[pvzon]

mam problem z rozrusznikiem.nie chce siê krêciæ kiedy jest gor±cy silnik.na zimnym jest ok. jakie¶ sugestie?

[Lokmen]

tak - sprzedaæ to pad³o

Wyci±gnij rozrusznik i wymieñ szczotki oraz sprawd¼ w jakim stranie s± ³o¿yska i rzesta rozrusznika.

[trzeci]

[diodalodz]

hm to ja ci powiem kilka s³ów . Hm moze byæ strzelone uzwojenie i po nagrzaniu dostaje przebiæ . co do szczotek sam ich nie wyminisz bo sa zgrzewane i trzeba mieæ specjalne urz±dzonko . sprawdz takze czy jak zmostkujesz prêtem elektrowy³±cznik to rozrusznik zacznie sie krêciæ . je¶li zacznie to problemy moga byæ trzy walniêty elektowy³±cznik (zatarty) rozwalony bendix (zryty tryb) rozdarty wieniec na kole zamachowym (efekt d³ugiej jazdy z rozwalonym bendixem) . je¶li na krótka nie zagada to mu r±bij je¶li wtedy ruszy to winne sa szczotki . je¶li nie ruszy to zobacz czy nie zatar³y sie samosmarowne mosiê¿ne tuleje wirnika . co do samych rozruszników to ja widzia³em 4 rodzaje i na pierwszy rzut oka by³y identycznie ale po rozebraniu ka¿dy mia³ inna wysoko¶c uzwojeñ i d³ugo¶ci wirników ) . je¶li nic nie wywalczysz to polecam za³o¿enie rozrusznika planetarnego (pomys³ autorstwa Zó³wia) z escorta nowszego (takie lata 96 co¶ ko³o tego ) , ma duzo mnieszy pobór br±du .

[adamuus]

stawiam na automat. juz sporo razy widzialem ze kolesie maja takie problemy a okazuje sie ze wlasnie automat jest walniety.

stawiam na automat. juz sporo razy widzialem ze kolesie maja takie problemy a okazuje sie ze wlasnie automat jest walniety.

[habit_m]

mialem podobnie. strasznie mnie wkurzalo to (chwile zanim naprawilem). jak auto bylo zimne to zapalal bez problemu,. a jak toche byl nagrzany to sie tylko slizgal i jak wsiadalem do bryki to gralem w lotka - zapali czy nie i za ktorym razem:) az wkoncu sie wkurzylem i rozebralem, wystarczylo zdjac elektrowlacznik i czesc oslaniajaca bendix na rozruszniku, potem zalac benzyna i wyczyscic, potem skrecic i objawy juz nieywstepuja. u mnie pomoglo i smiga.

pozdrowienia

mialem podobnie. strasznie mnie wkurzalo to (chwile zanim naprawilem). jak auto bylo zimne to zapalal bez problemu,. a jak toche byl nagrzany to sie tylko slizgal i jak wsiadalem do bryki to gralem w lotka - zapali czy nie i za ktorym razem:) az wkoncu sie wkurzylem i rozebralem, wystarczylo zdjac elektrowlacznik i czesc oslaniajaca bendix na rozruszniku, potem zalac benzyna i wyczyscic, potem skrecic i objawy juz nieywstepuja. u mnie pomoglo i smiga.

pozdrowienia