Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
Wysłany: 15 Sie 2006, 03:15 Remont głowicy w MK1 1.1
A wiec przyszedł taki czas (90 tyś km przebiegu na LPG) że musiałem rozbebeszyć głowice . Problemy w sumie były dwa głośna praca głowicy i walnięta uszczelka .
Opisze krótko jak wyjąć głowice .
Na początek zdejmujemy pokrywe filtra powietrza (3 sruby M6) potem zdjemujemy wszystkie przewody zapłonowe i wrzucamy je za silnik .
- Odłączamy linke ssania odkręcamy mocowanie linki gazu
- Wyciągamy korek wlewu oleju i odłączamy wąż idący do filtra powietrza .
- Zdejmujemy węże podciśnienia i wody z kolektora ssącego .
- Odłączamy wąż paliwowy od gażnika .
- Odkręcamy gaźnik (w przypadku webera 1v dwie nakrętki M8)
- Wyciągamy gaźnik.
- Odkręcamy dwie śruby mocujące rure układu wydechowego (M10)
- Zdejmujemy dolny wąż z chłodnicy i górny waż przy silniku .
- Odłączamy termowłącznik
- Zdejmujemy pokrywe zaworowa ( 4 śruby M6 na śrubokręt krzyżakowy)
- Odręcamy cztery śruby mocujace klawiature zaworowa .
- Wyciągamy i oznaczamy laski popychaczy .
- Odręcamy głowice w przeciwnym kierunku niż kierunek dokręcania czyli od 10 śruby do 1.
Kolejność dokręcania śrub głowicy podana jest w książce serwisowej ale tutaj też sie znajdzie .
po wykręcaniu wszystkich śrub przystępujemy do szarpania głowicy czasami wystarczy ja podnieść czasami trzeba sie poszarpać .
Poniżej znajduje sie pare zdjęć z procesu wyjmowania głowicy .
Naprawa głowicy bedzie opisana w kolejnym poście .
Pozdrawiam
[ Dodano: Sro Sie 16, 2006 02:02 ]
Tak wiec przyszedł czas na następna część posta .
Głowica wyjęta tu kończa sie możliwości przeciętnego garażu i trzeba nawiedzić kogoś kto ma różne dziwne sprzęty .
Na początek trzeba rozebrać głowice na części pierwsze .
A wiec :
- okręcamy kolektor wydechowy (osiem nakrętek M8)
- odkręcamy kolektor ssący (5 śrub M8)
- odkręcamy pokrywke termostatu ( 3 śruby M8)
- Wykręcamy świece zapłonowa (klucz 16mm)
- Usuwamy resztki uszczelki tak aby powierzchnia głowicy była równa .
- Przystępujemy do mycia głowicy najlepiej płynem do mycia silników i wodą .
- Numerujemy zawory . 1 zawór jest od strony termostatu.
- Sprawdzamy czy głowica nie jest wypaczona .
- Montujemy głowice na stole do rozpinania zaworów ( zbieramy zawleczki i sprężyny do pudełka .
- Kombinerkami demontujemy uszczelniacze trzonków zaworowych .
- Wyjmujemy zawory i czyścimy je na szczotce drucianej na szlifierce tak aby usunąć wszelkie nagary .
- wkładamy zawory i na paście zaworowej "1" docieramy przez 2 minuty każdy zawór .
- Wyciągamy zawory i dokonujemy oględzin czy przylgnia jest właściwej szerokości zawory nie sa wypalone , czy gniazda zaworowe nie maja wrzerów .
U mnie w tym miejscu pojawił sie problem ponieważ zawory wydechowe miały wrzery i za szeroka przylgnie .
Niezbędne było zabielenie gniazd i wymiana zaworów . Na szczęście jest polska firam która produkuje zawory wydechowe do wersji silnikowej 1,1 oto link do strony:
http://www.paradowscy.pl/pl/index.html
Po zabieleniu gniazd sprawdzeniu prowadnic przystępujemy do docierania zaworów . Wtedy okazuje sie często ze za sa szerokie przylgnie i trzeba obniżać gniazda zaworowe .
Gdy wszystko już jest ok docieramy dokładnie zawory najpierw pasta 1 potem 0 .
na zaworach nie może być wrzerków ani nierówności .
- Po zabiegach dokładnie myjemy głowice najpierw ropą potem benzyna(używamy ropownicy) , na koniec osuszamy powietrzem .
głowica znów londuje do stole
- wkładamy zawory
- wbijamy uszczelniacze zaworowe ( w moim przypadku rozmiar to 12x8)
- montujemy sprężyny zaworowe i zabezpieczenia .
Wszystkie kolejne czynności przebiegaja odwrotnie do demontażu .
Ważne aby dokładnie oczyścić blok i głowice i aby do montażu głowicy używać klucza dynamometrycznego .
W kolejnym poście pojawia sie kolejności dokręcania głowicy i momenty jakich trzeba użyć .
Poniżej wrzucam kilka fotek z przebiegu naprawy głowicy
TU musze jeszcze zawrzeć wielkie podziękowania dla pana Przemka który pomagał mi przy naprawie głowicy , bez niego nie było by takiego efektu bo niestety wszyscy fachowycy od szlifów to partacze (przynajmniej w Łodzi ) a osobiście nie dysponuje takim sprzętem którym można zabielać i obniżać gniazda .
Nowy zawór wydechowy
Umyta i dotarta głowica .
Zawory ssące i wydechowe po umyciu
Uszkodzony zawór wydechowy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.