Przesunięty przez: molu 19 Lip 2009, 15:42 |
POMOCY AUDIO/FIESTOMANIACY |
Autor |
Wiadomość |
depechetom [Usunięty]
|
Wysłany: 5 Lut 2007, 09:30 POMOCY AUDIO/FIESTOMANIACY
|
|
|
Witam wszystkich bardzo serdczenie i proszę o poradę!
Mam problem z brzmieniem mojego zestawu na przodzie. (2 midbassy w drzwiach + 2 tweetery na desce rozdz.) podłączone do zwrotnicy a napędzane 4 kanalowym wzmacniaczem Magnata. Od momentu podłączenia głóśników pod wzmak (który zaraz potem przykreciłem do oparcia tylnej kanapy- pojawiły się w glośnikach zaklócenia ( cykanie w takt kierunkowskazów i wycieraczek no i najbardziej dotkliwe - wycie zgodne z obrotami silnika) - OK - wyczytałem gdzieś ze zamontowanie filtra pomoże - no i cacy, kupilem filtr, i rzeczywiscie zaklocenia zniknęly ale wraz z nimi porządne brzmienie dzwięku - basu nie ma wcale a muzyka brzmi jakby leciala z jakiegoś kieszonkowego radyjka :cry: - co jest przyczyną nie moge rozkminić i proszę Was kochani forumowicze o poradę - gdzie szukać problemu ??
Moj zestaw to: Radioodtwarzacz Pioneer 4x 50
Wzmacniacz 4 kanalowy Magnat (4x 140W)
Odseparowany Zestaw glosnikow Powerbaas (60W w RMS)
Ciekawe jest to ze przed montazem wzmacniacza(unieruchomieniem go - zeby nie latał po bagazniku) wszystko grało pięknie- potem zaczęły się jaja...
Jesli taki temat juz byl to przepraszam serdecznie i jesli ktoś wie jak mi pomóc to proszę o odzew !!!!
depechetom@o2.pl
Pozdrawiam wszystkich !!! |
|
|
|
|
Bit1
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Błażej
Wiek: 37 Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 506 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 5 Lut 2007, 10:37
|
|
|
Chyba wyjście jest proste po prostu jak przymocowałeś go do kanapy (do tej metalowej cześci jak myśle) to na wzmacniaczu pojawiła się tak jakby masa z samochodu i to przez nią są te przebicia.
Myślę że najłatwiej będzie jak zmienisz sposób montażu tzn. między wzmacniacz i kanapę wciśnij jakis materiał/gumę coś co nie przewodzi prądu, zastosuj gumowe uszczelki pod śruby którymi przykręciłeś wzmacniacz do siedzenia i kup w sklepie jakieś śrubki które prądu nei przewodzą.
A jak nie jesteś pewien czy to pomoże to odkręć wzmacniacz i zobacz czy jak znów go normalnie położysz to wszystko jest oki, włącz kierunkowskaz i przytknij/przykręć do kanapy i zobacz czy się pojawiają zniekształcenia. |
_________________
Niebieska 1,3i 1992 27.08.2005-20.05.2012
Czerwona 1,3 LPG 1990 8.01.2010-8.11.2010
Srebrna RS1800 LPG 1995 od 21.02.2012 |
|
|
|
|
Kamil
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kami
Wiek: 39 Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 182 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 5 Lut 2007, 14:11
|
|
|
możesz również zamątować filtr przeciw zakłuceniowy |
_________________ ..::Zawsze warto spróbować aby nie żałować::..
..::Rzeczy trudne można zrobić od razu , dopiero niemożliwe wymagają trochę czasu::..
WAWA Team |
|
|
|
|
Bit1
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Błażej
Wiek: 37 Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 506 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 5 Lut 2007, 19:09 Re: POMOCY AUDIO/FIESTOMANIACY
|
|
|
Kamil on już ma filtr
Cytat: | - OK - wyczytałem gdzieś ze zamontowanie filtra pomoże - no i cacy, kupilem filtr, i rzeczywiscie zaklocenia zniknęly ale wraz z nimi porządne brzmienie dzwięku - basu nie ma wcale a muzyka brzmi jakby leciala z jakiegoś kieszonkowego radyjka :cry: - co jest przyczyną nie moge rozkminić i proszę Was kochani forumowicze o poradę - gdzie szukać problemu ??
|
|
_________________
Niebieska 1,3i 1992 27.08.2005-20.05.2012
Czerwona 1,3 LPG 1990 8.01.2010-8.11.2010
Srebrna RS1800 LPG 1995 od 21.02.2012 |
|
|
|
|
depechetom [Usunięty]
|
Wysłany: 5 Lut 2007, 22:47
|
|
|
Filtr ktory kupilem spowodowal to - że dzwięk który wydobywal się z glosnikow byl malo co slyszalny i zniknęły zupelnie bas banghead y ... to bylo jak sluchanie radyjka w zegarku :bad: .... probowalem już z włozeniem kawałka gumowego dywanika pomiedzy wzmacniacz a oparcie - niby ciutkęj est lepiej - ale jeczenie w takt alternatora oraz "cyki" podczas przelączania czy to kierunkowskazów czy swiateł zostały .... SHIT !!! |
|
|
|
|
Bit1
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Błażej
Wiek: 37 Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 506 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 5 Lut 2007, 23:29
|
|
|
A śrubki którymi to przykręcasz do fotela? one też przewodzą.
Powiem ci że ja przykręciłem wzmacniacz po prostu do półki. |
_________________
Niebieska 1,3i 1992 27.08.2005-20.05.2012
Czerwona 1,3 LPG 1990 8.01.2010-8.11.2010
Srebrna RS1800 LPG 1995 od 21.02.2012 |
|
|
|
|
depechetom [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Lut 2007, 08:06
|
|
|
Hmmmm spróbuję .... moze jeszcze przyczyną jest masa podpięta do karoserii w bagażniku - ale nic to - popróbuję, poeksperymentuje i wieczorem napisze co i jak w fieście piszczy ... musi być jakieś wyjscie .... |
|
|
|
|
Kamil
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kami
Wiek: 39 Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 182 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 6 Lut 2007, 09:28
|
|
|
jeszcze możesz przykręcić najpierw kawałek płyty wiórowej i dopiero do niej przymocować wzmaka.. |
_________________ ..::Zawsze warto spróbować aby nie żałować::..
..::Rzeczy trudne można zrobić od razu , dopiero niemożliwe wymagają trochę czasu::..
WAWA Team |
|
|
|
|
depechetom [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Lut 2007, 11:35
|
|
|
Ale jaja - podmienilem radioodtwarzacz (podpiąłem starszy model pioneera od mojej żonci ) i wszystko gra jak należy - potem moje radyjko zapiąłem w jej autku i tez jest ok - juz doprawdy nic nie rozumiem... moje radio - model z mp3 u mnie w Fiescie robilo jaja- w Lanosie gra Ok - z kolei starszy model gra wszedzie super ... normalnie...
ceska televizie uvadi ..... :lol: |
|
|
|
|
scenic_17
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 37 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 175 Skąd: Stargard Szcz.
|
Wysłany: 6 Lut 2007, 13:58
|
|
|
sprawdz mase na radyjku.. ja mialem podobny przypadek.. kabel masy trzymal mi sie dwoch wloknach przewodu i mialem straszne zaklucenia z silnika :? |
_________________
Samochód jest bogiem,Prędkość nałogiem,Nitro zabawą,A tuning podstawą! |
|
|
|
|
czw-free [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Lut 2007, 23:45 odziel dopale od blachy
|
|
|
zgadzam sie z bit 1 poprostu od izoluj dopale od blachy z kanapy i sprawdz mase ktora idzie do radia. powinno pomoc pozdrawiam |
|
|
|
|
depechetom [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Mar 2007, 09:15
|
|
|
No witam - zrobilem kolejne podejscie z moim radiem "mptrójkowym" - oczywiscie jak wcześniej zaczęly się jaja - ale nic mysle - trza być twardym a nie mientkim - więc od razu mysle - MASA !!! Więc bezbośrednio od minusa akumulatora podpinam kabelek do masy radyja i nic - lipa - jakosc dzwięku sie nie poprawia - więc juz nie wiem czy moja fiesta - a raczej instalacja nie lubi tego modelu Pioneera czy cuś innego.... a moze masę wzmacniacza podlączyć bezpośrednio do akumulatora a nie do karoserii wewnątrz bagażnika ..??? Czekam na kolejne porady !!! Pozdrowienia i z gory z dolu i z boku dziękuję ! |
|
|
|
|
FiFa
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Futura
Silnik: 2.0/16V
Imię: Kamil
Wiek: 35 Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 1118 Skąd: Panki/Cze-wa
|
Wysłany: 14 Mar 2007, 23:24
|
|
|
Sprawdz wszystkie kable, a poztym jak zmasowanie w bagazniku masz dobrze przykrecone to powinno działac nie powinno byc takich zaklocen.
Co do okablowania przeczytaj sobie poradnik moze on w czyms pomorze:
Okablowanie dla niewtajemniczonych
I sprawdz czy czasami Ci sie jakies kable nie ukrzyły przy kostce, bo moze sie na włosku trzymac i tez moze byc takie efekt |
|
|
|
|
Moby
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: C
Silnik: 1.1/50KM
Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 129 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17 Mar 2007, 01:22
|
|
|
Jak przykreciles ten wzmacniacz to spradz czasem czy kabel zasilający nie oplata sie gdzies z tymi kablami ktore idą od wzmacniacza do zwrotnicy, oraz ze sterującymi kablami od radia (chinch). |
_________________ Na ile moge, na tyle pomoge
CB <<Moby>> |
|
|
|
|
depechetom [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Kwi 2007, 10:04
|
|
|
Wiecie co - doszedłem do wniosku ze mam chyba padnięte coś w radyju..... :-(
Odkreciłem wzmaka od kanapy, podpiołem masę bezpośrednio do akumulatora, i lipa.... zadnej poprawy, potem podlączylem inny radioodbiornik i hula jak trzeba.... moze mam coś walnięte z wyjsciem na wzmacniacz - - w innym autku kiedy dzwięk jest podłączony "tradycyjnie" pod oryginalną kostkę instalacyjną muzyka gra super.... :vbad:
Eeeech pechozol na maxa! Dziękuję za wszystkie porady kamraty!!!
[ Dodano: Pią Maj 11, 2007 17:52 ]
No i rozwiązałem mój problem - zmieniłem radioodtwarzacz i wszysto gra jak trzeba - a nawet lepiej .... dziękuję za wszystkie porady klubowiczów i pozdrawaiam serdecznie wszystkich FIESTOPMANIAKÓW.
Wątek można uznać za zamnknięty. hooray |
|
|
|
|
|