[Art]

Kilka dni temu przez kumulacjê kilku czynników w g³upi sposób wyl±dowa³em w rowie. Straty na pierwszy rzut oka niewielkie, ale to siê oka¿e w sobotê, jak pojadê sk³adaæ fie¶cinê do kupy. Z uk³adu ch³odzenia teoretycznie do wymiany jest tylko jedna ma³a pierdo³ka, ale za cholerê nie mogê jej nigdzie namierzyæ, a mianowicie koñcówka szybkoz³±czki wê¿yka, który chyba (ciemno by³o) idzie od zbiorniczka wyrównawczego w dó³ samochodu i tam ³±czy siê z gumowym przewodem. Sama szybkoz³±czka jest ca³a, ale nie wytrzyma³a wspomniana koñcówka wetkniêta w w±¿ gumowy





Jak to cholerstwo fachowo lub potocznie siê nazywa? W katalogach w hurtowniach nic takiego niema do tego modelu. Na portalach og³oszeniowych szuka³em i jak ju¿ co¶ jest to albo wê¿yk wychodz±cy ze zbiorniczka, albo ten gumowy, ale w obu przypadkach bez tego ¿ó³tego króæca

Teraz jeszcze siê zastanawiam czy to aby na pewno wê¿yk uk³adu ch³odzenia. Wycieka³ lekko czerwony p³yn, a taki mia³em zalany p³yn ch³odniczy. Glikol jest lekko ¶liski i wodnisty, tak to wygl±da³o. Ale jak patrzê na foty przewodów, to powrót wspomagania wygl±da bardzo podobnie. Ma kto¶ schematy jest on jest puszczony? Teraz sobie jeszcze przypominam, ¿e podczas holowania kierownica chodzi³a nad wyraz lekko jak na samochód ze wspomaganiem ze zgaszonym silnikiem.

Miska i zapewne smok oleju te¿ do wymiany

[Art]

¯eby nie zostawiaæ tematu niezakoñczonego - wê¿yk okaza³ siê faktycznie wê¿em powrotu p³ynu wspomagania. Kupi³em w±¿ u¿ywany (50z³ z przesy³k±), wymieni³em jedynie króciec, nape³ni³em uk³ad i wsio gra i bucy Smok oleju by³ po³amany, wiêc dobrze, ¿e na wszelki wypadek kupi³em u¿ywkê na podmianê (30z³). Miskê wrzuci³em nówkê sztukê, bo w hurcie netto by³a w cenie schodzonej u¿ywki na alledrogo. Uszczelnienie na jaki¶ silikon przemys³owy - nic nie cieknie. Mimo mocnego grzmotu nie wywali³o czujnika uderzeniowego, silnik zagada³ bez problemu.