DromeN - 2 Paź 2008, 17:14 Temat postu: Silnik 1.8d Witam i serdecznie pozdrawiam. Problem pojawił się na trasie Polska-Dania po 800km . Auto zaczęło kopcić czarnym dymem (czuć jest spaliny tak jakby parafina ,palone świeczki) 1. jest słabsze nie można już jechać nawet 130km/h bo nie ma siły a jechałem 140 do 150 2. Z zapalaniem porannym tez ma problem muszę baaardzo długo kręcić i z 3 do 4 razy grzać a mrozów jeszcze nie ma.(rozrusznik kreci dobrze)JAk juz zapali to tak jak by na 2 gary rzuca strasznie po chwili przestaje . Cieply pali na dotyk. 3. Olej w normie Proszę mi powiedzieć gdzie szukać jaka przyczyna ,jestem na emigracji i warunki by cos samemu zrobic sa kiepskie ale moze jakies proste rozwiazanie sie okaze a jesli nie to mam pytanie czy dam rade spowrotem 1000km do Polski wrocic . PS.Sorki ze na forum Fiesty ale na moim forum Escorta glucha cisza . Pozdrawiam BLADE - 2 Paź 2008, 17:31 Witam użytkownika escorta 1.8D. Jeżeli dymi na czarno to albo wtryski do wymiany lub regeneracji, albo pompa wtryskowa. Wtryski zaczynają mieć problem z rozpylaniem większej dawki paliwa, im bardziej kopci tym wtryski są w gorszym stanie i paliwo nie jest poprawnie spalane co powoduje pogorszenie się dynamiki auta i wzrost spalania. DromeN - 2 Paź 2008, 17:53 uklad zasilania Boscha , wiec pewnie drogo  , i najwazniesze czy da sie tak przejechac 1000km do domu , bo jak nie to kaplica :(
Fordon - 2 Paź 2008, 18:04 Ze dlugo odpala to wina cofajacego sie paliwa, uklad sie zapowietrza i przy rozruchu pompa musi zaciagnac paliwo ktore sie cofnelo w tym powietrze, ktorego diesel nie cierpi, zobacz czy pompa wtryskowa jest sucha, tzn czy nie cieknie z niej ropa. Jak masz mozliwosc to kup tam taka gruszke od Citroena C15, ma ona w srodku zawor zwrotny a za razem rob za pompke 
DromeN - 2 Paź 2008, 18:17 to co moglem teraz sprawdzic to to ze pompa sucha i postaram sie zaciski podokrecac na wezach chyba ze to gdzies od dolu to nie ma mozliwosci :/ Fordon - 2 Paź 2008, 18:30 Od podwozia do sciany grodziowej ida 2 przewody stalowe (znajduja sie kolo servo) ida od nich weze gumowe jeden idzie do filtra paliwa i z filtra na pompe i pozniej powrotny z pompy do sciany grodziowej jednym przewodem. Filtr paliwa od spodu ma taki plastikowy korek czy cos sprawdz czy suchy jest jak tak to dobrze. Mozesz sprobowac podokrecac te weze gumowe, w razie nie dalo by to rezultatu to jest sposob zeby zobaczyc czy to napewno cofajace sie paliwo z zimnego silnika odpal skubanca niech pochodzi kolo 10 minut na wolnych, poczym wez kawalek przewodu czy tasmy i zagnij waz idacy miedzy sciana grodziowa a filtrem paliwa i obwin go tasma tam aby zostal zalamany poczekaj z 3 do 4h czy nawet do rana i sprawdz czy odpali normalnie czy tez bedzie trzeba go znowu krecic( zanim zaczniesz odpalac odklej tasme bo zgasnie skubaniec 
Aha bo bym zapomniaj na gorze filtra jest sruba na 10 kluczyk zobacz czy jest dokrecona bo tamtedy tez potrafi ssac powietrze
DromeN - 2 Paź 2008, 18:50 sruby podokrecane na zaciskach na filtrze byla dokrecona a to plastikowe suche , odpalony pochodzil waz zagiety i czekam do rana . I teraz jeszcze jedno czy ten czarny dym za mna i motocyklisci machajacy ze cos im smierdzi jak jada za mna to powazna usterka i czy dojade do polski ?? :yyy: Fordon - 2 Paź 2008, 19:23 Wtryski leja, lub cos na pompie sie popiedzielilo... dojechac da rade ale jak kopcisz w podobie do Batorego (czyt. czarno za toba) to moga sie policjanci przyczepic o ile beda mieli spirometr czekam na info jutro pozdro
Miły - 2 Paź 2008, 19:28 u mnie też kopciło strasznie i mocy nie miałem... weź odłącz recyrkulacje spalin czy coś takiego... może pomoże... dokładnie te 2 wężyki co do tego plastiku idą... u mnie właśnie to było zrąbane...  
[ Dodano: Czw Paź 02, 2008 19:30 ] ajć... pomyłka... to escort... ale może coś takiego też masz więc zobacz... 
Fordon - 2 Paź 2008, 19:36
To nie robi czy escort czy tez fiesta silnik ten sam, jesli uklad wtryskowy jest identyczny a byly i Lucas i Bosch a tu oboje macie Bosch-a
DromeN - 2 Paź 2008, 19:37 Dokladnie jak Batory dlatego planuje noca jechac . Tak mam to samo co na foto jutro rano sprawdze . To do jutra wszystko bedzie wiadomo (albo i nic ) Pozdrawiam Miły - 2 Paź 2008, 19:38 to oby to było to...
Fordon - 2 Paź 2008, 19:46 Moze byc zawor EGR zaciety od sadz i ch*^j bedzie puszczac spaliny bokiem caly czas a uklad a silnik bedzie sie dlawic calym smrodem wydalanym przes siebie czyli jak bys sam robil pod siebie. Z tego co pamietam zeby go unieszkodliwic lub tez hmmm "naprawic" potrzeba klucza 13 i mlotka odkrecamy to ufo co jest z prawej strony silnika od strony komowy silnikowej, odlaczasz gumowy wezyk ( bron boze podpinac spowrotem) i napierdzielamy w zawor zeby ten zaworek sie zamknol ( sposob w razie by podany przez milego nie podzialal)
jaco11 - 2 Paź 2008, 20:15
Powinno uratować klekotka 
a 800 km to nie jest duzo jak na taki silniczek 
DromeN - 3 Paź 2008, 14:03 Witam Wiec rano waz odgięty i auto zapaliło od razu , zostawiłem potem bez zaginania i juz mialo problem (wiec jakaś nieszczelność od filtra do pompy) Te dwa wężyki z tego czegoś zdjęte i ruszyłem w przejażdżkę i jak kopcił tak kopci a jak mu pocisnę to ehhh Wiec zabieram się za zawór klucz 13 mam i młotek załatwiony wiec ruszam sie z tym uporać Oczywiscie zaraz potem opisze efekty Pozdrawiam PS Dokładnie 1000km z groszem , wiem ze nie problem bo 2 razy w miesiącu jeżdżę i ta ekonomia spalania teraz tylko sie napsuło :(
Fordon - 3 Paź 2008, 14:55 Nowe wezyki + zaworek zwrotny z C15 zalatwia sprawe zapowietrzania sie ukladu
Zerknij na filtr powietrza czy zatkany nie jest
DromeN - 4 Paź 2008, 14:35 Witam Troche pozniej pisze problemy z netem byly. 
Wiec tak zaworek paliwowy zalatwiony i zalozony jest ok (tylko ze przed filtrem ) zmienie jak wroce do Polski Z zaworem EGR nie pomoglo zabardzo dalej kopci :/ Pozdrawiam Fordon - 5 Paź 2008, 12:49 Ale zaworek byl ucylony i zaciety czy jak?? A zawor zwrotny powinien byc umieszczony wlasnie przed filtrem paliwa
mamuten - 13 Lis 2008, 22:28 mogę się podpiąć mam taki sam problem tylko z benzynowym witam posiadam fieste 1.4 gaźnik 92 rocznik i mam dość denerwujący problem z zapalaniem na zimnym silniku oczywiście odpalam na benzynie, bo na gazie na zimnym zajechałbym akumulator a by nie odpaliła wiec co to może być, wymieniłem świece kable filtr powietrza dokręciłem tez górną cześć gaźnika bo sie ruszała ale nic nie pomogło gdy silnik załapie to później odpala nawet znośnie tylko najgorzej jest na pierwszy raz to co może być. PS. rozrusznik został zregenerowany wymienione szczotki i tulejki _________________ kamil wolski - 13 Lis 2008, 22:47
Bardzo podobny... Temat o dieslu, a Ty z benzyną wyskakujesz... Załóż nowy temat bo robisz śmietnik. Zaraz będziecie sobie nawzajem przeszkadzać. Przepraszam moderację za OT. |
