[blood_brother]

Witam.

Mam trzy pytania.

Co zrobiæ, by nie zamarza³y w fiestce szyby od wewn±trz? ¦miesznie siê wygl±da skrobi±c szyby od ¶rodka:)

Jak sobie poradziæ z zamarzaj±cymi zamkami i przymarzaj±cymi drzwiami? Najwiêkszym problemem zim± dla mnie jest dostanie siê do fiesty. Jak ju¿ siê dostanê to wiem, ¿e ju¿ pojadê. No chyba, ¿e zamek zamarznie na tyle, ¿e nie bêdzie chcia³ zamkn±æ drzwi, to wtedy mój wyjazd odwleka siê o kolejne 10 minut.

Czy trzeba jakie¶ specjalne rzeczy robiæ poczciwej fiestce na zimê? Oczywi¶cie wymianê opon uznajê za oczywist±, ale raczej nie w tym rzecz:)

Witam.

Mam trzy pytania.

Co zrobiæ, by nie zamarza³y w fiestce szyby od wewn±trz? ¦miesznie siê wygl±da skrobi±c szyby od ¶rodka:)

Jak sobie poradziæ z zamarzaj±cymi zamkami i przymarzaj±cymi drzwiami? Najwiêkszym problemem zim± dla mnie jest dostanie siê do fiesty. Jak ju¿ siê dostanê to wiem, ¿e ju¿ pojadê. No chyba, ¿e zamek zamarznie na tyle, ¿e nie bêdzie chcia³ zamkn±æ drzwi, to wtedy mój wyjazd odwleka siê o kolejne 10 minut.

Czy trzeba jakie¶ specjalne rzeczy robiæ poczciwej fiestce na zimê? Oczywi¶cie wymianê opon uznajê za oczywist±, ale raczej nie w tym rzecz:)

[zoharek]

na uszczelki pasta silikonowa, na zamki centralny (lub spray do zamków ), na zamarzaj±ce szyby od wew. nie zostawiaj ich zaparowanych, staraj siê by po dojechaniu na miejsce nie by³y zaparowane, same ju¿ nie zaparuj±, a jak nie zaparuj± to nie bêdzie mia³o co zamarzn±æ.

[Laskosz]

je¶li ci paruj± od ¶rodka to znaczy ze masz wode w ¶rodku :( niestety gdzie¶ masz dziureczkê

[kmb]

By szyby nie zamarza³y ci od srodka wystarczy przed wysiadaniem wytrzeæ je by nie by³y mokre. Zapewne wysiadaj±c zostawiasz je zaparowane st±d to zamarzanie. Je¶li masz gara¿(ale z tego co widze raczej nie) wystarczy³o by zostawiæ auto z uchylon± szyb±. By nie przymarza³y ci drzwi wystarczy uszczelki posmarowaæ np wazelin±. Co do zamka to sam do konca nie wiem, uzywanie odmra¿acza to tylko dora¼na pomoc. Preparaty tego typu na mrozie powoduj± ci±g³e zamarzanie zamków bo odparowuje spirytus a reszta zamarza i tak wko³o.

[madek]

z parowaniem od srodka - dokladnie jak pisze Laskosz. Jak gdzies zostanie w srodku woda to na bank zaparuja szyby. a jak komus woda leje sie np. jakas dziura czy odp³ywem do srodka to ma w zimie powazny problem.

a zamki to trzeba przed zima przesmarowac, odmrazacz w sprayu polecam w ostatecznosci raczej

[blood_brother]

Dziêki bêdê testowa³:)

Jeszcze co do zamka. Nie wiem, czy zamarza mi sam zamek gdzie wk³ada siê kluczyk, czy ca³y mechanizm odblokowuj±cy drzwi. Ochota na niezamykanie drzwi mo¿e ¶wiadczyæ o tym drugim. Ale w sumie to siê nie znam:)

Dziêki bêdê testowa³:)

Jeszcze co do zamka. Nie wiem, czy zamarza mi sam zamek gdzie wk³ada siê kluczyk, czy ca³y mechanizm odblokowuj±cy drzwi. Ochota na niezamykanie drzwi mo¿e ¶wiadczyæ o tym drugim. Ale w sumie to siê nie znam:)

[diodalodz]

to ze ci paruj± szyby to efekt przegnitego podszybia . Jak wsadzisz g³owê pod deskê rozdzielcza to w rogach odnajdziesz korozjê. Woda leje siê przez kratki . Kolejne miejsce to poczatki progów pod tymi ¶miesznymi tekturowymi boczkami . Trzeba za³o¿yæ wysokie chlapacze z przodu które zakryj± próg od strony ko³a.
3 miejsce to rogi baga¿nika tamtêdy te¿ lubi sobie woda lecieæ do ¶rodka. Najczê¶ciej nasi±ka wyk³adzina przed przednimi fotelami i w wymiku ogrzania paruje i osadza siê na szybach . Niestety ten problem ma wiele ludzi z mk1/2 przed blachark± .
Co do zamków to polecam bia³y smar
http://www.allegro.pl/ite...tane_400ml.html
najpierw myjesz zamek np wd 40 a potem walisz smar w areozolu i na rok masz spokuj .

[blood_brother]

Hm. Brzmi to strasznie... odnoszê jednak wra¿enie, ¿e gdyby tak by³o (nie mówiê, ¿e nie jest) to mia³bym co dzieñ zaparowane szyby, ale nie paruj± one dzieñ w dzieñ. Mówiê to po obserwacjach w czasie kilku minionych zim, gdy jeszcze mama je¼dzi³a t± fiest±.

Hm. Brzmi to strasznie... odnoszê jednak wra¿enie, ¿e gdyby tak by³o (nie mówiê, ¿e nie jest) to mia³bym co dzieñ zaparowane szyby, ale nie paruj± one dzieñ w dzieñ. Mówiê to po obserwacjach w czasie kilku minionych zim, gdy jeszcze mama je¼dzi³a t± fiest±.

[Wojtass]

Nie no, nie do³ujcie kolegi przegni³ym podszybiem i przeciekami, najczarniejsze scenariusze piszecie chyba

Domy¶lam siê, ¿e nawet jak jedziesz a szyby s± suche to i tak po postoju pod chmurk± marzn± od wewn±trz, te¿ mam tak w Fie¶cie a jednak ani wody ani przegnitego podszybia nie mam. Podczas jazdy zawsze podgrzejesz temperaturê w ¶rodku auta a gdy zostawiasz je ju¿ zgaszone to para sama osadza siê an szybach od "cieplejszej" strony, czyli od wewn±trz, tak jak na kuflu zimnego piwa w ciep³y dzieñ A ¿e mróz chwyta szybko to ta para równie szybko zamarza. Potraktuj mo¿e t± szybê jakim¶ specyfikiem i przewietrz czasem auto, trochê wentylacji mimo wszystko nigdy nie zaszkodzi.
Pozdro

[odyniec]

odpowiedz jest prosta... wilgoc w aucie, korozja - skrajnosc, ale mozna liczyc sie z tym, ze np dywaniki (o ile niemasz gumowych) tez moga byc wilgotne od sniegu tylko... a jak masz gumowe, a jedziesz wiecej niz 10-15 min to starczy pare stron gazety pod nogi polozyc, a wilgoc wciagnie z nich. nie trzymaj tez w aucie wilgotnych rzeczy - to pomaga - mam slaby silnik dmuchawy u siebie i tez musze tego pilnowac ;d

[sentex]

ja przed zima kupilem sobie preparat do szyb, po umyciu od wewnetrznej strony popsikalem preparatem wytarlem i problem z glowy, za to przy pierwszym przymrozku nie weszlem do srodka (zamarzly drzwi) na bp kupilem kolejny preprat z taka ladna gabka za 11zl i wlasciwie dopiero dzis nasmaruje uszczelki i zobaczymy ;]

[kmb]

[kostek88wjcz]

hehe )