Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - Xr2i do rajdów: jaki silnik? 1,6 1,8 czy 2,0?

tommirs - 26 Lip 2008, 02:18
Temat postu: Xr2i do rajdów: jaki silnik? 1,6 1,8 czy 2,0?
Witam
Na początek: przejrzałem forum i nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Od tego roku pomykam w KJSach/mini sprintach moja fiestką xr2i (trochę nieregularnie-może dlatego , że za tydzień mam ślub :V: ), do końca sezonu jeszcze nic nie będę zmieniał ale w zimie chciałem ją trochę przygotować, tzn silnik i klatka (zgodna z J). reszta jest zrobiona (zawiecha, kubły, odelżona itp)

Moje pytanie: co z silnikiem? Prosiłbym o rady.

opcja 1: mody oryginalnego 1,6 - sporo jest rad na forum, ale za rozsądne pieniądze to i tak XRka dostanie baty nawet od słabszej wersji CRXa (zwłaszcza na mini sprintach)

opcja 2: swap na 1,8 z essiego xr3i- trudniejszy do dostania, no i wskoczę do klasy 4 (może to i lepiej? nie wiem sam)

opcja 3: swap na 2,0 z mondka - plus to większy moment, rezerwa mocy i koszty remontu, minus to większa waga i w związku z tym gorsza trakcja.

Jak myślicie? jaka opcja? uwzględniając oczywicie koszty i nakład pracy.
Autko oczywiście tylko i wyłącznie do rajdów.

Z góry dzięki! pozdro

odyniec - 26 Lip 2008, 02:30

1.6 Turbo ;))
zwiększasz moment, moc a i w klasie pozostajesz wciąż :D

tommirs - 26 Lip 2008, 02:37

1,6 razy współczynnik to juz 5 klasa.
A to oznacza subaru itp cztery łapy, mam szanse? :ok:

odyniec - 26 Lip 2008, 02:44

swap 1.8 z escorta...mija się z celem, lepiej fieste dostac jako dawce. Altek rozrusznik i wszystko wtedy jest p&p jak masz dawce, z essiego pasuje tylko praktycznie sam blok silnika. ponadto masz dwie 1.8:
1) 105KM
2) 130KM.
Polecam wiadomo która.
aby 2.0 zastosowac, to i tak pare gratow z 1.8 Ci sie przyda, typu lapy do silnika, czy miska oleju (jak mnie pamiec nie myli).
Z 1.6 idzie cos rozwinac, w niskich obrotach jest zdecydowanie lepszy od 16V, bo dwa kolejne silniki to juz sa 16 zaworowce. wiadomo, ma to swoje wady i zalety.
ja osobiscie radzilbym babrac sie z cvh, remont, jakies walki, kolektor itp... dasz rade ;-)

ps. pamietaj auto to mniejsza polowa w rajdach, swoje robi pilot i kierowca. Dobre auta potrafia pokonywac proste, dobrzy kierowcy potrafia pokonywac dobrze zakrety, a jak nam juz wiadomo, "na koncu kazdej prostej jest zakret" :yes:
zatem: nie ma co liczyc tylko na auto, tylko szkolic takze i swoje umiejetnosci.

sowa - 26 Lip 2008, 07:04

wow odi ty rajdooooofcu :hahaha:
Przygotowanie auta tez jest bardzo ważne, tym bardziej, zeby być z parametrami auta w górnej stawce swojej klasy. Zwłaszcza dla kogoś kto potrafi to wykorzystać a zakładamy, że kolega tak :-) Ja bym się pchała w lekko dłubnięte 1.8 130 po generalce, które mocowo bedzie wisiało blisko 2.0, a wagowo będziesz po korzystnej stronie. ....no i klasa 4 wita :ok:

ps. Odi w naszych PZMOTowych KJSach dla burba stosuje sie mnożnik 1,7 dla benzyny, a 1,5 dla klekotów ...czyli naszcze poczciwe 1.6T to dla nich prawie 2,8 N/A

Ad@mus - 26 Lip 2008, 07:29

ja bede sie upieral przy 2.0!!
powiem ze w porownaniu z rs1800, moja zabiera juz fajnie przy 3500rpm, gdzie rska potrzebuje 4500/5000rpm
poprostu 2l na nizszych predkosciach obrotowych jest mocniejszy od rski
potrzebowal bys golasa 2l, pompe wody z fiesty 16v, lapy, chlodnice, weze, smok olejowy i miske
z 2l to jeszcze kompa, jalepiej o oznaczeniu deep poniewaz ma brak imo, przepustnice, przeplywke,
silnik remontujesz kosztem dobrych walkow do cvh, nastepnie odtykasz wydech i mozesz zamienic kolektor ssacy i wydechowy
ssacy dobrze poszukac z focusa 2l a wydech z rs2000 albo c20xe

wsio, wiem to wszystko od Gasza, godziny pogawedek i spekulacji stworzyly cos takiego, moja fofi do tego dazy, wiec szukam teraz kolektorow i kasy
Gaszu poszedl dalej i ma mocno doprezony silnik i calosc przygotowana pod KJS
malo tego wiem ze wszystko wyniesie cie sporo kasy, i wiem tez ze fofi rally od Gasza jest na sprzedarz za bardzo dobre piniondze :twisted:

PumaRST - 26 Lip 2008, 08:57

tommirs

tak naprawde wszytko zalezy od kilku czynników:

1) Kasy
2) tego czy szykujesz sie na wyścigi gdzie potrzebujesz homologacji ( z tego co wiem tylko xr2i 8v ją miała)
3) chcesz mieć jak njabardziej seryjny silnik czy już porządnie podłubany.

Ja osobiscie uwarzam że lepszym rozwiązaniem jest 2,0 16v (waży tyle samo co 1,8 16v) auto powinno być tak szybkie jak Clio williams czyli bardzo szybkie. Co do konkurencji w klasie to czy zostaniesz przy 1,6 8v czy pójdziesz w klase wyzej nadal masz ciężka sytuacje bo:

- w pierwszej klasie masz Bardzo szybkie Hondy, oraz Pugi i Cytryny które są szybsze,
- w drugiej jest silna konkurencja w postacji Opli GSI 16v oraz Clio 16v/Williams.

Tak czy inaczej główna zaleta Fofi jest sztywność nadwozia oraz dobre prowadzenie sie (dobry przewidywalny zawias o czym wiesz zapewne).

w obu przypadkach moce do uzyskania są średnie w stawce.

w wypadku CVH 130-140KM (jak naprawde dużo wsadzisz w kasy i pracy w ten silnik), w wypadku 2,0 16v Zetec 140-150KM przy dość marnym tuningu (mapa - i tak konieczna skąłdajac to na podzespołach od 1,8 16v, kolektory i wydech(, ale to mniej bedzie kosztować.

W opcji masz jeszcze silnik z Escorta RS2000 i tu rozmawiałem kiedyś z Chorwatem który sie ściga w ichniejszych KJS-ach takafiesta i wcale nie nażekał na zły rozkład mas. choć napewno Zetec jest troche lżejszy.

Decyzja trudna i temat problematyczny ale muszisz określić kase jaka mozesz na to przeznaczyc i range tych zawodów jakich chcesz startowac. Jesli bedą to zawody nie wymagajace homologacji 2,0 jest napewno lpszym i tańszym wyjście.


odyniec 1,6T to fajna opcja jesli bedzie tylko jeździł po dużej pentli Toru Poznań oraz typowych oesach a nie między pachołkami. Inaczej tam gdzie jest ciasno, wąsko to jest idiotyczne rozwiązanie

tommirs - 26 Lip 2008, 12:13

PumaRST

Jeżeli chodzi o imprezy to głównie PPAiK, cykl mini sprintów oraz AB Cup czyli toruński tor rallycrosowy- polecam wszystkim-super impreza!
Czyli wszystko bez wymogów homologacji.

Co do silnika to najpoważniej myślę o 2,0 16v zetec.
Ponoć nienajdroższy w remoncie, lżejszy od rs2000, łatwiejszy w montażu- zgadza się?

Co do trakcji, to na suchym asfalcie i przy dobrym tylnych laczkach jakos się trzyma, ale jak już mokry lub luźna nawierzchnia to lubi efektownie zamiatać (mocno odelżona)
takie przynajmniej mam porównanie do poprzednich aut, którymi jezdziłem wyłącznie po torze (RS2000 i bravo HGT)
A co dopiero będzie przy 2litrwym motorze? ok, jakoś to będzie;)
Może montaż klatki wpłynie korzystnie na to.

Odyniec
Umiejętności oczywiście są bardzo ważne, ale prawda jest taka, że wśród ludzi jeżdzących regularnie różnice są naprawdę niewielkie, liczy się naprawdę przygotowanie auta.

Podam przykład z toru rallycrosowego:
Trzy okrążenia robiłem w 225 sekund. Poprawiałem czasy na każdej kolejnej pętli o max 3-4 sekundy czyli wydawałoby się niewiele.
Podczas gdy Fiesta rozpędza się do setki o ok 2sekudny gorzej od CRX 125KM, a takich sprintów i dohamowań jest kilka (robi się kilka- kilkanaście sekund-przy podobnym stylu jazdy)
Czyli pozamiatane :|

Na rajdach jest trochę lepiej, bo tam bardziej liczy się technika, no ale a mocniejszym autkiem jedzie się łatwiej psychicznie :)

Dzieki i pozdro

PumaRST - 26 Lip 2008, 14:46

tommirs, szukaj jeszcze skrzyni z Escorta RS Turbo, ma szpere i kosztuje miedzy 400-500zł cała, nie przyda sie ona w żadnym z tyc silniku jako cąłosć ale przełozysz jado każdej ze skrzyń bez względu na który motor sie zdecydujesz.

Klatka troche poprawi zamiatanie dupy, oraz przerzuc aku itp do bagażnika i powinno byc cąłkiem OK.

Żółwik Tuptuś - 26 Lip 2008, 19:48

Puma z tą Dużą Pętlą Toru Poznań to mi słodzisz :* .

Wracając do tematu - 1.6 T to najgłupszy pomysł do jakiegokolwiek ścigania . Jestem tego najlepszym przykładem . Albo tak jak napisała Sowa - lądujesz w jakiejś chorej klasie , albo tak jak napisał Puma - charakterystyka silnika uniemożliwia możliwość nawiązania równorzędnej walki z przeciwnikami o podobnych mocach .

JAko rzeźbiarz w gównie proponował bym Ci rozwarzyc jeszcze jedną opcję - wyremontowane i lekko dłubnięte CVH to koszt w okolicach 3- 4 kpln na gaźnikach motocyklowych i z zapłonem na aparacie z modółem halla mogło by dać ciekawy efekt ( jeżleli sam dłubałeśswojego 126p Raylle to wiesz OCB )

tommirs - 26 Lip 2008, 20:50

Żółwik Tuptuś napisał/a:
( jeżleli sam dłubałeśswojego 126p Raylle to wiesz OCB )


eee.... to nie ja :)

z tym, że za 3-4 tys to juz chyba i swapa i szympansią klatkę zamontuję :)

LOY - 26 Lip 2008, 20:53

tommirs napisał/a:
[
z tym, że za 3-4 tys to juz chyba i swapa i szympansią klatkę zamontuję :)


oj chyba nie ...no chyba ze jakikolwiek silnik i jakakolwiek klatka ...bo fachowae klatki zaczynaja sie od 3 tys a koszty swapów nie maja zazwyczaj górnej granicy :-P

tommirs - 26 Lip 2008, 23:35

nie jest tak źle jak myslisz.

Oryginalna klatka Sparco do xr2i kosztuje 2200zł (6 kotwiczeń, wzmocnienia boczne, stalowa, z homologacją FIA)

Natomiast robiona na zamówienie klatka zgodna z załącznikiem J, kosztuje 1800-2000zł z robocizną (rozbudowana, bez zastrzałów do kielichów)

LOY - 27 Lip 2008, 00:10

tommirs napisał/a:
nie jest tak źle jak myslisz.

Oryginalna klatka Sparco do xr2i kosztuje 2200zł (6 kotwiczeń, wzmocnienia boczne, stalowa, z homologacją FIA)

Natomiast robiona na zamówienie klatka zgodna z załącznikiem J, kosztuje 1800-2000zł z robocizną (rozbudowana, bez zastrzałów do kielichów)

gdzie !!!!????

tommirs - 27 Lip 2008, 00:16

nie rozumiem tonu Twojej wypowiedzi.
Na pewno nie w Warszawie.

mss - 27 Lip 2008, 09:45

klatke mozna i taniej zrobic.
ja bym dalej jezdzil 1.6. 1.8 to juz klasa do 2.0
a 1.6 to najwieksza dozwolona pojemnosc w 3 klasie.
jak masz silnik w bardzo dobrym stanie, to pownienes wiedziec jak te 1.6 w tej budzie potrafi pozamiatac. crx'y tylko te mocniejsze sa konkurencja, ale w cvh wystarczy 2.5 tys zeby samochod jechal, a w crx na vtecu... wiadomo

PumaRST - 27 Lip 2008, 10:06

tommirs napisał/a:
nie jest tak źle jak myslisz.

Oryginalna klatka Sparco do xr2i kosztuje 2200zł (6 kotwiczeń, wzmocnienia boczne, stalowa, z homologacją FIA)

Natomiast robiona na zamówienie klatka zgodna z załącznikiem J, kosztuje 1800-2000zł z robocizną (rozbudowana, bez zastrzałów do kielichów)



dokładnie, klatke zrobisz od 1800zł w góre w zależnosci jak bardzo rozbudowaną ci potrzeba.

Swap to koszt od 1500zł (za 1,8 16v kupione w komplecie np. od naszych klubowiczów) w góre. 2,0 powinno wyjśc w okolicy 3-4tyś PLN w takiej podstawie. Jesli sam bedziesz wiekszość robił. Jesli masz to zlecać komuś i nie masz odrazu kasy żeby zrobić jak sie należy 2,0 to wsadzaj 1,8 16v a w przyszłości myśl nad swapem pod jeżdżące 1,8 na 2,0.

a1topgear - 27 Lip 2008, 12:32

A ja powiem tak- z CVH 1.6 N/A da sie wycisnac ok 160km (sa przyklady na FiestaTurbo.Com), czyli jestes na poziomie mocy Civica VTi a plus jest taki ze jedziesz od nizszych obrotow i dwa ze dysponujesz mniejsza masa....Duzo dadza tak jak Zolwik napisal- gazniki motocyklowe, ew dwa dwu gardzielowe gazniki Webera albo 4y ITB...Reszta to standard- glowica, wydech i oczywiscie zdrowy dol- ale to musisz zrobic w kazdej z opcji...(swapa) Koszty- jesli liczyc swapy z remontem to wyjdzie podobnie, jednak jak dla mnie jest to koszt min 6tys zl...Aaa no i jeszcze skrzynia od Escorta Xr3i 1.6- ma krotsze przelozenie glowne o ile dobrze pamietam- jej minus to ograniczenie V- max (ale na tym Ci pewnie nie zalezy) a drugie to ze szpera z RST niby nie pasuje- wyjscie (ale bardzo drogie)- kit Quifa... A co do 1.8 i 2.0- ten drugi ma niezly potencjal i mozesz z niego wycisnac troche dodatkowych kucy... Silnik z Rs2k- mocny w serii, ale ciezko-tunningowalny, w sensie kosztow i dostepnosci akcesoriow... Tyle
Ad@mus - 27 Lip 2008, 12:41

a1topgear napisał/a:
A co do 1.8 i 2.0- ten drugi ma niezly potencjal


w sumie jak by nie bylo to rs1800 juz w serii bylo bardzo udana i mocna konstrukcja, juz fabryka go podciagnela na fajna moc,
seryjne 2l napewno nie jest tak zylowane, ma wieksza zywotnosci no i kreci naprawde nizej niz rs1800

PumaRST - 27 Lip 2008, 12:44

obawiam sie że 160KM w CVH też bedzie wysko obrotowe (oczywiście jak na ten silnik - bo jednak to nei jest Japonia). zreszta myśle ze jak by naprawde dobrze doinwestował 1,6 to realne jest 180KM +/- ale to już koszt budowy takiego silnika są kolosalne.

Co do 1,8/2,0 16v zetec to znam projekty odpowiednio 230/250KM dla danej pojemności ( oczywiście N/A) i taki sam potencjał jest w RS2000 a nawet chyba lepszy bo nie tylko graty z UK ale też z Europy bo jeździły Kitcary w rajdach na bazie RS2000.

Ale tu już zaczynamy mówić o silniku który kosztuje kilkanaście tyś PLN, a sądze że nie o takie rozwiazania chodziło autorowi tematu.

Porównanei do seryjnego VTI też nei jest rafione bo graty do takiej Hondy żeby zrobić 170-190KM kosztują grosze w porónaniu do kosztów potrzebnych do zrobienia tego z CVH/Zeteca/RS2k. I niestety ale taka Honda jest poprostu szybsza.

Ad@mus - 27 Lip 2008, 12:48

jak sie uprzec to mozna japonie zeswapowac do MK3:D
wkoncu black top to yamaha:D
ma mechaniczne popychacze i jak zadlubac go dobrze to ma wiekszy potencjal od zwyklego zeteca 2l(w teorii oczywiscie)

PumaRST - 27 Lip 2008, 12:56

Ad@mus napisał/a:
wkoncu black top to yamaha:D


tu sie mylisz, Yamaha to zetec-se czyli 1,25/1,4/1,6/1,7 16v A black Top to zetec tylko troche nowszej generacji - taka przejściówka do Durateca. notabene całkiem udana :yes:

a1topgear - 27 Lip 2008, 15:03

To ten z Focusa ST?:> Jesli tak to calkiem przyjemna maszynka i seryjnie na ITB...
Ps. A co do swapowania- moze 2.0T z Subaru?:> :yyy:

tommirs - 27 Lip 2008, 17:34

oj panowie...nie róbcie masakry :yyy:

kolega PumaRST słusznie zauważył, że nie o tuning auta jako taki mi chodzi ale o odpowiednie przygotowanie go do ścigania się.
Jeżeli na ten sezon miałbym przeznaczyc kasę ponad 10tys zł to kupiłbym od razu cytrynę albo puga 1,6 albo nawet crx'a (mimo, że nie przepdam za zabojadami i japońcami) i to mimo sentymentu do Xrki.
Taka jest niestety prawda.
Chcę mieć po prostu w miarę tani i w miarę szybki wózek do ścigania i nauki,a co będzie dalej czas pokaże.
Jedno jest pewne, nie jest to jakiś słomiany zapał i projekt który skończy się zanim się na dobre nie zaczął ( a na pewno takie na tym forum bywały-jak na każdym innym zresztą)

Żółwik Tuptuś - 27 Lip 2008, 22:32

FAktycznie wodze fantazji nieco popuszczone .

NAjbardziej realnym i najlepszym w stosunku kasa-efekt będzie wyremontowanie CVH . Wiem że to brzmi mało poważnie z punktu widzenia tuningu oraz rajdowania ( znafcy Cie śmiechem zabiją jak im powiesz że jedyne co dłubałeś to kapitalny remont silnika ) ale jeżlei ma być to prosta , niezawodna i w miare tania maszynka do zabawy to proponuję remont i...

... koniec .

Nie dopatruj się złośliwość w mojej wypowiedzi - po prostu paręswapów zrobiłem i wiem jak to wygląda kosztowo i czasowo , poza tym ZAWSZE wychodzą niedociągnięcia . Twoje auto ma być do ścigania więc musi byćw miarę niezawodne i do tego proste w naprawach . Niestety przy jakimkolwiek swapie nie dośćże popłyniesz finansowo to jeszcze dopracujesz go dopiero po jakiś 2 - 3 miesiącach ( tym bardziej przy tak ekstremalnej eksploatacji jaką zakładasz i przy założeniu że swap będzie prosty ) .

Zbuduj XR2i ze zdrowym motorem i dobrze przygotowanym zawiasem oraz wyposażeniem do rajdowania - Zobaczysz - respekt będziesz miałwiększy jak pokażesz co to potrafi niż po dwóch stronach internetowych dywagacji czy rs2k jest lepszy do lania crx-ów niż 1.8 swapowane na 2.0 z mapą .

tommirs - 28 Lip 2008, 10:45

złośliwości się nie dopatrzyłem, myśle nawet, że ....masz rację.

Moim celem jest ściganie się, gdybym na swap miał poświęcic pół roku, non stop cos poprawiać, nie kończyć rajdów z powodu awarii to mijało by się to z celem.
(nie mówiąc o potężnej zjebundzie od pilota :-P )
A z drugiej strony, te kilka rajdów które przejechalismy w tym roku pokazały, że fofce brakuje trochę ducha, reszta jest OK, dlatego decyzja o modernizacji a nie o sprzedaży.

No i w ten sposób mam dylemat :|
Dzięki Wam za uwagi i rady, decyzje podejmę po sezonie, bo od wrześnie sporo imprez się jeszcze szykuje.

PumaRST - 28 Lip 2008, 13:32

tommirs napisał/a:
A z drugiej strony, te kilka rajdów które przejechalismy w tym roku pokazały, że fofce brakuje trochę ducha, reszta jest OK, dlatego decyzja o modernizacji a nie o sprzedaży.


to moim zdaniem, kończ to CVH w tym sezonie a w miedzy czasie szukaj zgnitej RS1800 z silnikiem 1,8 130KM i swapuj tą jednostke, nie myśl nad 2,0 a skoro ci mocy brakuje to nie ma sensu wsadzać kasy w CVH. silnik z osprzętem weźmiesz do siebie, być mozę belke tynia z stabem a reszte rozsprzedasz na części i wyjdziesz wmiare na zero. I swapuj 100% oryginał. w lekkiej wmiare budzie powinno to latac na poziomie konkurencji +/- oczywiście seryjknej.


Zółwik sorry ale cvh nawet z najlepszym zawiasem itd nie dorówna konkurencji w tej klasie. a zeby była taka możliwość to trzeba bardzo duzo kasy wydać na mody a i żywotnośc spada w tedy.

Ad@mus - 28 Lip 2008, 15:10

Mr Marcin, ale po co?? po co kombinowac nad tym, finansowo lepiej wyjdzie jak kupi (nie chce tutaj robic gieldy) Fofe Gasza, jest kompleksowo przygotowana do KJS, ma klate wg zalacznika J i silnik tez ma swoje nadziobane a cena 10 000zl wydaje sie smieszna w porownaniu do tego co Adam do niej wlozyl,
bo wkoncu silnik to nie wszystko, zawias, klatka, hamulcy no i hydro rekaw

sorki ale musialem, policzylem se jak to bym ja mial budowac i wyszlo by to spokojnie z 15tysiow

PumaRST - 28 Lip 2008, 17:37

Ad@mus, zgadza sie to co mówisz, ale jest jeszcze 2 strona medalu, ma swoja xr2i jak sądze w dość dobrym stanie z niezłym zawiasem. za klatke da z 2000PL +/- silnik go niech wyniesie koło 3tyś +/- to nam wychodzi +/- 5tyś. wiec mimo wszytsko że auto Adama jest zapewne szybsze to jemu wychodzi za połowe ceny auto które spełni jego oczekiwania. To jest prosty rachunek. Mówie to mimo tego że jestem fanem Projeky Gasza i bardzo ubolewam że go nie zobacze na żywo
Darekmk3 - 28 Lip 2008, 17:51

to fakt co Marcin pisze,co do 1.6 cvh to fakt ze w porownaniu z ziutkiem ma male szanse ale mowa tu o klasie 3 do 1.6 wiec wchodzi w gre cvh ktore dobrze wyremontowane daje rade,co udowadnial pare razy Adi czy Quzyn czy Shotta ,a jesli przejdzie na 1.8 to juz bedzie o wiele cieżej cos zdobyc.. :)

pozdro

PumaRST - 28 Lip 2008, 18:09

Darekmk3 napisał/a:
,a jesli przejdzie na 1.8 to juz bedzie o wiele cieżej cos zdobyc.. :)

mnie sie wydaje że własnie łatwiej, taka fiesta ma wieksze szanse w konfrontacji z Oplami GSI czy Clio niż z Francusko/japońska konkurencja w klasie do 1600.

adi08 - 28 Lip 2008, 21:46

Ad@mus napisał/a:
no i hydro rekaw



akurat ten rękaw to kosztuje wałe złociszy :) tylko trzeba wiedziec co gdzie i jak :P

Rycho - 17 Sie 2008, 23:10

A ja takie pytanie mam. Czy do fiesty z ziutkiem 1,8 była jakaś homologacja?
Szukałem ostatnio ale dopatrzyłem się tylko dla 1,6 CVH.
Tak się pytam, bo ja z kolei chcę wymienić budę w mojej fofi i też dać ja do rajdowania.

P.S. Za niehomologowany hydrorękaw uwalają na BT na kajtkach na dolnym śląsku :D

qrdesz87 - 20 Sie 2008, 00:34

ja jeżdząc w moim okregu w zeszłym sezonie to niestety pucharów nie nawiozłem ale bylo to spowodowane klasą +1400, czyli jezdzilem razem z subarynkami i lancerami bo i takie przyjezdzaly.
Ale gdyby byl podział do pojemnosci 1600 to 3 razy na 5 startow bylo by podium, a na odcinkach drogowych, pugi 106 i saxa lekko objezdzalem. Gorzej bylo juz na kręciołkach na placach :|

emceha - 20 Sie 2008, 12:27

Rycho napisał/a:
Za niehomologowany hydrorękaw uwalają na BT na kajtkach na dolnym śląsku
No to bzdura jak cholera bo KJS jak sama nazwa wskazuje jest amatorską imprezą i gówno organizatora powinno obchodzić czy jest homologacja czy nie ma. Cała inicjatywa mija się wtedy z celem bo kajtki są dla każdego niezależnie od zasobu portfela a takie coś ogranicza dostęp do rozpoczęcia zabawy w sport motorowy osobom których nie stać na przygotowanie auta w sposób nawet półprofesjonalny. PZMOT owszem, Górskie owszem ale kuźwa KJS i homologowana hydraulika ręcznego??? Gratuluję dolnoślązakom podejścia. Zapraszam na imprezy organizowane na torze prób Fiata w Tychach przez AZT lub sprinty w Sosnowcu czy Chorzowie. Może wezmą Wasi przykład i się nauczą jak się to robi ;)
mss - 20 Sie 2008, 13:01

emceha napisał/a:
Rycho napisał/a:
Za niehomologowany hydrorękaw uwalają na BT na kajtkach na dolnym śląsku
No to bzdura jak cholera bo KJS jak sama nazwa wskazuje jest amatorską imprezą i gówno organizatora powinno obchodzić czy jest homologacja czy nie ma. Cała inicjatywa mija się wtedy z celem bo kajtki są dla każdego niezależnie od zasobu portfela a takie coś ogranicza dostęp do rozpoczęcia zabawy w sport motorowy osobom których nie stać na przygotowanie auta w sposób nawet półprofesjonalny. PZMOT owszem, Górskie owszem ale kuźwa KJS i homologowana hydraulika ręcznego??? Gratuluję dolnoślązakom podejścia. Zapraszam na imprezy organizowane na torze prób Fiata w Tychach przez AZT lub sprinty w Sosnowcu czy Chorzowie. Może wezmą Wasi przykład i się nauczą jak się to robi ;)


no niestety powinno ich to obchodzic, bo jakby nie patrzec ingerujesz w uklad hamulcowy i to dosc powaznie...

emceha - 20 Sie 2008, 13:51

Pokażcie mi malucha startującego na kajtkach który ma homologowany ręczny. Przeważnie jest to druga taka sama pompka hamulcowa włączona w tylny obwód, zamontowana przy tunelu środkowym z dospawaną lagą za którą się ciągnie. Ot i cała filozofia. Rozumiem Cię mss i też widziałem kilka dziwnych przypadków gdzie własnie samoróbki omało co nie doprowadziły do tragedii na głupim KJS-ie ale fakt jest taki że połowa ludzików startujących w takich imprezach ma to wszystko porobione w garażu według włąsnych lub zapożyczonych pomysłów, małym nakładem finansowym i własnymi siłami ;) Ja też chcę wybebeszyć Fofi, wspawać klatkę, wsadzić nawet 1.6 CVH i się bawić na kajtkach bo nie stac mnie na A grupowego cieniasa :sad:
Rycho - 20 Sie 2008, 23:09

Dobra panowie, niepotrzebnie poruszyłem temat przepisów i schodzimy z tematem.
To jak z homologacją dla fofi 1,8 zetec było kiedykolwiek coś takiego? Wie ktoś, coś?
Ktokolwiek jeździł lub znał kogoś kto ścigał się taką w kajtkach?

squadak - 21 Sie 2008, 10:55

1.8 nie miala nigdy homo, jedynie xr2i 1.6, ale do kajtkow niepotrzebna Ci homologoacja

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group