|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Nasze auta - [Inny] Następczyni Oriona, czyli rodzinny zapierdalakowóz
profi - 27 Mar 2013, 18:57 Temat postu: [Inny] Następczyni Oriona, czyli rodzinny zapierdalakowóz 1. NICK: profi
2. IMIĘ: Paweł
3. MODEL: Vectra B kombi
4. WERSJA: CD
5. ROCZNIK: 1997
6. SILNIK: 2.0 16v 136kM + LPG
7. OPIS AUTA: Auto kupione pół godziny temu od mojego mechanika.
Fajnie wyposażone:
-4 szyby elektryczne
-elektryczne i podgrzewane lusterka
-ESP
-komputer
-klimatronik
-centralny z pilota
-tempomat
-i wiele innych bajerów
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: -
b. mechaniczne: Jeszcze przez mechanika wymieniony rozrząd, pompa wody, przepływomierz
c. audio: jakieś oryginalne radio
d. inne: śmieszny tylny tłumik
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: Umyć i pozbyć się śladów korozji
b. mechaniczne: -
c. audio: -
d. inne -
10. FOTKI AUTA
Lary - 27 Mar 2013, 20:31
Kolejna vectra miło
profi - 27 Mar 2013, 20:34
W sumie przypadkowo Vectra, bo polowałem na W124, a że się trafiła
Lary - 27 Mar 2013, 22:48
Zaraz będzie "ble" bo to opel ;-) Co z tego że wygodniejszy od fiesty Ford Nazi ;-)
van - 27 Mar 2013, 23:13
Lary, nie porównuj różnych klas aut, Fiesta jest małym zwinnym autkiem najczęściej miejskim i drugim w rodzinie, vectra dużym rodzinnym sedanem lub kombi
profi, niech służy w czasie zimy i do tyrania a mk1 do przyjemności i frajdy
pawel_mk3 - 28 Mar 2013, 08:03
Też chciałem Vectre ale spalanie mnie od tego odgoniło...
vegetagt - 28 Mar 2013, 23:12
pawel_mk3, przecież c20xev ma dość kulturalne spalanie :>
pawel_mk3 - 29 Mar 2013, 09:14
jeździłem przez tydzień omegą z tym silnikiem to srednie wyszło ponad 15
profi - 30 Mar 2013, 10:48
Na razie testuje, dam znać, po tankowaniu, na razie wg komputera zszedłem z 14,5 na 9.3 także nie ma tak źle
vegetagt - 30 Mar 2013, 11:48
kumpel po mieście robił 12-13 litrów
pawel_mk3 - 30 Mar 2013, 12:19
Ale ogólnie Viki fajna pokarz wnętrze ogólnie 4 ele szyby to rzadkość. Masz pseudo drewno czy normalne kolory?
profi - 31 Mar 2013, 10:58
Także, spalanie gazu niecałe 9.5L, czyli mniej niż 25zł /100km.
I już ktoś mnie obtarł, na szczęście delikatnie
Do tego na benzynie strasznie falują obroty i czasami zgaśnie, na gazie idealnie równo, wiecie o co może chodzić?
vegetagt - 31 Mar 2013, 12:13
profi, tu powinna być sekwencja, albo przynajmniej 2 generacja, a nie 1gen. 9 l gazu to za mało, silnik zniszczysz. Taki wynik byłby akceptowalny w tico. Gazu powinien ~12-15 brać.
A obroty falują, bo pewnie krokowiec umarł.
profi - 31 Mar 2013, 12:53
No właśnie mam taką wiedzę, na temat gazu, ze nawet nie wiem jaka to instalacja. Już tak była założona to tak jeżdżę. Krokowiec mówisz? Jak to sprawdzić? Pod kompa?
pawel_mk3 - 31 Mar 2013, 12:55
Ale skoro na gazie nie falują to nie krokowiec.
vegetagt - 31 Mar 2013, 12:59
profi, na szczęście jeszcze można drutem diagnozować!
http://www.vectraklub.pl/...dow_usterek.htm
Jeszce jedna sprawa: instalacja gazowa 1 generacji nie korzysta z czujników. Działa jak gaźnik. Może ktoś coś odłączył by pracowała poprawnie. Chociaż to powinno objawiać się zapalonym checkiem.
pawel_mk3, a co ci w 1 generacji krokowiec robi? Tam odzdielnie ustalasz dawke dla wolnych i reszty, więc nie ma co falować. Do tego przy sprawnym krokowcu się jaja robią, bo ustawisz idealnie dawkę, a komputer stwierdzi 'zmieniam, bo mi nie pasuje' :p
Równie dobrze może to być reszta układu paliwowego, no ale krokowiec to jest dość częsta przypadłość w tym silniku i można go wyczyścić za piątaka
profi - 31 Mar 2013, 13:13
O, CHECK mi swieci, tak mniej więcej przez 3 minuty, mam wrażenie, że gaśnie jak się silnik do pewnej temp nagrzeje, nie wiem czy to ma coś wspólnego.
Lary - 2 Kwi 2013, 04:31
odlacz przeplywomierz i odpal samochod (na benzynie, gaz wylacz po prostu).
Powinien wskoczyć w tryb awaryjny (obroty wyższe, niewielkie wachania ale jedzie i nie gaśnie).
+ to co podał vegetatg zczytaj błędy przez interfejs pod ręcznym. Stawiam na 0130.
Co do spalania gazu to mi (po kupnie gdy jeszcze mierzyłem) wychodziło jakieś 11-12L przy przeciętnej jeździe po mieście ale trzeba zaznaczyć że filtr gazu do wymiany i regulacja potrzebna.
Ps.
A no i co do falujących obrotów jeszcze to dobrze wyczyścić przepustnice.
profi - 2 Kwi 2013, 20:17
Problem rozwiązany, przynajmniej na razie, błąd był P060, po skasowaniu nie pojawił się ponownie, falowanie obrotów było winą "spadniętego" wężyka podciśnienie z kolektora. Teraz czasami zdarzy mu się zafalować i na gazie jeździ bez problemów. Oczywiście filtry wymienie i regulacje też zrobie.
Ogólnie jeżdżę bardzo spokojnie tym autem, takze to spalanie co mi wyszło wydaje się w porządku, ale zobaczymy po regulacjach
profi - 7 Maj 2013, 14:37
Vectra bardzo ładnie spisała się wioząc mnie na majówkę
Niechorze
Ładnie wyglada
Spalanie z 1600km wyszło mi równe 10l, wcześniej oczywiście byłem na regulacji gazu
profi - 24 Maj 2013, 17:38
No i problem wrócił, problem falujących obrotów. Wszystko było ładnie pięknie do czasu aż nie spadł deszcz i nie zrobiło się zimno. Na benzynie chodzi o tak:
http://www.youtube.com/watch?v=BFKMmqP4A6I
Nieważne czy ciepły czy zimny, choć na zimnym czasami spadają obroty na 300-400. Na gazie za to na odwrót, obroty same rosną i to tak do 3-3,5tys.
Nie mam pomysłów, świece kable zmienione, dolot wyczyszczony, żadne kable i przewody nie pospadały, pomóżcie
mmbu - 24 Maj 2013, 18:07
Jak to vectra, to sprawdź przepustnicę. Krokowiec sprawdzony/podmieniony
Edit:Widzę, ze masz gaz I gen. więc najbardziej podejrzewam nieszczelną przepustnicę
profi - 24 Maj 2013, 18:46
Krokowy wyczyszczę i dam znać, nieszczelna przepustnica? jak to zdiagnozować?
mmbu - 24 Maj 2013, 19:41
Wymontować i popatrzeć przez nią na słońce. Tam jest chyba na sterowniku, a nie mechaniczna wiec jej ręcznie nie domkniesz.
vegetagt - 24 Maj 2013, 19:43
na linke jest :p
mmbu - 24 Maj 2013, 19:51
Ja 10 lat temu pracowałem w oplu , wiec słabo pamietam:D ale zazwyczaj problemem był krokowiec lub przepustnica lub kabelki przy obu
profi - 24 Maj 2013, 20:56
czyli jeżeli zobacze słoneczko przez przepustnice to do wymiany? krokowca czyściłem 3 tys temu, czyżby znów była konieczność? sprawdze, niestety nie mam nikogo z krokowcem, zeby podmienić
profi - 3 Paź 2013, 14:22
Żeby nie było, ze nic się nie dzieje, to dzieje się, nawet dużo.
Po 1 naprawiłem falujące obroty, no i rosnące na gazie. Jeden przewód z podciśnienia o istnieniu którego nie wiedziałem pękł. Wymieniłem na przewód paliwowy i działa.
Problem gaśnięcia po odpaleniu naprawiłem wymieniając czujnik położenia przepustnicy. Oczywiście wybitni niemieccy inżynierowie nie wpadni na to, ze może się zepsuć i przykręcili go śrubami na krzyzak, zamiast imbusami lub chociaż torxami, co skutkowało wyjęciem całej przepustnicy. Miejsca miedzy czujnikiem a grodzią jest 4cm
Z ciekawszych rzeczy jeździ i ma się dobrze, lacia pali nawet na gazie.
No i śmierdzi gazem
profi - 4 Lis 2013, 20:59
No i mam kolejny duuuuuuuuuuuuupny problem
Wczoraj wracając do domu podczas jazdy zapaliła się kontrolka TC i auto zgasło na jakieś 2sek. Po czym odpaliło (cały czas na biegu). Zajechałem pod dom ze świecącą kontrolką, zgasiłem, po czym odpaliłem bez problemu a kontrolka normalnie zgasła. Dziś rano świec TC i nie odpala. Przeszukałem forum i wyczyściłem masy na kielichu, wyjąłem i wysuszyłem ECU (padało wczoraj i dziś, myślałem, ze może go zawilgło) rozebrałem i wyczyściłem przekaźniki od pompy i wtrysków. Nie wiem czy po włączeniu zapłonu zaskakują bo strasznie dziś wieje i nic nie słychać.Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki u kierowcy. Iskry nie ma, czy benzyna, czy gaz. Chciałem zczytać błędy, zwarłem pin 5 i 6 i nic. Kontrolka check engine nawet się nie zapaliła. Próbowałem kilkukrotnie włączać zapłon ze zwartymi pinami i bez, ale kontrolka ani widu ani słychu. Wiem, że to forum fiesty, ale może ktoś miał opla, albo był w rodzinie i coś moze wiedzieć
tadzias - 5 Lis 2013, 13:15
Miałem 2 łOple i był w nich podobny problem tyle, że kontrolka TC zaświecała się razem z kontrolką od ABSu. Problem rozwiązany po wymianie czujnika ABS.
profi - 14 Lis 2013, 18:09
no i kolejne pieniądze poszły w auto. jeździ, przyczyna popękana na całej długości wiązka w podszybiu
profi - 2 Gru 2013, 21:19
Nacieszyłem się autem 3 dni. Przy ruszaniu w tunelu strzelił gaz. Odgłos jak przy wybuchu achtunga. Do wymiany przepływka, 150zł. Trza było kupić W124 2.5D....
Marcinowaty - 2 Gru 2013, 21:39
Pokaż zdjęcia podwozia, bo póki co wszystkie jakie vectry oglądałem to miały problemy z podłużnicami..
profi - 2 Gru 2013, 21:42
Jutro cykne, ale jest spoko. Przednie pod nogami mają lekki nalot, pozatym nic
vegetagt - 2 Gru 2013, 22:00
bo jak sie pakuje gaz 1/2 gen do takiego auta, to tak bywa
Marcinowaty, z podłużnicami pod podłogą, z przodu, czy z tyłu? To zerkne u kumpla jak będzie ;-)
profi - 2 Gru 2013, 22:02
vegetagt napisał/a: | bo jak sie pakuje gaz 1/2 gen do takiego auta, to tak bywa |
tak już kupiłem, co zrobić, przecież nie wsadze 2k na nowy gaz
vegetagt - 2 Gru 2013, 22:05
no właśnie. Oszczędności. Ktoś wcześniej zaoszczędził tysiaka, a ty teraz wpakujesz 150zł. Oby tylko raz
Marcinowaty - 3 Gru 2013, 21:41
vegetagt napisał/a: | bo jak sie pakuje gaz 1/2 gen do takiego auta, to tak bywa
Marcinowaty, z podłużnicami pod podłogą, z przodu, czy z tyłu? To zerkne u kumpla jak będzie ;-) |
Z przodu auta, podłoga pod siedzeniami od spodu.
profi - 3 Gru 2013, 22:21
Strona pasażera
Strona kierowcy
Marcinowaty - 4 Gru 2013, 19:17
Coś tam rudego widać, ale jest pięknie
profi - 13 Gru 2013, 17:30
Wyjazd do warszawy udany.
Po drodze współpracy odmówiła tylna wycieraczka. Myśle, że i tak będzie niepotrzebna. Chwile później współpracy odmówiły także przednie wycieraczki. Ale jakoś dojechałem. W drodze powrotnej auto zgasło na autostradzie. Po wnikliwej analizie i rzucaniu kur*ami na prawo i lewo okazało się, ze instalacja gazowa nie działa i skończyła się benzyna. Na szczęście jacyś mili Panowie podrzucili mnie na stacje i z powrotem. Później, gdzieś docisnąłem wtyczke przy przełączniku gazu i instalacja zadziałała. Przez takie gówno straciłem godzine i połowe włosów na głowie. Pozatym, w warszawie posrane skrzyżowania, ale obce blachy trochę pomagały. Przywiozłem fajnego fanta, ale o nim niedługo.
Stare miasto (przy wjeżdżaniu tak przywaliłem miską, ze dziwie się, ze się nie rozciekła)
I jakiś most
arecki - 13 Gru 2013, 18:28
profi napisał/a: | I jakiś most |
Śląsko-Dąbrowski
DziDzia - 13 Gru 2013, 18:44
Profi napisał/a: | I jakiś most |
Rozwaliłeś mnie profi napisał/a: | Przywiozłem fajnego fanta, ale o nim niedługo. |
Coś mi ukradł
pozdro
profi - 13 Gru 2013, 20:55
DziDzia napisał/a: |
Coś mi ukradł
pozdro |
Nie powiem, szukaj czego brakuje
EDIT:
Wydech powrócił do samochodu, jaka cisza jest teraz[/b]
van - 15 Gru 2013, 10:13
widzę że wizyta w wawie była owocna
profi - 29 Gru 2013, 17:13
Wczoraj pykło
i moje 14,5 tys awaryjnej jazdy. Do wymiany piasta z tyłu, bo huczy tak, ze myśli nie słychać. A no i jeszcze sprzęgło...
profi - 16 Sty 2014, 16:57 Temat postu: Wymiany Niby wiedziałem, ze sprzęgło było do wymiany, ale jak zwykle przyszło to w najmniej odpowiednim momencie. Także mój super hiper mega ekstra giga bezawaryjny wóz dostał nowe sprzęgło, wysprzęglik, przegub, uszczelniacz wału, drążki i gumy stabilizatora, nowy płyn wspomagania, chłodniczy i nowy olej do skrzyni, którego wg mechanika prawie nie było.
W tym czasie śmigałem fieścinką, kurde to jest jednak dobre auto
EDIT
Wpadła nowa piasta na tył i tulejki stabilizatora, jest tak cicho, ze już nie trzeba podkręcać radia. Co prawda zajęło mi to 5 godzin, oporna piasta nie chciała wyjść z tarczy kotwicznej.
EDIT
Wpadła nowa uszczelka pod pokrywę zaworów, olej, filtr, filtr paliwa (poprzedni był z 2006r) kable, przedmuchane wszystkie podciśnienia, wyczyszczona przepustnica, nowe świece, legalizacja butli i wyregulowany gaz (swoją drogą facet mi wszystko wytłumaczył i już bedę sobie sam regulować).
No i jeździmy, na razie bez problemów tfu, tfu, tfu...
van - 5 Mar 2014, 18:26
a co to za instalacja lpg że sam sobie będziesz regulował ? śrubka ?
profi - 5 Mar 2014, 18:30 Temat postu: Koniec Ano, pierwsza instalacja, parownik, i pokrętło na wężu, nawet poskąpili elektrozaworu. A regulacja banalnie prosta, wystarczy podpiąć się pod sonde zwykłym multimetrem i ustawić parownik tak, żeby napięcie na przewodzie impulsowym było w granicach 0,15-0,30V. Co prawda po jeżdżeniu tydzień na benzynie i teraz przełączaniu na gaz auto wydaje mi się strasznie słabe
[ Dodano: Pon Mar 24, 2014 11:18 ]
Koniec mojej historii z tym samochodem. Najprawdopodobniej pękł korbowód. Temat do zamknięcia
|
|