Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK3] Kilka pytań o układ kierowniczy

tlu - 10 Wrz 2013, 11:13
Temat postu: [MK3] Kilka pytań o układ kierowniczy
Witam,
mam kilka pytań o układ kierowniczy:
1. Czy są różne wersje przekładni kierowniczej (maglownicy) w modelach bez wspomagania? Czy w zależności od rocznika można spotkać różne przekładnie kierownicze bez wspomagania? Czy MK3.5 w wersji bez wspomagania ma taką samą przekładnie co MK3 bez wspomagania?
2. Czy sama kolumna, ten pręt który wchodzi do krzyżaka z jednej strony a do kierownicy z drugiej, ma różne długości? W przypadku fiest (zarówno MK3 jaki i MK3.5) bez wspomagania można spotkać różne wymiary?
3. Jak głęboko w krzyżaku siedzi Wam ten pręt/kolumna? Macie może jakieś fotki, albo może ktoś sprawdzić?
4. Czy są różne wersje krzyżaka do Fiest bez wspomagania?

Pytania wynikają z niemożliwości poskładania do kupy układu kierowniczego. Miałem w Fieście fabrycznie zamontowany układ ze wspomaganiem, Fiesta MK3.5 z 94 roku, wersja z poduszką powietrzną. Krzyżak miał ogromne luzy, pompa wyła, więc postanowiłem wyrzucić cały układ ze wspomaganiem i zainstalować układ z Fiesty bez wspomagania. Kupiłem więc:
1. przekładnie kierowniczą z jednej Fiestki MK3
2. kolumnę, obudowę, stacyjkę, kierownice, przełączniki zespolone z drugiej Fiesty bez wspomagania, wersja bez poduszki z kierownicą trójramienną - czyli chyba MK3.5 nie?
3. nowy krzyżak do wersji bez wspomagania
Czyli wszystkie graty mam z Fiesty bez wspomagania i bez poduszki powietrznej.

Problem jest następujący: kiedy kolumna kierownicza pewnie siedzi w krzyżaku to oryginalną śrubą nie mogę przykręcić kierownicy. Śruba nawet nie łapie gwintu, pręt kolumny kierowniczej nie siedzi pewnie w kierownicy. A kiedy po wielu usilnych próbach uda mi się solidnie naprężyć kolumnę i śruba złapie gwint i solidnie przykręcę to pręt wysuwa się z krzyżaka i już nie siedzi tak pewnie w nim. Tzn. siedzi jakiś centymetr w krzyżaku i jest luz na połączeniu.

Jak sobie poradziłem (druciarstwo): kupiłem drugą obudowę kolumny i skróciłem ją o 3-4mm, dzięki czemu stacyjka z przełącznikiem zespolonym wchodzi niżej i pręt kolumny wystaję na tyle że pewnie siedzi i w krzyżaku i kierownica jest solidnie dokręcona.

No ale nie chce tak jeździć, chce to poskładać jak w fabryce (albo i jeszcze lepiej). Szukam więc przyczyn:
1. Może mam złą maglownice, może musze mieć jakąś z dłuższym sworzniem na który nakręca się krzyżak? No ale wydawało mi się, że jest tylko jedna wersja przekładni kierowniczej bez wspomagania.
2. Może zła wersja krzyżaka? No ale też wydawało mi się, że jest tylko jedna wersja krzyżaka w wersji bez wspomagania
3. Inne wersja kolumny kierowniczej, tego pręta? Może są różne długości?
4. Wersja apokaliptystyczna: otwory montażowe maglownicy w wersji ze wspomaganiem są niżej niż w wersji bez wspomagania, przez co zainstalowana maglownica bez wspomagania w aucie ze wspomaganiem jest niżej i odległość od kierownicy jest za duża.

Spotkał się już ktoś z podobnym problemem? Może ktoś wie czym to może być spowodowane? Wiem, że fajny elaborat się stworzył, ale chciałem jak najlepiej problem opisaća.
Pozdrawiam :D

pawel_mk3 - 10 Wrz 2013, 11:26

To wszystko musi pasować p&p w krzyżak musi wejść w maglownice na tyle aby śruba swobodnie przeszłą przez rowek na frezie tak samo z drugiej strony na 6cio kącie musisz pokombinować i dobrze to ułożyć bo mi też raz się wydawało że kolumna jest za krótka a to musi wszystko dobrze wejść.
tlu - 15 Wrz 2013, 14:42

ok problem rozwiązany, jednak są różne kolumny kierownicze, różnią się długością... Miałem 2, kupiłem trzecią okazała się 1,5 cm dłuższa. Teraz wszystko pięknie siedzi, zero luzów, stuków.

pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group