| [MK3] Problem z grzaniem w środku - za wysoka temperatura | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  09:34   [MK3] Problem z grzaniem w środku - za wysoka temperatura | 
 |  
               | 
 |  
               | pojawił mi sie mały problemik .... a mianowicie silnik ma temp w połowie skali, przez kratki leci chłodne powietrze (przy przełączeniu na zimne) .... a przy kopytach mam upał taki ze nagrzewa mi cały samochód ..... nagrzewnica tak wali ze to sie w pale nie mieści, ma ktoś jakiś pomysł?? nie jest to mile jeździć na ogrzewaniu nóg w takie temp .... PS. dystrybutor powierza jest wymieniony i całkiem zamyka wszystkie wloty, samochód nie przegrzewa sie wiec .... brak pomysłów
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez trzeci 23 Lut 2010,  08:35, w całości zmieniany 2 razy |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Lokmen   Zeus
 
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Dołączyła: 23 Maj 2004
 Posty: 1723
 Skąd: ___
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  09:45 | 
 |  
               | 
 |  
               | a może nie masz osłony aluminowej na katalizatoremi układem wydechowym - do wydechu podłoga też sie potrafi całkiem niezle nagrzać |  
				| _________________ 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  09:54 | 
 |  
               | 
 |  
               | problem pojawił sie wczoraj (wyjazd na badanie cisnienia) i niczego nie urwałem, i osłony wszystkie mam, a dlaczego mysle ze to kwestia nagrzewnicy ... bo cały kokpit mi sie grzeje ...., a radio strach było dotkąć |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  13:22 | 
 |  
               | 
 |  
               | zmien termostat i jak reka odjal... |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  13:25 | 
 |  
               | 
 |  
               | hmmm, oki, wiec rozwiazanie mam, a czy ew. przyczyne? bo w poprzedniku tez maialem wywalony termostat i nie mialem takiego dziwnego zachowania |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  13:39 | 
 |  
               | 
 |  
               | kurcze ja nie wiem jak to u ciebie jest dokładnie. u mnie było podwójne dno. chłodnica i termostat. temp. w połowie skali.. wentylator na okrągło.. w środku jak w sunie... u cienie może być zapchana nagrzewnica i zrypany termostat. tylko może jeszcze troche puszcza na duży obieg i dlatego z ta temp jest jak jst. zreszta ja nie wierze we wskazówke temp. mi sie włączal went. w polowie wskazań a tu każy pisze że  jemu przed czerwonym polem... 
 [ Dodano: Czw Sie 10, 2006 14:39 ]
 a kedykolwiek zmieniany byl płyn w chłodnicy?
 |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  14:03 | 
 |  
               | 
 |  
               | płyn był zmieniany przy wymianie przewodu chłodniczego (pękł) jakis miesiąc temu, a wentylator od początku zawsze włączał sie mniej więcej na 2/3 skali, choć w poprzedniku NIGDY nie właczył sie wiatrak (temp nigdy nie podeszła powyzej 1/2 skali) wiec ... mam wymianiac wszystko po kolei??? (nagrzewnica i termostat)
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  14:08 | 
 |  
               | 
 |  
               | termostat to z przyzwoitości skoro sie często włącza wiatrak. teraz mi sie rzadko włącza po wymianie termostatu. zaś z nagrezwnica sie wstrzymaj.. |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  14:11 | 
 |  
               | 
 |  
               | obatimy ... jade kupic termostat .... wymiana w weekend, ralacja w poniedziałek   thx za pomoc i info
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sie 2006,  14:12 | 
 |  
               | 
 |  
               | a jaki to ból zdjąć delikatnie (delikatnie powtarzam, bo mi strzeliły zatrzaski) osłone nagrzewnicy i pooglądac to z bliska. z tego co  pamiętam jest na takich wężykach i ostatecznie zawsze ją można sobie wyjąc i pooglądąc na jakimś warsztacie. no wieadomo z płynem trzeba zrobić najpierw porządek żeby nie zleciał... |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  14:52 | 
 |  
               | 
 |  
               | termostat wymieniony ... (choc w starej 1,3 łatwiej sie to robiło) ale udało sie, efekty ... wentylator włacza sie w tej samej pozycji co poprzednio choc ... zadziej a co do sauny w nogach .... nic sie nei zmienilo, nagrzewnica nie cieknie, grzeje ewidentnie od nagrzewnicy nie od kata, a skoro jest goraca (przewód wychodzący tez) wiec znaczy sie ze jest drozna ..... wiecej pomysłów brak (ostatni to kawałek miedzianej rurki zamiast nagrzewnicy) ale to nie jest rozwizanie .... POMOCY |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  14:58 | 
 |  
               | 
 |  
               | nie wiem o co w tym wszystkim chodzi.. jak jeździłem z urwanymi zatrzaskami od osłopny naghrzewnicy to zima lato grzało nieźle od nagrzewnicy. jak podparłem to kołkiem (ja auta używam nie myję!!) to w nogi jest chłodno.. kurcze a czy ten węzyk przed i za nagrzewnica jest tak samo gorący? 
 [ Dodano: Sro Sie 16, 2006 16:01 ]
 cholera.. a czy chłodnica nie jest przytkna?
 |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:21 | 
 |  
               | 
 |  
               | oba maja podobną temp, a co do chłodnicy ... choreria nie wiem i nie bardzo wiem jak ją sprawdzic, choc nie mam problemów z temp silnika .... wiec ... nie wiem 
 a czy przy nagrzewnicy nie ma jakiegos zaworku, któy sie otwiera przy ogrzewaniu czy tylko jest ta klapka przy dystrybutorze ??
 
 a moze ktoś miałby jakiś rysuneczek z całym układem chłodzenia ... połączeni przewodów temp
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:41 | 
 |  
               | 
 |  
               | normalnie.. badasz temp na węzu wlot. i na wylot. sporawdzasz czy węże sa twarde czy nie. jak miękki to od razu widać jak w wyrównawczym chlupie płyn. 	  | AeRJot napisał/a: |  	  | co do chłodnicy ... choreria nie wiem i nie bardzo wiem jak ją sprawdzic | 
 |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:46 | 
 |  
               | 
 |  
               | oba gorące ... ale miekkie, jak przycisne to wyrównawczy sie odzywa ..... |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:48 | 
 |  
               | 
 |  
               | a niech cię diabli, cos ty kupił ? 
 [ Dodano: Sro Sie 16, 2006 16:50 ]
 pytałes o jakiś rys. układu chłodzenia. nie mam go tej książce o mk3 co był w downloadzie kiedyś.
 |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez szynszyl 16 Sie 2006,  15:53, w całości zmieniany 2 razy |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:52 | 
 |  
               | 
 |  
               | mam go roczek ... a problem od kilku dni .... :( czyli jak sa miekkie ... to gdzie moze być problem?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | AeRJot [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:56 | 
 |  
               | 
 |  
               | tu tez nei ma odcinka któy mnie najbardziej interesuje a mianowicie nagrzewnicy .... a wracajac do tematu miekkich przewodów ... chłodnica do wymiany, a moze pompa ... czy gdzieś indziej jest problem? |  
				| Ostatnio zmieniony przez AeRJot 16 Sie 2006,  15:57, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | szynszyl   EKSTERMINATOR
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Wiek: 51
 Dołączył: 17 Lip 2004
 Posty: 3784
 Skąd: jasło
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Sie 2006,  15:56 | 
 |  
               | 
 |  
               | pisze ci jeszcze raz.. saune miałem jak ty. 
 wymieniłem termostat i chłodnice, bo mnie szlag na miejscu chciał trafic. nagrzewnica grzała jak popieprniczona. zmiana termostatu otworzyła wreszcie duży obieg i węze zaczęly byc miękkie. druga sprawa chodnica dalej trzymała i grzało. chłodnica od Qzyna załatwiła resztę.
 |  
				| _________________ 1% dla mojego syna
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |