
|
Przesunięty przez: trzeci 11 Gru 2009, 09:53 |
"Przypadek" |
Czy chcesz aby ten tekst znalazł się w Opowieściach Dziwnej Treści ? |
tak |
|
64% |
[ 20 ] |
nie |
|
35% |
[ 11 ] |
|
Głosowań: 31 |
Wszystkich Głosów: 31 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
elmek13

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 46 Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 1995 Skąd: z Elemelkowa
|
Wysłany: 20 Lip 2009, 18:33 "Przypadek"
|
|
|
" Przypadek"
Dawno temu bo w piątek 17.07.2009 o godzinie 15:30 - 18:30 rozegrała się historia którą Wam po krótce opiszę.
Jak już się domyślacie ma to związek ze mną i naszym klubowym ulubieńcem, tak tak chodzi znowu o Mafiosa i nasze przygody.
Plan był prosty. Mafios miał skończyć moją fiestę do końca w środku, zamontować elektrykę do końca, żeby auto mogło jechać do zakładu lakierniczego na wstawienie reperaturki od Loya. Niestety jak się domyślacie znowu nie dane mi było cieszyć się złożoną do końca fiestą, bo jak zwykle Patryk coś pogubił, zapomniał gdzie rzucił itp.
No to pisze mi maruda w piątek na gg.
- O 15 u mnie pod pracą, zabierasz mnie i jedziemy na szrot, po graty do twojej.
Konkretnie chodzi o mocowanie tylnej kanapy.
- Dobra o 15 u ciebie pod pracą.
Do danej godziny czas mi szybko minął. Podjeżdżam zabieram marudę i pytam się go kiedy w końcu fiesta zostanie złożona do kupy.
- Lada dzień, po niedzieli. - usłyszałem w odpowiedzi
- Dobra, dobra nie kombinuj wiesz, że jadę na Tor Poznań 15 Sierpnia do tego czasu auto ma już być zrobione i pomalowane.
- Nie marudź - odpowiada zbywając mnie Mafios. Ruszajmy bo czasu nie ma. - ponagla.
Ruszamy.
Droga na szrot obyła się bez problemów, więc pominę.
Wchodzimy na teren szrotu obaj z Mafiosem i naszym oczom ukazują, się nowe nabytki na placu. Mondeo kombi, Volkswagen Transporter, oraz to jedyne auto które Mafios od razu wypatrzył pośród całego tego bałaganu.
- Krzysiek widzisz to co ja ? - pyta
- Widzę, zobacz co z tego może być - odpowiadam
Majster ochoczo przystępuje do działania
Po obejrzeniu całego auta okazuje, się, że jedyną usterką tego auta, są wgniecione drzwi od strony kierowcy.
- Elmek zadzwoń do właściciela szrotu dowiedz, się ile chce za to cudo. Całe lub w częściach.
- Dobrze - mówię i dzwonię. W odpowiedzi słyszę: Będę za 10 min proszę poczekać.
Mamy 10 min w tym czasie Mafios buszuje po szrocie w poszukiwaniu zdobyczy dla mnie lub niego.
Podjeżdża auto i wysiada z niego właściciel szrotu ( Nazwa i adres szrotu znane redakcji )
- Idź zagadaj, ty masz gadane, dowiedz się co i jak, za ile by to poszło - proponuje
- Ty idź, on cię lepiej zna, częściej tutaj bywasz niż ja - odpowiadam
Skończyło się na tym, że obaj napadliśmy zaskoczonego właściciela. Mafios sądził, że skoro go znają, to auto nabędziemy prawie darmo. Niestety facet się uparł i nie chciał, sprzedać auta na części, tylko i wyłącznie w całości. I to za cenę taką która nam zupełnie nie odpowiadała. Po krótkich negocjacjach maruda woła mnie na bok i mówi.
- Słuchaj, trafiła nam się perełka - stan ideał, oryginał 100 % fabryka. Jedyne co, to minus te drzwi wgniecione ale i tutaj się coś poradzi.
- Rozumiem cię doskonale, ale ja nie dam mu tyle ile on chce.
( chciał za dużo, o wiele za dużo )
Ponaciskajmy go jeszcze, może zmięknie i cena będzie niższa.
- Dobra - odpowiada Mafios i ruszamy nękać upartego właściciela.
Po krótkiej ale burzliwej dyskusji na temat ceny auta, stanęło na cenie zadowalającej bardziej nas niż właściciela szrotu.
( Ale mniejsza o to )
Chwila narady między mną a marudą ukazuje smutny finał negocjacji. Brak takiej dużej gotówki.
Warunek był jeden: Dostaniemy auto w wynegocjowanej cenie, ale płacimy dziś gotówką.
Udajemy się razem z Mafiosem na bok i zaczynamy dyskusję:
- Krzysiek masz coś z gotówki - zagaduje maruda
- Oszalałeś ! A niby skąd ? Wiesz, że też mam problemy z kasą, a ty mi zadajesz takie pytanie !
Puknij się w łeb - odpowiadam zdenerwowany.
- Ciszej bo usłyszy ! Bo nam nie sprzeda tego auta. - gani mnie maruda
- Dobra spokój.
- Ale powiedz, mi masz od kogo skołować kasę ? - pyta
- Słuchaj mogę zadzwonić do domu, ale cudów nie oczekuj - odpowiadam
Niestety tak jak sądziłem, nasz bank w postaci babci, powiedział, że nie i nawet nie ma szans na coś takiego.
- Ku**a mać ! Zawsze jak coś się dobrego trafi to człowiek nie ma kasy na to. Szlag by to wszystko - wścieka się Mafios
- Czekaj mam pomysł - mówię do niego. Ale nie wiem czy da radę - informuję
- Która godzina jest teraz - pytam marudę
- Koło 16. A co kombinujesz - zaciekawiony się dopytuje
- Słuchaj ile on chciał ? Ale ostatecznie za co cudo techniki? Bo się już pogubiłem - mówię
- Chciał XXXX a stanęło na XXX (cena auta znana redakcji)
- Jest nadzieja, dawaj wsiadamy w auto jedziemy do mnie po kartę i prujemy do bankomatu - rzucam hasło
- Czekaj powiem mu, że wrócimy z gotówką - proponuje maruda
- Tego mu jeszcze nie mów ! Bo nie wiem czy da radę. Nic nie obiecuj ! - mówię
- Dobra powiem, że przed 17 będziemy z kasą lub bez. - mówi Mafios
Wpakowaliśmy się w auto i udaliśmy się do mojego domu. W poszukiwaniu karty do bankomatu. W między czasie Mafios kombinował swoimi sposobami skąd tutaj wytrzasnąć kasę. Niestety bez skutecznie.
Moje poszukiwania zajęły mi z 10 min. Spocony jak mysz po przekopaniu połowy schowków w domu, wracam do auta.
- No i jak znalazłeś? - zapytuje maruda
- Niestety i chyba nic z tego nie będzie - mówię zrezygnowany
- Cholera jasna ! U mnie też nic, poza tym nic nie przychodzi mi do głowy, a taka okazja się nadarza - narzeka
- Czekaj mam kolejny pomysł - rzucam hasło odpalając już auto i ruszając w sobie znanym kierunku z zaskoczonym Mafiosem na pokładzie.
- Gdzie mnie wieziesz - pyta zaniepokojony
- Do lasu. Będę mieć święty spokój od ciebie. Siedź cicho i daj mi pomyśleć - mówię do niego
- Dobra. Już siedzę cicho.
Naszą ostatnią szansą na zakup tego auta był mój bank.
(Nazwa znana redakcji nie chcę robić reklamy, bo za to mi nie płacą)
Wpadam jak po ogień i mówię do dziewczyn.
(Znają mnie bo płacę co miesiąc ratę za Fiestę)
- Cześć dziewczyny. Słuchajcie potrzebuję pomocy i to tak migiem.
- Ale co się stało? Jak możemy pomóc - dopytuje się obsługa.
- Słuchajcie, zgubiłem gdzieś kartę... A wiem, że tam są pieniądze na koncie. Pomożecie? Bo mam świetną okazję, do zarobienia.
- Tylko taki problem, Pan ma ? - pyta obsługa
- Problem i to duży bo nie mam jak wyciągnąć kasy z bankomatu, a karta jest w domu, ale nie wiem gdzie. - mówię
- No i co to za problem? Skoro My, możemy wypłacić na podstawie dowodu osobistego - informuje mnie obsługa
- Super ! Ucieszony od ucha do ucha, składam zamówienie na wypłatę gotówki i wraz z nią zasuwam do auta.
Mafios w tym czasie siedział w aucie. Wstydził się pokazać ludziom w banku.
( czy coś podobnego )
Maruda od drzwi mnie napada.
- Wskórałeś coś? - dopytuje się
- Jest nadzieja. Dalej, jedziemy na szrot bo zaraz zamknie i nie będzie nic. - odpowiadam
- Jedźmy ale tędy, będzie szybciej - informuje maruda
Droga na szrot, minęła szybko ( pomimo godzin szczytu i to w piątek w mieście ) więc pominę.
Dojeżdżamy. Zabieram Mafiosa na bok i mówię:
- Słuchaj targujmy się dalej. Może uda się coś urwać.
- Niech będzie spróbujemy - zgadza się ochoczo Mafios
Niestety. Pomimo naszych, różnych kombinacji dotyczących auta, jego stanu i innych tam wymyślanych przez nas rzeczy, cena pozostała ta sama XXX (Cena znana redakcji)
Ostatecznie decydujemy się kupić auto za cenę podaną powyżej.
- Niech będzie, ale umowę spisujemy dziś. Gotówka do ręki, poproszę papiery od auta oraz OC.
Wyprowadzamy nowy nabytek już z miejsca jego postoju, ponieważ zamykali już szrot, podpinamy linkę ( nie chciała ruszyć ) i zaciągamy padakę na stację Shella, żeby wszystkiemu się na spokojnie przyjrzeć w lepszym świetle. Mafios już, wyciąga narzędzia z mojej skrzynki. Nie minęła chwila, a skrzynka bezpieczników została rozkręcona i sprawdzona czy wszystko w porządku, oraz dlaczego, nie słychać było pompy paliwa. Okazało się, że musimy jechać po inny akumulator ponieważ poprzedni rozładowany do zera i nic nie zrobimy bez zastępczego. Po zdobyciu drugiego akumulatora, pstrykam fotki nowego nabytku przez przypadek zamykając drzwi od auta. Pech chciał, że w tym momencie maruda podpiął klemy do aku i...auto zamknęło się od środka samo. Natychmiastowe odłączenie klem nic nie dało.
- I co teraz ? - pytam zaskoczony
- No nic, te auta tak mają, czekaj może się uda otworzyć - mówi
Kombinował jak mógł nawet łapę wsadził po odgięciu bardziej drzwi przy mojej asyście
( chciał dostać się do zamka )
Niestety, nie dało to żadnego rezultatu.
- No i jak zamierzasz otworzyć auto? Może wybić szybę boczną? Bo i tak mamy szyby uchylne to byś założył. - informuję
- Nie chce mi się wolę szyberdach wyciągnąć, mam cztery w komórce - objaśnia
- Dobra ale jak ? - zapytuję
- Normalnie podważymy śrubokrętem i sam wyjdzie - odpowiada
Jak powiedział tak i zrobił. Podważyliśmy śrubokrętem kawałek szyberdachu oraz odginaliśmy rękami nagle...rozsypał nam się, w drobny mak.
- No widzisz udało się - cieszy się maruda
- Tak. Ale teraz masz pełno szkła w aucie - mówię
- Kit z tym. Masz szczotkę posprząta się tylko, z siedzenia kierowcy a resztę później.
I tym oto sposobem drzwi do auta stały otworem, a ja przekonałem się, jak łatwo jest potłuc szyberdach.
Po szybkim sprawdzeniu auta. Okazuje się, że auto ma bak pusty. Akurat byliśmy na Shellu, więc z paliwem nie było problemów. Mafia zatankował za 30 zł. Silnik po tankowaniu zaraz ożył !
Jak się okazało, silnik w jego poprzednim aucie czyli Czarnej K***ie Ver.2 padł i ratowało go tylko, że może trafi się dawca. Nowy nabytek miał dobry stan blachy, nie bity, tylko drzwi wgniecione ale to już pikuś jak mówi maruda. W asyście już dwóch aut, wracamy na Polmozbyt.
Mafios nabył, przy mojej pomocy (ponownie) Czarną K***e Ver.3...
Oryginał Xr2i, 100% fabryka, silnik 104 KM, nawet lepszy niż w poprzedniej Ver.2
Morał:
Mafios już wiedział, że po wyjściu z banku, mam gotówkę ale nie dał po sobie poznać, że się tego domyślił.
Poza tym trochę mnie zna a ja jego.
Pojechaliśmy tylko po uchwyty do tylnej kanapy a wróciliśmy z Fiestą. To jest dopiero mania na punkcie jednego auta. Takiej okazji nie można było wypuścić z rąk i z placu w obce ręce. Zaproponowałem nawet marudzie pewien układ. Ale o tym już, po następnej przygodzie...
Ps. Nie pytajcie o cenę nabytku, autor opisu nie wyraził na to zgody
Poniżej fotki poglądowe "Przypadku"
 
  
A jeszcze niżej fotki z dobierania, się do auta celem otworzenia i nieszczęsny szyberdach.
  
A tutaj prezentacja już trzech Fiest na Polmozbycie. Czyż nie prezentują się ślicznie?
 |
_________________ Burbo Team |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 22 Lip 2009, 23:58, w całości zmieniany 7 razy |
|
|
|
 |
Daras84
King of Bednary 2011


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Silnik: 2.0 16V
Dołączyła: 05 Maj 2005 Posty: 2563 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 20 Lip 2009, 18:44
|
|
|
e to przeca ta co mafios ja na czesci na allegro rozpierdziela |
_________________ AUTO LAWETA 24H
SKUP AUT całych i powypadkowych 883-255-991 |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 20 Lip 2009, 18:57
|
|
|
Na części idzie chyba właśnie poprzednia czarnula.
Maglownicę mam z niej mieć dla Spadku.
Dodano ankietę z pytaniem czy powyższy tekst Elemelka ma się znależć w Opowieściach Dziwnej Treści.
Zapraszamy do głosowania . |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
Parzych
Prince of Biłgoraj 2012


Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 52 Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 8085 Skąd: WawaTeam/Praga
|
Wysłany: 20 Lip 2009, 23:26
|
|
|
Niezły , numer, pojechali po pierdółkę, a wrócili Fiestą |
_________________ BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 |
|
|
|
 |
osimek1

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Grzegorz
Wiek: 38 Dołączył: 14 Sie 2005 Posty: 1043 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 21 Lip 2009, 11:11
|
|
|
dla mafiosa to juz trzeba zalozyc klub AF (Anonimowych Fiestomaniakow) i go na odwyk poslac |
_________________ Model: Escort MK7'95 Silnik: 1.6i16V 90PS (3d) sprzedany ;(
Model: Opel Vectra B'97 Silnik: 1.6i16V 100PS (4d) +LPG Wersja:CD
Projektowanie stron internetowych |
|
|
|
 |
mareno

Model: Inne auto
Wersja: CLX
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Marek
Wiek: 45 Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 456 Skąd: Wierzejewice
|
Wysłany: 21 Lip 2009, 12:27
|
|
|
Mnie w tym wszystkim najbardziej rozbawil fakt, ze "Elemelek" zaznaczal na kazdym kroku, ze nie chce robic reklamy bankowi, po czym w pewnym momencie napisal "- Słuchajcie, zgubiłem gdzieś kartę "F....". Teraz to juz nikt nie wie, jaki to bank |
_________________ Kiedyś xr2i, obecnie Mondeło. |
Ostatnio zmieniony przez mareno 22 Lip 2009, 08:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
elmek13

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 46 Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 1995 Skąd: z Elemelkowa
|
Wysłany: 21 Lip 2009, 14:36
|
|
|
Proszę bardzo poprawione. Możesz poprawić posta Mareno? |
_________________ Burbo Team |
|
|
|
 |
mareno

Model: Inne auto
Wersja: CLX
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Marek
Wiek: 45 Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 456 Skąd: Wierzejewice
|
Wysłany: 22 Lip 2009, 08:44
|
|
|
A prosze Cie bardzo. |
_________________ Kiedyś xr2i, obecnie Mondeło. |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 22 Lip 2009, 09:32
|
|
|
elmek13 - nie wiem czemu się aż tak bawisz... miast napisać, że po prostu pojechałeś do banku, w którym masz konto, piszesz że pojechałeś "do swojego" banku i zaraz poniżej umieszczasz adnotację, że "adres znany", etc. - efekt jest dokładnie odwrotny do zamierzonego, bo opisując rzeczy proste w niestandardowy sposób, wzbudzasz dodatkową ciekawość - chyba, że od początku do tego dążyłeś, ale jeśli nawet, to po co ta cała zabawa? |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
elmek13

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 46 Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 1995 Skąd: z Elemelkowa
|
Wysłany: 22 Lip 2009, 10:24
|
|
|
Sam nie wiem. Jakoś się tak napisało. Ale dziękuję za spostrzeżenie. |
_________________ Burbo Team |
|
|
|
 |
Pele

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 757 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 22 Lip 2009, 16:42
|
|
|
Pufcio, to dodaje dramatyzmu A tekst |
|
|
|
 |
MONIA

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 47 Dołączyła: 27 Lis 2004 Posty: 364 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22 Lip 2009, 22:51
|
|
|
Parzych napisał/a: | Niezły , numer, pojechali po pierdółkę, a wrócili Fiestą |
Trzymajcie za mnie kciuki to juz pojutrzeeeeee |
_________________ Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 |
|
|
|
 |
elmek13

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 46 Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 1995 Skąd: z Elemelkowa
|
Wysłany: 27 Lip 2009, 18:59
|
|
|
No i opowieść elemeka ląduje w Opowieściach Dziwnej Treści. |
_________________ Burbo Team |
|
|
|
 |
sowa


Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: joanna
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Sie 2005 Posty: 2844 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 27 Lip 2009, 19:40
|
|
|
wszystko się zgadza gratki
zapraszam do wklejenia samego pierwszego posta w wiadomym temacie. Fotki jak najbardizej mile widziane jako nierozloczna czesc opowiesci |
_________________ GALERIA ZE SPOTÓW TZ
siekierap
s'klarnia
 |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|