[MK4] świece -jak długa żywotność |
Autor |
Wiadomość |
scorpion69
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 64 Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 305 Skąd: z planety X
|
Wysłany: 25 Lip 2010, 14:18 [MK4] świece -jak długa żywotność
|
|
|
witam
2 lata temu jak kupowałem fieścinke to nie musiałem wymieniać świec. Ale dla pewności kupiłem zapasowe Motorcraft i trzymam je w bagażniku. Czy po tak długiej przerwie pojemność świec się zmniejszyła albo mają taką samą zdolność iskrową?
pozdro |
|
|
|
|
kuba87
Model: Inne auto
Wersja: Ambiente
Silnik: Inny
Imię: Jakub
Wiek: 37 Dołączył: 06 Lis 2008 Posty: 3353 Skąd: Roskilde
|
Wysłany: 25 Lip 2010, 14:21
|
|
|
jak nie dostały wilgoci to powinny działać |
_________________ było 5 Ikserków, i 3 fiesty.
było łałdi w automacie, funwagen
był transit mk5 long na dokładkę
jest faketaxi w dizlu
jest dokurwiator D2Callya
jest transit blaszak z windą 2.4 tdczerwoneDI |
|
|
|
|
Maki
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 625 Skąd: CWA XX00
|
Wysłany: 25 Lip 2010, 16:24
|
|
|
Cytat: | pojemność świec się zmniejszyła |
Wow. To masz jakieś supersoniczne świece. Gdzie je nabyłeś.
A tak na poważnie to po co kupowałeś na zapas. |
_________________ Skoda Fabia Combi 1,4L 50kW |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 25 Lip 2010, 17:07
|
|
|
Jak nie zardzewiały i nie uszkodziły się mechanicznie to powinny działać,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
scorpion69
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 64 Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 305 Skąd: z planety X
|
Wysłany: 25 Lip 2010, 18:15
|
|
|
Maki napisał/a: | Cytat: | pojemność świec się zmniejszyła |
Wow. To masz jakieś supersoniczne świece. Gdzie je nabyłeś.
A tak na poważnie to po co kupowałeś na zapas. |
na zapas dlatego, gdyż jak miałem golfa II to jak byłem na wyjeździe to w mieście na światłach mi zgasł i nie chciał zapalić. musiałem wzywać lawetę gdyż mechanik, który był na miejscu nie wiedział co to jest. /szkoda tylko że po przyjeździe do warsztatu od razu go oświeciło -świece/. Dlatego teraz wożę w zapasie.
pozdro |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.