|
[MK4] Fiesta 1.25 nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
run [Usunięty]
|
Wysłany: 28 Paź 2009, 09:44 [MK4] Fiesta 1.25 nie odpala
|
|
|
Witam, kupiłem w tym roku fiestę za nieduże pieniądze (od rodziny) i na samym początku dowiedziałem się, że czasami po dłuższym postoju auto nie chce odpalić (kręci, kręci, ale nie odpala, po przekręceniu kluczyka nie słychać charakterystycznego, krótkotrwałego bzyczenia tylko pyknięcie - nie wiem jak to dokładniej opisać). Radą na to było zdjęcie klemy i założenie jej z powrotem. Do tej pory zdarzyło się tak parę razy i za każdym razem reset pomagał. Jednak dziś auto się zbuntowało i nie odpala w ogóle - kręci normalnie ale bzyczenia nie slychać. Inne objawy, które trzeba pewnie pod to podciągnąć to straszne przymulenie samochodu na zimnym silniku - po odpaleniu obroty normalne, jednak przy dawaniu gazu na biegu obroty idą w dół - dzieje się tak do ok 1-3 minut.
Jakiś alarm niby w samochodzie był założony ale nie działa - po resecie migają tylko kierunkowskazy.
I teraz nie wiem, czy to wina elektryki, czy może coś innego zawodzi. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 28 Paź 2009, 10:13
|
|
|
To dziwne buczenie to pompa paliwa,,, trzeba by sprawdzić przekaźnik, jeśli wszystko jest jak trzeba z pompą, okablowaniem, przekaźnikiem i wyłącznikiem bezpieczeństwa, to przyczyną może być walnięty komp który steruje pompą (może dlatego reset "pomagał").
Co do mulenia silnika jak zimny to trochę to normalne, jeśli jednak dość dokuczliwe to sprawdzanie trzeba zacząć od tego co to powoduje - niska temperatura silnika, wiec do kontroli jej czujniki. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|