Niebieski kabel od alternatora |
Autor |
Wiadomość |
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 22 Lut 2015, 23:53
|
|
|
Manioro9, a podłączałeś zewnętrzną żarówkę do testu? Będzie szybciej, aniżeli szukać tego we wiązce. Jak nie zadziała, to altek trafił się trefny. Jak zadziała, to jednak trzeba szukać kabelka.
Anegdotka: miałem raz altek z regeneracji, który ładował, wzbudzał się normalnie, ale niestety nie masował kontrolki ładowania w środku auta... Troche firma regenerująca pomarudziła, ale wymienili na normalny. |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 22 Lut 2015, 23:58
|
|
|
czyli jak zetknę żarówkę z pinu niebieskiego kabla z masą to żarówka powinna zaświecić? |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 22 Lut 2015, 23:59
|
|
|
no, plus żarówki do aku, minus na altek, tam gdzie niebieski przewód.
Powinno sie palic do momentu, aż będzie ładowanie.
Moc żarówki 5W bralem, jezeli dobrze pamiętam. |
|
|
|
|
brewa7
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Aleksander
Wiek: 35 Dołączył: 25 Kwi 2011 Posty: 465 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 23 Lut 2015, 00:03
|
|
|
aha... Ok dzięki. To będę musiał sprawdzić, bo tak jak mówię... Czasem się dziwę, że ten samochód w ogóle działa i nie wiem, czy to jego uroki, czy inwencja twórcza "elektryka", bo jak elektryka to bym go zamordował. |
_________________ Była: MK3
Jest: P206
|
|
|
|
|
gru
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Wojtek
Wiek: 37 Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 121 Skąd: Opole
|
Wysłany: 25 Kwi 2016, 13:11 Niebieski kabel od alternatora
|
|
|
brewa7, jak się temat zakończył? W sobotę mnie dopadł ten sam temat. Mianowicie nie ma ładowania wcale, kontrolka od aku się nie pali na włączonym silniku (przed rozruchem świeci). Jakoś tak ciężko mi uwierzyć, że nagle alternator oddał ducha...czego szukać. Coś mi tu pachnie ugnitym kablem...Tylko co, mam posprawdzać przejścia czy jak? |
|
|
|
|
blind227
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 330 Skąd: Wawa/Strubiny
|
Wysłany: 25 Kwi 2016, 16:28 Niebieski kabel od alternatora
|
|
|
Z tyłu alternatora masz kostkę odłącz i sprawdź kontrolką na kostce przy włączonym zapłonie powinny być 3x + |
_________________ Córka Frankensteina |
|
|
|
|
gru
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Wojtek
Wiek: 37 Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 121 Skąd: Opole
|
Wysłany: 25 Kwi 2016, 17:53 Niebieski kabel od alternatora
|
|
|
Mój alternator nie ma kostki, jest na nakrętkę. Aczkolwiek temat ogarnięty, ugnił kabel Alternator-Rozrusznik. Kawałek został mi w ręce . Sznycelek znowu ładuje bez problemu Przy okazji dorobiłem pół niebieskiego kabelka, bo też go zaczęło chrupać. |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.