Forum FiestaKlubPolska -

Przed zakupem - [Ogólny] Dobór akumulatora

Rav-X - 30 Lis 2010, 17:43
Temat postu: [Ogólny] Dobór akumulatora
Jako że już miałem w zeszłą zimie 2009/10 problem z akumulatorem (z odpalaniem samochodu w mrozie), chciałbym się teraz zaopatrzyć w nowy akumulator, i chciałbym się dowiedzieć jakiej mocy akumulator byłby dobry dla Fiesty MK4 1.3 Endura-E z fabrycznym wyposażeniem (czyli bez super nagłośnienia, wzmacniaczy, czy innych prądożernych przeróbek)?

Obecnie mam akumulator Motorcrafta 390A 47Ah, znajomi polecają mi ako firmy Banner, i chciałbym się zaopatrzyć właśnie tej firmy akumulator. Chciałbym się dowiedzieć od was również czy muszę brać taki sam akumulator jaki mam teraz, czy mogę wziąć z niższymi wartościami 360A/44Ah (bo mam możliwość odkupić od znajomego nówkę nie używaną, miał być to prezent dla kogoś z rodziny ale nie zdążył go wręczyć)?

TomQ - 30 Lis 2010, 18:01

44Ah będzie bardzo dobry, a banner to jedna z najlepszych firm.
CzaRmaX - 30 Lis 2010, 18:06

TomQ napisał/a:
44Ah będzie bardzo dobry, a banner to jedna z najlepszych firm.


Dzisiaj zakupiłem cudo tej firmy do mojego dieselka, kierując się opiniami z tego forum - zobaczymy co to cudo będzie warte za kilka lat :)

madek - 30 Lis 2010, 18:19

Albo na allegro nasz centry futura w dobrej cenie, ok. 200 zł za 45ah (maja podwyzszony prad rozruchowy)
TSRules - 30 Lis 2010, 22:47

CzaRmaX napisał/a:
zobaczymy co to cudo będzie warte za kilka lat :)


za kilka lat łooo teraz to cieszy jak trzy lata wytrzymają :)

TomQ - 1 Gru 2010, 00:14

Poleciłem tą markę już wielu ludziom.
Nie znam wypadku, że padł po 3 latach.

grzes87 - 1 Gru 2010, 10:37

jak jest tylko w miescie uzywany to padnie szybciej,
TomQ - 1 Gru 2010, 11:59

Dla trwałości akumulatora najważniejsza jest 100% sprawność układu ładowania
oraz prawidłowa eksploatacja. Po prostu nie wolno dopuszczać do jego rozładowania.
Jeśli auto ma stać dłużej lub mamy zamontowane elementy, które pobierają większy
prąd w czasie postoju podłączamy pod aku prostownik w trybie podtrzymania.

Warto mieć taki prostownik nie tylko ze względu na powyższe, ale i inne jego możliwości.
Taki sprzęt potrafi ładować aku rożnymi przebiegami prądu w różnych okresach,
przedłużając jego żywotność i przeprowadzić jego regenerację [odsiarczanie].

Podobnie gdy auto jest eksploatowane na krótkich odcinkach i alternator nie zdąży
doładować prądu zużytego na rozruchy, co w praktyce jest mało prawdopodobne
[chyba, że musimy kręcić kilkanaście sekund].

Rozruszniki w "Fistaszkach" pobierają ok. 70A, [w dieslach 150A], czyli w ciągu 1 sekundy
"wyciągają" z aku ok. 0,02 Ah [w dieslach 0,04 Ah]. Alternatory mają prąd znamionowy rzędu 55A,
z czego na ładowanie akumulatora pozostaje ok. 30A. Chyba, że włączymy
ogrzewanie obydwu szyb oraz lusterek, jakieś potężne audio itp.
Łatwo wyliczyć, że alternator nie potrzebuje nawet minuty na uzupełnienie w akumulatorze
energii zużytej na rozruch.
A dokładniej jeśli ładuje prądem 30A to w siągu 10 sekund doładuje akumulator o 0,08Ah.
Jeśli tylko 10A to doładuje o 0,03Ah.
Problem może wystąpić kiedy mamy niesprawne auto i musimy długo kręcić rozrusznikiem.
Po czym przejedziemy 0,5-1 km, gasimy, kręcimy itd.

Z doświadczenia wiem, że najczęściej akumulatory padają przedwcześnie z dwóch powodów:
1. Niesprawny układ ładowania.
2. Pozostawienie samochodu na dłuższy okres [zima, wyjazd] bez podpięcia pod ładowanie podtrzymujące.

JoeMix - 1 Gru 2010, 12:11

Jeszcze jedno, Ah na akumulatorach jest tylko umowne tak samo jak 12V, czyli podłączając pod akumulator 55Ah żarówkę 12W (pobór prądu 1A) nie będzie nam świeciła 55 godzin, tylko około 45, druga sprawa prąd rozruchowy podawany jest w kilku rożnych standardach i czasem taki akumulator 53Ah 640A może być silniejszy od 55Ah 720A (wartości z głowy dla przykładu tylko)
Luk2 - 1 Gru 2010, 12:28

Podepne się pod temat. Padł mi akumulator i nie wiem jaki dobrać najlepszy do swojej fiesty 1,25 Zetce 16V. Aktualnie mam 43ah. Co mi polecicie najlepszego? Z góry dzięki za pomoc.
JoeMix - 1 Gru 2010, 13:06

Ile można o tym samym :sad:

Kup o parametrach nie gorszych niż podałeś, nieraz między 43Ah a 45Ah jest 10 złotych różnicy, a nieraz 60,,, wiadomo kiedy jaki wybrać,,, co do firmy to też było, ja od lat używam akumulatorów EXTRAmocny produkcji Centry bodajże - 0 problemów.

TSRules - 1 Gru 2010, 14:34

TomQ no piszesz bardzo fajne rzeczy, że w minutkę się aku naładuje po rozruchu, masz jakieś dane techniczne na to ?? bardzo bym chciał żeby tak było jak piszesz.

Luk2 kup se centrę 442 44ah i tyle, mi jakoś loto, odpalam w sekundę jak na razie, zobaczymy póxniej :-)

Rav-X - 1 Gru 2010, 16:46

Dzięki za odpowiedzi.

Samochodem głównie przemierzam dziennie 50km do pracy i z powrotem, po drodze poza terenem zabudowanym (dozwolone do 90km/h), w mieście mam prostą drogę, więc też ogólnie nie męczę samochodu. Jak wspomniałem nic nie zmieniałem w samochodzie związanego z instalacją elektryczną (radia, głośniki, czy inne, wszystko jest fabryczne), także nie "wariuje nim" (drifty, WRC, itp. odpadają ;) ), czyli w skrócie moja Fieścinka służy mi do pracy, zakupów i odwiedzić co jakiś czas rodzinkę , i to najczęściej na krótkich dystansach.

Znajomi obeznani w temacie bez powodu by mi nie polecali akumulatorów Bannera, więc zapewne jest w czołówce tych porządniejszych akumulatorków. Ogólnie dylemat mam tego typu, że zastanawiam się czy warto brać słabsze ako od tego co mam? Ogólnie po okazyjnej cenie mogę dostać właśnie nowego Bannera od znajomego ale właśnie 44Ah 360A, ale nie wiem czy go wziąć czy wyłożyć kasę (znacznie więcej) na taki co ma parametry jak mój obecny?

A tak z ciekawości się zapytam, jakie akumulatory były fabrycznie montowane w Fiestach MK4?

Ziomek - 1 Gru 2010, 16:47

TSRules, Pewnie teoretycznie to by może i tak było a praktycznie to trzeba miernik podłączyć, przejechać samochodem i spisywać napięcia na akumulatorze, wydajność prądowa alternatora czyli tyle ile on nam może tego prądu dać zależy od obrotów i w praktyce żeby aku powróciło do stanu przed rozruchem pewnie trzeba ze 2km w benzynie przejechać a ze 4 w dieslu.
JoeMix - 1 Gru 2010, 16:58

Rav-X napisał/a:
Ogólnie po okazyjnej cenie mogę dostać właśnie nowego Bannera od znajomego ale właśnie 44Ah 360A, ale nie wiem czy go wziąć czy wyłożyć kasę (znacznie więcej) na taki co ma parametry jak mój obecny?
Jeśli jesteś pewny tego akusa od znajomka to bierz, nie powinno być problemów,,,
Rav-X napisał/a:
jakie akumulatory były fabrycznie montowane w Fiestach MK4
Parametry czy marka,,, znając Forda to oryginalnie były Motorcrafty
TomQ - 1 Gru 2010, 19:26

TSRules napisał/a:
TomQ no piszesz bardzo fajne rzeczy, że w minutkę się aku naładuje po rozruchu, masz jakieś dane techniczne na to ??

Dane techniczne podałem, korzystając z ogólnodostępnych źródeł.
Prąd znamionowy alternatora = 55A
Prąd znamionowy rozruszników to ok. 70A dla małego benzyniaka i ok. 150A dla diesla.
Reszta to tylko czysta fizyka i matematyka.

W ciągu minuty, jeśli prąd ładowania wynosi 30A, ładunek zgromadzony z akumulatorze wzrośnie
teoretycznie o ok. 0,5Ah. Uwzględniając przybliżony współczynnik sprawności wynikający
z elektrochemii i różne straty dostaniemy coś koło 0,33Ah. A to wystarczy do kręcenia
rozrusznikiem benzyniaka przez ponad 16, a diesla ponad 8 sekund.
Myślę, że żadne, zadbane autko nie wymaga tak długiego rozruchu.

Moje wyliczanki nie są dokładne. Mają na celu jedynie ogólne przybliżenie tematu.

Po prostu nie ma się czym martwić, jeśli mamy sprawny układ ładowania i dobry rozruch
oraz jeździmy samochodem min. 1-2 razy w tygodniu. Nie ważne na jakich dystansach.

Kłopoty mogą się pojawić gdy postawimy Fistaszka na dłużej. Szczególnie jeśli mamy
zainstalowany np. autoalarm za 100zł. Takie, najczęściej chińskie ustrojstwo potrafi pożerać
w stanie czuwania nawet 200mA. Teraz wystarczy policzyć, że w ciągu tygodnia autoalarm
wyssie z akumulatora ok. 34 Ah, czyli rozładuje go praktycznie do zera.
W ciągu następnych 2 tygodni akumulator umrze na zasiarczenie.

JoeMix - 1 Gru 2010, 19:43

TomQ napisał/a:
Prąd znamionowy alternatora = 55A
Fiesty mają alternatory o wydajności 50A przy kilku tyś obrotów,,, trzeba by przeliczyć przełożenie na pasku by wiedzieć jakie to obroty silnika,,,
TomQ napisał/a:
W ciągu minuty, jeśli prąd ładowania wynosi 30A
Żeby było tak ładowanie to chyba akumulator by musiałby pusty a i tak by takiej wartości nie osiągało,,, Im bardziej nałądowany akumulator tum prąd łądowania mniejszy, może 0,3A to tak... wielkość lądowania alternatora można obrazowo zastawić przewodem, co prawda w mk3 jest gruby przewód podłączony do rozrusznika, ale we wcześniejszych fiestach były to 2 grube przewody, połączone po pewnym czasie w jeden (o grubości pojedynczego) a docelowo przewód przechodził w zwykły kabelek w instalacji, i takim był alternator docelowo podpięty do akumulatora (rozrusznik maił swój gruby przewód).
TomQ - 1 Gru 2010, 21:32

@JoeMix
Oczywiście masz rację.
Mój wywód i wyliczanki mają na celu, jak pisałem już wyżej, jedynie pokazać jak to hula.
Taki ogólny zarys.

Jasnym jest fakt, że zgodnie z prawem Ohma, prąd ładowania jest odwrotnie proporcjonalny
do wewnętrznej impedancji ładowanego ogniwa. A ta jest tym większa, im bardziej naładowany
jest akumulator.

Teraz bliżej praktyki.
Załóżmy, że na rozruch zużyliśmy 0,02 Ah.
Jaki prąd musiałby ładować akumulator by uzupełnić to w ciągu 1 min?
Odp. 1,2A

Wniosek.
Uzupełnienie wydatku energii zużytej na rozruch jest jak najbardziej możliwe w ciągu 1 minuty.

JoeMix - 1 Gru 2010, 21:48

To jest jeszcze bardziej zagmatwane,,, dlatego w akumulatorach oprócz 55Ah podaje sie jeszcze np. 640A - to prąd startowy, mam 2 sztuki akumulatora który się pięknie ładuje, zamontowany w samochodzie świetnie się sprawdza do napędu radia - będzie długo grało, lub świateł, dadzą dużo światłą w dość długim okresie czasu,,, ale zdejmując akumulator z prostownika i podłączając do auta nie uruchomimy silnika, bo akumulator stracił prąd startowy,,, będzie kręcił rozrusznikiem wymontowanym z auta, przed długie godziny myślę, ale nie stać go an to by dać tych 300A prądu startowego by bujnąć z odpowiednią siłą silnikiem,,,
portier - 1 Gru 2010, 21:57

kupilem aku przez internet, mial dziurke z boku u gory zaslepiona plastikowym koreczkiem ktor musialem usunac przed montazem.
zalozmy, ze w czasie transportu aku lezal na boku.. czy jest opcja ze elektrolit w celach przelewa sie 'tak jak gaz w zapalniczce' pomiedzy celami? i teraz moze w jednej byc mniej a w drugiej wiecej elektrolitu? pytanie hipotetyczne, bedzie jakas teoria to zejda na dol i sprawdze;p

JoeMix - 1 Gru 2010, 22:01

portier napisał/a:
czy jest opcja ze elektrolit w celach przelewa sie 'tak jak gaz w zapalniczce' pomiedzy celami? i teraz moze w jednej byc mniej a w drugiej wiecej elektrolitu
Zależy od konstrukcji akumulatora, generalnie nie powinienjednak miałem kiedyś tak że jak dolałem wody to mi za dużo weszło i stałą "w korku" zanim skołowałem skrzyknę żeby wyciągnąć to elektrolit wcięło, się właśnie okazało ze powędrował do celi obok,
Maki - 2 Gru 2010, 21:37

Cytat:

Prąd znamionowy rozruszników to ok. 70A dla małego benzyniaka i ok. 150A dla diesla.

W ciągu minuty, jeśli prąd ładowania wynosi 30A, ładunek zgromadzony z akumulatorze wzrośnie
teoretycznie o ok. 0,5Ah.
W ciągu następnych 2 tygodni akumulator umrze na zasiarczenie.


1. Zapewniam cię że w zimę benzyniak nie weźmie 70A a 140A a diesel nie 150A a 300A
2. Jak byś ładował aku prądem 30A to aku by nadawał się chyba tylko na śmietnik.
3. Tak od razu nie zasiarczy się akumulator

TomQ - 2 Gru 2010, 22:39

Maki napisał/a:

1. Zapewniam cię że w zimę benzyniak nie weźmie 70A a 140A a diesel nie 150A a 300A

Opieram się na danych ze specyfikacji samochodu, ale gdyby nawet zamiast 70A pobierał 140 to rozruch "odrobimy" nie w minutę tylko w dwie. Nadal nie widzę problemu.
Cytat:
2. Jak byś ładował aku prądem 30A to aku by nadawał się chyba tylko na śmietnik.

Kilka razy w życiu ładowałem awaryjnie akumulatory warsztatowym urządzeniem rozruchowym mającym również funkcję szybkiego ładowania. Prądy nawet większe, bo na początku ok 40A
i żadnych problemów. Ważne by kontrolować temperaturę akumulatora.
Cytat:
3. Tak od razu nie zasiarczy się akumulator

Tak od razu nie , ale 2-3 tygodnie leżenia jako rozładowany i mamy emeryta lub trupa w zależności
od jakości wykonania.

TSRules - 2 Gru 2010, 23:07

Dlatego ja wolę w taka pogodę aku "po oszczędzać" żadnych zbędnych włączonych urządzeń i uruchomień auta, jak na razie daje rade, no ale do końca zimy daleko
TomQ - 3 Gru 2010, 00:34

@TSRules
Nie o to chodzi.
Jeśli jest sprawny układ elektryczny i nie masz dział fotonowych zainstalowanych w ramach
tuningu niczego nie musisz oszczędzać. "Prądziki" są tak zaprojektowane przez konstruktorów,
że praktycznie w żadnej sytuacji nie może się stać nic złego.

JoeMix - 3 Gru 2010, 05:34

Kurde jak by rozrusznik brał te 70A to ile byście mogli kręcić na naładowanym akumulatorze? 40min? A po ilu wam siada? po 5,10? i to z przerwami :D
TomQ - 3 Gru 2010, 11:21

Hayes podaje nominalny prąd 70A w benzynie i 140A w dieslu.
Ile jest faktycznie trzeba by zmierzyć.

TSRules - 3 Gru 2010, 11:28

Hmn ja napisze że dojeżdżałem zimą do roboty 1,5 kilometra, czyly dwa razy dziennie i nowy aku umarł przy -20, więc twoja teoria średnio sie sprawdza :-)
TomQ - 3 Gru 2010, 12:18

@TSRules
Odpowiedzią na Twój problem jest poniższa charakterystyka.



Jak widzisz aku kwasowo-ołowiowe w niskiej temperaturze to padaczka
a nie źródło dużego prądu.

Alternator w sprawnej instalacji ładuje ubytki bardzo szybko. Jednak na mróz jedynym lekarstwem
jest naprawdę dobry akumulator o dużej pojemności i dużej zdolności oddawania dużego prądu.

Starzy driverzy mówią, że na dużym mrozie dobrze jest przed rozruchem "rozgrzać akumulator"
włączając np. światła mijania i dopiero potem kręcić rozrusznikiem. U mnie się to nie sprawdziło nigdy.

JoeMix - 3 Gru 2010, 17:26

TomQ napisał/a:
że na dużym mrozie dobrze jest przed rozruchem "rozgrzać akumulator"
włączając np. światła mijania i dopiero potem kręcić rozrusznikiem
I tej energii na światełka może nam zabraknąć do rozruchu,,, :hihihi:

Jeszcze sprawa jedna jest jak ktoś myśli ze po uruchomieniu auta w temp -15 stopni jest jakiekolwiek ładowanie akumulatora to się raczej myli, bo zmarznięty akumulator traci zgromadzoną energię przy -20 to i 50% mocy idzie papa, więc kiepsko oddaje te zapasy i jeszcze gorzej przyjmuje,,,

Maki - 3 Gru 2010, 18:05

Ja przy swojej fieście mam aku. bodajże 60Ah i prąd rozruchowy chyba niecałe 500A, a mam silnik 1,1i. A z akumulatorami wyznaje zasadę że w zimę nigdy nie jest za duży.

Cytat:
Hmn ja napisze że dojeżdżałem zimą do roboty 1,5 kilometra,

To już lenistwo. Ja do pracy mam 2,5 kilometry i chodzę pieszo bo nie warto odpalać mi samochodu.

szynszyl - 4 Gru 2010, 11:47

ciekawe co powiedzą niektórzy na to:
akumulator podczas łądowania bierze 2A, w porywach 3A, a jest całkiem wyjechany.
na oko ma 30 lat. jeżdże codziennie 50 km i się kurde nie doładował...

Rav-X - 4 Gru 2010, 13:55

Więc tak z tym kumplem i jego akumulatorem nie wypaliło, bo jego ojciec już wcześniej je sprzedał, a ten nic nie wiedział. Więc podjechałem do najbliższego sklepu i zaopatrzyłem się w Bannera 44Ah 360A za 215zł, więc zobaczymy jak będzie dawał sobie radę.

Mam takie pytanie, czy trzeba ładować pod prostownikiem nowe ako zanim się zamontuje je w samochodzie?

JoeMix - 4 Gru 2010, 15:06

Rav-X napisał/a:
Mam takie pytanie, czy trzeba ładować pod prostownikiem nowe ako zanim się zamontuje je w samochodzie?
Gdzieś jest temat podczepiony o akumulatorach i tam jest tabelka, trzeba aku postawić w domu co by się ogrzał i zmierzyć napięcie i będzie wiadomo - zazwyczaj nie trzeba, można od razu do samochodu kłaść,
szynszyl - 4 Gru 2010, 15:06

nie skoro nowe... jak nowe nie ma prawidłowego nap. to znaczy że leżało tam 2 lata
a wogóle to kupuje się tam gdzie gość ma prosty przyrząd widełkowy do pomiaru nap. na jałowym i pod obciązeniem

Rav-X - 4 Gru 2010, 16:49

Ok, zamontowałem ako w samochodzie, odpala bez zająknięcia, ale zobaczymy po większym mrozie jak będzie chodzić, ale myślę że jest wszystko w porządku. Jak będą problemy to wtedy będę wnikał w szczegóły typu pomiary napięć itp.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi oraz przydatne rady. Pozdrawiam.

JoeMix - 4 Gru 2010, 17:02

Kubraczek na zimę dla akusa to podstawa,,,
pablon - 17 Gru 2010, 15:03
Temat postu: [MK3] O Akumulatorach
Pytanie na czasie, nadeszly mrozy temperatura -10. Przez noc w aku mam napiecie 11,8 lub mniej. Gdy go wyjme po jezdzie w domu mierze poczatkowo ma 12,6 ale po godzinie spada do 12,2 V i tak juz zostaje. Pytanie czy jesli kupie nowy akumulator nie bedie miał takich marnych napieć.

Ile ma prawidłowy akumulator po nocy w niskiej temperaturze?.

JoeMix - 17 Gru 2010, 15:19

12,2v to 50% "powera" - jego żywot się kończy, może lato by przetrwał, na zimę się nie nadaje,,,
RafaU - 25 Gru 2010, 21:21

Dzięki za pomoc :)
pietrucha24 - 28 Gru 2010, 20:09

Dziś po 2 dniowym postoju przy minus 14 stopni musiałem jechać. Odpalił w miarę szybko, ale słychać było, że akumulator dętka. Dodatkowo nastąpił reset kompa (wskazówki przekręciły się, a elektroniczny licznik kilometrów dziennych wyzerował się).
Czy to znak, że trzeba szukać funduszy na akumulator?

JoeMix - 28 Gru 2010, 21:03

Nie, w pracy po weekendzie (2 dni postoju) siadają akumulatory w nowych (niecały rok) mercedesach,,, postaw akumulator na prostownik na noc, sprawdź napięcia w aucie,,,
pietrucha24 - 28 Gru 2010, 21:14

Jutro sprawdzę to napięcie na zimnym silniku. Napięcie na nie odpalonym aucie oczywiście? Wcześniej w te mrozy w grudniu jak codziennie odpalał akumulator nie robił łaski. A tutaj dwa dni postoju. dzięki Joe, troszkę pocieszyłeś człowieka.
JoeMix - 28 Gru 2010, 21:18

Poczytaj na forum pod hasłami akumulator i alternator, było nie raz jak dobrze zmierzyć napięcia ładowania,,,
RafaU - 28 Gru 2010, 23:08

Mi 3 dni temu padł akumulator po mroźnej nocy (około -20 stopni) jest to 6-cio letni Bosch, po całonocnym ładowaniu znów śmiga ale powoli zaczyna mieć problemy ale poczekam jeszcze z zakupem nowego.
Luk2 - 16 Sty 2011, 02:41

RafaU napisał/a:
Mi 3 dni temu padł akumulator po mroźnej nocy (około -20 stopni) jest to 6-cio letni Bosch, po całonocnym ładowaniu znów śmiga ale powoli zaczyna mieć problemy ale poczekam jeszcze z zakupem nowego.


Ja już w grudniu wybrałem akumulator i jest oki. Wziąłem jakąś Centre z hali realowskiej za 130zł i nie narzekam. Najgorszy wkurw był przed zakupem, gdy człowiek gdzieś się spieszy a tu...rozczarowanie.


a wogole siema Rafał. Life tastes great. pamietaj! ;)

Moch - 4 Lip 2011, 18:46

Witam!
Mam pytanie dotyczące doboru akumulatora, chodzi mi tutaj o ilość Ah, do tej pory w swoim aucie miałem aku 50 Ah, ale to za dużo bo ciągle się rozładowuje, przy ostatnim (4 już) ładowaniu aku się zagotował, alternator działa sprawdzałem poziom ładowania 14,1 V, jaka ilość Ah będzie odpowiednia, wyposazenie ubogie radio, dmuchawa airbag kierowcy.

Ford Fiesta MK III 1.3 CAT 1994 rok

Dziękuję za pomoc.

bojarek - 4 Lip 2011, 19:16

Moch: Aku Ci się zagotował ze starości; kup sobie 42Ah.
JoeMix - 4 Lip 2011, 22:38

Moch napisał/a:
do tej pory w swoim aucie miałem aku 50 Ah, ale to za dużo bo ciągle się rozładowuje,
Kup mniejszy będzie się szybciej rozładowywał, lub napraw instalacje elektryczna w aucie,,,
Moch napisał/a:
przy ostatnim (4 już) ładowaniu aku się zagotował,
Co to znaczy,,, jak leciały bąbelki z cel (prawie jak w czajniku, tylko może nie tak intensywnie) to znaczy nie mniej nie więcej tylko tyle że akumulatora naładowany na full i należy wyłączyć prostownik (normalne to jest!)
mateo_c1 - 6 Lip 2011, 16:37

Witam! Ja mam aktualnie akumulator 45Ah, i pada mi jedna cela (mierzone aerometrem). Po naładowaniu akumulatora, samochód pali, jednak po przerwie jednodniowej już nie. Przymierzam się do kupna nowego akumulatora i teraz pytanie, ile Ah polecacie, jeżeli zamierzam w niedalekiej przyszłości zamontować jakieś car audio? Pozdrawiam!
JoeMix - 6 Lip 2011, 16:43

Żadna pojemność akumulatora Ci nie pomoże jak bilans energetyczny Ci wyjdzie ujemny,,, im wsadzisz więcej Ah tym dłużej pogra na postoju,
mateo_c1 - 6 Lip 2011, 20:38

Ale jaki proponujecie / jaki można największy, aby alternator sobie bez problemu poradził z doładowywaniem?
Fordon - 11 Lip 2011, 22:26

Zmien regulator napiecia wraz z szczotkami jak az tak bardzo zalezy ci na ladowaniu i trzymaniu wiekszego Ah akumulatora... Regulator jest 90A....
Ja bym sprawdzij u elektryka pobor energii na wylaczonych wszystkich sprzetach, a jesli masz radio Alpine to wiedz ze one lubia wpierdzielac prad i to nie malo w stanie spoczynku.

JoeMix - 12 Lip 2011, 07:29

Fordon napisał/a:
Regulator jest 90A
I co z tego, możesz wsadzić i 120A tylko co to da skoro Alternator ma wydajność 50A na najwyższych obrotach.
Fordon - 12 Lip 2011, 11:15

A to dziwne bo skoro jak mialem pierwsza mk3 uwalil mi sie altek to wsadzilem z 1.1 i przekladal mi elektryk regulator z mojego starego dieslowskiego i nie bylo problemu ze cos nie doladowuje...
JoeMix - 12 Lip 2011, 11:22

Fordon, no i co w tym dziwnego? (teoretycznie pobór prądu w 1,8D jest mniejszy niż w każdym innym benzyniaku bo ten silnik nie ma np. układu zapłonowego czy komputera który ciągnie prądu) - jedynie na start świece żarowe ciągną - dletego Diezelki zazwyczaj mają pojemniejszy akumulator.
Fordon - 12 Lip 2011, 12:19

Diesel potrzebuje duzego pradu na start i praktycznie tyle... w sumie tez racja :ok:
Pawełos666 - 25 Lip 2011, 19:53

JoeMix napisał/a:
Fordon, no i co w tym dziwnego? (teoretycznie pobór prądu w 1,8D jest mniejszy niż w każdym innym benzyniaku bo ten silnik nie ma np. układu zapłonowego czy komputera który ciągnie prądu) - jedynie na start świece żarowe ciągną - dletego Diezelki zazwyczaj mają pojemniejszy akumulator.

racja z przecietym paskiem klinowym przejechalem scenic'iem II 15km i wjechalem jeszcze do garazu, fieściem nie koniecznie bym dojechal :-P z akumulatorow odradzam centre standard (te najtansze straszna kupa nie kupujcie) pol roczny wyrzucilem na smietnik i jezdze na 2letnim od renault od twingo rs, zapomnialem ze mam akumulator

Pawełos666 - 25 Lip 2011, 19:58

Cytat:
Ja bym sprawdzij u elektryka pobor energii na wylaczonych wszystkich sprzetach, a jesli masz radio Alpine to wiedz ze one lubia wpierdzielac prad i to nie malo w stanie spoczynku.
bzdura, chyba ze zle podlaczone, nie wpierdziela mi w stanie spoczynku nawet 20mA, jak zle podlaczysz to wpierdziela, tzn na stale zasilanie ale to wybitne jednostki potrafia, przy zasilaniu tylko pamieci radia nic nie pobiera... jak zle podlaczysz to jakies niecale 0,2A. co regulatorow napiecia dobre i tanie sa niemieckie firmy topran, pakuje je wszedzie do wszystkiego co ma alternator, jeszcze mnie nie zawiodly. jakby ktos potrzebowal wymienic regulator ze szczotkami, to polecam. mozna do mnie skrobnac na pw i moge podeslac odpowiedni model w ramach kolezenskiej pomocy na forum :ok:
Pawełos666 - 26 Lip 2011, 00:18


Pawełos666 - 26 Lip 2011, 08:01

Troche inaczej to wyglada... Audio na zgaszonym tylko z drugiego. Podczas odpalania rozrusznik korzysta tylko z pierwszego.
Delko - 2 Lut 2012, 20:46

Witam a jaki akumulator zakupić do fiesty 1.6 cvh xr2i
tymiotek - 19 Lut 2012, 17:34

Ja tam, mam aku, motocraft oryginalny, najważniejsze by ładowanie alternatora na wył. odbiornikach prądu był w granicach 14V. a na wł największej liczbie odbiorników 13.6-13.7 Tak jak ja mam w Fiestolocie 1.3 CL 91' bo z Fiesta czarna 1.4 89' muszę podjechać do elektryka. Mam tylko 13V Ładowania na samym włączonym, silniku. Warto na zimę zakupić, dobry prostownik, oraz kable do odpalania z drugiego autka. W czarnej musiałem kupić nowy aku... kupiłem najtańszy 44 Ah, 360A i smiga pod warunkiem iż alternator, go ładuje.
Parzych - 5 Wrz 2012, 22:52

Po sześciu latach fabryczny aku stwierdził, że w zimę to już nie pokręci, 2 tygodnie nieodpalania i tylko bendix zaterkotał, nadal polecacie firmę Banner? Ile lat taki może wytrzymać?
Mitka - 20 Paź 2012, 19:48

Ja mam natomiast pytanie o pojemność. Teraz moja fiesta 1.6 jeździła na 42Ah, ale nie wiem czy nie jest to zdecydowanie za mały?
Stunt_Man - 20 Paź 2012, 21:26

jest praktycznie w sam raz
ja miałem 45ah i było ok
może być też 40 albo 55 i też bedzie ok
większego nie ma sensu zakładać :)

chyba że masz dużo elektrycznych bajerów w aucie np. mocne audio :-P

Pawełos666 - 23 Paź 2012, 20:51

ja mam z 2007 fiamm z renault fabryczny (produkt wloski) w 1.4 i jest 50Ah jakis maly prad rozruchowy ale kreci konkretnie warunek to dobry alternator ktory potrafi taki maly dobrze doladowywac szczotki regulator nowe i jazda na obrotach i bedzie ok. centre mialem 55Ah chyba to padla po 6 miesiacach. polecam varte sa niemieckie. dokladnie silver
KrzYchuu - 5 Lis 2012, 22:03

Szukam coś konkretnego do Fiesty mk3 1.1 jeżdżę 100% po mieście. Poprzedni to 44Ah chce kupić z 55Ah. Około 200zł może więcej chce przeznaczyć. Musi sprawdzać się w zimie, bo poprzedni nie daje rady już przy 0 stopni. No i ważne by pasował, by nie był za duży gabarytowo. By się zmieścił w miejsce poprzedniego. Coś w miarę dobrego.
Pawełos666 - 5 Lis 2012, 22:29

bosch s5 serie lub varte silver (varta robi aku dla bosch s5), ewentualnie fiamm mam taki z 2007 roku wloski i jezdze nigdy nie ladujac w zime. wymiary dobiera sie do auta :] z katalogu
KrzYchuu - 7 Lis 2012, 12:19

Kupiłem Varte Silver 52Ah, ten Bosch C5 to jest to samo co Varta tylko pod innymi naklejkami tak mi powiedzieli w sklepie więc lepiej kupić Vartę bo minimalnie jest taniej.
Pawełos666 - 7 Lis 2012, 12:31

no i bardzo dobrze zrobiles w tej samej fabryce sa robione... bosch powinien wyjsc taniej :-) powstaja na 100% w niemczech na obu sa kody kreskowe niemiec, mowi sie S5 S4 BOSCH, S5 to to samo co varta silver inne BOSCH to kupa, mozesz spac spokojnie..., dobre sa japonskie z firm produkujacych dla motocykli japonskich na montaze fabryczne (oczywiscie samochodowe)
jedrzejksul - 22 Sty 2013, 16:19

Jaki akumlator do fiesty z 2000r 1.3 60km ..?
Stunt_Man - 22 Sty 2013, 16:27

myśle że 50Ah będzie ok
TSRules - 25 Sty 2013, 13:07

ja posiadam centre 44Ah plus i musze pochwalić, 3 zima i odpala bez zająknięcia, nawet jak auto stoi i z dwa tygodnie na mrozie
Marcinowaty - 25 Sty 2013, 20:40

Jam mam 45 Ah w 1,3. Czytałem że zimą jak robi się małe odległości to powinno się raz w miesiącu naładować akumulator.
wujek_bak - 10 Mar 2013, 20:06

Ja mam 90Ah z racji audio i innych wynalazków. Staram się podładować co miesiąc i jakoś jeździ.
vegetagt - 10 Mar 2013, 20:13

wujek_bak, jak musisz ładować to masz ujemny bilans energetyczny albo alternator powoli żegna się ze światem.
yoyo72 - 29 Gru 2013, 13:50

Co myslicie o akumulatorach JENOX? Chce taki teraz zakupic do swojego pojazdowozu.
wrapper - 1 Maj 2014, 13:22

yoyo72 napisał/a:
Co myslicie o akumulatorach JENOX? Chce taki teraz zakupic do swojego pojazdowozu.


Po ile kosztują w serwisach? Raczej nie jest to znana marka, która się specjalizuje w akumulatorach.

TSRules - 1 Maj 2014, 17:19

ja bym dopłacił te pare dyszek do markowych, aku sie kupuje na pare lat więc nie warto oszczędzać
Tobol - 14 Wrz 2014, 16:13

W fabryce montowali aku Motocrafta do Fiesty Mk6 2004r ? bo jeżeli tak to chyba mam 10letnie aku w aucie :9: Jak sądzicie warto kupować Motocrafta do 1.3 ?
Puff - 14 Wrz 2014, 18:43

Jak chcesz na wiosnę sprzedać, kup byle co. Jak chcesz jeszcze pojeździć, to zdecyduj się na coś lepszego :)
Tobol - 15 Wrz 2014, 07:10

Jeszcze lepszego ? Myślałem że motocraft będzie dobry no ok to się rozglądnę nad Boschkiem
Puff - 15 Wrz 2014, 08:11

Tak jakby MC robił nie wiadomo jak dobre akumulatory :P Spójrz na Vartę, Centrę ze średniej/wysokiej półki, ew. Boscha.
TSRules - 15 Wrz 2014, 18:04

jak z prądem w aucie wszystko ok, to starczy jakiś tańszy markowy i tyle
Tobol - 15 Wrz 2014, 19:07

No tak myśle że z 10 lat wytrzymał poprzedni właściciel twierdzi, że nie wymieniał. Także jestem zdziwiony ale też nie do końca wierzę ;) Chyba wybiorę Vartę Blue zaproponowali mi za 239zł.
Parzych - 16 Wrz 2014, 00:01

Tobol napisał/a:
Chyba wybiorę Vartę Blue zaproponowali mi za 239zł.
Nie jestem pewien, ale w podobnych pieniądzach kupiłem Boscha Silver, z większą pojemnością i prądem rozruchowym niż ori MotorCrafta...
decode - 21 Sty 2015, 18:27

Jaki akumulator do Fiesty 1.4 2007r
Wg katalogu od 45Ah do 52 Ah
i nie wiem który wybrać

Puff - 21 Sty 2015, 21:42

Weź taki, żeby się zmieścił w skrzynce na aku i miał plus z odpowiedniej strony - czasem mniejszy aku będzie szerszy niż większy i Ci zwyczajnie nie wejdzie. 7Ah różnicy to tak naprawdę nic. Masz benzyniaka, więc nie zrobi Ci to dużej różnicy. Jeśli ceny byłyby podobne, to wziąłbym większy (więcej w tej samej cenie nigdy nie zaszkodzi). :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group