Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Identyfikacja łożyska koła przedniego.
Autor Wiadomość
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 22 Lip 2020, 11:42   

A jeżeli u mnie nie ma wyczuwalnego luzu. Czy charakterystycznego stuku przy poruszaniu kołem góra-dół. Jedynie buczenie takie jak bym jechał na terenowych oponach 40-60km/h. Nie grzeje się, dotykając nakrętki półosi. To można tak jeździć, czy nastąpi destrukcja piasty lub zwrotnicy? W sumie przejechałem nie całe 450km. I nic się nie zmienia. Naprawdę szanowni koledzy nie słyszą tego na zamieszczonych filmach? Szczególnie po rozpędzeniu i wyłączaniu silnika? Mechanik stwierdził, jeździć aż się nie rozpadnie?
Czytając wypowiedzi, przeraża mnie już wymiana tego łożyska. Normalne cywilizowane dwurzędowe łożysko to nic trudnego. Wypycham piastę, wyjmuję pierścień zabezpieczający łożysko, wypycham łożysko. Czyszczę, smaruję, wpycham nowe do oporu. To samo z piastą. A tutaj? Jakieś dystanse, plastiki, pierścienie rozprężające. <???> Już prościej rozrząd wymienić niż łożysko w mk3...

A co do dokręcania. To nie jest tak, iż półoś z jednej strony opiera się na piaście, a z drugiej strony podkładka półosi również opiera się na piaście. Więc przy skręceniu jak mogę uszkodzić łożyska? Czy doprowadzić do skasowania całego luzu? Również mógłbym tą półoś również przykręcić bez łożysk. A siła 235Nm to raczej tyczy się wytrzymałości materiału półosi a nie ma nic wspólnego z luzem na łożyskach. Czy przykręci mi dziecko z przedszkola, czy na klucz nastąpi słoń. Co za różnica? Oczywiście tyczy się to mk3.
Ostatnio zmieniony przez murgrabia 22 Lip 2020, 12:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5647
Skąd: Łódź
Wysłany: 22 Lip 2020, 12:45   

niestety tak to jest ze stożkowymi łożyskami ...
Jak te auta były w miarę nowe i części był markowe to było spoko.
Teraz kupiłem na allegro 2 pudełka łożysk optimala
1 sztuka w to CX
2 sztuka chińczyk
Dla odmiany miałem jeszcze optilama ze starszych zapasów z Intercars i tam były łożyska Made in Germany.
Teraz mam nauczkę by precyzyjnie weryfikować co przychodzi z allegro. Fakt jest jeden, pudełka były oryginale ;)
 
 
 
luk-90 
Prince of Tor Kielce 2014





Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: SuperS
Silnik: ST 170
Wiek: 33
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 2595
Skąd: Poznań
Wysłany: 22 Lip 2020, 12:45   

Możeby być wycie, ale równie dobrze może to być łożysko na dyferencjale w skrzyni biegów :fox: Auto ma już swoje lata i tam też potrafią się zużyć rzeczy, jak jeszcze dorzucić niższy poziom oleju w skrzyni to jest to mocno prawdopodobne. Nikt nie zapewni, że łożysko w skrzyni wytrwa 30 lat bez serwisu
_________________
==> Co dwa wałki rozrządu, to nie jeden :D
Cytat:
Skąd wiesz, że masz 7,5s/100? Bo BMW 320i oraz 525i zostają w tyle
Tekst roku
 
 
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 22 Lip 2020, 12:53   

luk-90 napisał/a:
Możeby być wycie, ale równie dobrze może to być łożysko na dyferencjale w skrzyni biegów :fox: Auto ma już swoje lata i tam też potrafią się zużyć rzeczy, jak jeszcze dorzucić niższy poziom oleju w skrzyni to jest to mocno prawdopodobne. Nikt nie zapewni, że łożysko w skrzyni wytrwa 30 lat bez serwisu
A czy buczenie tego łożyska również ustępuje przy skręcie? Tak jak to ma się do łożyska koła?
 
 
Diuned 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Oskar
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 165
Skąd: Żarki Letnisko
Wysłany: 22 Lip 2020, 14:27   

luk-90 napisał/a:


Zacznijmy od polecania łożysk Optimal, które są zwyczajnie słabe, montowałem je raz, szybko się rozleciały, w czasie wstecz (kilka już dobrych lat temu inni użytkownicy też pisali, że to kupa. Oczywiście mogły się np. Tobie trafić jakieś znośne, ale w ogólnym rozrachunku znacznie lepsze są np. Rouville, SKF w tej chwili swoje łożyska fiestowe raczej przepokowuje Rouville. Tak mi się przynajmniej ze dwa-trzy razy zdarzyło.


Ja podałem facetowi tylko oznaczenia, nie mówiłem ze ma sobie coś kupować, akurat ja kupiłem łożyska Optimala, a on może sobie kupić co tylko chce, podałem mu dokładne oznaczenie, żeby sobie zobaczył jak one wyglądają. Po prostu to miałem pod ręką na fakturze i to podałem, nic więcej. Ja niczego nie polecałem, to Ty tak zinterpretowałeś i przekształciłeś tą informację w taki sposób, aby pokazać ze łożyska są słabej jakości, Ja je polecam, to znaczy że się na tym nie znam...

luk-90 napisał/a:

zawias mk3 to nic nawet przeciętnego, a jego gloryfikowanie to przynajmniej dla mnie coś śmiesznego.


Jakbym napisał żeby sobie kupił łożyska SKF, to byś napisał znowu że po co pakować tak dobre łożyska w starego grata, zawsze znalazłbyś argument, aby mi dokopać.

luk-90 napisał/a:
Wrzucasz zdjęcia tutaj swoich pięknych odmalowanych zwrotnic, jaki to ma wpływ na bieg tematu, coś wniosło wartościowego czy chciałeś się pochwalić?

Nie pomyślałem ze to może kogoś tak zaboleć, wrzuciłem te zdjęcia, bo je posiadam a zdjęcia poszczególnych elementów, zawsze są przydatne. U mnie takie zdjęcia są zawsze mile widziane, pierwszy raz spotykam się z taką wrogością...

Doczepiłeś się tego wielowahacza, tylko tak na mocowanie wahacza powiedział mechanik, u którego byłem, nie znam wszystkich nazw i powtórzyłem to dalej, przez jedno słowo skreślisz teraz całego człowieka? Wiesz co jest dla mnie najważniejsze? Ze nie ważne jak to się nazywa, czy to będzie "mocowanie wahacza", czy "wielowahacz" czy nawet "święta krowa" to jestem jednym z niewielu ludzi, którzy są wstanie to w pełni odbudować od podstaw i tylko to się dla mnie liczy. Nazwy dla mnie osobiście nie mają tak dużego znaczenia, jak dla większości z resztą liczy się tylko ogólny sens logiczny. Idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem teraz jechać do mechanika i co? Wyśmiać go?

A co Twoja wiadomość wniosła? Pokazałeś tylko ze jesteś człowiekiem konfliktowym, który czepia się nic nieznaczących szczegółów.
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 22 Lip 2020, 14:42   

Ale jaki jest problem,,, huczy Ci łożysko to wymień,,, za drogo wymiana to nie wymieniaj albo baw się sam,,, mechanik dobrze Ci powiedział, wszystko jest OK i jeździj aż coś się nie zepsuje, jak buczenie Ci przeszkadza czy też uważasz ze jest za głośne wymień łożyska,,, może buczenie zniknie a może nie zniknie,,, wtedy wymienisz sobie coś innego,,,

Nie masz fabrycznie nowego auta, nigdy nie wiesz czy ktoś wcześniej nie zamienił całych zwrotnic, więc to co masz w aucie może nie do końca odpowiadać temu co jest w aucie - puki nie wyjmiesz to się nie przekonasz tak naprawdę,,, występują 3 rodzaje? W dobrym sklepie moto bierzesz wszystkie wersje, wymieniasz co masz i resztę oddajesz, płacisz za to co wymieniłeś,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Diuned 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Oskar
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 165
Skąd: Żarki Letnisko
Wysłany: 22 Lip 2020, 18:07   

JoeMix napisał/a:
Ale jaki jest problem,,, huczy Ci łożysko to wymień,,, za drogo wymiana to nie wymieniaj albo baw się sam,,, mechanik dobrze Ci powiedział, wszystko jest OK i jeździj aż coś się nie zepsuje, jak buczenie Ci przeszkadza czy też uważasz ze jest za głośne wymień łożyska,,, może buczenie zniknie a może nie zniknie,,, wtedy wymienisz sobie coś innego,,,

Nie masz fabrycznie nowego auta, nigdy nie wiesz czy ktoś wcześniej nie zamienił całych zwrotnic, więc to co masz w aucie może nie do końca odpowiadać temu co jest w aucie - puki nie wyjmiesz to się nie przekonasz tak naprawdę,,, występują 3 rodzaje? W dobrym sklepie moto bierzesz wszystkie wersje, wymieniasz co masz i resztę oddajesz, płacisz za to co wymieniłeś,,,


Dokładnie właśnie tak jest, to są stare auta, ludzie robią różne cuda... Akurat w przypadku większej zwrotnicy, zmienia się również wielkość wielowypustu.

Zakupiłem całą nową fabryczną oś, miała pasować do mojego rocznika, ale okazała się za duża. Ja mam zwrotnice produkowane do 1993 roku, a oś pasowała do zwrotnic od 1994. Nie dało się wymienić całej piasty, bo to pociągało by również wymianę łożysk i całej zwrotnicy, poza tym wałek nie wchodził do samej skrzyni biegów, więc tak na prawdę nie dało zrobić się kompletnie nic.

Ale dużo ludzi często kupowała części na szrotach, także faktycznie może to być prawdziwa loteria.
 
 
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 22 Lip 2020, 20:22   

Odkręciłem nakrętkę półosi. I mam na wielowypuście 23 zęby. Więc raczej mam 2 łożyska w zwrotnicy ;-(
 
 
Diuned 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Oskar
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 165
Skąd: Żarki Letnisko
Wysłany: 22 Lip 2020, 20:28   

murgrabia napisał/a:
Odkręciłem nakrętkę półosi. I mam na wielowypuście 23 zęby. Więc raczej mam 2 łożyska w zwrotnicy ;-(


No i w czym problem?
 
 
bobson 

Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.0/16V
Imię: Andrzej
Wiek: 35
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 802
Skąd: Złotów
Wysłany: 22 Lip 2020, 21:35   

Diuned napisał/a:
jestem jednym z niewielu ludzi, którzy są wstanie to w pełni odbudować od podstaw i tylko to się dla mnie liczy.


Skąd Ty się kolego urwałeś? :)
_________________
Fiesta XR2i ITB
Rally Ford's - Warsztat Bobsona
www.ford-tech.pl
 
 
Diuned 

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Oskar
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 165
Skąd: Żarki Letnisko
Wysłany: 23 Lip 2020, 00:01   

bobson napisał/a:
Diuned napisał/a:
jestem jednym z niewielu ludzi, którzy są wstanie to w pełni odbudować od podstaw i tylko to się dla mnie liczy.


Skąd Ty się kolego urwałeś? :)


Z polibudy ;) Jestem tu, ponieważ jestem pracoholikiem. Jestem uzależniony od maszyn i komputerów. Fiesta jest moją zabawką i odskocznią od mojej technicznej pracy.

Jestem bardzo samotny, przez pracę straciłem na prawdę wiele, miałem okres w swoim życiu, gdzie gadałem tylko i wyłącznie o pracy, czego nie mogli znieść moi przyjaciele i dziewczyna. Jestem już tak uzależniony od roboty i spraw inżynieryjnych, że nie wyobrażam sobie normalnego życia rodzinnego, poświęciłem na prawdę wiele....

Większość ludzi z którymi mam kontakt, to starzy rzemieślnicy, tokarze, ślusarze, frezerzy i grupa partnerów biznesowych. Po całym dniu roboty, nie mam do kogo gęby otworzyć..

Jestem zarejestrowany na różnych forach internetowych związanych z moją działalnością. Tam gdzie mogłem się podzielić swoją wiedza, to się dzieliłem. Tutaj jestem głównie dla rozrywki.

Z zawodu jestem formierzem wtryskowym, robię formy wtryskowe, toczę, spawam, frezuje... Ale oprócz tego mam wiele innych zainteresowań. Motoryzacja to taka zabawa, wcale nie jestem w tym dobry, a fiesta nie jest najlepszym autem świata, taka prawda ale jest autem, które można dogłębnie poznać i mieć w małym paluszku, dlatego ją lubię, za rozwiązania konstrukcyjne, ja tak na to patrzę.

Oprócz elementów technicznych, można pogadać ze mną o chemii, biochemii, biologii, medycynie (pracowałem w ubojni bydła i widziałem tam więcej niż zwykły przeciętny lekarz.) Ponad to interesuje się psychologią i filozofią, chodź może w mniejszym stopniu... Mimo wszystko mam wąski krąg zainteresowań, kompletnie nie znam się na sporcie, polityce, czy chociażby geografii. Wszystko i tak na prawdę kręci się głownie wokół nauk technicznych.

Mam garstkę przyjaciół, młodych ludzi, ale szukam zapaleńców, fanatyków, którzy będą mnie pozytywnie nakręcać do działania... Lubię ciekawe projekty, jakbym wiedział że ktoś na prawdę coś zrobi, to mógłbym go wesprzeć merytorycznie czy technicznie w takim projekcie. Mówię z góry ze nie będę komuś dorabiał za darmo klamek do auta, albo tak jak ktoś już mnie tu prosił koronki do mechanizmu szyby, który można kupić zwyczajnie na szrocie... Ale mogę pomóc wyczarować za symboliczne pieniądze jakieś na prawdę egzotyczne rzeczy, unikalne, niepowtarzalne, nowatorskie... Teraz ciężko mi dać jakiś sensowny przykład, ale mogę wyfrezować płytkę PCB do jakiegoś ciekawego urządzenia do fiesty, albo np. ktoś przerabiałby fiestę na elektryczną to mogę coś dorobić mechanicznego, coś, czego nie da się kupić, coś o bardzo skomplikowanym kształcie, coś z czego mógłbym się pochwalić i być dumny ze to wykonałem i że brałem udział w tak wielkim projekcie...

Jak ktoś chce ze mną pogadać i wypełnić mój wieczorny wolny czas, to zapraszam na priva. Pozdrawiam.
 
 
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 4 Sie 2020, 16:13   

Piastę też wciskamy do oporu?
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5647
Skąd: Łódź
Wysłany: 4 Sie 2020, 20:31   

tak. przegub sam zaciągnie ją w łożyska.
 
 
 
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 6 Sie 2020, 00:38   

Założyłem łożyska GSP. Bo niby włoskie. Sprzedawca twierdził, iż jakość jest dobra (65 zł). Ogólnie zachwalał. Łożyska i piasta była wciskana, nie prana młotkiem. Po poskładaniu wszystkiego zakręciłem piastą. Brak luzu ale jakoś szura. Stare łożyska po zakręceniu ręką były ciche. No nic składam dalej, w sumie to z 10 min. roboty wrzucić zwrotnicę, półoś i wahacz. Po zakręceniu koła luzu brak, ale szum słychać. Próbna jazda. No niby wszystko ok. Cisza, brak buczenia itp. I nagle wielka dupa. Po ok. 3 km. dziwne wibracje na budzie. Za chwilę wycie łożyska. Taki wysoki ton i niski naprzemiennie. Powrót do garażu. Nakrętki półosi nie szło ręką dotknąć. Po podniesieniu koła, luz jak by tam w ogóle nie było łożyska. I tyle z roboty i dobrej jakości GSP. Z reklamacją całkowita klapa bo niby jak je wyjąć bez destrukcji? Zresztą nie uznają reklamacji bez papieru z montażu na warsztacie. Klapa na całego. Tak teraz poszperałem w necie i piszą, że GSP to chiński szmelc. Identyczny jak CX i MAXGEAR. Może spróbować z OPTIMAL?
 
 
zwardek 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: RST
Silnik: 1.6i8V/130KM
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 325
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 6 Sie 2020, 05:00   

Przecież pisali wyżej żeby założyć SKFa albo Rouville
_________________
MK3 1989 1.1 Recaro 2005 - 2014
MK5 2000 1.6 16v - 2009 - 2013
MK3 1990 1.6 RS Turbo 2014 - 2018
SAAB 9-3 2005 1.9 TiD 150ps 2014 -
MK3 1991 1.6 RS Turbo 2019 -
VW Multivan 2.5 TDI 2022 -
Subaru Impreza GT 2.0 2023 -
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 6 Sie 2020, 07:43   

murgrabia napisał/a:
Może spróbować z OPTIMAL?
Próbuj, próbuj,,,

Pytanie, jak zwalone musi być zawieszenie albo jak spaprano montaż ze się łożysko w 5km rozleciało,,, :hihihi:
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 6 Sie 2020, 09:33   

murgrabia napisał/a:
Założyłem łożyska GSP. Bo niby włoskie.


A to nie jest rasowy chińczyk :P Chociaż np przeguby tej firmy uważałem za na prawdę uczciwą średnią półkę i kłade to do dupowozów.

Optimale kładłem na tylną oś do 'lekkich' aut i też nie narzekałem, chociaż jakiegoś kosmos przebiegu na tym nie zrobiłem. Myśle, że bym zaryzykował :D Chociaż te 5km to imho CX powinien przejechać ;)
 
 
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 6 Sie 2020, 10:41   

JoeMix napisał/a:
Pytanie, jak zwalone musi być zawieszenie albo jak spaprano montaż ze się łożysko w 5km rozleciało,,, :hihihi:
Zawieszenie można pominąć. A co do montażu bardzo możliwe. Chociaż w tym przypadku niby obyło się bez problemów. Te łożyska naprawdę lekko wchodzą w zwrotnicę. W porównaniu z dwurzędowym. A co do markowych łożysk? Już przejechałem się na skf dwa razy. Jedno padło po 2 latach, drugie po pół roku. W innym autku. Ale wracając do części z fiesty. Teraz niestety klapa na całego. W sklepach sama chińszczyzna. Jedynie znalazłem LUK za 180 zł. Absurd.. Po 15 latach chyba czas się rozstać. Ze względu na niedostępność części przez szarego Kowalskiego...
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5647
Skąd: Łódź
Wysłany: 6 Sie 2020, 12:20   

rozwalisz każde następne łożysko. Czy markowe czy nie
Coś jest nie tak ze zwrotnicą. i łożyska maja za ciasno
Pewno to szuranie było podobne jak paznokciami po płycie winylowej. Wtedy wiadomo że jest dużo dużo za ciasno.
 
 
 
murgrabia 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 213
Skąd: metropolia
Wysłany: 6 Sie 2020, 12:37   

Może przy wciskaniu jak już łożysko siadło, była użyta za duża siła? Nie mam pojęcia co się dzieje. Piasta wygląda jak nowa w środku. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz już po zamontowaniu łożysk. Między ich środkowymi bieżniami jest minimalny luz. I teraz przy wciskaniu piasty. Jak się podłoży tuleję od strony np. silnika. To pierwsze łożysko nie ma podparcia. Nie uszkadza się od siły wciskania? Nie wiem jak to profesjonalnie opisać. Tam nie ma żadnych pierścieni rozprężnych itp. W każdym bądź razie w starym nie było po wyjęciu piasty. Na jednym łożysku puściło uszczelnienie i skorodowała lekko bieżnia. Na dodatek jedna rolka się odbiła na bieżni w miejscu korozji. Dodatkowo smar w drugim sprawnym łożysku zmienił się na coś, w rodzaju twardej plasteliny. Dodatkowo to koło grzało się wyraźnie mocniej od drugiego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Wymiana łożyska przedniego koła bez demontażu
Ranid Mechanika ogólna 8 26 Kwi 2015, 12:51
problemz
Brak nowych postów Dziwny hałas z przedniego koła ?
zcw Mechanika ogólna 18 24 Cze 2016, 14:27
Puff
Brak nowych postów [MK3] Wymiana łożysk przedniego koła
Jak wymienić i gdzie dostać
QBOSS Mechanika 14 22 Sie 2006, 23:38
diodalodz
Brak nowych postów [MK3] Łożysko koła przedniego - wymiana
ChrisT79 Mechanika 4 1 Sie 2006, 17:35
Gość
Brak nowych postów [MK3] Brak kąta koła przedniego
Ludwik Mechanika 9 31 Mar 2009, 18:18
Gość


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.