Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - odpięcie akumulatora a podwyższone obroty

Micfig - 17 Sty 2006, 22:27
Temat postu: odpięcie akumulatora a podwyższone obroty
Witam wszystkich. Naczytałem się trochę o resetowaniu kodów błędów w "komputerze" fiesty więc doszedłem do wniosku że mój problem w ten sposób załatwie. Otóż moja fiesta (1,3i, 95r) gasła od samego początku (czyli od momentu kupna) coraz częściej obojętnie czy to na ssaniu czy nie więc postanowiłem bez ingerencji mechanika zająć się tą sprawą i odpiąłem klemy od akumulatora. Miało to zresetować błędy wygenerowane przez system. Po trzech godzinach podłączyłem akuma i przejechałem się parę kilosów. O dziwo już mi nie gasł ale za to zwiększyły mu się wolne obroty. Na ssaniu były 2x większe a po nagrzaniu silnika spadały dopiero po ok 5sek. Minęły trzy dni i znowu mi gaśnie no i mam zwiększone zużycie paliwka:) Załatwiłem się bez mydła :hahaha: Teraz już wiem że po 3 h żadnych pozytywnych reakcji od silnika nie uzyskam. Więc ile trzeba czasu aby przestał mi gasnąć i oczywiście obroty były normalne. A może robi się to zupełnie inaczej?
Proszę więc wszystkich, którzy mieli podobne przeżycia, o podzielenie się wiadomościami. Z góry dziękuję.

Pablo - 18 Sty 2006, 00:04

sądze że resetowanie kompa Ci nic nie da ;-) Sprawdz czujnik położenia przepustnicy. Może kabelki są już bez izolacji :lol: ,jeżeli czujnik jest out to nowy w sklepie u mnie w promocji 295 zł

P.S ssanie ? a ty przypadkiem nie masz wtrysku bo z tego co widze w opisie to tak.

GREGOORR - 1 Mar 2006, 22:56

Postanowiłem zabrać głos, bo niedawno to przerabiałem. Ostatnio po odłączeniu aku fiesta zaczęła głupieć. Po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty, potem spadają że aż silnikiem rzuca albo całkiem zgaśnie. Po dodaniu gazu szarpie, po chwili dopiero wchodzi na obroty. Itp itd. Mechanik stwierdził że trzeba odłączyć akumulator, najlepiej na noc. Potem odpalić i zostawić aż się silnik rozgrzeje. Co ciekawę stwierdził że fordy tak mają i to normalne. Mam 1,4 EFi. Narazie stoi w garażu, ale będę musiał się tym zająć, tylko co zrobić? Przy okazji, gdzie znaleść jak podłączyć diodę aby odczytać kody błędów i gdzie znaleść coś o tych błędach.
jackrzec - 2 Mar 2006, 22:58

GREGOORR napisał/a:
Postanowiłem zabrać głos, bo niedawno to przerabiałem. Ostatnio po odłączeniu aku fiesta zaczęła głupieć. Po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty, potem spadają że aż silnikiem rzuca albo całkiem zgaśnie. Po dodaniu gazu szarpie, po chwili dopiero wchodzi na obroty. Itp itd. Mechanik stwierdził że trzeba odłączyć akumulator, najlepiej na noc. Potem odpalić i zostawić aż się silnik rozgrzeje. Co ciekawę stwierdził że fordy tak mają i to normalne. Mam 1,4 EFi. Narazie stoi w garażu, ale będę musiał się tym zająć, tylko co zrobić? Przy okazji, gdzie znaleść jak podłączyć diodę aby odczytać kody błędów i gdzie znaleść coś o tych błędach.


Bo zresetowałeś kompa i go nieprzyuczyłeś od nowa. Dlatego wariuje. Przeszukaj forum i poczytaj o resecie kompa i jak go potem przyuczyć do normalnej eksploatacji.

Micfig - 4 Mar 2006, 20:25

Podobno, żeby przyuczyć silnik do normalnej pracy, przejeżdża się pare kilosów wyłącza się na pare minut i po sprawie. Jateż chciałem go nauczyc i dotąd nie wiem czy dobrze to zrobiłem bo po puszczeniu gazu trzyma powyżej wolnych ok 3-4 sek po czym nolmal. Ale to troche wkurzające prawda?
Mój powód odpięcia aku był taki że gasł mi na pierwszym lepszym skrzyżowaniu. Bez rozbierania niczego wlałem na czujniki położenia przep i silniczek krokowy(to te pod filtrem powietrza) troche WD40 i jak ręką odjoł. teraz został problem tych obrotów ale to już mały pikuś. Da sie z tym żyć :D

jackrzec - 5 Mar 2006, 08:55

Micfig napisał/a:
Podobno, żeby przyuczyć silnik do normalnej pracy, przejeżdża się pare kilosów wyłącza się na pare minut i po sprawie. Jateż chciałem go nauczyc i dotąd nie wiem czy dobrze to zrobiłem bo po puszczeniu gazu trzyma powyżej wolnych ok 3-4 sek po czym nolmal. Ale to troche wkurzające prawda?
Mój powód odpięcia aku był taki że gasł mi na pierwszym lepszym skrzyżowaniu. Bez rozbierania niczego wlałem na czujniki położenia przep i silniczek krokowy(to te pod filtrem powietrza) troche WD40 i jak ręką odjoł. teraz został problem tych obrotów ale to już mały pikuś. Da sie z tym żyć :D


poczytaj tu: http://www.fiestaklubpols...ght=reset+kompa

picio_18 - 5 Mar 2006, 13:30

z tymi obrotami tak jest w fiestach, po odłaczeniu akumulatora trzeba rozgrzac silnik do normalnej temp. i problem znika :) ) pozdro

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group