[Ad@mus]

brat ma fieste z 2004roku 1.4 tdci z automatyczna skrzynka biegow
auto smigalo elegancko, zero oznak zeby moglo sie cos dziac zlego ze skrzynia biegow
dzisiaj jadac do mnie na odwiedziny auto po przejechani wyboistej drogi (moze ma to jakis wplyw na usterke) skrzynia zostala na 4biegu i koniec

podlaczajac auto na kompa wszyskie odczyty z silnika zczytalo itp ale w ogole nie "wykrywalo" sterownika skrzyni biegow

podejrzenie padlo na olej, a raczej jego brak, servis forda twierdzi ze skrzynia jest bezobslugowa

auto zostalo na 4biegu zaswiecila sie kontrolka z trybami, na neutralny bieg nie mozna przelaczyc a sam silnik nie odpala-bo zostalo na 4 wiec komp programowo chyba odrzuca mozliwosc zakrecenia ruchaczem

dla mnie mk6, dodatkowo w dieslu to czarna magia-co moglo sie sypnac?? skrzynia?? czujnik jakis w skrzyni czy co?? gdzies wyczytalem ze kobita po przejechaniu przez kaluze miala te same objawy

po odlaczeniu klemy auto wyluzowalem, ale nie odpalil-co jest wtf grane!! po przepchaniu auta pod garaz znowy zblokowalo 4bieg

[Fordon]

Zacznij od samego sterownika, skoro go nie widzi to cos jest tego przyczyna... Od razu ci mowie ze jak pierdyknol modul od sterowania skrzynia to masz pozamiatane i nie wiem czy nawet ASO forda sie podejmie... bo na PL nie bylo takich wersji z ta skrzynia...