|
Wymiana łożysk górnego mocowania amortyzatora |
| Autor |
Wiadomość |
SpiderMAN 
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 687
Skąd: Kraków
|
 Wysłany: 16 Wrz 2008, 13:37 Wymiana łożysk górnego mocowania amortyzatora
|
|
|
No okazało się, że mam jeszcze łożyska w ciulowym bardzo stanie... Zamówiłem sobie już komplet nowych.
W zawieszeniu wszystko już powymieniałem oprócz amorków, bo jeszcze są OK. Wszystkie śruby nowe.
Jednak pojawia się pytanie, czy jest coś na co muszę szczególnie uważać, wymieniając te łożyska.
Mógłby mi ktoś z Was napisać kolejność demontażu, aby się tam dostać. |
|
 |
|
 |
stafcio
Model: Inne auto
Wersja: RST
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Paweł
Wiek: 43
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1068
Skąd: uRSynów
|
| Wysłany: 16 Wrz 2008, 14:03
|
|
|
nic skomplikowanego tam nie ma. wez haynesa w reke i zobacz rysunek zlozeniowy przedniego amortyzatora.
prawdopodobnie nie bedziesz musial wyjmowac amora z auta. ale z drugiej strony lepiej wyjąć i zrobic to na stole i dobrze dokrecic srube.
wazne tez zeby odpowiednia czescia polozyc lozysko. przed wyjeiem starych zobacz jak lozyska leżą. |
_________________
stafciogarage@gmail.com |
|
 |
|
|
SpiderMAN
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Michał
Wiek: 45
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 687
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: 16 Wrz 2008, 14:10
|
|
|
| stafcio napisał/a: | nic skomplikowanego tam nie ma. wez haynesa w reke i zobacz rysunek zlozeniowy przedniego amortyzatora.
prawdopodobnie nie bedziesz musial wyjmowac amora z auta. ale z drugiej strony lepiej wyjąć i zrobic to na stole i dobrze dokrecic srube.
wazne tez zeby odpowiednia czescia polozyc lozysko. przed wyjeiem starych zobacz jak lozyska leżą. |
Będę wyjmował amorki, bo będę zakładać sprężyny Eibacha. A Haynesa już ssam... Dzięki... Już mi też luki86 wytłumaczył co i jak. |
|
|
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
