[Dywiko]

Witam wszystkich,
Posiadam Fiestê MK VII z silnikiem 1.6 TDCi. Jestem w trakcie regeneracji turbo. Dosta³em telefon od firmy, która zajmuje siê moj± turbosprê¿ark±, ¿e nale¿y sprawdziæ ca³y uk³ad dolotowy pod k±tem zanieczyszczeñ oraz nieszczelno¶ci, poniewa¿ wirnik musia³ oberwaæ jakim¶ cia³em obcym. Na szybko sprawdzi³em i niby nic nie ma. Przeczyta³em kilka artyku³ów na tej stronie, odno¶nie uk³adu do³adowania i powiem szczerze... nie widzê innej mo¿liwo¶ci dostawania siê zabrudzeñ. Jakie¶ sugestie? powiedziano mi, ¿e sytuacja mo¿e siê po pewnym czasie powtórzyæ, czego bardzo bym nie chcia³.

[Puff]

Je¶li Ciê nie robi± w konia, to mog³e¶ mieæ kawa³ek kamyczka gdzie¶ miêdzy warstwami filtra powietrza - kiedy¶ móg³ zostaæ wci±gniêty w wirnik i zrobi³ siê m³yn. Kamyczek nie musi byæ du¿y, ¿eby zrobi³ masakrê z turbosprê¿ark± - wa³ek potrafi siê krêciæ z prêdko¶ci± grubo przekraczaj±c± 100'000 obrotów na minutê - to jest przepotê¿na si³a i tak naprawdê wiêkszy paproch mo¿e wyrz±dziæ szkodê.

¦ci±gnij dolot, wyczy¶æ go (nic nie tracisz), za³ó¿ potem nowy filtr powietrza i sprawd¼ dwa razy czy dolot jest pusty przed pod³±czeniem go do zimnej strony turbo