  
                  
                   | 
                            
          
         		       
      
 
 
    
     
	
			| 
		[MK3] Usztywnić plastiki? Jak pozbyć się skrzypienia? | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 JustMario  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.6i/104KM 
                  Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 73 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Sty 2010,  14:08   [MK3] Usztywnić plastiki? Jak pozbyć się skrzypienia?
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Ostatnio kupiłem Fiechę MK3, trzydrzwiową. Wiem, że kobita ma już podeszły wiek i jej strzyka w kościach, ale jakoś wierzę, że tanim kosztem można to naprawić.
 
 
Mianowicie: skrzypi mi z tyłu po prawej stronie. Prowadząc, ciężko mi się wsłuchać w drugi kąt auta. Jednak wczoraj wieczorem zasiadłem z tyłu i naciskam czukiereczek. Wydaje mi się, że tylni boczek jest tego winowajcą. Po pierwsze, bardzo łatwo go zdjąłem (nie wszystkie zaciski trzymają). Ale to nie same luzy, bo delikatnie go wyginając, również mi skrzypi.
 
 
Więc dwa pytania:
 
Czy taki kawał plastiku można jakoś usztywnić? Nie myślę tu o metalowej ramie, ale może jakaś schnąca maź nada mu sztywności? Ma ktoś sposób?   
 
 
Drugie, jak taki boczek mocować? Ledwo się trzyma, nawiercić i blachowkręty? Nie jestem pewien, czy to przypadkiem nie profil zamknięty, a rudej nie zapraszałem, więc nie będzie mile widziana. W ostateczności zamaluję brunoxem, ale może jakiś inny sposób?   
 
 
P.S. Jeszcze trochę wisi mi podsufitka, przy tylnej krawędzi, można fajki ukryć    Jak ją domocować?
 
 
Z góry dziękuję    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 krzysieks_mc  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.8i16V/130KM 
                  Imię: Krzysiek 
                  Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 135 Skąd: Białystok 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Sty 2010,  16:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jeśli chodzi o boczek to nie kombinuj z wkrętami. Tylko kup w fordzie oryginalne zatrzaski do boczków i niema prawa nic skrzypieć. A podsufitka fabrycznie trzyma się na takim kleju( chyba 3 scięzki idą przez całą podsufitkę) Więc możesz użyć kleju do szyb tylko punktowo bo jak za duzo nasmarujesz to potem nie oderwiesz w całości tylko w kawałkach    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Miner  		  
		 
          
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.1i/50KM 
                  Imię: Michał 
                  Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 61 Skąd: Jarosław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Sty 2010,  16:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mój kolega robił restauracje bmw e30 z 87 roku, wnetrze rozebrane do zera. Składając go z powrotem, wszędzie w miejscach stykania sie plastików (deska rozdzielcza, panele, płyteczki itp) wkładał arkusze jedwabnej szmateczki (takiej jak do wycierania okularów dają czasem w etui). Efekt - wszystko spasowane, nic nie skrzypi czy to zima czy lato - jak w Bentleyu    A jeżeli to jest jakaś większa przestrzeń to polecam gąbke akustyczną, zwłaszcza jezeli i tak tego nie bedzie widać, a duzo to da bo zawsze to jakies wypełnienie pustego miejsca między elementami i wyeliminowanie pola manewru dla luzu, ktory powoduje skrzypienie    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 JustMario  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.6i/104KM 
                  Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 73 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Sty 2010,  11:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Co do krzysieks_mc: okej, dzięki za radę, uzbieram grosza i rozejrzę się za tymi zatrzaskami    A co do podsufitki, mam ją na wkręty z podkładkami (tzn między główką wkręta a podsufitką jest podkładka). Najwyżej doleję trochę kleju   
 
 
Co do kolegi Minera - remont tej betki pewnie kosztował więcej niż moje auto    tylko problem u mnie jest taki, że ten boczek trzeszczy nie tylko na łączeniu (również przy delikatnych naprężeniach, gdy nacisnę ręką.
 
 
Ale dzięki Wam serdeczne za rady, teraz tak myślę, że wezmę się za to na wiosnę. Bo zawsze będzie dokładniej, gdy nie będe pod presją zimna (nawet w garażu   ). Dzięki wielkie!   [/b] | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Miły  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0/16V 
                  Wiek: 39  Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Sty 2010,  12:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               ja swego czasu działałem z panelem nawiewu (diesel to drży, i trzeszczy panel)... wyciągnąłem i dałem (z początku wydawało mi się to głupie) uszczelkę do drzwi... działa idealnie - nic nie trzeszczy już...
 
 
Pomysł głupi ale jak to niedawno Żółwik-Tuptuś napisał:
 
"Jeżeli coś jest głupie i działa, to głupie nie jest"    | 
             
						
				_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
 
 
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 JustMario  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.6i/104KM 
                  Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 73 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Sty 2010,  20:15   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hmm, w sumie ciekawie, guma zaabsorbuje trochę drgania    poczekam na te cieplejsze dni i zdam relacje    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Mad_Maxs  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`94 
                  Wersja: CLX 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 143 Skąd: Legnica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 8 Sty 2010,  20:31   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Witam, podepnę się gdyż też mam problem z podsufitką.. mianowicie odkleiła się ona na środku, dokładnie pomiędzy fotelem kierowcy a pasażera i zrobił się taki "zwis" :/ oczywiście naciągnęła się tym samym, ale już ją z czymś takim kupiłem. domyślam się że czeka mnie demontaż całej podsufitki żeby ją podkleić czy ktoś ma jakiś magiczny sposób? dodam że nie ma dostępu z żadnej strony pod spód tej gadziny | 
             
						
				_________________ Nie bede jezdził szybciej, niz moj anioł stróż potrafi latać. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
 
       
   
 
 
 
 
  
 
  
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.         
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.  
   
    |    | 
 
 
 |