Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK5] Siadło wspomaganie kierownicy - jak sprawdzić ?

valdus - 2 Sty 2013, 14:08
Temat postu: [MK5] Siadło wspomaganie kierownicy - jak sprawdzić ?
Witajcie

Problem taki:
Jakieś 2-3 tygodnie temu przy maksymalnym skręcie kierownicy (parkowanie/wyjazd więc niemal w miejscu) pojawiły się jakieś dziwne dźwięki (chrobotanie, trzeszczenie, buczenie), podczas jazdy nie było żadnego pogorszenia w prowadzeniu auta. Kilka dni temu odpalamy auto i nie ma żadnego wspomagania kierownicy. Wycieku oleju nie ma, poziom się nie zmienił, układ był odpowietrzany - efektów żadnych. Zakładamy że siadła pompa wspomagania (ale pewności nie mam).
Mamy tzw. przejściówkę z klimą (2000 diesel) - pompa jest elektryczno-hydrauliczna. Jak zauważył znajomy wymiana pompy na nową za 1500 zł znacznie podnosi wartość naszego auta . Regenerowana na alledrogo 600 zł.
Jak można domowo sprawdzić czy to na pewno pompa? A może siadło coś innego (co warto jeszcze sprawdzić)?

czy można w ogóle jeździć autem w aktualnym stanie (pomijam niewygodę) czy też ryzykuję uszkodzenie czegoś więcej (warsztat gdzie regenerują jest jakieś 25km ode mnie)?

dzięki za rady

Puff - 2 Sty 2013, 15:47

Domowo sprawdzić się nie da. Jeśli nie walnął bezpiecznik (mocowany w okolicach skrzynki akumulatora, idzie z niego kabel w kierunku pompy; rozmiarowo duży, wartość 60A, kolor najczęściej niebieski), to pewnie padły szczotki i/lub komutator. Żywotność takiej pompy to okolice 200'000 km (jeśli auto jest używane często poza miastem, to można tą wartość nieco podnieść, ale bez przesady).

Jeśli auto ma między 150 a 200 tysięcy, to należy się spodziewać, że silnik klęknął.

Zalecam regenerację, najlepiej w zakładzie w bliższej lub dalszej okolicy (ja jechałem z pompą w bagażniku 40km, jak masz 25km, to się nie zastanawiaj). Zrobili na miejscu, dali gwarancję, koszt identyczny - a tutaj pewnie musisz doliczyć podwójne koszty wysyłki (ich pompy i swojej, bo pewnie jest to na zasadzie: regenerowana za starą).

Czy można coś zniszczyć... zasadniczo, jeśli dużo by się kręciło kierownicą na postoju, to poza wyrobieniem sobie rąk jak Pudzian, można dobić krzyżak kolumny kierowniczej, który musi przenosić bardzo duże obciążenia. Niestety jest on zupełnie inny niż do wersji bez wspomagania i nikt nie produkuje zamienników - a to oczywiście podnosi jego cenę (nie pamiętam ile dokładnie kosztował, ale chyba w okolicach 250zł - do tego dolicz wymianę, która też 5zł nie kosztuje).

Jakbyś miał możliwości (garaż z kanałem, itd.) to bym powiedział, żebyś kwestię montażu i demontażu zostawił sobie, bo oszczędzisz nieco kasy. A jak nie masz, to jedź. Jak na miejscu wszystko zrobią, to te 25km Ci krzyżaka nie zabije :) Staraj się tylko kręcić kierownicą jak już ruszysz - jak najmniej mielenia na postoju :)

Podejrzewam, że panowie na miejscu będą wiedzieć, ale gdyby nie, to układ się zalewa Hipolem ATF IID (kolor czerwony, przeznaczony także do skrzyń automatycznych). Wchodzi około litra.

Należy też pamiętać, żeby nie przelać (to bardzo ważne!). Jeśli przestaniesz widzieć dno tego plastiku z siateczką, który widać po odkręceniu korka, przestań dolewać! Ten poziom to jest MAX, który ma być po odpowietrzeniu układu (oznaczenie "min/max" znajdziesz po rozebraniu pompy... tak, bardzo intuicyjne, wiem :) ), a jak przelejesz, to pompa może mieć problemy, poza tym będzie rzygać olejem przy wzroście ciśnienia w układzie.

Markz - 2 Sty 2013, 22:34

niewiem jak w mk5 ale ja w mk3 sprawdzilem pompe domowym sposobem czyli przewody z pompy do karnisterka, zalalem pelen zbiorniczek oleju i zapalilem auto moze na 3 s. W tym czasie pompa zdarzyla caly olej przepompowac wiec rozkrecilem przekladnie i to ona byla do regeneracji ...
Puff - 3 Sty 2013, 01:00

Markz - jest subtelna różnica pomiędzy pompą hydrauliczną a elektrohydrauliczną :)
valdus - 3 Sty 2013, 09:56

Pufcio napisał/a:
Markz - jest subtelna różnica pomiędzy pompą hydrauliczną a elektrohydrauliczną :)


ta różnica tkwi nie tylko w sposobie działania, ale w cenie - i niestety nie jest subtelna :sad:

drucikiem zrobione obejście by z akumulatora poszło od razu na pompę i cisza (nic nie drgnie, żadnej iskry)... zakładam że kabel (gruby) do masy się nie uwalił

Puff - 3 Sty 2013, 10:37

valdus napisał/a:
zakładam że kabel (gruby) do masy się nie uwalił

Jest przykręcony zaraz przy pompie do karoserii, więc raczej nie :) Mój po 12 latach wygląda jak nówka, więc nie sądzę, by Twój nagle coś "zjadło" - tym bardziej, że pompa wydawała nieciekawe odgłosy już wcześniej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group