Litwin78 - 22 Sie 2020, 21:26 Temat postu: Dziwna praca wspomagania kierownicy Witam forumowiczów. Stałem się posiadaczem fiesty mk6 1.4 tdci z 2006r. Wydaje mi się, że wspomaganie powinno bardziej działać. Kierownica kręci się z dość dużym oporem. Po wyłączeniu silnika praktycznie obrót jest niemożliwy. Przeglądałem forum ale nie znalazłem odpowiedzi w tym temacie. Dodam, że nie zauważyłem niepokojących odgłosów, płyn wspomagania na prawidłowym poziomie. A może ten typ tak ma? Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam. slawomirro - 23 Sie 2020, 01:41 Temat postu: Re: Dziwna praca wspomagania kierownicy
Wspomaganie działa tylko na włączonym silniku. Sprawdź czy nie masz wycieków, wymień płyn, odpowietrz układ. Jak nie ustąpi napisz to tu. Litwin78 - 23 Sie 2020, 07:32 Wycieków nie mam. Wiem, że wspomaganie działa przy włączonym silniku. Chodziło mi o to, że skoro po jego wyłączeniu obrót kierownicą nie jest możliwy, to oznacza że wspoma działa. Ale ten obrót jest dość ciężki. JoeMix - 23 Sie 2020, 14:07 Ta, w służbowych furgonetkach bez włączonego silnika nie da rady ruszyć kierownicą,,, podczas holowania jak auto jedzie trzeba mieć sporo pary by kręcić,,, jak silnik odpalony to w miejscu małym palcem obracasz,,, tak jest Chodzi Ci o to ze podczas pracy silnika jak kręcisz kierownica to wydaje Ci się ze obraca się za ciężko, jak zgasisz silnik to obraca się jeszcze ciężej,,, więc wnioskujesz ze wspomaganie działa ale za słabo? Litwin78 - 23 Sie 2020, 15:09 Dokładnie tak. slawomirro - 23 Sie 2020, 22:52
W wielu autach, np w Oplach, Kiach, Hyundaiach, Hondach, itd mogłem położyć palec na kierownicy i tym jednym palcem obracać koło. W Fieście niestety aż tak lekko nie jest. Po wyłączeniu silnika jak JeoMix napisął obracać się da, ale z powodu braku wspomagania jest bardzo ciężko. Miałem kiedyś Ładę 2107 z '88 roku oczywiście bez wspomagania. I dawało nią radę jeździć 
A swoją drogą jak w ogóle się nie obraca, to może próbujesz obracać kierownicą bez kluczyka w stacyjce i dlatego się blokuje permanentnie? 
Litwin78 - 23 Sie 2020, 23:06 Pisząc tego posta liczyłem na jakieś konkretne rady i podpowiedzi gdzie szukać rozwiązania. Slawomirro, naprawdę wierzysz w to co piszesz? Nie jestem idiotą, wiem kiedy kierownica się obraca a kiedy nie. Wydaje mi się że dość dokładnie wyraziłem swój problem a twoje złote rady zostaw dla siebie. Tak więc jak ktoś jest w stanie pomóc, niech napisze. Głupie teksty zostawcie dla siebie. slawomirro - 24 Sie 2020, 21:01
Kilka dni temu na naszej fb grupie odrzucałem przy moderacji dokładnie na temat tego że ktoś próbował kręcić kierownicą bez kluczyka i nie rozumiał dlaczego się nie da i szukał błędu. Dlatego takie dziwne problemy mnie nie dziwią, ale jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam. JoeMix - 24 Sie 2020, 22:48 Za dużo nie pokombinujesz, jak ciężko kierownicą kręcić to albo problemem jest kolumna kierownicza, pewnie jakiś przegub tam jest albo i dwa,,, maglownica i na końcu zawieszenie z nastawieniem na łożyska kolumn Macphersona, które to obracają się razem ze zwrotnica,,, Unieś jedno koło z przodu żeby wisiało swobodnie i zobacz wtedy jak się kręci,,, (czyli unieś za budę a nie zwrotnice czy wahacz) się może okazać że jak lewe koło wisi to różnicy nie ma, ale jak prawe będzie nieobciążone to różnica będzie i wtedy w zawieszeniu tego koła trzeba szukać,,, vegetagt - 29 Sie 2020, 13:11 wg mnie to wsiądź w inną fieste i sprawdz jak tam jest. Kumpel miał taką samą i wedle moich odczuć, to siła wspomagania jest bardziej ustawiona w strone hothatcha, aniżeli miejskiego auta (typu fiat i jego sławny guzik 'city'). |
