[bobo]

Witam,
Panowie, poniewaz nie dziala u mnie otwieranie drzwi z pilota kluczyka i rozne metody (sprawdzanie przewodow), smarowanie itd. nie pomogly, zdobylem caly mechanizm otwierania drzwi z innego auta (razem z elektryka) i nosze sie z zamiarem jego wymiany.

Najwiekszym problemem dla mnie obecnie jest wyjecie wkladki mojego zamka i wlozenie do nowego mechanizmu. Czy ktos z Was, kiedys robil podobna rzecz? W jaki sposob sie do tego zabrac, bo przypatrywalem sie temu, i szerze nie mam pojecia jak to wyjac.

Wszelkie inne wskazowki dotyczace wymiany mechanizmu zamka sa mile widziane

Jeszcze jedno pytanie, czy moge bezpiecznie podlaczyc elektryke nowego mechanizmu (bez jego montazu), po to aby sprawdzic, czy centralny zamek pracuje przy zamykaniu i otwieraniu drzwi?
Chodzi mi o to, ze zanim sie zabiore za wymiane, mam w planach odlaczenie kostki w drzwiach i podlaczenie tam "na sucho" mojego "nowego" mechanizmu. Mam fieste 5 drzwiowa, a mechanizm pochodzi z 3 drzwiowej. Boje sie czy te podpiecie nie spowoduje jakichs innych problemow.
Dzieki i pozdrawiam

[AccessX]

Je¿eli podepniesz na krótko tzn np. trzymaj±c zamek w rêku i pilotem bêdziesz chcia³ zamkn±æ/otworzyæ to siê nic nie stanie a odrazu bêdziesz mia³ odpowied¼ czy po podmianie stare/kupione wszystko bêdzie hulaæ. Sterowanie jest elektryczne wiêc wszystko idzie spod kierownicy kabelkami.

A sama wk³adka powinna byæ na zatrzask chyba i cos trzeba odgiac by wysz³o

[bobo]

Dzieki wielkie za rade apropos elektryki. Wlasnie o to mi chodzilo, ale wolalem sie upewnic. Pokombinuje jeszcze z tym bebenkiem i sie odezwe.

[bobo]

Zrobilem kilka fotek.

[bobo]

[bobo]

[AccessX]

Wed³ug mnie powinno od ty³u siê jako¶ odpinaæ:

Mo¿e co¶ pomo¿e schemat:




Wydaje mi siê ze z ty³u ten element z jezyczkiem trzyma i blokuje wk³adke zamka by j± nie wypchaæ do przodu. Bo ten element wiêkszy z ciêgnem/metalowym prêtem jest raczej na sta³e przytwierdzony i tego nie trzeba zdejmowaæ.

[bobo]

Dziekuje bardzo, za odpowiedz i schemat. Wydaje mi sie, ze bedzie bardzo pomocny. Faktycznie chyba wkladke wyciaga sie w kierunku "do siebie" patrzac na na zamek z przodu.
Doceniam, ze poswieciles czas na to...
Postaram sie pokombinowac i dam znac.

[bobo]

Udalo sie Panowie. Sprawa okazala sie banalnie prosta. Wystarczylo wypchac bebenek przy pomocy srubokreta od strony zdjecia nr2. Wkladka zamka wychodzi bez probelmu.
Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.