|
Głęboko rozładowany akumulator |
Autor |
Wiadomość |
sth2biker
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Bartek
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 10 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 16 Sty 2015, 12:28 Głęboko rozładowany akumulator
|
|
|
Witam, dostałem od znajomego akumulator który został kupiony i zapomniany w rezultacie czego przestał w garażu ponad rok i rozładował się do tego stopnia, że żaden prostownik nie chce go ruszyć, czytałem o przekładaniu akumulatorów na odpalonym silniku czy podłączenie go do prostownika z równolegle podłączonym innym akumulatorem aby prostownik puścił prąd, jednak opinie co do tych metod są podzielone..
Macie jakiś pomysł jak go ruszyć? Czy już raczej nic z niego nie będzie ?
Pozdrawiam ! |
|
|
|
|
Jondi
Model: Ford Fiesta Mk6`05
Wersja: ST
Silnik: ST 150
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2014 Posty: 184 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16 Sty 2015, 14:31
|
|
|
moim zdaniem będzie ciężko żeby wstał ale ja bym postarał się spiąć go z innym aku a potem prostownik powinien go ruszyć
sprawdź miernikiem jakie jest teraz napięcie na nim |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 16 Sty 2015, 17:13
|
|
|
No bo te "mądre" prostowniki tak mają Albo znajdź jakiś normalny, albo na dosłownie sekunde podłącz drugi aku równolegle (tj plus z plusem, minus z minusem), by prostownik go wykrył. U mnie działa |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 16 Sty 2015, 18:33
|
|
|
Jeśli jest głęboko rozładowany, to dobrym pomysłem jest ładowanie go niewielkim prądem impulsowo nawet do 16V przez dłuższy czas. Ogólnie to trochę dłuższa i bardziej skomplikowana procedura. Są ładowarki, które potrafią "ratować" głęboko rozładowane akumulatory.
To, co vegetagt poleca to sposób na partyzanta. Jeśli masz mocno zasiarczone płyty, to puszczając duży prąd na taki akumulator, spierniczysz go do reszty Tzn. może będzie później pokazywał 12V, ale będzie miał ułamek swojej nominalnej pojemności.
Jak chcesz ładować tak "na pałę", to uzupełnij stan pod korkami i zrób taki manewr jak wypisał kolega wyżej ALE daj w szeregu rezystancję - żarówka samochodowa 5W mogłaby być tu odpowiednia, radzę jednak sprawdzić wartość prądu ładowania miernikiem - ma się zawierać w zakresie 200-400mA. Jeśli aku ma 40Ah, zostaw go w takim stanie na 48h, potem sprawdź napięcie. Jeśli będzie za niskie, kontynuuj procedurę.
Swoją drogą - pomysł wykorzystania takiego aku w klekocie (jeśli przeszedł Ci przez myśl) jest raczej kiepski. Nie posądzam o nic, tak tylko na marginesie gadam |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
sth2biker
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Bartek
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 10 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 16 Sty 2015, 19:51
|
|
|
Aku to Bosh silver 740ah z listopada 2013 roku, napięcie spadło w nim do 5.25V Aktualnie mój diesel napędzany jest akumulatorem z którym wyjechał z fabryki, w lecie pali na strzała ale w zimowe kręcenie już mnie irytuje powoli, dlatego pomyślałem że spróbuje odratować tego bosha. Jutro pomierzę jaki prąd idzie z prostownika na trybie wolnego ładowania i będę kombinował. W gorszym stanie już to akku raczej nie będzie |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|