[blitzpl1]

Cze¶æ, od nieca³ych dwóch miesiêcy jestem posiadaczem fiesty mk6 1.3 duratec (60KM). Gdzie¶ w po³owie czerwca zaczê³y siê z ni± problemy - po zatrzymaniu na ¶wiat³ach auto zaczê³o nierówno pracowaæ na biegu ja³owym, pokaza³ siê check i nie by³o mocy. Po wpiêciu komputera, pokaza³ m.in. wypadanie zap³onu na 1 cylindrze, wykrêci³em pierwsz± ¶wiecê no i by³a mokra z p³ynu ch³odniczego. G³owicê zawioz³em do sprawdzenia na szczelno¶æ. do planowania i po sprawdzeniu przez warsztat okaza³o siê, ¿e gniazdo zaworowe jest do wymiany. Przy okazji zmieni³em rozrz±d, zregenerowa³em rozrusznik (nie zawsze bendiks wyskakiwa³) i oczywi¶cie wymieni³em ¶wiece, kable, cewkê i wcze¶niejsze wszystkie problemy zniknê³y ale pojawi³ siê inny - problemy z odpalaniem. Nie wa¿ne czy silnik jest ciep³y czy zimny. Przewa¿nie s± 3 wersje, albo krêci i nie mo¿e za³apaæ, albo krêci i w momencie jak zaczyna ³apaæ to czasami muszê mu pomóc lekkim dodaniem gazu, albo trzecia wersja odpala normalnie. W przypadku 1 i 2 wersji jak zapali to chodzi nierówno, tzn. muszê go lekko przegazowaæ (podbiæ obroty o jakie¶ 500rpm) albo poczekaæ jakie¶ 10-15s i wszystko wraca do normy. Zakrêci³em dop³yw LPG na test czy gaz nie dostaje siê do kolektora i nic to nie zmieni³o. Przeczy¶ci³em te¿ wtryskiwacze PB w myjce ultrad¼wiêkowej ale to te¿ nie to. Po przekrêceniu kluczyka za ka¿dym razem s³ychaæ pompkê. Po remoncie auto (jak ju¿ odpali) pracuje i je¼dzi idealnie - jedynie to odpalanie... Dodam jeszcze, ¿e jak zgaszê samochód i od razu spróbuje go odpaliæ to pali od strza³a. W komputerze zero b³êdów . Z góry bardzo dziêkujê za wszelkie podpowiedzi co by to mog³o byæ

[damianisko5]

Jakie kontrolki ¶wiec± siê na desce, czy dioda immo ¶wieci poprawnie?

[blitzpl1]

Na desce nic siê nie ¶wieci - ¿adnego b³êdu nie ma. Co do immo to po przekrêceniu kluczyka kontrolka ¶wieci przez oko³o 3s i ga¶nie wiêc te¿ ok. Zmierzy³em kompresjê czy przypadkiem który¶ popychacz siê nie zawiesza i na ka¿dym cylindrze jest równo po 12 bar na zimnym silniku .

Zapomnia³em te¿ wcze¶niej dodaæ - jak ¶ci±ga³em g³owicê to okaza³o siê, ¿e termostat jest w ¶rodku uszkodzony (¶cianka miêdzy kana³ami by³a popêkana) i wymieni³em go na nowy razem z czujnikiem temperatury - sprawdzi³em na zimnym silniku i pokazuje oko³o 20 stopni wiêc zgadza siê.

Z moich obserwacji z tych kilku dni:
Jak uda mi siê go odpaliæ bez dodawania gazu to trzyma 500 obrotów (na zimnym silniku), nierówno chodzi i ma s³ab± reakcjê na gaz. Przewa¿nie po 10-15s sam zaskoczy i wtedy trzyma oko³o 1200 obrotów ale dalej jest przymulony i muszê go lekko przegazowaæ.

Jedyne co mi jeszcze przychodzi do g³owy to krokowiec. Mo¿e to byæ przez niego? Z pocz±tku go wykluczy³em bo przez te kilkaset kilometrów które zrobi³em po remoncie nie wystêpuje ¿adne falowanie obrotów, za wysokie obroty ani ga¶niêcie na luzie.