| 
		[MK3] Słabnące hamulce | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 trigger  		  
		 
          
                  Model: Ford Fiesta Mk3`95 
                  Wersja: CL 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 14 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Sie 2007,  18:40   [MK3] Słabnące hamulce
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               mam taką prośbę czy ktoś mógłby mi wyjaśnić co się stało z hamulcami? Całość "wydarzenia" opisuję poniżej:
 
Dziś jechałem sobie samochodem i po pewnym czasie stwierdziłem, że coś słabo się rozpędza (myslałem, że silnik zdycha    ) jechałem tak koło 100km/h to było na trasie po paru hamowaniach poczułem, że trochę ściąga w lewo. Włączyłem dmuchawę i poczułem lekki swądek, pierwsze o czym pomyślałem, że to może łożysko w prawym kole się zatarło (było wymieniane dzień wcześniej) z powodu niezbyt dobrego montażu. Zjechałem na bok i zobaczyłem, że prawe koło lekko dymi i jest gorące - no to już było w miarę jesne że zacisk nie puścił i cały czas tarł klocek. No to wracam do domu - i tu dziwna rzecz - wciskam hamulec i zero hamulca zapada się w podłogę (byłoby po zniżkach OC). Telepię się do domu i próbuję jak się ręcznym da hamować (żeby w razie czego się móc zatrzymać, ręczny OK). Po jakiś 3 - 4 km hamulce zaczęły wracać, powoli robiły się coraz twardsze, aż w końcu zaczęły hamować normalnie (czyli całkiem porządnie).
 
 
Pytanie mam takie co spowodowało zanik i potem powrót hamulców? - tak z ciekawości, bo w sumie hamulce to ważna rzecz.
 
 
Oczywiście  w ciągu tygodnia rozbieram hamulce, wymienię cylinderki, płyn i porządnie wyczyszczę zaciski i założę nowe klocki. | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez trzeci 29 Sie 2010,  21:44, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dietih  		  
		 
          
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.4 16V/90KM 
                  Imię: Wojtek 
                  Wiek: 43  Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 54 Skąd: lublin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Sie 2007,  18:51   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | trigger napisał/a: | 	 		  | zacisk nie puścił i cały czas tarł klocek. No to wracam do domu - i tu dziwna rzecz - wciskam hamulec i zero hamulca zapada się w podłogę | 	  
 
Zablokowany zacisk tak zagrzał hamulca że aż się płyn hamulcowy zagotował...a potem 	  | trigger napisał/a: | 	 		  | Po jakiś 3 - 4 km hamulce zaczęły wracać, powoli robiły się coraz twardsze, aż w końcu zaczęły hamować normalnie | 	   czyli prawdopodobnie płyn ostygł i sytuacja wróciła do normy
 
 	  | trigger napisał/a: | 	 		  | Oczywiście w ciągu tygodnia rozbieram hamulce, wymienię cylinderki, płyn i porządnie wyczyszczę zaciski i założę nowe klocki. | 	   Gorąco     polecam!
 
Pozdro | 
             
						
				_________________ był Ford Puma 1.4 16v
 
jest Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio   
 
 
www.psycholog-lublin.com.pl | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 trigger  		  
		 
          
                  Model: Ford Fiesta Mk3`95 
                  Wersja: CL 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 14 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Sie 2007,  19:08   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               czyli rozumiem że zagotowany płyn hamulcowy, ewentualnie bardzo gorący (panad swoją normę) powodował będzie zjawisko "pedał w podłogę"?
 
 
dzieki za odpowiedź | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 zoharek  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Imię: Rafał 
                  Wiek: 42  Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 527 Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Sie 2007,  19:17   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Płyn hamulcowy ma jakąśtam temperaturę wrzenia, powiedzmy te 300-350C, powyżej tej temperatury wrze, czyli z cieczy robi się gaz, czyli łatwiej można sprężyć, czyli wciśnięcie pedału nie powoduje ruchu cylinderków, czyli pedał w podłogę, a nie hamuje. Im starszy płyn tym niższa temperatura wrzenia (degeneracja), dlatego co jakiś czas trzeba wymienić. Tyle teorii. Nie mam pojęcia czemu ci się zawiesił zacisk    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 diodalodz  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`82 
                  Wersja: C 
                  Silnik: 1.0/45KM 
                  Imię: Krzysztof 
                  Wiek: 40  Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5676 Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15 Sie 2007,  01:28   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | hm możliwe ze masz pęknieta osłonkę na zacisku i skorodował tłoczek i powiesił się na oringu . trzeba rozebrać i zobaczyć . ważne zeby gumki w zaciskach wymienić po obu stronach na raz . do tego nowe klocuszki i musi być ok . Te prawdopodobnie się zeszkliwiły już  A co do utraty hamulca to tak jak powiedzieli poprzednicy zagotował się płyn . Sprawdź jeszcze czy nie zjadło prowadnic zacisków (dwa kołki wkręcane na imbus 7) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 trigger  		  
		 
          
                  Model: Ford Fiesta Mk3`95 
                  Wersja: CL 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 14 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15 Sie 2007,  18:31   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               sprawa generalnie wyjaśniona - osłona gumowa się podwinęła, tłoczek zasyfiony. Ale przy najmniej pomaluję zaciski jak wszystko będę wymieniał    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       | 
   
  
 
  
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
        
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.