|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Mechanika ogólna - Dziwny hałas z przedniego koła ?
zcw - 19 Cze 2016, 18:30 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Witam
Co może być przyczyną np skręcam w prawo i słychać
skręcam w lewo jest ok
jade prosto się coś ociera?
głównie słychać jak by tarcza obijała się o klocek ? taki dźwięk... klocki to napewno nie są bo były wymieniane w styczniu
dodam że alufelgi się nagrzewają
Puff - 19 Cze 2016, 20:05 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? A weźże koło ściągnij i zobacz. Może okładzina odeszła od klocka i jeździsz teraz, przegrzewając tarcze?
zcw - 19 Cze 2016, 20:25 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? okładzina? sam to naprawię ?
no właśnie coś się przegrzewa bo jak dotykam po jeździe ALUSÓW przednich to są tak gorące że moge normalnie sobie na nich gotować....
Puff - 19 Cze 2016, 20:32 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Jeśli się klocek rozpadł (to skrót na odklejenie się okładziny) to zostanie wymienić klocki na nowe. Zrobisz to samemu.
Może być tak, że prowadnice się zapiekły i nie odbijają. To też da się zrobić samemu (potrzebny zestaw naprawczy, jeśli uszkodzenia są znaczne).
Generalnie nikt nie powie co to jest, musisz zajrzeć. Spieprzone hamulce to jeden z największych problemów jakie można mieć.
zcw - 19 Cze 2016, 20:35 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Chyba podjadę rano jutro do mechanika, co prawda auto normalnie hamuje i wgl. tylko że puka coś przy skręcaniu i na prostym
vegetagt - 19 Cze 2016, 20:45 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? a to nie będzie po prostu wywalone łożysko koła?
TSRules - 20 Cze 2016, 12:25 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? też od razu pomyślałem o łożysku
zcw - 21 Cze 2016, 00:00 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Witajcie
Powracam do tematu bo taki jeden mechanik co robi mi za pół ceny powiedział że to tarcza i klocki....
Wywnioskował to po tym: podniósł auto na lewarku ( strone kierowcy gdzie te odgłosy są ) i zakręcił kołem. ten sam odgłos się wydobywał i koło nie leciało prosto tylko hamowało ....
Powiedział mi że poszła tarcza która jest "wypukła" czy cos takiego i się ociera co hamuje koło i musi nabrać mocy by jechać płynnie....
Powiedział że to 2 tarcze + 2 pary klocków bo są już na końcówce (to akurat wiem że są na końcówce aczkolwiek to by była wina tarczy? )
Proszę o odp :(
Puff - 21 Cze 2016, 00:04 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Zjechać klocki w 5m-cy... nieźle.
Tarcze jak biją, to taki efekt będzie. Powinno się mierzyć bicie tarczy. Nie powinno przekroczyć, jeśli dobrze pamiętam, 0.04mm.
Tak samo należy sprawdzić stan zacisków. Jeśli tarcze biją, a po wymianie po krótkim czasie jest powtórka, należy wymienić piasty na zupełnie nowe.
vegetagt - 21 Cze 2016, 00:13 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? jestem zdziwiony, że krzywa tarcza wydaje dźwięki. We fieście miałem krzywą tarcze+piaste, teraz mam chyba tylko 2 krzywe w drugim aucie i żadnych dźwięków
Puff - 21 Cze 2016, 00:22 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Jak cyklicznie trze o spinkę klocka to jak ma nie piszczeć?
vegetagt - 21 Cze 2016, 01:04 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? przy skręcie w jedną strone? Aż taki luz by tam był? W emkadwójce mam "luźno pasowane" łożyska i takiego cyrku nie było
zcw - 24 Cze 2016, 12:17 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Dobra pokazuję przyczynę tego hałasu !
Może się komuś to przyda na przyszłość i będzie bardziej dbał o układ hamulcowy !
Bo ja więcej nie mam zamiaru już do tego dopuścić !
I PROSZĘ NIE KRYTYKOWAĆ, wiem, że zaniedbałem sprawę, aczkolwiek jak już zaczęło "pukać,stukać" od razu to naprawiłem
Zdjęcia :
1. Przed zdjęciem KLOCKÓW I TARCZY :
2. Klocki hamulcowe zjechane w 6 miesięcy ! możliwe? możliwe !
Zdjęcie 1:
Zdjęcie 2:
Zdjęcia nowych klocków hamulcowych:
Zdjęcie 1:
Zdjęcie 2:
2. Zdjęcia tarcz:
Stara tarcza :
Nowa tarcz :
3. Po założeniu !
Po założeniu klocków i tarczy :
Po założeniu wszystkiego :
vegetagt - 24 Cze 2016, 12:22 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? wow, dojechane do końca
Puff - 24 Cze 2016, 12:41 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ?
Krytykować nie ma co, dobrze żeś się zainteresował. Ale coś miał tam wcześniej wsadzone, że to w pół roku zjechałeś? W jakim stanie są prowadnice? Sprawdzałeś? Jak masz zapieczone, to za kwartał będziesz miał to samo...
W ogóle osoba, która Ci w styczniu robiła te heble to powinna dostać po łbie. Na ile mm ta tarcza jest zjechana? Wygląda na 2/3 grubości nowej
zcw - 24 Cze 2016, 12:46 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Wiem że dojechane do końca
No niektórzy pewnie już będą krytykować ze to się sprawdza itp... ale no cóż.
pół roku ? hmm nwm jakieś za 80 zl... tyle że ja przez pół roku robie jakies 9 tys km...
Puff - 24 Cze 2016, 13:00 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? Bo się sprawdza, dobrze żeś się obudził. Trochę późno, ale lepiej tak, niż wcale.
Klocki powinny wystarczyć na kilkadziesiąt tysięcy (30-40-50 przeciętnie). Mniej jeśli jeździsz agresywnie (ale 1.8DI bez chipa się nie da...), a więcej jeśli jeździsz w trasach. Ale nie poniżej 10 tysięcy...
Tarcze i klocki to podstawowa rzecz, najważniejsza w aucie (poza układem kierowniczym). Na tym się nie oszczędza (co nie oznacza, że masz wsadzać tarcze ceramiczne, ale chyba łapiesz doskonale o co mi chodzi ).
Jak masz możliwość, to pomierz te tarcze. I daj znać czyś sprawdził prowadnice zacisków.
zcw - 24 Cze 2016, 13:48 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? chyba prowadnicy nie sprawdzał ale hamują idealnie. a co do tego że na 10 tys mi wystarczyły to wiesz... ja od świateł do świateł 100 i hamowanie więc się nie dziwię że na tyle starczyły
Puff - 24 Cze 2016, 15:27 Temat postu: Dziwny hałas z przedniego koła ? To dalej nie tłumaczy czemu niecałe 10 tysi żeś przejeździł. To auto w serii się nie zbiera. Jak zajechałbyś w nim heble bez pomocy (czytaj: bez zapieczonych prowadnic albo nawyku trzymania nogi na hamulcu) to powinieneś zacząć grać w "totka"...
Co do tego jak hamuje - na zapieczonych prowadnicach będzie hamował. Po prostu nie będzie odbijał klocka od tarczy, co może skończyć się nawet pożarem w gorszej sytuacji.
|
|