Witam,
od pewnego czasu nie działa mi
klakson (bedzie ze 3 lata :D), ostatnio chcac to naprawic zajechalem fiesta do mechanika i powiedzialem co i jak. Gosc pogrzebal troche i gdy pozniej do niego zadzwonilem powiedzial mi ze brakuje (cyt.) "slizgu pod kierownica, co przenosi napiecie na
klakson". Osobiscie nie wiem ocb, dlatego pytam tutaj: co to takiego? jaka jest tego fachowa nazwa, gdzie to dostac i ile kosztuje? :D
Szukalem po googlach i tu na forum ale nic podobnego nie znalazlem.
Gdyby ktos pytal, to tak, mialem grzebane przy kierownicy kiedys tam, bo przetarl mi sie gdzies przy kolumnie czy w manetce przewod od swiatel przez co nie odpalaly i dalem do naprawy. I tez mi sie wydaje ze komus czesci zostaly przy skladaniu (zreszta potwierdzil to ten mechanik u ktorego robie teraz
klakson) :P
Pozdr.