| Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008,  20:17
 | Nie można wyłączyć świateł. | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | farrmerr [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 4 Sie 2005,  12:59   Nie można wyłączyć świateł. | 
 |  
               | 
 |  
               | Dzisiaj zauważyłem w moim autku nastepujący problem w żaden sposób nie mogę zgasić swiateł postojowych ?  :? O co chodzi co może być za to odpowiedzialne, czyżby wyłącznik sie "zawiesił" |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Krzyś *Pajhivo* Dąbrowski [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 4 Sie 2005,  14:13 | 
 |  
               | 
 |  
               | A możesz przekręcić przełącznik do pozycji początkowej? Jeśli tak, to albo przełącznik się spartolił albo gdzieś zrobiło się jakieś zwarcie na przewodach i łączy cały czas. Ja bym najpierw wziął się za rozebranie przełącznika i sprawdzenie go miernikiem czy prawidłowo działa. 
 
 Pozdrawiam
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Lokmen   Zeus
 
 
 Model: Inne auto
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Dołączyła: 23 Maj 2004
 Posty: 1723
 Skąd: ___
 
 | 
            
               |  Wysłany: 4 Sie 2005,  17:17 | 
 |  
               | 
 |  
               | ja bym to olał i bezpieczniki powyciągał - a jak bedziesz potrzebować świateł to z powrotem powkładasz  :-D |  
				| _________________ 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | firefighter1 [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 18 Sie 2005,  09:42 | 
 |  
               | 
 |  
               | zeby nie razilo to mozna kocem przod nakryc albo zaroweczki w kieszen zabierac    ale tak swoja droga to zeciwiscie dziwna zwora, co innego gdybys nie mogl ich wlaczyc   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Aksag [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 20 Sie 2005,  21:11 | 
 |  
               | 
 |  
               | jeśli nie masz miernika żeby sprawdzić przełącznik to poprostu odepnij wtyczki od niego powinno zgasnąć jeśli nie to masz gdzieś zwarcie na przewodach poszukaj w okolicy radia czy tam nie zwarłeś tego przewodu od podswietlenia do " + " radia !! [/i] |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | viertnik   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.6i/104KM
 Wiek: 46
 Dołączył: 20 Sty 2005
 Posty: 34
 Skąd: Bochnia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28 Sie 2005,  20:06 | 
 |  
               | 
 |  
               | Albo zwarcie na przewodach, albo przełącznik zespolony kierownicy, albo przekźniczek się zawiesił. |  
				| _________________ ..::Xr2i '91::..
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  | 
 
 
  
 
  
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
        
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.