Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Strefy czystego transportu - koniec epoki mk3?
Autor Wiadomość
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 21 Mar 2023, 11:18   

slawomirro napisał/a:
Sam zasiadałem w komisji infrastruktury m.st. Warszawy (tematy drogowe miasta), w jej prezydium i bardzo dobrze się przez te kilka lat mi sterowało.


Noo, to już nic więcej nie trzeba mi wiedzieć. :D
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 3 Kwi 2023, 13:39   

Warto obejrzeć:

https://www.youtube.com/watch?v=X6Tb3F2YY4E
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Wojtek Wawa 

Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sie 2017
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Kwi 2023, 17:00   

Bez czytania - jak ktoś nie ma mk3 na żółtych blachach, to sam sobie winien.
_________________
Fiesta mk8 100KM Race Red
 
 
Wojtek Wawa 

Model: Ford Fiesta Mk8`17
Wersja: Titanium
Silnik: 1.0EcoBoost/100KM
Imię: Wojtek
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sie 2017
Posty: 180
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Kwi 2023, 17:14   

slawomirro napisał/a:
Jaszczur napisał/a:
...


Tu nie ma sensu żadna dyskusja pomiędzy nami, bo totalnie różnimy się w poglądach politycznych, społecznych i w zasadzie wszystkich możliwych, choć na upartego to na poczynania naszego "kochanego" rządu reagujemy podobnie, ale ja mam nadzieję że w tym roku uda się wrócić politycznie do rządów sprzed 2015 roku, bo faktycznie wiele rzeczy w tym kraju spieprzono przez te lata.

Ja jestem wielkim zwolennikiem UE i liberałem. Cenię sobie naukowe podejście, rozwój ludzkości i dostrzegam coś więcej niż moją potrzebę.


Nie jesteś sam. Po drugiej stronie mamy bardzo dużo ludzi* dla których
-smog to wymysł lewaqów
-UE&USA to spisek masoński przeciw największemu obrońcy ofiar pedofilii (czyli księży)
-zmian klimatu nie ma, bo dziś jest zimno
-nie ma czegoś takiego, jak zdrowy umiar w jedzeniu mięsa, cholesterol i rak to wymysł nawiedzonych naukowców (pozwólcie nam znów palić fajki wszędzie!)
-Rosja jest spoko pod każdym względem, poza jakimiś drobiazgami (Braun z Mentzenem jakoś to wyjaśnią, mnie nie pytajcie, mózg r...bany).

Niestety do rządów przed 2015 i obecnych w Warszawie mam mnóstwo zastrzeżeń. W Warszawie co krok widać niegospodarność (chore ceny najmu, puste budynki przy bulwarach). O reprywatyzacji lud zapomniał, ale ludzie inteligentni raczej nie. Komunikacja miejska też jeździ, jak chce - mogliby przynajmniej ogarnąć nowoczesne informacje na przystankach, żeby wiadomo było, kiedy autobus dojedzie (jak od 10_ lat z tramwajami). Nie korzystam, ale moja żona jeździ do centrum samochodem, bo ZTM to taki dramat, a nie może się spóźnić do pacjentów.
A Warszawa, to wizytówka PO, miasto które kocham.

*30-60%, zależy czy liczyć tylko Konfę z Solidarną Polską, czy całość ludzi o poglądach, że np. samochód ma zawsze pierwszeństwo (na chodniku i przejściu dla pieszych również), a normy emisji to znów lewacka UE, bo wymyśliła sobie raka i jakieś NOxy.
_________________
Fiesta mk8 100KM Race Red
 
 
modell1 
Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 47
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1870
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 7 Kwi 2023, 23:23   

slawomirro napisał/a:
A ja jako zagorzały fan samochodowy i gość, który po mieście jeździ głównie autem, a nie komunikacją miejską, to jestem zwolennikiem ograniczenia ruchu samochodowego, stref ekologicznych, płatnego wjazdu do centrum, stref płatnego parkowania, itp.

I tak wolność w Polsce jest na dużo większym poziomie niż np w Niemczech, gdzie np ostatnio zakazano zorganizowanych zlotów samochodów spalinowych, bo nie jest to "zgodne z polityką środowiskową landów".

A co do Polski, to takie strefy na razie będą w Krakowie i Warszawie i to z bardzo liberalnym podejściem do kierowców, bo na Zachodzie strefy zwykle obejmują całe miasta lub ich większość oraz bezwzględnie eliminują np auta benzynowe poniżej Euro 4.
U nas zakaz będzie dotyczył ścisłego centrum miasta i na początku zakaz obejmie np benzynowe Euro 2.

A że stare i klasyczne Fiesty już się nie załapią? Cóż - pozostają żółte blachy lub przesiadka do komunikacji miejskiej, albo inwestycja w nowsze auto.


Strefa czystego powietrza :2xf:
Największe oszustwo.
Czego elektryka co ładowany jest z elektrowni węglowej .I wiele więcej takich przykładów.

Każdy ma swój świat ale dla mnie to jest zupełnie bez sensu.

A teraz już wiem dlaczego robiłeś problem jak wywaliłem lata z niebieskiego sporta :V:

PS Lepiej nie przyjeżdżaj na zlot bo koledzy mogą już Ciebie nie lubić za poglądy :-)
_________________

 
 
 
modell1 
Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 47
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1870
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 7 Kwi 2023, 23:39   

Wojtek Wawa napisał/a:
Bez czytania - jak ktoś nie ma mk3 na żółtych blachach, to sam sobie winien.


No nie inaczej :
Ja już liczę lata kiedy będę walczył by sporta zrobić na żółtych.
_________________

 
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 8 Kwi 2023, 04:04   

Wojtek Wawa napisał/a:
Nie jesteś sam. Po drugiej stronie mamy bardzo dużo ludzi* dla których


Nie wiem co Ty tam sobie kombinujesz, ale absolutnie mi nie po drodze ani z pis, ani z po, ani z konfederacją. W związku z tym wrzucanie mnie do jednego worka razem z nimi brzmi już na tym etapie trochę głupio. Podobnie jak bezrefleksyjne połykanie wszystkiego, co serwuje nam obecny, oficjalny przekaz medialny.
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 8 Kwi 2023, 13:49   

Cytat:
Nie jesteś sam. Po drugiej stronie mamy bardzo dużo ludzi* dla których


Trzymając się faktów - dlaczego CO2 zostało uznane za tak szkodliwe, a nie cokolwiek innego?
Długie lata naukowcy pracują nad tym, żeby układy HVAC pracowaly na... CO2 właśnie.
Czemu? Bo ze wszystkich gazów cieplarnianych, wpływają na klimat najmniej. Problemem jest jedynie wymagane ciśnienie (kilkaset bar), ale CO2 jest ze wszech miar lepsze niż 1234yf, który przy wypadku może pasażerów zabić.

Już metan jest bardziej szkodliwy, ale nikt największego emitenta tegoż nie jest w stanie zmusić do redukcji lub jego zbierania. Ani kar na niego nakładać. Emitenta, tj. bydło.

I jasne, można walczyć argumentem, że przecież zredukujmy spożycie mięsa, etc.

Tylko czemu wszyscy możni i zamożni naokoło mówią mi, jak mam żyć, jak to moje auto "truje" ludzi naokoło, jak to wybór szynki w sklepie zamiast sprasowanej soi przyczynia się do zmniejszenia dobrobytu ludzi, a sami latają prywatnymi odrzutowcami na te swoje konferencje klimatyczne, jeżdżą limuzynami z V12 palącymi wiadra paliwa na 100km, żrą kawior z bieługi i zapijają go szampanem - jedno i drugie sprowadzane samolotami.

Fajnie jest mówić innym, jak mają żyć, w szczególności gdy tego, co to stanowi, żadne prawo nie dotyczy.

Fajnie jest mówić innym, jak mają żyć, zmuszając ich podporządkowania się, nie dając w zamian żadnej alternatywy.

Fajnie jest mówić innym, jak mają żyć, jako argumentów używając wycinków prac naukowych i badań, ignorując fakt, że wybiórczość czyni takie argumenty bezwartościowymi.

Oczywiście za brak podporządkowania się, przewidziana jest kara. A za podporządkowanie się... brak kary. Dobry pan, łaskawy, a mógł zabić. :)

Zupełnym przypadkiem to jest kropka w kropkę to, co np. robiono Żydom ca. 80 lat temu. Jak się to skończyło, jak to jest postrzegane z perspektywy lat wielu i jakim echem się to odbiło, wszyscy wiemy. A to dotyczy, w skali świata, jednej, stosunkowo małej grupy. W skali kraju, procentowo, grupa ludzi posiadająca auta, które nie wpisują się w schemat, jest dużo większa.

Ludzie w tym kraju się nie postawią, to nie Francja. Tyle że długofalowe efekty takiej polityki ugruntują naszą pozycję w Europie jako taniej montowni.
Zachodowi to nie przeszkadza, wiadomo. Ale że te pachoły z Wiejskiej za czapkę śliwek by nas sprzedali... nie, w sumie też się nie dziwię. Banda ch##a.

Te całe SCT pokazuje jeszcze inne, ważne rzeczy.
Nie ma znaczenia, że ktoś na wsi jeździ autem z lat 70, które może zostawiać za sobą chmurę. Póki nie wjeżdża do miasta, to jest ok.
Nie ma znaczenia, że silnik pali komuś bańkę oleju na 1000km i zostawia zasłonę dymną - w papierach jest Euro ILEŚ, to może do centrum wjechać.
Nie ma znaczenia, że auto jest z 2022, ale ktoś w nim wyciął wszystkie katalizatory. Jest w papierach Euro6d? Jest. Nikt tego nie weryfikuje na przeglądach.

Jak zwykle, wszystko k###a na papierze. Realia nie mają znaczenia.

Gdyby tu chodziło o spełnianie norm, to daliby ludziom możliwość, aby ci sobie dołożyli katalizator czy inny dpf do auta. Byle stara Fiesta mogłaby nagle spełniać normy Euro5, 6 czy tam ile. Ale znów - tego NIKT nie weryfikuje. I nikomu by się tego weryfikować nie chciało. Przecież diagności za nieraz mniej niż 10 minut roboty dostają tylko 100zł, nie będziemy im pracy dokładać. Wszyscy, jak jeden, mają to w dupie. Liczy się papier.

Już czukiereczek od tego, że nawet jak przyjdzie 2025 i ta strefa w całym Krakowie będzie już sobie "szczęśliwie" działać, to dalej będzie tam pełno smogu. Choćby ani jedno spalinowe auto nie wjechało do miasta, to dalej będzie tam smog. Wtedy zaczną wymyślać nowe metody, jak zarobić na kierowcach pieniądze. A powietrze jak gówniane było, tak będzie.

2020, gdzie prawie nikt nie wychodził z domu, tylko to potwierdził. Przy praktycznie zerowym ruchu samochodowym, centra miast są równie "przyjazne" w bezwietrzne dni, jak wtedy, gdy transport normalnie funkcjonuje. Ale polityków to ch#j obchodzi :) Pod płaszczykiem dbania o <wstaw co chcesz> będą przepychać zamordystyczne przepisy, które mają tyle wspólnego z dbaniem o <wstaw co chcesz>, co Sasin z uczciwością.

A każdy, który obnaża ich hipokryzję, jest nazywany szurem. Tak samo jak ci, którzy gadali, że nie ma sensu zamykać gospodarki, bo hula przemianowana, trochę wredniejsza grypa - i po czasie się okazało, że mieli rację. Ale wspomnij o tym, to olaboga. Dyskredytacja przez ośmieszenie, ekstrapolację i cokolwiek, byle nie odnieść się do argumentu.

Doprawdy ciekaw jestem, jakby to było, gdyby wszystkich tych, którzy tak lubią dyrygować innymi i ludzi, którzy temu przyklaskują, umieścić w jednym miejscu i dać im tak żyć. Po ilu latach to społeczeństwo wyewoluowałoby w taki reżim, który się pewnemu akwareliście nie śnił. Tak samo, jak najgłośniej o komunie krzyczą ci, którzy w niej się potrafili ustawić i wyciągali z systemu więcej, niż do niego wrzucali. Minęło kilkadziesiąt lat, ustrój niby się zmienił, a ludzie wciąż się nic nie nauczyli, gonią własny ogon i dziwią się, że nic się nie poprawia, gdy stoją w miejscu.

Ciekawe, kiedy szeregowi ludzie, którzy tak trąbią o poświęceniu, zaczną się krzywić? Na tę chwilę kolejnym pomysłem jest zawłaszczanie w imię powstrzymania zmian klimatycznych :)

https://www.foxnews.com/m...ate-initiatives

Nietrudno sobie wyobrazić, że rząd zacznie konfiskować majątki (np. auta starsze niż 8 lat, a co!), bo gdzieś trzeba wybudować kilka paneli PV albo jakiś wiatrak. Oczywiście ceny prądu przez to nie spadną, po prostu będą "wolniej rosnąć". Pod pretekstem dobra ogółu oczywiście ;)

https://www.rp.pl/biznes/...czenie-na-rynku

W międzyczasie zlikwidujmy możliwość grzania domów (to w kontekście gazu, który do niedawna był promowany, a obecnie już jest "be"), a na to, co zostanie (HVAC) nałóżmy takie obostrzenia, żeby się okazało, że nie istnieją urządzenia zgodne z normami. To, co 5 minut temu było promowane, jest obecnie torpedowane. Zimno w domu? Zrób trochę przysiadów i pobiegaj. Przecież 17 stopni w domu wystarczy. A i to może stać się luksusem.

Jednostki z taką mentalnością się obudzą dopiero wtedy, jak ta rewolucja zacznie ich samych zjadać. Tylko że to nie nastąpi, zanim będzie dawno za późno :) Jako stare dziadki mogą to mieć w dupie (tak, jak dzisiejszy elektorat partii przejmuje się stanem finansów i tym, co będzie za 10-20 lat), ale ich dzieci pewnie będą za to bardzo wdzięczne. Zgodnie z agendą "nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy". Globalna komuna. Wszystkim równo, wszystkim gówno.

Chcecie tak żyć? To sobie żyjcie. Ale nie zmuszajcie do tego wszystkich naokoło, bo to ten sam poziom hipokryzji, co chrześcijańskie "dbanie o życie", którym politycy wycierają sobie mordę i zabraniają wszystkim, nawet innowiercom, aborcji. Jednocześnie mają w dupie to, co się dzieje z noworodkami, jak już na ten świat (choćby tylko na chwilę) przyjdą.
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
slawomirro 

Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Ghia
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 1199
Skąd: wawa
Wysłany: 13 Kwi 2023, 12:56   

modell1 napisał/a:
PS Lepiej nie przyjeżdżaj na zlot bo koledzy mogą już Ciebie nie lubić za poglądy :-)

Jak własne poglądy w jakiejś sprawie są podstawą do skreślenia z góry jakiejś osoby, to faktycznie dziękuję za takie towarzystwo. To jeszcze dorzucę do pieca :D Od 12 lat jestem członkiem PO, moje poglądy są bardzo zbieżne ich tą wizją świata.

Na zlot jednak się nie wybieram, bo dokładnie w tym czasie mam zarezerwowany i opłacony pobyt w wynajętym domku pod Paryżem i wracam do Polski kilka dni po zakończeniu zlotu.

Jaszczur napisał/a:
absolutnie mi nie po drodze ani z pis, ani z po, ani z konfederacją.

Ja np odniosłem wrażenie, że do Konfederacji Ci blisko w wyrażanych poglądach.

Puff napisał/a:
...

Podziwiam, że chciało się Ci tyle pisać.

Zawsze są opracowania naukowe ZA i PRZECIW.
Tak jak np z covid-19. Świat podzielił się na tych co wierzyli i tych co wątpili. Jedni i drudzy tekstami naukowymi dowodzili swoich racji. Finalnie większość tych co wierzyli nadal istnieje, a tych co wątpili zweryfikowała śmierć lub choroba. Znane są przypadki, że niektórzy umierali do końca twierdząc, że nie wierzą.
Tak samo jest z powietrzem, środowiskiem. "Jakie globalne ocieplenie? Przecież w tym roku było tyle mrozu i śniegu!". Jakby jedna zima normalniejsza coś zmieniała na tle innych, nie zmienia nic, ale jest wspaniałym argumentem by nie wierzyć.

Większość decyduje tak, a nie inaczej. Tak jak np z sortowaniem śmieci. W mojej okolicy kilka blokowisk się zbuntowało i nie sortowało śmieci. Publiczne kontenery, kamer brak, nikt nie pilnuje, więc większość mieszkańców nie sortowała. Teraz mają karę, prawie 90 tysięcy zł, do podziału na bloki i mieszkańców to wychodzi jakieś 2-3 tys do uregulowania na mieszkanie.
Mogli się stosować, alternatywa była.

Wracając do aut i np przeglądów, to różnie z tym bywa i dlatego systemowo trzeba korygować prawo. Poza tym jak np za zadymienie do kontroli takie auto zatrzymają, to żadna wymówka będzie powiedzenie, że przegląd przeszedł. Taki kierowca dostanie mandat, a SKP dostanie większy i będzie już sprawdzać.

Przez setki lat, ba wręcz tysiące, były wozy konne i nagle w końcu XIX wieku pojawiły się samochody. Protesty były masowe, dowodzenie o szkodliwości dla zdrowia, bezpieczeństwa, itd. I co? I nic. Świat się rozwinął w kierunku aut spalinowych, powozy konne odeszły w niebyt i dziś nikt nie interesuje się zakazami wjazdu do miast bryczek. Alternatywy nie było, tak się rozwinął świat. I tak też będzie w przyszłości.
Takie same protesty i narzekanie na brak alternatyw było z radiem i tv. Dziś jest internet, ale to wynalazek ostatnich 30 lat. Jeszcze do połowy lat 90-tych oknem na świat było radio i tv i wyznacznikiem istnienia w społeczeństwie.

To samo czeka nas z samochodami elektrycznymi, ograniczeniami dla samochodów spalinowych, strefami tego i owego. Tak się rozwija świat. Protesty i bunty będą, ale kierunku rozwoju świata to nie zmieni.
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 13 Kwi 2023, 14:25   

slawomirro napisał/a:
Przez setki lat, ba wręcz tysiące, były wozy konne (...)

Nadal nie dostrzegasz subtelnej różnicy pt. "nikt nie zmusza do zmian" a "musisz się dostosować, bo zakazujemy czegoś, co do tej pory było ok".
Ludzie protestują w jednym i drugim przypadku, ale z zupełnie innych powodów.
Błąd polega na stawianiu równości między nimi i obsmarowywaniu grupy, która broni swoich praw, nie dlatego, że innym wolno, ale dlatego, że to im nagle się czegoś zabrania.

Takie podejście niczym się nie różni od narzucania swojego zdania innym i oczekiwania podporządkowania pod groźbą kary.

Przed oczami mam tu trzypasmówkę z ograniczeniem do 50km/h (ulica Rydza-Śmiłego w Łodzi pozdrawia), gliniarzy na niej, którzy walą mandatami i ludzi, którzy wyrażają aprobatę, argumentując: "przecież trzeba się dostosować, wystarczyło jechać przepisowo". I nie umiem oprzeć się wrażeniu, że byłbyś jednym z najgłośniej klaszczących członków tej grupy.

I fakt, pisał tak obszernie już nie będę, bo podnoszę pewne kwestie, a odnosisz się wybiórczo do jakichś tam fragmentów posta, najmniej zresztą istotnych, więc prowadzenie tutaj dłuższej, głębszej dyskusji, nie ma wg mnie żadnego sensu. Gadał dziad do obrazu.
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
slawomirro 

Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Ghia
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 1199
Skąd: wawa
Wysłany: 13 Kwi 2023, 15:57   

Puff napisał/a:
Przed oczami mam tu trzypasmówkę z ograniczeniem do 50km/h (ulica Rydza-Śmiłego w Łodzi pozdrawia), gliniarzy na niej, którzy walą mandatami i ludzi, którzy wyrażają aprobatę, argumentując: "przecież trzeba się dostosować, wystarczyło jechać przepisowo". I nie umiem oprzeć się wrażeniu, że byłbyś jednym z najgłośniej klaszczących członków tej grupy.


Widzisz problem gdzie ja go nie dostrzegam. Jest ograniczenie, to trzeba go przestrzegać. Można dyskutować, czy jest zasadne i proponować zmianę, ale póki jest, trzeba jechać te 50km/h lub płacić mandaty.

Cytat:
Gadał dziad do obrazu.

I na odwrót. W podejściu do prawa ja mam takie podejście jak akapit wyżej. Poza tym myślę troszkę szerzej, niż Ty czy Jaszczur, czyli tylko o swoim komforcie życia: "bo ja tak chcę". To co inni chcą, to Was kompletnie nie interesuje. Wasz komfort życia ucierpi (przykro mi), ale tak jest w roku 2023. Można dyskutować i współtworzyć tę rzeczywistość, co ja robię.

Niestety czasy gdy można było zaparkować na rynku dużego miasta, zatankować paliwo za kilka zł i jeździć gdziekolwiek i jakkolwiek - minęły. Są jeszcze kraje z taką mega wolnością dla kierowców, ale to już nie w Polsce i nie w Europie. Jednak prędzej czy później też i na nie przyjdzie kolej do zmian.
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 13 Kwi 2023, 18:36   

slawomirro napisał/a:
Widzisz problem gdzie ja go nie dostrzegam. Jest ograniczenie, to trzeba go przestrzegać. Można dyskutować, czy jest zasadne i proponować zmianę, ale póki jest, trzeba jechać te 50km/h lub płacić mandaty.

I tak, i nie. Władza wie, że większość ludzi nie walczy z systemem, więc sporo rzeczy jest robionych nie po to, żeby coś poprawić, ale żeby zarobić. Mając to na uwadze, należy nie dopuszczać do stanowienia prawa i wdrażania rzeczy na "krzywy ryj", bo późniejsza jego naprawa wymaga wielokrotnie więcej nakładów, a i tak próby naprostowania sytuacji mogą być torpedowane przez władzę ustawodawczą.

slawomirro napisał/a:
Poza tym myślę troszkę szerzej, niż Ty czy Jaszczur, czyli tylko o swoim komforcie życia: "bo ja tak chcę". To co inni chcą, to Was kompletnie nie interesuje.

No tak. Ty dobry, my źli, Ty mądry, my głupi.
Była jakaś ankieta, wyszły jakieś wyniki. Czemu nie jest powiedziane, jakie były dokładnie treści pytań? Czemu nie ma informacji nt. podziału odpowiedzi ankietowanych na tych, którzy mają auto, i tych bez? Z podziałem na tych z dziećmi i bez?

Taki jesteś przekonany o swojej wyższości, bo ktoś kogoś zapytał i wyszło, że jest tak, jak chcesz. Zupełnie jak sympatyk PiS-u widzący wskaźnik poparcia partii po przepytaniu mieszkańców podkarpackiej wsi. Z tą różnicą, że tu nawet nie wiadomo kto kogo pytał, i czy pytania nie były zmanipulowane.
Nikt nie poda takich detali do wiadomości, bo najprawdopodobniej cały misterny plan wmawiania ludziom, że sami tego chcieli, ległby w gruzach.

slawomirro napisał/a:
Niestety czasy gdy można było zaparkować na rynku dużego miasta

Dużo rozumiem, ale uciekać się do takiej manipulacji, gdy taki Kraków (serio, Polska to nie tylko Warszawa, nie ograniczajmy pola dyskusji) chce strefy obejmującej całe miasto z przyległościami, to jak plucie w twarz. O Wrocławiu i SCC w promieniu 3km od centrum, gdy lwia część obszaru miejskiego leży w promieniu 6km, to jawna kpina. Jak wprowadzą bardziej "liberalny" wariant, to większość miasta nagle będzie w SCC i żeby dostać się do centrum, trzeba będzie stawać 6km dalej. W Warszawie może to nie problem, bo przecież wiadomo że takie Bemowo jest rzut kamieniem od Zamku, ale na Śląsku to byłby ekwiwalent parkowania w Sosnowcu, żeby dostać się do centrum Katowic.

slawomirro napisał/a:
i jeździć gdziekolwiek i jakkolwiek

Jeśli masz dzieci, a one będą miały dzieci i będą zmuszone drałować z nimi zbiorkomem godzinę w jedną stronę do żłobka w sąsiedniej dzielnicy, bo nie stać ich będzie na zakup auta za kilkaset tysięcy, to w duchu na pewno podziękują Tobie i ludziom z takim samym podejściem albo rezygnując z kolejnych dzieci, albo wyjeżdżając z tego kartonowego kraju. No ale co Ciebie i resztę to będzie wtedy obchodziło :)
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 13 Kwi 2023, 20:49   

slawomirro napisał/a:
Ja np odniosłem wrażenie, że do Konfederacji Ci blisko w wyrażanych poglądach.


Mam poglądy typowo wolnościowe. Cenię sobie wolność ponad wszystko, uważam że jest to jedno z podstawowych praw człowieka, coś o co warto walczyć, i czego w żaden sposób nie powinno się poświęcać. Historia pokazała wystarczająco dobitnie, że raz poświęconej wolności nie da się łatwo odzyskać. Czasem trzeba na to całych pokoleń.
To jednocześnie nie czyni mnie Konfederatą. Uważam tą zbieraninę za coś równie - a może nawet bardziej niebezpiecznego niż POPiS. Co z tego że taki Bosak czy Mentzen mają czasem ciekawe przemyślenia, kilka dobrych pomysłów w kwestiach gospodarczych, jak chwilę potem wyskakują z jakimś kompletnym odlotem typu całkowity zakaz aborcji, Kaja Godek, czy inny Braun. To ich całkowite podporządkowanie ortodoksyjnemu katolicyzmowi, albo ciągoty w kierunku Rosji - to jest coś, co całkowicie dyskwalifikuje ich w moich oczach.

slawomirro napisał/a:
To jeszcze dorzucę do pieca Od 12 lat jestem członkiem PO, moje poglądy są bardzo zbieżne ich tą wizją świata.


Powiem tak... W tym momencie mam już pełen (za)rys Twojej osoby, i już doskonale rozumiem z kim mam do czynienia. To naprawdę wiele tłumaczy, np. te Twoje wywody na temat konieczności dostosowywania się do zmian będących w gruncie rzeczy inżynierią społeczną.
Platforma w jakiś sposób wywodzi się ze środowisk wolnościowych, przez pewien czas można było nawet dostrzec w jej działaniu jakieś liberalne wartości i ideały; niestety później zlała się z Europejskim, obecnie wesoło panującym nam nurtem ograniczania wszelakich swobód obywatelskich, ograniczania wolności, regulowania wszystkiego i wszystkich, i kreowania jakichś utopii.
I nie ma tu nic wspólnego z tym że cierpi na tym - jak to ująłeś "mój konfort życia". Bo to nie o to tutaj chodzi. Próbujesz moje poglądy sprowadzić do jakiegoś absurdu, samemu wygłaszając jakieś absurdalne hasła, typu że "mnie nie obchodzi to, czego chcą inni". Serio? Z nas dwóch to ja jestem za wolnością wyboru, tymczasem to Twoją retorykę można sprowadzić do popierania zakazów, nakazów, i podporządkowywania się. To jest wg. Ciebie okazywanie że obchodzi Cię to, czego chcą inni? Tak pokazujesz mi, że obchodzi Cię moje zdanie? To jest to Twoje szersze myślenie? Bo jak dla mnie popieranie zakazów i nakazów wpisuje się w typowego konformistę, takiego karnego człowieczka który nie wyobraża sobie egzystencji swojej i czyjejś bez obowiązującego wielkiego kija i ewentualnie jakieś niewielkiej marchewki. I to ma być to podejście które mi proponujesz jako bardziej postępowe?
Kiedyś, silniki parowe zostały wyparte przez spalinowe nie dlatego że rząd zakazywał im poruszania się, albo dotował spalinowce. Zostały wyparte, bo były po prostu lepsze. Obecna elektromobilność taka nie jest, i jeszcze długo nie będzie. Jeśli takową się stanie, to ludzi nie trzeba będzie ograniczać, czy jak kto woli: "zachęcać" do przesiadki na elektryki jakimiś zakazami czy innymi strefami, zrobią to sami. I ja z dużym entuzjazmem będę obserowował, i wspierał takie działania, na zasadzie naturalnych procesów. Niech to się stanie w taki sposób, w jaki współczesne monitory LCD wyparły kineskopowe.
Myślisz sobie - "nie mamy czasu". To zerknij na tą mapkę:


Na niebiesko zaznaczony jest obszar świata, który zakazuje aut spalinowych. Nie wygląda zbyt imponująco, prawda? Zwłaszcza w kontekście tego "szerszego sporzenia", do którego się odwołujesz. Jeden z największych trucicieli świata, czyli Chiny, tylko zaciera rączki na Unijne plany, zwłaszcza mając gigantyczne wpływy w Afryce, i praktycznie zarządzając dostępem do surowców bez których elektromobilność w obecnym podejściu jako taka nie istnieje, a od których chce nas Unia uzależnić. Podobnie Rosja, która w chwili obecnej jest najbardziej antyunijna i antyzachodnia jak to tylko możliwe. Czyli można przyjąć, że w najbliższych latach ani Rosja, ani większość Afryki, ani Chiny, ktore pokazały wystarczająco dobitnie podczas niedawnej wizyty Ursuli von der Leyen gdzie mają Europę, nie przyłączą się do żadnej "mobilnej transformacji", i do jakiejkolwiek transformacji w ogóle. A już na pewno nie w taki sposób w jaki to sobie wyobrażasz. Kraje Ameryki Łacińskiej jako "tradycyjnie" biedniejsze, i siedzące w dużym stopniu na ropie również o tym raczej nie będą myśleć.
Budujemy sobie skansen, zwłaszcza patrząc przez pryzmat obecnie rozgrywającej się zawieruchy polityczno-gospodarczej, i tej która nadciąga (vide wiszący w powietrzu konflikt Chiny/Tajwan/USA).

Tak swoją drogą, nawiązując jeszcze do tego co pisałeś na temat zasiadania w komisji infrastruktury m.st. Warszawy (tematy drogowe miasta)... Pewnie nie tylko ja pamiętam Twoje wywody na temat przełożeń skrzyń biegów, wskazań licznika, i twierdzeń że auto porusza się z inną prędkością po zimnym i rozgrzanym asfalcie.
I teraz uświadomijmy sobie, że osoba o takich poglądach, reprezentująca taką wiedzę, miała jakiś realny wpływ na infrastrukturę miasta stołecznego...
I że podobni ludzie mogą decydować o strefach czystego transportu... Lub o czymkolwiek innym...

Niech opatrzność - jesli istnieje - ma nas w swojej opiece.
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
slawomirro 

Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Ghia
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 1199
Skąd: wawa
Wysłany: 14 Kwi 2023, 00:08   

Jaszczur napisał/a:
slawomirro napisał/a:
Ja np odniosłem wrażenie, że do Konfederacji Ci blisko w wyrażanych poglądach.


Mam poglądy typowo wolnościowe. Cenię sobie wolność ponad wszystko

Ja też sobie cenię wolność, ale wydaje mi się, że mylisz wolność z anarchią. Niestety anarchia, czyli wolność ponad wszystko, to prosta droga do katastrofy.


Cytat:


Powiem tak... W tym momencie mam już pełen (za)rys Twojej osoby, i już doskonale rozumiem z kim mam do czynienia.

Tak swoją drogą, nawiązując jeszcze do tego co pisałeś na temat zasiadania w komisji infrastruktury m.st. Warszawy (tematy drogowe miasta)... Pewnie nie tylko ja pamiętam Twoje wywody na temat przełożeń skrzyń biegów, wskazań licznika, i twierdzeń że auto porusza się z inną prędkością po zimnym i rozgrzanym asfalcie.
I teraz uświadomijmy sobie, że osoba o takich poglądach, reprezentująca taką wiedzę, miała jakiś realny wpływ na infrastrukturę miasta stołecznego...
I że podobni ludzie mogą decydować o strefach czystego transportu... Lub o czymkolwiek innym...

Niech opatrzność - jesli istnieje - ma nas w swojej opiece.


Wymyślasz, by potwierdzić swoją teorię. Samochody to hobby, infrastruktura to hobby i praca. Przy hobby mogę się mylić, podczas pracy już nie. Praca to wieloletnie doświadczenie, studia. Samochody to zabawa, także ta strona z Fiestą. Poczytałem, zebrałem wiele rzeczy do kupy i wrzuciłem online. Nie czuję się żadnym specjalistą, choć fajnie jest komuś pomagać i jak mogę, bo lubię to robić.
Co do stref czystego transportu, to nie decyduję o czymkolwiek, ale biorę udział w dyskusjach i konsultacjach i wyrażam swoje zdanie. Tylko tyle.
 
 
slawomirro 

Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Ghia
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 1199
Skąd: wawa
Wysłany: 14 Kwi 2023, 00:33   

Puff napisał/a:
sporo rzeczy jest robionych nie po to, żeby coś poprawić, ale żeby zarobić.

Dzisiejsza władza na pewno tak. Tylko tylko te strefy wprowadza samorząd. A ten jest zwykle różny od dzisiejszej władzy centralnej.

Cytat:

No tak. Ty dobry, my źli, Ty mądry, my głupi.
Była jakaś ankieta, wyszły jakieś wyniki. Czemu nie jest powiedziane, jakie były dokładnie treści pytań? Czemu nie ma informacji nt. podziału odpowiedzi ankietowanych na tych, którzy mają auto, i tych bez? Z podziałem na tych z dziećmi i bez?

A to tak trudno użyć Google i sobie poszukać wyników ankiet? Ja nie mam pojęcia, nie mam tych odpowiedzi w głowie.
Cytat:

Taki jesteś przekonany o swojej wyższości

Cooo...?! To Twoja interpretacja, zupełnie niezgodna z rzeczywistością. Chyba, że taki jest cel Twój i Jaszczura (bo widzę podobieństwo). Wykazać, że dyskutant jest idiotą.

Cytat:

Dużo rozumiem, ale uciekać się do takiej manipulacji, gdy taki Kraków (serio, Polska to nie tylko Warszawa, nie ograniczajmy pola dyskusji) chce strefy obejmującej całe miasto z przyległościami, to jak plucie w twarz. O Wrocławiu i SCC w promieniu 3km od centrum, gdy lwia część obszaru miejskiego leży w promieniu 6km, to jawna kpina. Jak wprowadzą bardziej "liberalny" wariant, to większość miasta nagle będzie w SCC i żeby dostać się do centrum, trzeba będzie stawać 6km dalej. W Warszawie może to nie problem, bo przecież wiadomo że takie Bemowo jest rzut kamieniem od Zamku, ale na Śląsku to byłby ekwiwalent parkowania w Sosnowcu, żeby dostać się do centrum Katowic.

Piszę jak wygląda rzeczywistość, której nie akceptujesz, a Ty piszesz mi o manipulacji. Mocne słowa.
Pamiętaj, że żadna ze stref nie ma stałej odległości od jakiegoś punktu. To każde miasto sobie wyznacza odległość. Skąd sobie wziąłeś 3 czy 6km strefy, to nie wiem.
W Warszawie Bemowo jest odległe od centrum o całą jedną pośrednią dzielnicę, więc sam manipulujesz pisząc o nikłej odległości.

Cytat:

Jeśli masz dzieci, a one będą miały dzieci i będą zmuszone drałować z nimi zbiorkomem godzinę w jedną stronę do żłobka w sąsiedniej dzielnicy, bo nie stać ich będzie na zakup auta za kilkaset tysięcy, to w duchu na pewno podziękują Tobie i ludziom z takim samym podejściem albo rezygnując z kolejnych dzieci, albo wyjeżdżając z tego kartonowego kraju. No ale co Ciebie i resztę to będzie wtedy obchodziło :)

W takiej Holandii, to rodzić bierze małego na rower i zawozi do żłóbka, przedszkola. Więc można. Czemu u nas dzieci musza być wożone samochodami? A wiem, bo samochód to nadal wyznacznik zamożności i wyższości. Politycy rządzący dodają jeszcze swoje 3 grosze nt temat. A jak to jest poza Polską? Taki prezydent Austrii jeździ sobie metrem bez ochrony, jak zwykły człowiek. Ministrowie angielscy mogą jeździć rowerami i komunikacją, itd.
A co do dzieci, to w takim Londynie większość centrum jest zamknięta dla aut. Madryt całkowicie zamknął część miasta dla aut.
https://www.transport-pub...asta-62079.html

Tam też są żłóbki, przedszkola i ludzie żyją i sobie radzą.
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 14 Kwi 2023, 01:32   

slawomirro napisał/a:
Ja też sobie cenię wolność, ale wydaje mi się, że mylisz wolność z anarchią.


No wreszcie mogę Ci przyznać rację - tak, wydaje Ci się. Ale zdradzę Ci sekret: jest wiele odcieni szarości. Nie wszystko co wykracza ponad Twoje pojęcie stabilnego systemu, od razu musi być anarchią.

slawomirro napisał/a:
Chyba, że taki jest cel Twój i Jaszczura (bo widzę podobieństwo). Wykazać, że dyskutant jest idiotą.


To może zbyt dużo powiedziane, ale faktem jest że można odnieść wrażenie iż ta dyskusja Cię zwyczajnie przerasta.

slawomirro napisał/a:
to nadal wyznacznik zamożności i wyższości. Politycy rządzący dodają jeszcze swoje 3 grosze nt temat. A jak to jest poza Polską? Taki prezydent Austrii jeździ sobie metrem bez ochrony, jak zwykły człowiek. Ministrowie angielscy mogą jeździć rowerami i komunikacją, itd.


No i świetnie, niech jeżdżą. ich wybór, ich sprawa. Ja im nie bronię. Dlaczego nie może to działać w obie strony?
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
slawomirro 

Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Ghia
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 1199
Skąd: wawa
Wysłany: 14 Kwi 2023, 08:48   

Jaszczur napisał/a:
Nie wszystko co wykracza ponad Twoje pojęcie stabilnego systemu, od razu musi być anarchią.

Tak się prezentujesz. Jako anarchista. Może nim nie jesteś, ale piszesz, że jakbyś był. i jak widzę dążysz do tego, skoro kwestionujesz stabilny system kraju w imię czegoś innego.

Cytat:

można odnieść wrażenie iż ta dyskusja Cię zwyczajnie przerasta.

Mnie? To Ty mnie próbujesz deprecjonować, skoro już argumenty się skończyły. Jedyny który sobie wbiłeś do głowy to "wolność ponad wszystko". Niespecjalnie rozumiesz pojęcie wolności, ale kojarzy Ci się z brakiem ograniczeń, więc brniesz dalej.

Cytat:
Dlaczego nie może to działać w obie strony?

Właśnie napisałeś, że skoro politycy jeżdżą komunikacją, to my też powinniśmy.
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 14 Kwi 2023, 09:02   

slawomirro napisał/a:
Tak się prezentujesz. Jako anarchista. Może nim nie jesteś, ale piszesz, że jakbyś był. i jak widzę dążysz do tego, skoro kwestionujesz stabilny system kraju w imię czegoś innego.


Stabilny system kwestionuję... "Stabilny system". Po prostu spuszczę na to zasłonę milczenia. Bo więcej na ten temat, w obliczu tej dyskusji pisać naprawdę nie ma sensu...
Odnośnie anarchii... USA, lata 80'. Jak dla mnie to mógłby być interesujący punkt zwrotny w zakresie swobód obywatelskich. Oczywiście jest to już historia, która skończyła się w duzym stopniu z atakiem na WTC.
Uważasz że w USA, w latach 80 była anarchia? :D

slawomirro napisał/a:
Mnie? To Ty mnie próbujesz deprecjonować, skoro już argumenty się skończyły.


Argumentów mogło by być jeszcze całkiem sporo, gdybyś zadał sobie trud odnoszenia się do nich, a nie pomijania. Jeśli w ten sposób rozumiesz dyskusję, i wyczerpywanie argumentów interlokutora, to gratulacje. Istotnie wygrywasz! ;)

slawomirro napisał/a:
Właśnie napisałeś, że skoro politycy jeżdżą komunikacją, to my też powinniśmy.


Nie, niczego takiego nie napisałem.
Napisałem że skoro ja im nie zabraniam jeździć komunikacją jaką sobie życzą, to oni nie powinni mi zabraniać innych środków komunikacji. Mnie nie interesuje czym oni jeżdżą, ich nie powinno interesować czym ja jeżdżę.
Jak może być tak bardzo trudno zrozumieć tak prostą zasadę?
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
slawomirro 

Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Ghia
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Dołączył: 12 Kwi 2016
Posty: 1199
Skąd: wawa
Wysłany: 14 Kwi 2023, 09:50   

Jaszczur napisał/a:

Uważasz że w USA, w latach 80 była anarchia? :D

Nie mam zielonego pojęcia co politycznie było w USA ponad 40 lat temu.
Jedynie czytałem o rozkwicie przestępczości w tych latach w Stanach.


Cytat:

gdybyś zadał sobie trud odnoszenia się do nich, a nie pomijania.

No proszę Cię... Ty do moich się odnosisz stale pisząc "wolność ponad wszystko". I o czym tu dyskutować? Albo się nie odnosisz, tylko personalnie atakujesz.

Cytat:

Nie, niczego takiego nie napisałem.
Napisałem że skoro ja im nie zabraniam jeździć komunikacją jaką sobie życzą, to oni nie powinni mi zabraniać innych środków komunikacji.


Napisałeś. Pomyśl nad sensem tej wypowiedzi. Skoro ja napisałem o politykach jeżdżących komunikacją, to Ty w odpowiedzi powiedziałeś że to ma działać w obie strony. Poza politykami są zwykli obywatele. Więc jak politycy jeżdżą komunikacją, to obywatele też powinni.
Rozumiem już, że chciałeś napisać coś innego, ale tak Ci wyszło.
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1089
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 14 Kwi 2023, 10:22   

slawomirro napisał/a:
Jedynie czytałem o rozkwicie przestępczości w tych latach w Stanach.


Tak, i może pójdź jeszcze dalej z tą fajną manipulacją, i powiąż to z większymi swobodami obywatelskimi. :D

slawomirro napisał/a:
No proszę Cię... Ty do moich się odnosisz stale pisząc "wolność ponad wszystko". I o czym tu dyskutować?


Generalnie widzę że sobie mocno wkręciłeś to hasło, i teraz kurczowo się go trzymasz. Ok, Twoja wola.
Jeszcze gdybym tylko ja zwrócił uwagę na brak odnoszenia się do argumentów przez Ciebie, to może i mógłbyś coś w ten sposób ugrać. No ale niestety...

slawomirro napisał/a:
Napisałeś. Pomyśl nad sensem tej wypowiedzi.


Nie bawi mnie to, naprawdę... Jeśli masz problem z rozumieniem kontekstu i szyku zdania, to ja Ci w tym naprawdę nie pomogę. Sprowadzanie dyskusji to takich semantycznych gierek to dla mnie znak że możliwości interlokutora się wyczerpały, i nie ma już sensu dalej w to brnąć.
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK3] Fiesta MK3
Fordy Fiesta III generacji (1989-1996)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:36
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: Fiesta MK3 - 3D Project
Longer_007 Hyde-Park 205 2 Wrz 2015, 14:13
szagrad
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] FAQ - Shortshifter
Szybsza zmiana biegów
TomeX500 Tuning mechaniczny 39 25 Cze 2013, 22:37
rybek121
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] Swap na RS2000..co potrzeba?
bigel Tuning mechaniczny 21 20 Maj 2013, 14:32
Daras84
Brak nowych postów Przyklejony: Ford Fiesta MK3 rebuild
czyli działamy w 1.1 i 1.3
Ad@mus Tuning stylistyczny 3 1 Sie 2009, 17:27
LOY


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.