Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - sprzęgło

doogi - 11 Cze 2006, 14:10
Temat postu: sprzęgło
wczoraj zprzęgło mi zaczęło strasznie ślizgać więc dałem ojcu i podciągnął o jeden ząbek.
tylko teraz jest jeszcze gorzej...
niewiem czy to koniec sprzęgła czy poprostu trzeba jeszcze raz podciągnąć.
jak ślizga każdy wie, tylko ze czasem podczas zmiany biewgów pedał sprzęgła chodzi luźno i w ogole nie działa (nie ma oporu)...

diodalodz - 11 Cze 2006, 19:40

moze podczas podciagania (ręcznie)rozwaliliście sprężynke od blokady . A jak ci sie sprzęgło ślizga to linke trzeba puścić a nie naciągać .Hm a jak sie slizga to już dupa jest . Docisk i tarcza do wywalenia . no chyba ze słoneczko było by idealne to można je zostawić ale jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania .
Kamil - 16 Cze 2006, 09:26

w mojej Mk3 też sie ślizga i niestety czeka mnie remąt i wymniana... :-/
doogi - 30 Cze 2006, 13:06

mam nowy problem.
popuściłem sprzęgło o 2 ząbki (czy jak to tam) zeby brało niżej. bierze na samej górze i strasznie pedał piszczy. popuścić sprzęgła nie da się jeszcze bardziej, niewiem co robić, rozbierac skrzynie ??

YonasH - 3 Lip 2006, 22:07

Może nie trafiam 100% w temat, ale nie będę zakładał nowego.

Muszę zmienić sprzęgło. Wybrałem LUK za 400zł (622 1285 00). Tymczasem znalazłem to samo za 300zł na Allegro ( http://www.allegro.pl/show_item.php?item=112513547 )! Cena dośc mocno zaniżona, ale sprzedawca ma kilka sztuk i wystawia fakturę. Czy sprzęgło może być felerne? Jak sprawdzić czy kupuję sprawny towar? A może słyszeliście o tanich sprzęgłach LUK sprowadzanych z .... (tu wpisz dowolny kraj)?

doogi - 3 Lip 2006, 22:21

wlasnie, to ja sie dołącze jak jmi nikt nie moze pomoc :)
ile wytrzymuje seryjne sprzęgło do xrki ??

jackrzec - 3 Lip 2006, 23:50

Gebal napisał/a:
wlasnie, to ja sie dołącze jak jmi nikt nie moze pomoc :)
ile wytrzymuje seryjne sprzęgło do xrki ??
od miesiąca do 10 lat - zależy jak kto jeździ... ;)
doogi - 4 Lip 2006, 07:22

chodzi mi o moc :D
Darekmk3 - 4 Lip 2006, 08:10

Gebal napisał/a:
chodzi mi o moc :D

na tą moc co teraz to sprzęgło z 1,4 Ci wytrzymie :P ,przecierz juz rza pytałes na temat sprzegła i tam Puma ci powiedzial jakie sprzeglo do czego...

YonasH - 5 Lip 2006, 14:47

szynszyl napisał/a:
YonasH napisał/a:
znalazłem to .... za 300zł na Allegro ( http://www.allegro.pl/show_item.php?item=112513547 )!

strasznie mizerny zarobek musiałby mieć ten gość. znam ceny netto. w każdej normalnej hurtowni masz to za jakieś 340 zł
zatem sachs ok. 330, zaś luk ok. 340

ale on to sprzedaje za 300 brutto - czyli 245 netto

YonasH - 5 Lip 2006, 15:05

super :) cena doskonała - ale to już wiem i właśnie jej się boję ;)
Dlatego więc pytam ponownie szynszyl, może Ty mi napiszesz, czy sprzęgło może być niesprawne i czy jestem w stanie to stwierdzić przed założeniem?

maerik - 6 Lip 2006, 09:54

Kupże Panie takie - chyba nie drogie, a bardzo dobre?
http://allegro.pl/item113..._1_4i_w_wa.html

jez733 - 15 Mar 2008, 22:30

Miałem dołączyć do tematu o sprzęgle to dołączam, spośród wielu to mi najbardziej podchodzi, więc może na początek cała historia awarii:

Od jakiegoś tygodnia jak wcisnąłem sprzęgło było słychać dziwny dźwięk im więcej gazu dodałem tym bardziej się nasilało, co dzień dźwięk ten był intensywniejszy, sprzęgło zaczynało łapać przy samym końcu jak wcisnąłem sprzęgło do samej podłogi to i tak wsteczny zgrzytał, dzisiaj jak wracałem do domu to przy końcówce trasy biegi zaczęły ciężko wchodzić, wjechałem na podwórko i pod garaż już nie cofnąłem bo jak włączyłem luz to wstecznego już nie dałem rady, mimo wciśniętego sprzęgła nie da rady włączyć żadnego biegu, tak jakby sprzęgła nie było..



No i teraz pytanie, czy do wymiany będzie całe sprzęgło czy jakaś część i jakie będą tego koszty ( chodzi o silnik 1.6kat xr2i ) :sad:

yarbin - 15 Mar 2008, 22:57

Jeśli będzie ci to robił mechanik, to najbardziej opłaca się wymienić komplet, bo robocizna jest dość droga, więc lepiej mieć całość z mańki
jez733 - 15 Mar 2008, 22:59

yarbin napisał/a:
Jeśli będzie ci to robił mechanik, to najbardziej opłaca się wymienić komplet, bo robocizna jest dość droga, więc lepiej mieć całość z mańki


ile? :|

Arkadius - 15 Mar 2008, 23:08

zdjęcie skrzyni koło 150zł moze wyjść
jez733 - 15 Mar 2008, 23:44

czyli na całość ok 500zł muszę szykować? :9:
yarbin - 16 Mar 2008, 12:25

No, czyli tak jak pisze Szynszyl, koło 400 potrzebujesz, z czego prawie połowa to robocizna, więc nie warto zaoszczędzić paru groszy a za miesiąc znowu to rozbierać.
jez733 - 16 Mar 2008, 12:49

ok, czyli widzę że jest więcej rodzai tych sprzęgieł, jak znam życie to bez upilnowania wsadzą mi najgorsze w cenie najlepszego:

szynszyl napisał/a:
pseudo sprzeglo 4max 195zl

ile na tym pojeżdżę?

szynszyl napisał/a:
sprzeglo valeo to 270 zł

to już jest chyba jakieś masywne, nie?

yarbin - 16 Mar 2008, 13:22

Jeż, nie zadawaj głupich pytań :krzesłemgo: Czy nie widzisz, że nie warto oszczędzać tych paru dyszek? Samo sformułowanie "pseudo sprzęgło" powinno Ci wystarczyć...
jez733 - 16 Mar 2008, 14:04

Pytam o to tylko dlatego bo nie będę mógł niestety mechanika dopilnować i wole się już psychicznie przygotować w razie jak by mi jakieś badziewie wsadził..

Szukałem tego valeo na allegro ale do xr2i coś nie znalazłem chyba że przeoczyłem...

yarbin - 16 Mar 2008, 14:10

http://moto.allegro.pl/it...niemieckie.html tu masz luka w niezłej cenie, z tego co wiem, to równie dobre jak valeo
KrystianA - 16 Mar 2008, 14:14

jez733 napisał/a:
Pytam o to tylko dlatego bo nie będę mógł niestety mechanika dopilnować i wole się już psychicznie przygotować w razie jak by mi jakieś badziewie wsadził..

Szukałem tego valeo na allegro ale do xr2i coś nie znalazłem chyba że przeoczyłem...


a ciekawe jak to stwierdzisz co Ci wsadził..?
porażka...

albo robisz sam i wiesz co, albo wkładają Ci x i nie wiesz czy wszystko wymienią bo np pan meHanik stwierdzi że łożysko wyciskowe lub docisk jest ok...

kupisz lepszą część , to wezmą na magazyn i wsadzą ci takie co bedą chcieli, skoro takie założenie ogólnie masz , to wydaj te 50 zł więcej i jedź do normalnego warsztatu, gdzie biorą za to odpowiedzialność (za to co wsadzą) ...

jez733 - 16 Mar 2008, 14:24

KrystianA napisał/a:
a ciekawe jak to stwierdzisz co Ci wsadził..?
porażka...

albo robisz sam i wiesz co, albo wkładają Ci x i nie wiesz czy wszystko wymienią bo np pan meHanik stwierdzi że łożysko wyciskowe lub docisk jest ok...


Nie, tak źle znowu nie jest.. Ja jestem informowany co wsadzają bo wymienione części oddają w pudełku lub innym opakowaniu od nowej części więc co włożą to wiem ale niestety dopiero jak włożą, a nie mają swojego sklepu z częściami i zaopatrują się w innym sklepie i ostatnio za tandetne tarcze hamulcowe zapłaciłem jak za brembo

KrystianA - 16 Mar 2008, 14:38

jez733 napisał/a:
KrystianA napisał/a:
a ciekawe jak to stwierdzisz co Ci wsadził..?
porażka...

albo robisz sam i wiesz co, albo wkładają Ci x i nie wiesz czy wszystko wymienią bo np pan meHanik stwierdzi że łożysko wyciskowe lub docisk jest ok...


Nie, tak źle znowu nie jest.. Ja jestem informowany co wsadzają bo wymienione części oddają w pudełku lub innym opakowaniu od nowej części więc co włożą to wiem ale niestety dopiero jak włożą, a nie mają swojego sklepu z częściami i zaopatrują się w innym sklepie i ostatnio za tandetne tarcze hamulcowe zapłaciłem jak za brembo


Informowany to jest każdy, a prawie każdy mechanik kłamie 3 x lepiej niż przedstawiciel handlowy
i jak chcesz , to ja mogę powiedzieć że Ci wymieniłem i zużyte części to nie problem żeby Ci dać odpowiadające twoim, pudełko tym bardziej, bo rzadko kto chce lub bierze..
nawet jak rozbierzesz auto żeby zobaczyć (co jest wielce wątpliwe) to w przypadku sprzęgła chyba i tak nie zobaczysz różnicy miedzy 4max a firmą słoik... dlatego takie gdybanie jest bez sensu. Na temat wymian można się rozwodzić, ale chyba nie w tym temacie...

gdybyś wiedział co sie dzieje na warsztatach, to byś się przeżegnał
jedyne co to stacje szybkiej obsługi i proste naprawy, gdzie widzisz wymianę i co wsadzają, a grubsze wymiany , to tak jak pisałem , dopłacić i mieć spokój a pewniej bo jak sie posypie, to ci naprawiają w ramach gwarancji.

jez733 - 16 Mar 2008, 14:46

KrystianA napisał/a:
Informowany to jest każdy, a prawie każdy mechanik kłamie 3 x lepiej niż przedstawiciel handlowy
i jak chcesz , to ja mogę powiedzieć że Ci wymieniłem i zużyte części to nie problem żeby Ci dać odpowiadające twoim, pudełko tym bardziej, bo rzadko kto chce lub bierze..
nawet jak rozbierzesz auto żeby zobaczyć (co jest wielce wątpliwe) to w przypadku sprzęgła chyba i tak nie zobaczysz różnicy miedzy 4max a firmą słoik... dlatego takie gdybanie jest bez sensu. Na temat wymian można się rozwodzić, ale chyba nie w tym temacie...



widzę ze masz gorsze doświadczenia niż ja, ja przeważnie nie robie w prywatnej firmie tylko w gminnej więc tam mechanikowi nie zależy bo nic z tego nie ma, poza tym pracuje tam 2 mechaników i obydwóch dość dobrze znam więc niepotrzebnych rzeczy mi nie wkładają a z tymi częściami to dlatego tak wychodzi bo to nie oni je kupują tylko mają jednego gościa od tego który codziennie jedzie po części...


Ale to faktycznie ten temat nie jest o mechanikach tylko o sprzęgle...

pawloplus - 16 Mar 2008, 15:30

Czy 4max czy valeo tak samo wygląda. Chodzi o firme która produkuje. Czy ja wiem czy 4max jest zły. 4max to firma która robi części dla Inter Carsu. ja miałem sprzęgło Sachs które mi sie posypało po niecałych 10tys teraz jeźdze na 4maxie w Orionie i lata już ponad 40tys. Są buble owszem ale cena zależy od fimry i dużo zajej logo płacimy
jez733 - 16 Mar 2008, 15:34

pawloplus napisał/a:
Czy 4max czy valeo tak samo wygląda. Chodzi o firme która produkuje. Czy ja wiem czy 4max jest zły. 4max to firma która robi części dla Inter Carsu. ja miałem sprzęgło Sachs które mi sie posypało po niecałych 10tys teraz jeźdze na 4maxie w Orionie i lata już ponad 40tys. Są buble owszem ale cena zależy od fimry i dużo zajej logo płacimy


no z tym się muszę zgodzić.. bo już miałem kilka takich przypadków nie ze sprzęgłem ale z innymi częściami..

dav01 - 16 Mar 2008, 17:32

U mnie od jakiegoś czasu pojawił się dziwny odgłos jakby chopoczące łożysko na sprzęgle. Przy wciśniętym pedale sprzęgła jest cicho natomiast jak puszczę sprzęgło to słyszalny jest odgłos chropotania. Po jakimś czasie np. po przejechaniu 500 metrów autem nic już nie słychać. Proszę podpowiedzcie co jest tego przyczyną. Dodam, że sprawdzałem olej w skrzyni i jest ok.

Pozdr.
Dawid

KrystianA - 16 Mar 2008, 17:47

jez733 napisał/a:
KrystianA napisał/a:
Informowany to jest każdy, a prawie każdy mechanik kłamie 3 x lepiej niż przedstawiciel handlowy
i jak chcesz , to ja mogę powiedzieć że Ci wymieniłem i zużyte części to nie problem żeby Ci dać odpowiadające twoim, pudełko tym bardziej, bo rzadko kto chce lub bierze..
nawet jak rozbierzesz auto żeby zobaczyć (co jest wielce wątpliwe) to w przypadku sprzęgła chyba i tak nie zobaczysz różnicy miedzy 4max a firmą słoik... dlatego takie gdybanie jest bez sensu. Na temat wymian można się rozwodzić, ale chyba nie w tym temacie...



widzę ze masz gorsze doświadczenia niż ja, ja przeważnie nie robie w prywatnej firmie tylko w gminnej więc tam mechanikowi nie zależy bo nic z tego nie ma, poza tym pracuje tam 2 mechaników i obydwóch dość dobrze znam więc niepotrzebnych rzeczy mi nie wkładają a z tymi częściami to dlatego tak wychodzi bo to nie oni je kupują tylko mają jednego gościa od tego który codziennie jedzie po części...


Ale to faktycznie ten temat nie jest o mechanikach tylko o sprzęgle...


doświadczenia też ,ale wiem jak jest, znam dwie osoby co sobie dorabiają na naprawianiu, czy to prywata czy warsztat, to lecą w kulki ile wlezie, bo to kasa bokiem zwykle.

jez733 - 16 Mar 2008, 17:49

KrystianA napisał/a:
doświadczenia też ,ale wiem jak jest, znam dwie osoby co sobie dorabiają na naprawianiu, czy to prywata czy warsztat, to lecą w kulki ile wlezie, bo to kasa bokiem zwykle.


wiesz no ja ci naturalnie przyznaje racje bo wiadomo że każdy orze jak może..

aż jestem ciekaw ile zakrzyczą mi za to sprzęgło, za pieniądze z ubezpieczenia miały być alusy a będzie sprzęgło :9:

jackIE - 16 Mar 2008, 19:54

dav01 napisał/a:
U mnie od jakiegoś czasu pojawił się dziwny odgłos jakby chopoczące łożysko na sprzęgle. Przy wciśniętym pedale sprzęgła jest cicho natomiast jak puszczę sprzęgło to słyszalny jest odgłos chropotania. Po jakimś czasie np. po przejechaniu 500 metrów autem nic już nie słychać. Proszę podpowiedzcie co jest tego przyczyną. Dodam, że sprawdzałem olej w skrzyni i jest ok.


mam podobny problem, co prawda idzie z tym jeździć pytanie jak długo i czym to się skończy ozor
ma ktoś jakiś pomysł co to może być?

yarbin - 16 Mar 2008, 20:08

pewnie łożysko sprzęgła hałasuje, a jak trochę pojeździsz to olej się robi rzadszy i wtedy nie hałasuje
jackIE - 16 Mar 2008, 20:45

można z tym trochę pojeździć czy wymaga wymiany? Jeśli tak to orientujesz się może czy jest to duży koszt części i robocizny? Samo sprzęgło pracuje dobrze (tak mi sie wydaje) tylko "szumi" ;-(
diodalodz - 17 Mar 2008, 00:20

zacznijmy od tego że łożysko sprzęgła czyli łożysko wyciskowe nie pracuje w oleju tylko jest to zwykłe bieżniowe łożysko kulkowe albo wałeczkowe i pracuje w swoim smarze .
Nowe łożysko w starszych fiestach było w komplecie ze sprzęgłem w mk4 jest już jako odzielna część raze z wysprzęglikiem i kosztowało ok 200 zł , czy w mk5 jest tak samo nie wiem ale generalnie ford sie trzymał tego pomysłu . A czym skutkuje jazda z nim . hm zazwyczaj zniszczeniem słoneczka w docisku i tyle . I tak i tak zmienia sie z łożyskiem kompletne sprzęgło bo zazwyczaj tego wymaga .trzeba się jednak upewnić czy nie hałasuje ci łożysko wałka sprzęgłowego bo tak też się w fordach zdarza . Poznasz po tym że jeśli oprzesz nogę na padele i się uciszy to łożysko wysprzęglika , jeśli ucisza się przy max wciśnięciu to łożysko wałka sprzęgłowego .

jez733 - 20 Mar 2008, 23:48

no i fiesta już jest po operacji wymiany sprzęgła, osobiście ja jestem załamany ( rachunkiem )... ;-(

Tutaj już wyżej była mowa o firmie LUK ale nie padły konkretne opinie na temat wytrzymałości i jakości sprzęgła z tej firmy bo takiej firmy sprzęgło dostało się mojej fiestce.. i nie wiem czy się cieszyć czy już standardowo płakać...

Konkretnie "LUK Repset"

diodalodz - 21 Mar 2008, 11:12

cieszyć się .
jez733 - 21 Mar 2008, 12:26

za same sprzęgło dałem 490zł, przepłaciłem?
yarbin - 21 Mar 2008, 16:41

W ty, linku, który ci posłałem było niby takie samo, więc ta twoja cena wydaje się dość wysoka... chyba, że tam była jakaś lipa
KrystianA - 21 Mar 2008, 18:28

jez733 napisał/a:
za same sprzęgło dałem 490zł, przepłaciłem?


SACHS - 390 zł, luk podobnie , do mojego 1,8 Diesel, cena z IC
do Xrki ok 420 zł Luk , a gdyby do tego mieć rabat...

moim skromnym zdaniem troszku przepłaciłeś....
bo ja od tej ceny jeszcze 15 % rabatu mam w IC i płaciłem jakoś 330 zł ze dwa miechy temu :P

a ile za wymianę ??

jez733 - 21 Mar 2008, 21:08

KrystianA napisał/a:
a ile za wymianę ??

sporo 160zł

KrystianA - 21 Mar 2008, 22:28

jak ma długo chodzić, to nie ma co żałować tych pieniędzy...:)
dday - 21 Mar 2008, 23:41

jez733 napisał/a:

sporo 160zł

wcale nie koniecznie...
za części troszki jakby dużawo ale za robocizne chyba nie koniecznie :fox:

yarbin - 21 Mar 2008, 23:48

za robociznę ok
KrystianA - 22 Mar 2008, 16:28

yarbin napisał/a:
za robociznę ok


jak ktoś wie jak się do tego zabrać , to cena jest ok, jeśli nie , to tak jak u mnie kształtuje się wtedy cena w okolicach 200-250 zł :P

równowaga jak w przyrodzie więcej za części lub robote :)

Grabarz - 5 Cze 2008, 18:17

No to ja też mam pytanie i problem - sprzęgło puszcza prawie na końcu (przy zdejmowaniu nogi) i coraz trudniej zmienić bieg bez szarpnięcia. Poza tym często nie chce wskoczyć wsteczny i szarpie autem jak już się uda, a wystarczy, że autko kula się chociaż 5km/h to nie da się wrzucić 1 biegu, pozostałe wchodzą gładko.
Nie wiem jeszcze czy to ma jakiś związek, ale nie da się ruszyć "z piskiem" bo auto podskakuje ;-(
Co jest nie tak ze sprzęgłem i jak to naprawić ?

[ Dodano: Sob Cze 07, 2008 20:30 ]
aha


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group