|
Forum FiestaKlubPolska -
|
![](images/print.gif) |
Mechanika - [MK3] Wymiana łożysk przedniego koła
QBOSS - 1 Cze 2006, 07:31 Temat postu: [MK3] Wymiana łożysk przedniego koła Witam ,jak w temacie -mam do wymiany łożyska (bo słyszałem że są 2) przedniego koła bo po ostatnim wyjeździe do Słowacji zaczęły dawać o sobie znać ,ale nie wiem jak to zrobić i na co zwracać uwagę ,jak wymieniałem łożyska w VW POLO to trzeba było wyciągać cały przegub wiec sporo pracy a tutaj nie mam zielonego pojęcia jak jest ,ogóle to jaki jest koszt takiego kompletu łożysk ??
Rycho - 1 Cze 2006, 08:28
Ja ostatnio kupowałem SKF za około 90 zł na stronę. Łożyska powinieneś dostac praktycznie w każdym sklepie motoryzacyjnym. Masz fiestę z 92 roku więc łożyska masz podwójne.
Co do wymiany, to przeszukaj forum, było już parę razy pisane jak to robic.
Rycho
szynszyl - 1 Cze 2006, 08:46
Rycho napisał/a: | SKF za około 90 zł na stronę | 68 zł , tak samo optimal (tak samo dla TD)
kager 48 (48 dla TD)
complex 43 (35 dla TD)
patrząc na 1,8 D
bo nie znam opcji dla DI... a i nie patrzyłem dokładnie po roczniku.. i tam jest chyba podwójne łożysko
QBOSS - 1 Cze 2006, 09:31
Hym sporo tego ,tylko na które się zdecydować ?? bo nie chciał bym żeby po paru tys. znów się rozleciało
Rycho - 1 Cze 2006, 10:59
Kager to syf, jak będziesz miał szczęście to polatają długo, jeśli nie będziesz miał to wiadomo (chociaż do diesla pewnie starczy). Optimala ktoś na forum już testował (chyba szynszyl nawet) i jest spoko, SKF, wiadomo, będzie jeździc długo. Najważniejsze, żebyś całą robotę wykonał czysto i schludnie, nie zostawiac jakic brudów opiłków i innych takich tam. Sprawdź miejsca przylegania bierzni, czy nie ma jakiś występów, zgrubień powstałych np przy odklejaniu bierzni wewnętrznej z piasty. Nawal smaru, żeby miały smarowanie i na koniec dociągnij te łożyska tak z chlebkiem (zalecany moment 220Nm ) czyli ile siły w łapach (no chyba, że masz posturę pudziana to lepiej dynamomtrem, żeby gwintu nie ukręcic :D).
W Twoim roczniku powinno byc łozysko podwójne, po 94 była zmiana (inne zwrotnice, końcówki drążków itp i wtedy jest łożysko pojedyńcze.
Rycho
Rycho
szynszyl - 1 Cze 2006, 12:07
QBOSS napisał/a: | tylko na które się zdecydować ?? | zapraszam tu: http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=16535
diodalodz - 1 Cze 2006, 13:08
hm wywal odrazu piaste to daje ci gwarancje ze przez kolejne 100 tyś tam zaglądać nie bedziesz . A roboty troche jest . bo trzeba wyciągać cąła zwrotnice . Musisz sie uzbroić w klucz 30 chyba i ściągacz do gałek np z poloneza . odkręcasz na początek śube centralna , potem odkręcasz swożeń wahacza i wysuwasz go ze zwrotnicy . Potem odkręcasz zwrotnice z mc personem albo wyciągasz w całości z cała kolumna . możesz sobie w miedzy czasie odkręcić zaciski hamulcowe w sumie odrazu można po śrube centralnej je zdjąć .Piaste wzjmij sobie z tarcza hamulcowa bo latwiej wybic . Ale tak jak pisalem wywal piaste a uda sie poskladac na kazdym lozysku . ze smarem tez nie przesadzaj bo bedzie go wywalac przez uszczelnienia . sprawdz srednice przegubow i uszczelniaczy bo czasami sa pomieszane
Fordon - 1 Cze 2006, 13:10
Panowie ale QBOSS ma zwykla MK3 z 1.8D a nie DI... poprostu sie pomylil... a wiem bo ogladalem jego FoFi... jesli chodzi o lozyska zmien na Optimale lub tez SKF... jak juz Rycho nadmienil... i bedziesz mial swiety spokuj... aha tam sa 2 lozyska na dwoch nie zaleznych bierzniach i przy nabijaniu lozysk zwroc uwage na przerwe miedzy nimi... musi takowa wystepowac bo np w polskiej podrobie widzialem ze sie stykaly te bierznie co owocowalo w krotkim czasie spaleniem lozysk...
Pozdrawiam
QBOSS - 1 Cze 2006, 13:45
Ok wiec dzień roboty mnie czeka co najmniej ,z tym że nie mam ściągacza do piast i za bardzo nie mam od kogo pożyczyć :/ - u polówki było to brutalnie ściąganie młotkiem ale w przypadku mojego autka serce by mi pękło Aha i jeszcze jedno chyba lepiej od razu zmienić łożyska z obydwu stron ??
szynszyl - 1 Cze 2006, 13:52
QBOSS napisał/a: | od razu zmienić łożyska z obydwu stron ?? | tak...
diodalodz - 1 Cze 2006, 14:53
jeśli chodzi ci o ściągacze do końcówke drążków to sa osiągalne w pierwszym lepszym sklepie z częściami do FSO i kosztuje pare złotych.
patrik2 - 22 Sie 2006, 12:52
Osobiscie nie polecam, ale jak sie nie ma sciagacza do końcówek, to można podlożyc pod śrube od końcówki, lewarek trapezowy, i młotkiem uderzać w piaste, powinno puścić.
Ale podpinam sie pod ten temat z innym pytaniem, chcialbym się dowiedzieć jaki smar do lożysk polecacie?
diodalodz - 22 Sie 2006, 15:26
ŁT43 tzw Towot . Tym smaruje sie łożyska toczne i ślizgowe . Dostępny w puszkach 0,9 kg w cenie ok 15 zł .
patrik2 - 22 Sie 2006, 21:09
No własnie całe życie ŁTka używałem, ale zastanawiam się czy może jest już na polskim rynku dostępny jakis lepszy smar do łożysk.
diodalodz - 23 Sie 2006, 00:38
Jest smar statoil np . Ale moim zdaniem nie warto . Statoil ma troche inna konsystencje i dość dziwny wygląd .
|
|