[MK3] Wiszące obroty - XR2i CVH |
Autor |
Wiadomość |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 45 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12088 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Gru 2010, 14:48
|
|
|
A to on ma 2 przewody tylko? Taki sam z niego krokowiec jak z tego w 1,1/1,3 |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Gru 2010, 18:14
|
|
|
Joe on po prostu chodzi jak wtryski dostaje napięcie lub nie. I cały czas cyka. U mnie jak odpiołem ten zawór na zimnym to gaśnie, a jak odpiołem na ciepłym silniku to obroty spadały na 600-700 i silnik dygotał. Jechac sie dało. Tylko gasnie wtedy jak wbija sie na luz w trakcie jazdy. Trzeba podtrzymywac gazem obroty. |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 45 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12088 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 7 Gru 2010, 18:57
|
|
|
Czyli zakładając że u Prezesa zawór jest sprawny i po odłączeniu zasilania się zamyka, to może mu przepustnica nie wraca na "0" albo jest nieszczelna lub inne powietrze gdzieś bokiem leci,,,? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Gru 2010, 19:59
|
|
|
trzeci napisał/a: | Jeśli chodzi o bocznikowy, to na ciepłym silniku, po zdjęciu wtyczki obroty schodzą do prawidłowej wartości.
Więc coś takiego wskazywałoby na niego jako winowajcę. |
Joe tu masz odpowiedź, że jak wyjmie go to jest ok. Z tym, że u mnie spadały na 600-700, a u Artura mówi żę są ok tzn ile 900? No to wychodzi, żę gdzieś jeszcze ciągnie. Może rzeczywiście przepustnica nie domyka bo coś ją blokuje??
Ktoś kiedyś pisał, że mierzy się chyba podciśnienie w kolektorze, ale nie wiem jak to się robi. |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 63 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 7 Gru 2010, 22:04
|
|
|
Nie wiem jak w Fieście, ale w Volvinkach w takich przypadkach myje się dokładnie przepustnicę. Sprawdza domykanie [ma zostać ledwo widoczna szczelina] i luz na ośce.
Jak nie ma winnego to jeszcze raz bardzo dokładnie wszystkie węże na dolocie.
Ja zmieniłem cały dolot na silikonowy firmy Samco i sprawdziłem IC pod wodą. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 8 Gru 2010, 18:02
|
|
|
Tommur, to niech go całkiem zdejmie. wężyk nachodzi na taki cycek w przepustnicy. ten cycek ma otwór - przepchać dziada cienkim drutem, bo pewnie syf zalega.
zanim założy zawór bocznikowy, niech Prezio odpali silnik. powinien chodzić jak zegarek |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 8 Gru 2010, 18:07
|
|
|
trzeci napisał/a: | Zamiast powiedzieć zawór bocznikowy powietrza, czy też regulator biegu jałowego (wg. WKŁ) łatwiej powiedzieć krokowiec | no sorry... krokowy jest sterowany impulsami napięcia. ma tą cechę, że natychmiast się obraca po wysterowaniu i natychmiast zatrzymuje się po braku impulsu. dzięki temu można bardzo precyzyjnie okreslić drogę kątową. ma jeszcze bardzo małą bezwładność, dzięki czemu nie potrzebuje czasu do rozruchu (opóźnienia nazwijmy) i czasu hamowaniu
zawór biegu jałowego działa na zasadzie elektromagnesu i wciągania zwory pod wpływem pola magnetycznego..
Cytat: | zamiast powiedzieć... |
|
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
a1topgear

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Wiek: 41 Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 432 Skąd: Chelsea
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 18:02
|
|
|
Sprawdz położenie śruby regulacyjnej wolnych obrotów na przepustnicy, a czy tyokrokowiec- sprawdź tak jak piszą po prostu go odłączając. Wolne od biedy możesz ustalić położeniem linki gazu, tudzież pomóc sobie śruba ustawczą na przepustnicy. I sprawdź mase silnika- ja miałem problem z prądem i trzymał mi obroty ok 1100, po wyczyszczeniu styków, sprawdzeniu masy wyszło że problem ustąpił. Też są teorie ze moze cos byc nie tak z EDISEm, ale to juz mogę słabo pamiętać. |
_________________ HyHy:)
 |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 18:49
|
|
|
No działam właśnie
Ta śruba to takie maleństwo na prawo od CCP ?
Jeśli tak, to dojście do niej paskudne jak się dolotu nie zdejmie |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
a1topgear

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Wiek: 41 Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 432 Skąd: Chelsea
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 22:39
|
|
|
Tak, na prawo od czujnika położenia przepustnicy, jest jakby w kanaliku, po lewej stronie przepustnicy. Musisz zdjac dolot od filtra do przepustnicy. Ale to dwie śruby, więc chyba da radę:) |
_________________ HyHy:)
 |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 22:55
|
|
|
No i Spadek dostanie chyba rózgą pod choinkę bo ja swoje a on swoje
Dzisiaj:
- sprawdzony bocznikowy
- wszystkie połączenia na dolocie
- wypłukona i uszczelniona odma (bo jeden króciec jest pęknięty)
- poczyszczone masy
- śruba regulacji przepustnicy ( o której pisał a1topgear) kręcona w lewo i w prawo
i wszystko o kant dupy rozbić dopóki temperatura nie przekroczy pewnej wartości.
A w obecnych warunkach pogodowych, nawet kilkunastominutowa jazda tego nie zapewnia.
Dopiero postój i praca na wolnych obrotach przez pewien czas lub przegazowywanie.
Więc następny etap walki to kwestie związane z temperaturą silnika
Choć samej przepustnicy jeszcze nie sprawdzałem ale to już następnom razom bo dziś mało czasu miałem.
O efektach nie omieszkam poinformować
Pozdro ... |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 19 Gru 2010, 00:12
|
|
|
Cytat: | Więc następny etap walki to kwestie związane z temperaturą silnika | a co bidżej pisał? |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 30 Gru 2010, 17:44
|
|
|
bidżej napisał/a: | Cytat: | Więc następny etap walki to kwestie związane z temperaturą silnika | a co bidżej pisał? |
Pisał, pisał ale też był w błędzie
Ale do rzeczy.
Dzisiaj wymieniony czujnik temperatury (ten w bloku silnika, który daje sygnał do kompa), przy okazji wrzucony termostat na 92 stopnie i dalej dupa
Dolot rozebrany, przepustnica sprawdzona.
Po wymianie i po resecie obroty nadal wiszą na 1500 obr/min i to nawet na dobrze rozgrzanym silniku.
Schodzą do prawidłowych wartości dopiero po odpięciu zaworu bocznikowego powietrza.
Szlag mnie trafia, ale chyba wypluję 300 zika na nowy bocznikowy.
Wcześniej podmienię jeszcze mapsensora, bo może to jego wina |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 30 Gru 2010, 18:15
|
|
|
Cytat: | ten dupny zaworek prawie jednokierunkowy między dolotem a mapsensorem | działa?
mapsensor to fakt, warto podmienić
tak przy okazji, a kiedy ktoś sprawdzał wałek głowicy? jak ona chodzi? w miarę równo i cicho jak na cvh? |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
Pele

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 757 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 30 Gru 2010, 23:52
|
|
|
Cytat: | Schodzą do prawidłowych wartości dopiero po odpięciu zaworu bocznikowego powietrza. |
Próbowałeś podmienić na inny ?? |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31 Gru 2010, 08:36
|
|
|
szynszyl napisał/a: | tak przy okazji, a kiedy ktoś sprawdzał wałek głowicy? jak ona chodzi? w miarę równo i cicho jak na cvh? |
Artur w lato robił kmpl. głowicę. Wymiana wałka na nowy i popychacze mechaniczne, wymiana upalonych zaworów i docieranie. Obroty chodziły prawidłowo. |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 31 Gru 2010, 09:48
|
|
|
pytałem, bo okrągły wałek też daje cudaczne objawy |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31 Gru 2010, 09:56
|
|
|
Pele napisał/a: | Cytat: | Schodzą do prawidłowych wartości dopiero po odpięciu zaworu bocznikowego powietrza. |
Próbowałeś podmienić na inny ?? |
Mam trzy używki, po gruntownym czyszczeniu i płukaniu.
Zakładane w różnych konfiguracjach (zmienianie moduły elektromagnetyczne)
Mała szansa aby wszystkie 3 były uwalone na maxa
Załatwiam drugi map sensor od Mafiosa i w kolejny wolny dzień, znowu walka |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2 Sty 2011, 19:54
|
|
|
Nie czekając na przesyłkę od Mafiosa, pożyczyłem dzisiaj map sensor od Tommura i po wymianie efektów zero
Tylko i wyłącznie odpięcie wtyczki od bocznikowego wpływa na ustabilizowanie się wolnych obrotów na normalnym poziomie.
Zaczyna się robić czarna magia, więc chyba trzeba odżałować 300 zika i kupić nówkę sztukę bocznikowy na Alledrogo |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
Stunt_Man
Niereformowalny
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: \,,/
|
Wysłany: 2 Sty 2011, 19:57
|
|
|
weź najpierw od kogoś sprawny i zobacz czy to jego wina bo jak wydasz 300zł i zostaniesz z problemem to bedzie dupa zimna |
|
|
|
 |
|