, czy tył się świeci przy wyłączonych światłach - nie świeci. Odpaliłem auto i dopiero zgasły.
 
 Także już wiem, co złoiło mi akumulator, ale pytanie czemu mogą tak świrować światła? Wiązka świateł jest nowa, więc ją raczej wykluczam.
 
 EDIT:
 
 Ostatnio co ruszałem w okolicach zespolonego, to wymieniłem kostkę stacyjki na używkę z braku pewności, czy ona była winna ówczesnym problemom.
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez trzeci 14 Lip 2013,  17:58, w całości zmieniany 1 raz |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | blood_brother   King of Tor Kielce 2013
 
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.8i16V/130KM
 Wiek: 37
 Dołączył: 16 Lis 2008
 Posty: 848
 Skąd: Otwock
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15 Lip 2013,  10:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzisiaj dla odmiany miałem problem z włączeniem świateł mijania. Popstrykałem włącznikiem, odpaliłem ponownie auto i jakoś się włączyły. Zauważyłem też, że czasami przestaje działać nawiew, ale po przegazowaniu, albo wpadnięciu w dołek wraca do żywych. To drugie może nie mieć związku ze światłami. Może umierać zespolony? Czy raczej kabelkologia?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | blood_brother   King of Tor Kielce 2013
 
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.8i16V/130KM
 Wiek: 37
 Dołączył: 16 Lis 2008
 Posty: 848
 Skąd: Otwock
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17 Lip 2013,  18:15 |   
 |  
               | 
 |  
               | W ramach grzebania, doszedłem, że za wariowanie świateł odpowiada przekaźnik i jego osadzenie w skrzynce bezpieczników. Bezpiecznik wentylatora miał stopioną nóżkę. Ale żeby nie było zbyt różowo, to chyba rozwaliłem w czasie majsterkowania zespolony, bo nie mam lewego kierunkowskazu (przekaźnik pyka dwa razy szybciej i w ogóle nie świecą kierunki). To tak dla potomnych. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Puff   Forumowy Maruda
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk5`00
 Wersja: Fun
 Silnik: 1.8DI/75KM
 Imię: Dawid
 Wiek: 38
 Dołączył: 22 Cze 2008
 Posty: 5740
 Skąd: Ruda Śląska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 18 Lip 2013,  10:57 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jeśli przekaźnik cyka dużo szybciej niż normalnie, to znaczy, że masz za dużą oporność na wyjściu (tak samo się zachowa, jeśli wypniesz żarówkę 21W). Usterki szukaj więc nie na linii zespolony-przekaźnik, a między przekaźnikiem, a żarówkami.
 |  
				| _________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
 
 Wierny osiołek pochłania jedynie
   
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | blood_brother   King of Tor Kielce 2013
 
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.8i16V/130KM
 Wiek: 37
 Dołączył: 16 Lis 2008
 Posty: 848
 Skąd: Otwock
 
 | 
            
               |  Wysłany: 18 Lip 2013,  17:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzisiaj kierunkowskaz wrócił do żywych. Natomiast obstawiałbym jednak winę w zespolonym, bo jak go rozebrałem to mi się wysypało milion blaszek i złożyć je na czuja  Bo w sumie raz działało, a pięć razy nie. Istnieje też ryzyko, że przekaźnik od kierunków (na początku myślałem, że to od mijania) został źle przelutowany. Zamawiając przekaźnik mijania zamówiłem też zespolony, bo był za grosze i się okaże. Jak to nie to, to będę szukał dalej   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Marcinowaty   
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Imię: Marcin
 Wiek: 46
 Dołączył: 21 Sie 2008
 Posty: 1447
 Skąd: Trzcianka
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
 
 
 
       
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.         
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści. |  |  |